Warsztatownia Magda Labandt-Haska

12/06/2025

Serdecznie zapraszam!

Walka z nałogiem zaczyna się od rozmowy

W ośrodku zdrowia w Cedrach Wielkich działa Gminny Punkt Informacyjno-Konsultacyjny, w którym mieszkańcy mogą bezpłatnie skorzystać z profesjonalnych porad terapeuty uzależnień. To miejsce, w którym nikt nie zostaje sam ze swoim problemem, a każda rozmowa może stać się pierwszym krokiem ku zmianie.

Konsultacje prowadzone są w każdy poniedziałek w godzinach 13:00 – 18:00, ale wcześniej należy umówić się telefonicznie (tel. 666 627 641 lub 58 692 20 31).

Z pomocy mogą skorzystać nie tylko osoby uzależnione od alkoholu, ale również te, które zmagają się z innymi uzależnieniami – takimi jak hazard, nadużywanie telefonu, czy innymi szkodliwymi nawyki. To także miejsce dla osób, które zakończyły leczenie w ośrodkach i szukają wsparcia w utrzymaniu trzeźwości lub motywacji do dalszego działania.

Terapeuci pomagają również osobom współuzależnionym – rodzinom, bliskim, partnerom – którzy często równie mocno potrzebują pomocy, wsparcia i zrozumienia, co sam uzależniony.

Czasem wystarczy jedna rozmowa, by poczuć, że nie jesteśmy sami. Nie trzeba być gotowym na wszystko – wystarczy być gotowym na pierwszy krok. Gminny Punkt Informacyjno-Konsultacyjny to bezpieczne, poufne i życzliwe miejsce. Warto z niego skorzystać, bo zmiana może zacząć się właśnie tutaj.

30/04/2024

Drodzy‼️

Od maja praca w gabinecie rusza na pełnej petardzie!!!

Jeżeli:
➡️ uważasz, że Twoje picie wymyka się spod kontroli,
➡️ doświadczasz strat z powodu zażywania narkotyków,
➡️ a Twoje długi rosną na skutek braku kontroli i niepohamowanego przymusu obstawiania w zakładach i kasynach internetowych...

Jeżeli:

➡️ czujesz się uwikłana/y w uzależnienie bliskiej osoby,
➡️ doświadczasz bezsilności w relacji z osobą uzależnioną,
➡️ próbowałaś/-łeś już różnych sposobów, które jednak nie przyniosły spodziewanych rezultatów...

Jeżeli:

➡️chcesz poprawić swój komfort życia
➡️ oraz zadbać o relację ze sobą i najbliższymi

to zapraszam na spotkanie 😊

📣 Zawsze jest dobry moment na zmiany🥰

📢 Zapisy i szczegółowe informacje:
☎ 666 627 641

Ściskam 🫂
Magda ♥️

28/04/2023

Niezwykle ciekawa rzecz o...

Z Robertem Rutkowskim rozmawia Dawid Krawczyk

14/03/2023

Słowo "gaslighting" zdefiniowane jako "akt lub praktyka rażącego wprowadzania kogoś w błąd, zwłaszcza dla własnej korzyści" — zyskał znaczne zainteresowanie w ciągu bieżącego roku. Wyszukiwania tego s...

14/02/2023

O Walentynkach być może trochę nietypowo…

Każdy z Was w ostatnim czasie odwiedził zapewne sklepy bądź centra handlowe zalewane odcieniami różu i czerwoności, w których pierwsze skrzypce grały słodkie misie, serduszka tudzież inne bibeloty mające wyrażać gorące uczucie żywione do swojej „drugiej połówki”...

Zdaje się jednak, że apogeum walentynkowego szaleństwa jest jeszcze przed nami… Doświadczyłam tego dzisiejszego poranka podczas robienia codziennych zakupów w jednym z lokalnych marketów. Na wejściu powitały mnie niezliczone naręcza kwiatów, nieco dalej na „zapominalskich” i tych, co „na ostatnią minutę”, czaiły się czekoladki i zmysłowa bielizna w porozrywanych kartonikach… Mężczyzn przemykających nerwowo między sklepowymi regałami, szukającymi najlepszego sposobu na wyrażenie „walentynkowej miłości”, trudno było nie dostrzec…

I wówczas pojawiła się w mojej głowie taka zwyczajna, acz niecodzienna refleksja… Czy naprawdę potrzebujemy Walentynek, aby powiedzieć „Kocham Cię”? Czy tylko wtedy okazujemy sobie miłość i zaangażowanie? I w końcu, czy potrzeba spektakularnego święta, by doświadczyć miłości drugiej osoby?

A przecież miłość przejawia się w tych codziennych zwykłych - niezwykłych gestach, niekiedy tak prozaicznych i przewidywalnych, bez „ochów” i „achów”, Takich codziennych i rutynowych, że trudno je skojarzyć z miłością i zaangażowaniem…

To często zmęczone oczy po całodziennym dniu pracy, to dwie godziny snu na całodobowym dyżurze, to skarpety i majtki prane późną nocą na rezerwie zasobów przerobowych, to szybki buziak w drzwiach między łazienką a przedpokojem… To posiłek przygotowany w przelocie i podwózka na dworzec w środku fazy REM…

Miłość to wyciąganie auta w nocy z pola kukurydzy i niespodziewany batonik zostawiony na biurku w pracy…

I nie zawsze jest różowo i słodko… Bywa czerwono i ogniście… Wulkanicznie i lawinowo…

Ale to właśnie jest miłość… Taka na co dzień, a nie tylko raz do roku…

I z tą myślą Was zostawiam Kochani ☺

Ściskam ciepło 🫂

Dbajcie o siebie i siebie nawzajem 🥰

Madzia ♥️

13/02/2023

Kochani‼️

📢 Przypominam, że luty jest miesiącem bezpłatnych konsultacji dla osób uzależnionych od substancji psychoaktywnych

Serdecznie zapraszam ☺

Ściskam ciepło 🥰

Madzia ♥️

12/02/2023

GŁÓD SUBSTANCJI - czym jest i jaki związek ma z wilczym apetytem?

cz.1

Głód substancji, jeden z głównych objawów uzależnienia, to nic innego, jak silna i natrętna potrzeba sięgnięcia po to, co subiektywnie przynosi ulgę i na chwilę pomaga rozładować napięcie powstałe w ciele i w emocjach. Głód określany jest jako poczucie dyskomfortu, podobne do głodu „jedzeniowego”. Każdy z nich jednak (głód substancji i ten wynikający z pustego brzucha 😉) związany jest z innymi ośrodkami w mózgu, a substancjalnemu towarzyszy wewnętrzny przymus sięgnięcia po alkohol czy narkotyki. Pacjenci wielokrotnie mówią również o uczuciu paniki, rozdrażnienia i pustki, które ich wówczas nie odstępują.

W tej sytuacji niejednokrotnie dochodzi do złamania abstynencji, pomimo obietnic złożonych najbliższym czy kolejnego postanowienia, że „od jutra nie piję”. Pragnienie pozbycia się dyskomfortu i poczucia ulgi jest na tyle silne, że przesłania zarówno potencjalne straty, jak i możliwe sposoby poradzenia sobie z głodem. Dochodzi wtedy do tzw. „myślenia tunelowego”, którego jedynym celem jest położyć kres cierpieniu.

Aby poradzić sobie z głodem substancji, warto znać jego objawy oraz tzw. strategie zaradcze, które są niczym innym, jak sposobami radzenia sobie z dyskomfortem związanym z tym przykrym stanem emocjonalno-fizycznym.

Wśród objawów najczęściej zgłaszanych przez pacjentów w kontekście głodu alkoholowego dominują…

➡ silna i trudna do odparcia chęć spożycia alkoholu, której towarzyszy myśl o natychmiastowej realizacji

➡ uczucie ssania w żołądku

➡ uczucie braku czegoś, lecz nie wiadomo czego

➡ sny o alkoholu

➡ tzw. suchy kac, „suszenie” - objawiające się m.in. nadmiernym poceniem, drżeniem ciała, niepokojem i różnego rodzaju objawami z ciała, jak nazajutrz po dużym piciu, pomimo, że picia nie było

➡ smak lub zapach alkoholu, chociaż nie ma go w pobliżu

➡ uczucie stałego napięcia i rozdrażnienia

➡ pogorszenie pamięci i koncentracji

➡ przypominanie sobie przyjemnego stanu, jaki pojawiał się po wypiciu alkoholu

➡ użalanie się nad sobą

Objawy łatwiej zidentyfikować pracując z dzienniczkiem głodu alkoholowego, zwanego również dzienniczkiem samoobserwacji. Jest to też jeden z podstawowych sposobów radzenia sobie z głodem alkoholowym, bo łatwiej zrobić coś z tym, co nazwane.. Ale o strategiach następnym razem 😉

Tymczasem ściskam Was ciepło.
Dbajcie o siebie i siebie nawzajem 🥰

Madzia ♥

01/02/2023

Drodzy‼️

W lutym bezpłatne konsultacje dla osób borykających się z problemem nadmiernego spożywania substancji psychoaktywnych.

Jeżeli:

➡️ uważasz, że Twoje picie wymyka się spod kontroli,

➡️ doświadczasz strat z powodu zażywania narkotyków,

➡️ chcesz poprawić swój komfort życia

➡️ oraz zadbać o relację ze sobą i najbliższymi

to zapraszam na spotkanie 😊

📣 Zawsze jest dobry moment, aby stać się WOLNYM CZŁOWIEKIEM 🥰

📢 Zapisy i szczegółowe informacje:

☎ 666 627 641

Ściskam 🫂
Madzia ♥️

01/02/2023

A może TO uzależnienie❓

Po czym można poznać, że subtelna granica między używaniem okazjonalnym a nałogowym została przekroczona? I czy zawsze trzeba sięgnąć przysłowiowego dna, aby przyznać, że TO uzależnienie? I wreszcie, jaką rolę w procesie uzależniania się pełni mit tzw. mocnej głowy i czy zaprzestanie picia, narkotyzowania się czy uprawiania hazardu jest tylko li wynikiem silnej woli?

Te i szereg podobnych pytań pojawia się w mojej codziennej pracy gabinetowej z pacjentami. Towarzyszy im lęk, niepokój i obawa, nierzadko związane z niedowierzaniem, częściej zaś z zaprzeczeniem i wyparciem, które służą ochronie obrazu samego siebie i paradoksalnie chronią przed ostateczną konfrontacją ze sobą. Konfrontacją, która może być bolesna i niekomfortowa, ale przede wszystkim skłania do dokonania wyboru i podjęcia odpowiedzialności za życie swoje i bliskich.

Pacjenci często w takiej chwili czują się zagubieni, bo zaprzestanie picia czy zażywania narkotyków wiąże się dla nich z czymś nowym, nieznanym, w czym nie potrafią się poruszać i odnaleźć, a jednocześnie sytuacja, w której obecnie się znajdują generuje ból, cierpienie i utratę bliskich relacji.

Jeżeli zauważacie u siebie poniższe objawy, to dobry moment na konsultację z terapeutą, który pomoże i udzieli wskazówek, a także będzie wsparciem i przewodnikiem w procesie zdrowienia.

Wśród rzeczy, na które warto szczególnie zwrócić uwagę są:

✅ Silna, natrętna potrzeba spożywania substancji psychoaktywnej (alkoholu, narkotyków), tzw. głód

✅ Upośledzona zdolność kontrolowania przyjmowania substancji (np. w przypadku alkoholu są to trudności w unikaniu rozpoczęcia picia, trudności w jego zakończeniu albo problemy z kontrolowaniem picia do wcześniej założonego poziomu

✅ Tzw. klinowanie, czyli spożywanie substancji w celu złagodzenia albo zapobieżenia zespołowi abstynencyjnemu oraz subiektywne odczucie skuteczności takiego postępowania

✅ Objawy abstynencyjne, m.in. bóle głowy, bóle grypopodobne, wymioty, biegunki, rozdrażnienie, wzmożona potliwość czy lęki

✅ Zmieniona tolerancja - ta sama dawka substancji nie przynosi oczekiwanego efektu, potrzeba spożywania większych dawek dla wywołania oczekiwanego rezultatu

✅ Zawężenie repertuaru zachowań związanych ze spożywaniem danej substancji, co w praktyce wiąże się z określonym rytuałem przyjmowania substancji psychoaktywnej, np. tylko w weekendy czy w konkretnym miejscu (barze, na ławce, podczas oglądania telewizji)

✅ Postępujące zaniedbywanie innych niż tylko spożywanie substancji psychoaktywnej form przyjemności, zachowań i zainteresowań (koncentracja życia wokół picia, zażywania narkotyków czy uprawiania hazardu), np. szukanie okazji do picia, obracanie się tylko w towarzystwie narkotyzującym się

✅ Spożywanie substancji psychoaktywnej pomimo oczywistej wiedzy o jej szczególnej szkodliwości na zdrowie czy funkcjonowanie.

Pamiętajcie, zawsze jest dobry moment na to, aby zmienić swoje życie i stać się WOLNYM CZŁOWIEKIEM 💪💪💪

Ściskam Was ciepło.
Dbajcie o siebie i siebie nawzajem 🥰

Madzia ♥

29/01/2023

A zatem nadszedł czas, aby się zawodowo przedstawić 🥰

Nazywam się Magdalena Labandt-Haska. Jestem absolwentką Instytutu Psychologii Zdrowia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego w Warszawie, gdzie ukończyłam Studium Terapii Uzależnień akredytowane przez Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii SU/04/2019/01. Odbyłam również specjalistyczne szkolenia w kontekście uzależnień chemicznych i behawioralnych z perspektywy Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach, jak również w zakresie prowadzenia Programu Redukcji Szkód rekomendowanego przez PAPRA, opartego na najnowszych światowych modelach leczenia.

Aktualnie związana jestem z Poradnią Leczenia Uzależnień oraz Poradnią Terapii Uzależnienia od Alkoholu i Współuzależnienia w Tczewie, gdzie pracuję z osobami uzależnionymi substancjalnie (alkohol, narkotyki, leki) oraz behawioralnie (hazard, seks, pracoholizm, zakupoholizm, nowe media), a także wspieram osoby uwikłane w proces uzależnienia bliskich oraz osoby z syndromem DDA. W terapii grupowej oraz kontakcie indywidualnym wykorzystuję elementy Integracyjnej Psychoterapii Uzależnień oraz Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach, odwołuję się do założeń Szkoły dla Rodziców, której jestem realizatorką, jak również stosuję metody i działania w duchu Dialogu Motywującego.

W mijającym roku ukończyłam licencjonowany kurs zooterapeuty, uzyskując tym samym międzynarodowy certyfikat zawodowy w zakresie felino-, dogo- oraz aspersotrapii, w których odpowiednio kotowate, psowate oraz ślimaki stanowią integralne narzędzia terapii właściwej skoncentrowanej na indywidualnych potrzebach pacjenta.

W pracy zawodowej kieruję się zasadą, że PACJENT JEST EKSPERTEM OD SWOJEGO ŻYCIA i to on wyznacza zarówno kierunek, jak i tempo procesu zmiany. W związku z tym priorytetem jest dla mnie podmiotowe i indywidualne podejście do każdej z osób, które zaufały mi na drodze swojego zdrowienia.

Swój warsztat poddaję regularnej superwizji, a wiedzę i doświadczenie zdobyte na drodze pracy zawodowej, jak i terapii własnej, poza pracą terapeutyczną, wykorzystuję prowadząc zajęcia profilaktyczne dla dzieci i młodzieży oraz warsztaty rozwojowe.

Od 2022 roku jestem członkiem i współzałożycielką Stowarzyszenie Libera, którego zadaniem jest wspieranie osób z problemem uzależnienia na drodze zdrowienia oraz pomoc ich bliskim.