15/11/2024
Ach! Ciało 🥰🥰🥰
Od rana dopełnia się pełnia w znaku B*ka. Oświetla ona mroki skorpionie. Odsłania nieco tego, co w tabu pozostawało. Skorpioni mrok jednak nie łatwo rozjaśnić. Zatem używamy tu zasobu byka. Mocy przepuszczania poprzez ciało. Czucia i materializowania. B*k to znak nawołujący do pradawnych kultów bogicznych. Czasów kiedy Boginie nosiły twarze zwierzęce. Dotykały dzikości, wizji, pradawnej wiedzy i mądrości w ciele zapisanej. Dziś właśnie można na nowo skontaktować się z tym co w ciele na dnie czeka na przypomnienie. Doświadczyć sakralnego wymiaru ciała. Obudzić swoje poczucie wartości oparte na dostępie do tego wymiaru. Poczuć wartość kobiecych jakości. Teraz właśnie jest czas nieść kobiece dary do świata. Jesień zaprasza by zaglądać w prawiek. Tu mamy dzień - portal by sięgając daleko dotknąć zranień i traum ale też dotrzeć głębiej. Dotknąć tego, co pod nimi ukryte. Dostrzec na nowo strukturę, materię, duchowość poza patriarchalnym rozdziałem. Ciało i duch w jednym połaczeniu. Ciało dziś jest naszym przewodnikiem. Zadbajmy o nie. Skontaktujmy się ze swoimi zmysłami.
Nakarm zmysły.
Właśnie teraz ziemia jest najintensywniej zmysłowa. Kiedy wszystko powoli rozkwita pod ziemią, w mroku. Zmaterializuje się po zimnie. Na nowo wraca do przepływu. Z mroku w światło Korzystając z wolnego czasu warto zabrać swoje ciało w miłe miejsce i synchronizować się z cyklem ziemi. Pobudzić nasze zmysły. Co z mądrości bogicznej możemy ponieść w świat?
Pomyśl co karmi twoje oczy? Jaki widok? Jaki kolor, jakie światło? Czy wolna przestrzeń, czy widok lasu? Nakarm ten zmysł.
A co karmi twoje uszy? Cisza? A może jakiś konkretny dźwięk? Chodzi nie o to co ty lubisz słuchać, ale co karmi ten zmysł. Co go zasila. A może ty potrzebujesz wydać dźwięk? Nakarm ten zmysł, poszukaj jak najbardziej go nasycić.
Pora na zmysł smaku, co go karmi i zasila? Znów, nie chodzi o smaki które lubisz ty. Podążaj za intuicją i ciałem, w poszukiwaniu tego co nakarmi ten zmysł.
A węch? Jakie zapachy go zasilą? Podaruj mu kilka, znajdź ten najbardziej karmiący.
Wreszcie zmysł dotyku. Jaki dotyk lubi twoje ciało? Delikatny, czy może silniejszy? Dotyk słońca na skórze karmi co innego niż dotyk wody. Pobaw się z fakturami, masażem. Zauważ, że każda część ciała może lubić inny rodzaj karmienia tego zmysłu. Czucie płytkie i głębokie ciała też będzie mieć inne potrzeby.
Naprawdę podaruj sobie ten czas. Kiedy karmisz dany zmysł, skup się tylko na nim. Niech napełnia ciało i zasila. Co ci zmienia kiedy jesteś w tej pełni? Jak się zmienia kontakt z ciałem, po nakarmieniu każdego zmysłu?
Jak odbierasz świat będąc panią swojej zmysłowości?