17/04/2025
Zachęcamy do przeczytania 👍
Zastanawiasz się, dlaczego osoba doznająca przemocy nie podejmuje kroków, żeby zmienić swoją sytuację?
To nie zawsze wynika z braku odwagi czy chęci.
W grę wchodzą złożone mechanizmy psychologiczne — jednym z nich jest wyuczona bezradność.
To stan, w którym osoba wielokrotnie doświadczająca przemocy zaczyna wierzyć, że nic nie jest w stanie zmienić. Nawet jeśli pojawia się możliwość ucieczki czy uzyskania pomocy – może z niej nie skorzystać, ponieważ wcześniejsze doświadczenia nauczyły ją, że działania nie przynoszą efektu, a często pogarszają sytuację.
Wyuczona bezradność to nie wybór. To mechanizm przystosowawczy.
To efekt powtarzającego się cierpienia, które osłabia poczucie własnej wartości, sprawczości i wiary w sens działania.
Z zewnątrz może to wyglądać jak bierność, ale wewnątrz to często walka o przetrwanie w warunkach, które nie dają poczucia bezpieczeństwa.
Zamiast pytać: „dlaczego nie odchodzi?”, warto zapytać: „co mogę zrobić, żeby pomóc tej osobie poczuć, że nie jest sama?”