
21/01/2025
Operacja bariatryczna. Taka trochę bajka o bariatrii na białym koniu opowiedziana przez dietetyka Katarzynę Gedigę.
Wpis będzie długawy, wybaczcie.
Operacje bariatryczne są coraz bardziej popularne. Nie jest to sytuacja jak z powiększaniem ust, czy plastyką powiek z pobudek estetycznych, ale jest na nie kasa, dają wymierne efekty, poprawiają rokowania w wielu chorobach i są szansą dla osób, które od lat zmagają się z otyłością i jej konsekwencjami. Zatem dlaczego nie? Tak czy nie?
No i do 🤮 nudne- "to zależy"...
Od lat zmagasz się z otyłością +
🥕próbujesz schudnać, bez efektu, albo przeciwnie, masz spektakularne efekty, ale nie potrafisz ich utrzymać
🥕słyszysz dobre rady typu, najlepsza dieta to MŻ ( mniej żreć), starasz się ograniczać jedzenie, ale przychodzą momenty, że nie potrafisz się oprzeć
🥕jesz jak Ci źle, albo jak jest super i jak świętujesz, to z kebabem
🥕a może masz w domu stos książek kucharskich typu- jak jeść zdrowo
🥕byłeś/byłaś u kilku dietetyków, ale masz poczucie, ze żaden nie dał rady, a może nie byłeś/nie byłaś bo się wstydzisz?
🥕szukasz kolejnego dietetyka "bo musisz mieć nad sobą bata". Kolejne spotkanie i entuzjazm- teraz się uda....do czasu.....
🥕opowiadasz wszystkim wokół, że Ty prawie nic nie jesz, a nie możesz schudną, to przez insulinooporność, dysfunkcję tarczycy, problemy zdrowotne.... możliwe, ze sam/sama już w to wierzysz, bo przecież nie jesz dużo...
Próbujesz od lat, jest Ci źle we własnej skórze, na dezaprobatę lub troskę w oczach ludzi reagujesz sztuczną wesołością, złością lub ograniczasz kontakty. Kolejny lekarz oprócz kolejnej recepty mówi że, że musisz schudnąć. Często jesteś adresatem/adresatką złotych rad. Masz dość!
I wtedy wkracza bariatria na białym koniu. Jest szansą na rozwiązanie, schudniesz, odzyskasz życie. Tym razem się uda!
Decydujesz się na operację, wydajesz pieniądze na prywatne wizyty lekarskie, dietetyczną, psychologiczną, żeby mieć wszystkie badania i zaświadczenia konieczne do kwalifikacji do zabiegu. Boisz się, czytasz artykuły, dołączasz do kilku, kilkunastu grup na fb.
Nadchodzi godzina 0.
Budzisz się obolała/obolały, mijają kolejne dni, tygodnie, chudniesz, zmagasz się z nudnościami, biegunkami, ale masz to oswojone, wiesz, że tak ma być. Kupujesz nowe ubrania, słuchasz komplementów. JEST PIĘKNIE.
Z czasem pozwalasz sobie na coraz więcej, już nie wymiotujesz, mija rok, 2, dyskomfort przy jedzeniu też mija. Jest Ci smutno/wesoło zaczynasz od wizyty w sieci z logo z klaunem- przecież czasem to nie grzech......
Po co ta bajka o bariatrii na białym koniu? Czy nie warto?
WARTO!!!!!!!Jeśli są wskazania to zdecydowanie warto, ale warto też przygotować się do tego co po.
Jeśli utrzymanie należnej masy ciała Cię przerosło, to trzeba dowiedzieć się dlaczego. Gdzie jest ta trudność, jak sobie radzić? Ważne żeby zrozumieć , zaakceptować i nauczyć się instrukcji obsługi swoich słabości. Jeśli jesz kompulsywnie- emocjonalnie, nie potrafisz nad tym zapanować, to jest to znak, że trzeba działać.
⚠️ Tego operacja nie zmieni!
Po zabiegu nadal będziesz potrzebować sposobów, żeby poradzić sobie z pokusami.
Kochani, niestety w Polsce operacja bariatryczna jest zabiegiem nie powiązanym z opieką dietetyczną i psychologiczną. Pacjent musi o to zadbać we własnym zakresie.
Jeśli masz zasoby finansowe chociaż pół roku przed operacją i po niej bądź pod opieką dietetyka i psychoterapeuty.
Jeśli to za duże obciążenie- IDŹ NA TERAPIĘ! To ważniejsze, Ty nie potrzebujesz wiedzy co jeść- przecież wiesz. Ty potrzebujesz wiedzy jak to zrobić.
Jest duże prawdopodobieństwo, że twoje podejście do jedzenia ma znamiona uzależnienia, nie potrafisz zapanować nad jakością i/lub ilością jedzenia.
Wiem, że to co za chwilę napiszę jest trudne do przyjęcia, ale to fakt-Twoje uzależnienie jest związane ze stałym narażeniem na czynnik uzależniający. Alkoholik czy narkoman unika miejsc gdzie używki są eksponowane, dostępne. Ty musisz jeść, nie odetniesz się od bodźca!
W pierwszym okresie po operacji Twój organizm nie da Ci zjeść nadmiarowo, ale musisz być gotowy/gotowa na moment, kiedy ta kontrola będzie znowu po Twojej . Wiem co masz w głowie- jak ja już schudnę to będę zmotywowany/zmotywowana i łatwiej będzie mi efekt utrzymać. Oczywiście, będzie łatwiej, ale nie zakładaj, że to wystarczy. Zadbaj o siebie!
Nie każdy psychoterapeuta pracuje z opisanymi problemami. Nie mamy w Emvicie specjalisty.
Ja współpracuję z , polecam również psychoterapeutów z Ogólnopolskie Centrum Zaburzeń Odżywiania
P.S......a w świecie idealnym, a właściwie normalnym będzie tak:
Refundacją zostaje objęty cały proces, nie sam zabieg:
❤️wszystkie wizyty lekarskie i badania diagnostyczne ( pacjent dostaje skierowanie i od razu termin)
❤️opieka dietetyka i terapeuty przed operacją i do 2 lat po operacji
❤️funkcjonują grupy wsparcia prowadzone przez terapeutów, gdzie Pacjenci wymieniają sie doświadczeniami i wspierają wzajemnie.................................................... rozmarzyłam się.............
ps2 Temat tylko liźnięty.....