Źródło jest w Tobie Iwona Krynicka-Hajduk

30/11/2024

💧 Czym jest pustka🤔 cz. 1

Pustka to stan, w którym nie ma niczego – ani materii, ani energii, a nie formy. Jest to przestrzeń, w której nie istnieje żadna treść czy forma. To brak granic, zjawisk i różnic, a zarazem pełnia możliwości. Choć zewnętrznie pustka może wydawać się nieobecnością, to w swojej istocie jest pełnią potencjału. To przestrzeń w której wszystko może się zdarzyć, ale jeszcze się nie zdarzyło. To moment ciszy wyprzedzający jakąkolwiek zmianę, a jednocześnie sama zmiana nie może zaistnieć bez pustki, która ją umożliwia. Pustka to paradoks – pełnia i pustka zarazem, zapraszając do zrozumienia tego co leży poza słowami i postrzeganiem.

Jest nam potrzebna by odnaleźć równowagę, by w ciszy odkryć to, co niewidoczne w chaosie codzienności. To ona daje przestrzeń dla myśli, które nie są już przytłoczone nadmiarem bodźców, umożliwiając nam głębsze zrozumienie siebie i świata. W pustce odnajdujemy oddech, moment wytchnienia, pozwalający na refleksję i wewnętrzną przemianę. Dzięki niej możemy dostrzec prawdziwą wartość obecności, poczuć pełnię tego co naprawdę istotne. Zrozumieć, że w każdym początku i końcu kryje się nieskończoność możliwości. Pustka jest jak czysta karta na której możemy zapisać nasze najgłębsze pragnienia i marzenia. Bez niej życie byłoby ciągłym dźwiękiem bez chwili na wyciszenie. Pustka jest częścią wszystkiego co istnieje. W niej odnajdujemy przestrzeń do wzrostu, do twórczości, do spokoju, który pozwala na prawdziwe zrozumienie siebie i innych.

Osiągnięcie pustki to proces wymagający uwolnienia się od chaosu zewnętrznego i wewnętrznego. To chwila, w której oddajemy się pełnej obecności, pozwalając myślom odpłynąć, a sercu bić w rytm ciszy. Chcąc dotrzeć do pustki, należy zacząć od wyciszenia umysłu – zamknąć się na nadmiar bodźców, zapomnieć o przyszłości i przeszłości. Skupić się na tym by być tu i teraz. Najprostszym wyznacznikiem bycia tu i teraz jest nasz oddech. Zamknij oczy i skoncentruj się tylko na oddechu, jak wdychasz i wydychasz powietrze.... To taki rodzaj medytacji, by zatrzymać myśli by pozwolić sobie na przestrzeń, w której nie ma potrzeby ciągłego działania ani oceniania. W tej przestrzeni nie ma pragnień ani lęków – po prostu jest... Ważnym krokiem jest również wyjście poza schematem myślenia i przyzwyczajenia. Należy pozwolić sobie na akceptację tego, co nieznane, co nieuchwytne. Należy przyjąć, że pustka nie jest brakiem, ale przestrzenią pełnego potencjału. Czasami wystarczy cisza, którą odnajdujemy w naturze, patrząc na horyzont. Innym razem wsłuchując się w oddech czy czując każdą chwilę w pełni. Pustkę można osiągnąć także poprzez prostotę – usunięcie tego co zbędne, w życiu i w myślach. W tym procesie nie chodzi o unikanie niczego, ale o pozwolenie sobie na bycie w pełni obecnym. Bez potrzeby wypełniania każdej chwili czymś zewnętrznym. Pustka staje się osiągalna wtedy, gdy stajemy się gotowi zaakceptować ją jako część siebie. Jako przestrzeń, która nie jest ani ucieczką, ani końcem, ale początkiem czegoś nowego, może nawet głębszego....

Iwona

💧 Pracuję z emocjami zapisanymi w ciele i podświadomości.

🍀 Zapraszam na sesje integrowania oddycham online i stacjonarnie w Tychach.

23/11/2024

W kręgu cieszy 🤫

Cisza to przestrzeń, w której zatrzymuje się dźwięk, a świat na chwilę wstrzymuje swój ryt. To moment, kiedy zapada spokój, a umysł może znaleźć ukojenie. Cisza nie jest pustką. To przestrzeń wypełniona niesłyszalnymi dźwiękami, subtelnymi wibracjami, mogącymi przyciągnąć uwagę w sposób którego nie dostrzegamy w zgiełku codzienności. Jest to stan w którym można usłyszeć siebie, swoje myśli, a także poczuć obecność rzeczywistości w jej najczystszej formie.
Cisza daje wytchnienie, odpoczynek ,ale też zmusza do refleksji, odsłaniając to co w chaosie pozostaje ukryte. Czasem jest towarzyszką spokoju, a innym razem – przestrzenią, w której mogą narodzić się najgłębsze myśli i uczucia.

W świecie pełnym dźwięków, które nieustannie atakują nasze zmysły....cisza staje się oazą, w której możemy na nowo odnaleźć równowagę. Pozwala na głębsze skupienie, wycisza umysł i umożliwia prawdziwy relaks. W niej łatwiej usłyszeć własne myśli, zrozumieć siebie i swoje potrzeby, a także docenić subtelne piękno świata. Jest przestrzenią, w której możemy na chwilę zapomnieć o zewnętrznych bodźcach i zanurzyć się w wewnętrznym spokoju. Bez ciszy trudno jest znaleźć chwilę wytchnienia, która jest fundamentem zdrowia psychicznego i emocjonalnego. Jej moc tak często pomijana jest również bezcenna dla ciała, które ma szanse na regenerację.

Cisza pobudza naszą kreatywność. To właśnie w niej rodzą się najlepsze pomysły, gdyż pozwalamy sobie na rezygnację z rozpraszaczy w postaci telefonów, komputerów, radia czy telewizji...
To właśnie cisza pozwala na głęboki oddech, na moment wytchnienia, odprężenia i uwolnienia od napięcia. Kiedy otaczają nas dźwięki, często nie mamy czasu na dostrzeżenie, jak bardzo jesteśmy zmęczeni. Cisza pozwala nam to zauważyć i dać sobie przestrzeń na odpoczynek. W jej towarzystwie znikają zmartwienia, a stres staje się mniej dotkliwy. To w ciszy jesteśmy w stanie usłyszeć swoje prawdziwe potrzeby, poczuć spokój wypełniający nasze wnętrze. Cisza działa jak balsam dla duszy, przywracając harmonię i równowagę. Uczy jak być obecnym. Jak żyć tu i teraz, dając przestrzeń na uzdrowienie zarówno na poziomie ciała jak i umysł.

Dla tych którzy chcieliby spróbować pobyć w ciszy wstawiam kilka tipów.

1) ZNAJDŹ SPOKOJNE MIEJSCE
Wybierz miejsce, gdzie czujesz się komfortowo i jest cicho może to być twój pokój, ogród, park czy nawet biblioteka.

2) WYŁĄCZ URZĄDZENIA
Odłącz się od technologii. Wyłącz telefon, komputer, radio, telewizor. Pozwól sobie na chwilę bez bodźców zewnętrznych.

3) SKUP SIĘ NA ODDECHU
Usiądź wygodnie, zamknij oczy i skup się na swoim oddechu. Zauważ jak on jest. Może płytki, może szybki, nieważne jaki jest .... Jest twój. Oddychaj .... Koncentrując się na każdym wdechu i wydechu. Z czasem zauważysz że twój oddech jest głębszy i wolniejszy. Zauważysz, co czujesz w ciele. Zauważysz swoje emocje - pozwól sobie na nie. Oddech to też rodzaj medytacji.

4) MEDYTACJA
Medytacja to świetny sposób zanurzenie się w ciszy. Możesz skorzystać z aplikacji do medytacji lub po prostu siedzieć w ciszy obserwując swoje myśli. Medytacją mogą także być ćwiczenia takie jak Qi gong, joga, kaligrafia zdrowia. Wtedy mówimy o medytacji w ruchu.

5) SPACER W NATURZE
Natura jest pełna kojącej ciszy. Wybierz się na spacer do lasu, nad jezioro, do parku czy w góry. Wsłuchaj się wdzięki przyrody. Dźwięki przyrody również nas relaksują i pozwalają się zresetować.
Cisza to przestrzeń w której możemy na nowo odkryć siebie. Znaleźć spokój i harmonię to cenny czas, który warto pielęgnować.

Spróbuj pobyć w ciszy❤️
Iwona

💧 Pracuję z emocjami zapisanymi w ciele i podświadomości.

16/11/2024

💧 Co z tymi dobrymi radami?

Nie udzielaj tak zwanych " dobrych rad", gdy nie zostaliśmy o nie wyraźnie poproszeni. Często takie rady mogą zostać odebrane jako krytyka, a nie pomoc. Szczególnie jeśli ktoś znajduje się w trudnej sytuacji emocjonalnej lub stresowej. Warto także unikać ich w momentach, gdy rozmówca nie jest gotowy na zmianę lub nie chce słuchać opinii innych.

" Dobre rady "również są mało wspierające, kiedy perspektywa rozmówcy jest zbyt ograniczona, albo nie uwzględnia specyfiki sytuacji osoby, której próbujemy pomóc. Warto pamiętać, że czasami lepszą formą wsparcia jest po prostu wysłuchanie, zamiast oferowanie natychmiastowych rozwiązań.
..BO CZŁOWIEK POTRZEBUJE CZASAMI SIĘ PO PROSTU WYGADAĆ....

*Nie potrzebuję usłyszeć: "Będzie dobrze", bo my nie wiemy czy będzie dobrze.
*Nie potrzebuję usłyszeć: "A ja mam tak samo ", bo ta osoba nie jest gotowa wysłuchać ciebie.
*Jak kogoś wysłuchujesz, to nie mów: " Tooo, to nic posłuchaj mojej historii ". Czym twoja historia ma pomóc, kiedy rozmówca jest zapętlony w swoich myślach ?
*Nie dyskutuj z tym, że kogoś coś boli... Jak boli to boli, nawet jeśli to jest ból psychosomatyczny.
* Ktoś mówi: " Jest mi smutno, z tego powodu...." To nie mów mu: " Jak to jest ci smutno? O co ci chodzi, przecież masz to... i to..." Jak jest komuś smutno to jest komuś smutno ! Daj drugiemu prawo do przeżywania tych emocji.

Jakiś świat byłby fajniejszy, gdyby z naszego języka usunąć sformułowania typu:

🖤 "Będzie dobrze... "
🖤" Zobaczysz, jakoś to będzie... "
🖤" Ogarnij się... "
🖤" Uśmiechaj się, nawet jak ci jest źle..."

By być wspierającym dla osoby w trudnej sytuacji, przede wszystkim warto wykazać się empatią i zrozumieniem. Ważne jest by dać drugiej osobie przestrzeń do wyrażenia swoich emocji nie oceniając jej reakcji.

Często najlepszym wsparciem jest po prostu obecność, słuchanie bez przerwania, bez pochopnych ocen czy rad. Pokazanie, że jesteśmy obok, gotowi wspierać. Nawet milczenie może dać poczucie bezpieczeństwa. Czasami zamiast słów, gesty takie jak przytulenie czy delikatny dotyk mogą mówić więcej niż jakiekolwiek zapewnienia. Ważne jest tak żeby nie narzucać rozwiązań, lecz raczej oferować pomoc, gdy jest to naprawdę potrzebne. Pamiętając, że każdy radzi sobie ze swoimi trudnościami na swój sposób.

Cierpliwość, szacunek i gotowość do towarzyszenia w trudnych chwilach to fundamenty wspierającej postawy.

Iwona

💧 Pracuję z emocjami zapisanymi w ciele i podświadomości

10/11/2024

10/11/2024

Zapraszam do kontaktu :)

Iwona Krynicka-Hajduk TYCHY ibk1312p@gmail.com664 007 804   Od ponad 20 lat odkrywam siebie na ścieżce świadomego rozwoju. Z roku na rok jest ona coraz bardziej inspirująca i otwierająca mnie na różne aspekty życia. To bardzo pomogło mi ufać intuicji jak również bycia otwartym na „now...

09/11/2024

💧 Czym jest odpuszczenie?

Wielu osobom jest bardzo ciężko dokonać zmiany. Ciężko jest im zostawić pewne rzeczy, sprawy, bo nie chcą odpuścić.
Na pewno niejednokrotnie słyszałaś/eś:
" No weź że w końcu odpuść ", " Pozwól sobie niech to będzie, a ty się w to nie angażuj " itp.

A u ciebie to odpuszczanie idzie jakoś ciężko. Zapytasz " No właśnie dlaczego? "
Jedną z najczęstszych przyczyn jest zapis w podświadomości " Nie mam nad tym kontroli".
Wtedy pojawi się poczucie, że chcesz kontrolować wszystko, a realnie nie jest to możliwe. Inaczej pisząc nie masz kontroli nad swoim życiem i będziesz ją na siłę łapać. W momencie kiedy ty czujesz, że nie masz kontroli nad swoim życiem, zaczynasz chcieć kontrolować coś innego niż życie. Dlatego, ponieważ życie jest zbyt ogólne, żeby mieć możliwość je kontrolować więc zaczynasz kontrolować materię. Wynikiem tego może być zbieranie różnych rzeczy czyli stare przedmioty niepotrzebne lub uszkodzone, niezliczone może ubrań( tzw PRZYDASIE).

Można mieć potrzebę przywiązania się do pewnych ludzi( " Mogę trafić gorzej"), zdarzeń ( " Da się przeżyć"), pracy (" Nigdy nie znajdę innej, lepszej pracy"). Jest to jeden z trudniejszych zapisów podświadomości, ponieważ czasami objawy są bardzo subtelne... Taki niepokój z niczego, nie chodzi mi o lęk, który paraliżuje. Delikatny niepokój, który znika przy zbieraniu czegoś. Na początku jest to mała kolekcja ... Z czasem okazuje się, że ten delikatny niepokój pojawia się częściej więc zbieramy więcej, aż mała kolekcja przeradza się w stan chorobowy typu zbieractwo. Takie zbieractwo przez duże Z. Innym objawem tego zapisu w podświadomości może być "przyklejenie " się do jakiejś osoby. Czujemy się "zrośnięci "z taką osobą, mimo że relacja z nią wcale nam nie służy. Jest wręcz wyniszczająca.

Ty dobrze wiesz co ci nie służy (może to być rzecz, sytuacja lub ktoś ). A skoro już wiesz, to wiesz również, że powinno zniknąć z twojego życia. Mało tego , ty jesteś gotowa/wy na zmianę. Skoro wiesz to znaczy, że już to jest przemyślane, przeanalizowane i rozpatrzone. Teraz tylko należy zrobić miejsce na nowe, które już czeka z niecierpliwością więc pozbądź się starych rzeczy (sprzedaj, zamień, oddaj). Postaw granice osobom, które cię przekraczają, aby sytuacje niechciane się nie powtarzały. Zrezygnuj z relacji gdzie nie jesteś doceniana/ ny, wspierana/y.

Jak jeszcze masz wątpliwości to zadaj sobie pytania:
*Czy potrzebuję jeszcze tego uszkodzonego wiatraczka, za dużych/za małych ubrań?
*Czy lubię jak jestem pomijana/ny?
*Czy lubię jak mnie nękają, poniżają?
*Czy on/ona mnie kocha skoro tylko ja daję i ciągle jest mało?
*Czy jestem tu gdzie jestem, bo tak mi dobrze, czy to jest tylko chęć kontroli-->złudnej kontroli...

Pamiętaj to odpuszczenie nie jest poddaniem się. Często mylimy te dwa słowa: ODPUŚĆ i PODDAJ SIĘ.
Bardzo często podprogowo przekazywane nam było, że odpuścić to nic innego jak poddać się. Jeżeli masz takie poczucie, że odpuścić = poddać się, to jesteś w sile, a nie w mocy. Czyli walczysz! Jeśli walczysz to stajesz w sile i mówisz:" Muszę być silna/ny". Bardzo często jest tu inny jeszcze zapis w podświadomości "Jestem słaba/y, i żałosna/y". Ale wracając do wcześniejszego wątku.... Jeśli ty walczysz, to chcesz być silna/y, a życie nie polega na walce...

Wyobraź sobie sytuację kiedy przychodzi do ciebie dziecko w wieku przedszkolnym i mówi, że ktoś mu zabrał kartkę w przedszkolu, a ty mu mówisz ODPUŚĆ/ bo wiesz, że to drobiazg/. Tak samo ty odpuść. I wcale tu nie chodzi o to by się poddać! Ty masz być mądrzejsza/y. Stanąć w swojej mocy i mądrości. Nie walczyć z życiem, nie kreować energii siły, a kreować energię mocy, mądrości, sprytu, odpuszczenia i nie marnowania swojej energii.
Wyobraź sobie, że siedzisz z przyjaciółmi w restauracji. Przychodzi kelner u którego składacie zamówienie. Po czym czekacie na swoje danie rozmawiając i śmiejąc się (nie myśląc jaki proces technologiczny zachodzi podczas tworzenia waszego dania). Niejednokrotnie nawet nie zauważycie kiedy minęła godzina i po prostu wasze danie zjawia się na stole. ODPUSZCZENIEM nazywamy zajęcie się sobą w najlepszy możliwy sposób dla siebie. Czyli robienie rzeczy, które sprawiają ci radość, przyjemność lub dzielenie się tym z innymi. I nagle okazuje się, że nie masz problemu z wyrzuceniem niepotrzebnych rzeczy, ze zrezygnowania z trudnych relacji... bo będziesz chcieć zrobić miejsce na nowe. Tak jak robisz miejsce na "zawalonym " różnymi rzeczami stole, aby zjeść świeży smaczny posiłek, tak zrobisz miejsce w swoim życiu na nowe rzeczy, sytuację, relacje. A może po prostu zrobisz miejsce dla samej/go siebie?

Do tej pory nie było to możliwe, albo nie brałaś/eś tego w ogóle pod uwagę. Pamiętaj nie ma nikogo fajniejszego na świecie dla ciebie niż ty sama/sam. Czemu nie? Zadbaj o siebie ! Tu nie chodzi o próżność, egoizm czy ego. Jeśli zadbasz o siebie, masz siłę i chęci do działania, pomocy innym. Wtedy dajesz z zysków,a nie z braku. I jeszcze jedna ważna kwestia: NIC NIE JEST NASZE. Ani ludzie, ani przedmioty. To jest tylko złudzenie. Nie ma czegoś takiego jak moje. Jesteś Z CZYMŚ, coś jest W TWOJEJ przestrzeni, ale nigdy nie jest twoje i nigdy nie będzie. Na pewno słyszeliście niejednokrotnie "To jest mój partner/partnerka ", ile razy okazywało się, że "mój partner ", jest obecnie "czyjeś partnerem".... Nic nie jest nasze, wszystko jest Z NAMI, wtedy gdy tego potrzebujemy. Zamiast trzymać się czegoś kurczowo , pozwól żeby życie cię pokierowało....

Trzymam kciuki
Iwona

💧 Pracuję z emocjami zapisanymi w ciele i podświadomiści.

🍀 Zapraszam na sesję integrowania oddechem online i stacjonarnie w Tychach

31/10/2024

💧Smutek🥺

Smutek to jedna z najgłębszych emocji, które towarzyszą nam w życiu, wplatając się w nasze doświadczenia jak cienka nić. Przysłania mam słońce niczym chmura. Sprawiając,że świat wydaje się szary i przytłaczający. Kiedy odczuwamy smutek możemy mieć wrażenie osamotnienia. Jakbyśmy znaleźli się w zamkniętej przestrzeni, z której trudno się wydostać. W takich chwilach serce ciężko bije i towarzyszy nam nieustanny szum niepokoju. Niejednokrotnie stajemy w obliczu wewnętrznej walki, która może wydawać się niekończąca...

Emocja ta miewa wiele oblicz, często zaskakując nas swoją intensywnością. Może pojawić się w wyniku utraty bliskiej osoby, zakończenia ważnego etapu w życiu czy też rozczarowania... zostawiając za sobą pustkę. To uczucie nie jest jednak jedynie pasywne . Często zmusza nas do refleksji, do zastanowienia się nad sobą i naszym miejscem w świecie. W takich momentach, gdy serce przepełnia melancholia, odnajdujemy w sobie głęboki potencjał do zrozumienia i współczucia, zarówno dla siebie jak i dla innych.

Smutek jest także przypomnieniem o naszej wrażliwości i ludzkiej naturze. Przez jego pryzmat postrzegamy piękno w chwilach ulotnych. Doceniamy radość, która przychodzi po burzy emocjonalnej. To uczucie może nas przytłoczyć, ale równocześnie otwiera drzwi do uzdrowienia i odnowy. W momencie, gdy pozwalamy sobie na przeżywanie smutku stajemy się bardziej autentyczni i zbliżamy się do głębszego zrozumienia naszych emocji.

Nie zawsze łatwo jest przyjąć smutek. Często staramy się go zignorować lub zepchnąć na plan dalszy. Obwiniając się, że pozwalając mu na istnie, nigdy nie wyjdziemy z jego cienia. A jednak, gdy zdecydujemy się na jego akceptację możemy odkryć, że smutek ma swoje miejsce w naszym życiu. Uczy empatii, jak ważne jest być blisko siebie i innych. Staje się mostem do lepszego zrozumienia zarówno siebie jak i otaczający nas świat.
W miarę jak powoli ustępuje, a w jego miejsce pojawiają się promienie nadziei, uczymy się, że każdy cień ma swój koniec. Przechodząc przez ten proces zaczynamy dostrzegać nie tylko ból, ale także siłę tkwiącą w nas. Smutek jest częścią naszego życia, ale co ważne nie definiuje nas. To co z nim zrobimy i jak go przeżyjemy, kształtuje nasze doświadczenia pozwaląc na wzrost. I choć smutek jest emocją, która może tkwić długo w nas,to zawsze przychodzi czas, gdy w naszych sercach na nowo rozkwita radość. Zostawiając w nas siłę, dzięki wszystkim przeżytym chwilom.

Rdzenie sobie ze smutkiem to podróż, która wymaga czasu i cierpliwości. Ważne jest, aby pozwolić sobie na odczuwanie emocji zamiast ją tłumić. Rozmowa z bliskimi, dzielenie się swoimi uczuciami może przynieść ulgę i poczucie zrozumienia. Czasem warto sięgnąć po sztukę, muzykę czy literaturę, które potrafią dotknąć duszy i pomoc w wyrażeniu tego co skrywane...

🚴🏃🚶 ruch na świeżym powietrzu, kontakt z naturą🌲🌳 czy nawet chwila medytacji mogą przynieść ukojenie. Kluczowe jest, aby nie zapominać o sobie i dbać o swoje potrzeby, dając sobie przestrzeń na uzdrowienie. Pamiętaj, że smutek jest naturalną częścią życia, a jego przezwyciężenie pozwala na nowo odkryć radości.

Iwona

💧 Pracuję z emocjami zapisanymi w ciele i podświadomości.

🍀 Zapraszam na sesję integrowania oddechem online lub stacjonarnie w Tychach.

26/10/2024

💧To przez ciebie!

Jak mogłaś/eś!

Ile razy usłyszeliście te zdania, które wywoływały poczucie winy?

Poczucie winy to emocja, która może być niezwykle przytłaczająca i trudna do zniesienia. W życiu każdego z nas pojawiają się sytuacje wywołujące ten trudny stan. Od drobnych pomyłek po poważne decyzje mogące ranić innych. Warto zrozumieć, że poczucie winy, choć bywa bolesne, może również pełnić funkcję będącą sygnałem: TO JEST SPRZECZNE Z MOIMI WARTOŚCIAMI I PRZEKONANIAMI. Kluczowe jest, aby nauczyć się radzić sobie z tym uczuciem w sposób konstruktywny zamiast pozwolić mu zdominować nasze życie.

Przede wszystkim ważne jest, aby zrozumieć źródło poczucia winy. Czasem możemy mieć poczucie winy z powodu rzeczy, które są poza naszą kontrolą, a czasem z powodu działań, które mogły zaszkodzić innym. Zastanowienie się nad sytuacją, co wywołuje to uczucie, może pomóc w ocenie czy rzeczywiście jest ono uzasadnione. Często warto zadać sobie pytania:

*Co dokładnie sprawiło, że poczułam/em się winna/y?

*Czy była to konkretna decyzja czy może raczej brak działania?

Taka analiza pozwala lepiej zrozumieć swoje emocje i przygotować się do kolejnych kroków.
Kiedy już zdefiniujemy źródło poczucia winy, kolejnym krokiem może być podjęcie ODPOWIEDZIALNOŚCI. Sytuacja, gdy nasze działania rzeczywiście wpłynęły na innych w negatywny sposób, przyznanie się do błędu i złożenia szczerych przeprosin może być nie tylko sposobem na naprawienie sytuacji, ale także sposobem na uwolnienie się od ciężaru EMOCJONALNEGO. Przyznanie się do winy, choć trudne, często przynosi ulgę. To także okazja do pokazania innym, że potrafimy przyznać się do swoich błędów i wziąć za nie odpowiedzialność.
Jednak w przypadku poczucia winy, która nie ma solidnych podstaw, warto zwrócić uwagę na to jak się do siebie odnosimy. Praktykowanie samowspółczucia jest kluczowe. Zamiast karać się za błędy, możemy spróbować spojrzeć na siebie z większą życzliwością. Warto pomyśleć jak zareagowalibyśmy w podobnej sytuacji, gdyby chodziło o bliską osobę. Często będziemy w stanie okazać więcej zrozumienia i wsparcia dla innych, niż dla samych siebie. Ta zmiana perspektywy może znacząco wpłynąć na nasze samopoczucie.

Nauka na błędach to kolejny istotny krok w radzeniu sobie z poczuciem winy. Zamiast utknąć negatywnych emocjach, możemy zastanowić się co możemy zrobić, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości. To podejście pozwala nie tylko na osobisty rozwój, ale także na budowanie większej odporności na trudności.Uczenie się na błędach przekształca negatywne doświadczenia w cenne lekcje, które mogą pomóc nam stać się lepszymi wersjami samych siebie.

Rozmowa z innymi również może okazać się niezwykle pomocna. Dzieląc się swoimi uczuciami z bliskimi, możemy uzyskać nowe perspektywy i wsparcie. Bliscy mogą pomóc nam zrozumieć sytuację z innej strony, co może zmniejszyć nasz ciężar emocjonalny. Warto pamiętać, że nie musimy zmagać się z poczuciem winy sami. Czasami rozmowa z kimś kto przeszedł przez podobne doświadczenia może okazać się szczególnie pomocna.

W kontekście zarządzania emocjami, techniki relaksacyjne mogą stanowić doskonałe wsparcie. Medytacja, joga, Qigong czy głębokie oddychanie pomagają złagodzeniu napięcia i stresu. Regularne praktykowanie tych technik może przyczynić się do lepszego radzenia sobie z trudnymi emocjami, w tym z poczuciem winy. Dają one możliwość wyciszenia umysłu i spojrzenia na sytuację z większym dystansem.

Nie możemy także zapomnieć o znaczeniu pozytywnych doświadczeń w naszym życiu. Skupienie się na tym, co przynosi radość i spełnienie, może pomóc w zminimalizowaniu negatywnych emocji. Warto tworzyć listy rzeczy, za które jesteśmy wdzięczni oraz przypominać sobie o swoich osiągnięciach. To proste ćwiczenie może być niezwykle skuteczne w odbudowywaniu pozytywnego obrazu samego siebie i zredukowaniu poczucia winy.

Wreszcie jeśli poczucie winy staje się przytłaczające i utrudnia codzienne życie, warto rozważyć skorzystanie z profesjonalnej pomocy. Terapeuta może pomóc w głębszym zrozumieniu emocji oraz wypracowaniu skutecznych strategii radzenia sobie z nimi. Współpraca z kimś, to ma doświadczenie w pracy z emocjami, może być kluczowa w procesie uzdrawiania.

Poczucie winy jest złożoną emocją, która wymaga czasu i wysiłku, aby ją zrozumieć i przetworzyć. Kluczowym elementem w radzeniu sobie z tym uczuciem jest podejście do siebie z empatią i chęcią nauki. Dzięki temu nie tylko poradzimy sobie z poczuciem winy, ale także wzrośniemy jako osoby.Każde doświadczenie, niezależnie od tego jak trudne ma potencjał, by nas czegoś nauczyć i pomóc w stawaniu się lepszym człowiekiem.

💧 Pracuję z emocjami zapisanymi w ciele i podświadomości.
🍀 Zapraszam na sesje integrowania oddechem online lub stacjonarnie w Tychach

19/10/2024

💧 Czy wiesz ... co potrafią nie zintegrowane emocje?

Emocje odgrywają kluczową rolę w naszym życiu, a ich wpływ na zdrowie i samopoczucie jest niezwykle złożony. W kontekście przybierania na wadze, zrozumienie związku między emocjami, a nawykami żywieniowymi może rzucić światło na wiele problemów, z jakimi borykają się osoby zmagające się z nadwagą.

Często zdarza się że w chwilach stresu, smutku czy frustracji sięgamy po jedzenie, traktując je jako formę pocieszenia. To zjawisko, znane jako "jedzenie emocjonalne ", może prowadzić do nadmiernej konsumpcji kalorii, co w dłuższym czasie skutkuje przybieraniem na wadze. Osoby, które doświadczają intensywnych emocji, mogą mieć trudności z kontrolowaniem swoich impulsów, co prowadzi do niezdrowych wyborów żywieniowych.
Stres, a zwłaszcza przewlekły, wpływa na nasz organizm na wiele sposobów. Jednym z najważniejszych jest wydzielenie kortyzolu – hormonu stresu, który w nadmiarze może prowadzić do gromadzenie się tkanki tłuszczowej, szczególnie w okolicy brzucha. Wysoki poziom kortyzolu może także zwiększyć apetyt, co w połączeniu z "emcjonalnym jedzeniem" staje się pułapką, z której trudno się wydostać.

Emocje związane z relacjami międzyludzkimi takie jak samotność, niepewność czy brak akceptacji, również mogą wpływać na nawyki żywieniowe. Wiele osób poszukuje ukojenia w jedzeniu, co prowadzi do niezdrowych nawyków. Spotkania towarzyskie często koncentrujące się wokół jedzenia, dodatkowo utrudniają kontrolę nad tym, co i ile spożywamy.

Zaburzenia emocjonalne, takie jak depresja czy lęk, mają znaczący wpływ na nasz styl życia i nawyki żywieniowe. Osoby zmagające się z tymi problemami często doświadczają zmiany apetytu – niektórzy tracą ochotę na jedzenie, podczas gdy inni zaczynają jeść więcej. Zmiany te mogą prowadzić do wahań w wadze, a długotrwały objawy depresji mogą skutkować trwałym wzrostem masy ciała.

Pewnie zadacie pytanie :Jak zarządzać emocjami?

Aby skutecznie zarządzać wpływem emocji na wagę, warto podjąć kilka kroków. Przede wszystkim ważne jest rozwijanie zdrowych strategii radzenia sobie ze stresem, takich jak regularna aktywność fizyczna, medytacja czy terapia. Znalezienie zdrowych alternatyw dla jedzenia emocjonalnego jest kluczowe.Hobby, spędzenie czasu z bliskimi lub na łonie natury jest bardzo ważne w sytuacjach stresowych.
To jeden punkt widzenia a propos emocji i wagi.

💥Jest jeszcze coś takiego jak psychosomatyka....
Emocje i psychosomatyka to obszary, który od dawna fascynują naukowców, terapeutów i osoby poszukujące zrozumienia złożoności człowieka. Psychosomatyka to dziedzina, która bada związki między umysłem, a ciałem. Zwracając szczególną uwagę na to, jak emocje mogą wpływać na nasze zdrowie fizyczne. W tym kontekście warto przyjrzeć się, jakie emocje najczęściej łączą się z objawami somatycznymi i jak można zrozumieć ten złożony mechanizm. Gromadzenie emocji w ciele bez ich integrowania powoduje, że przebieramy na wadze. Stres oraz emocje często mają wpływ na zdrowie fizyczne. Najczęściej jest to lęk, gniew, smutek i poczucie winy. Każda z tych emocji może manifestować się w ciele na różne sposoby, powodując szereg objawów włącznie ze wzrostem wagi.
❗STRES
Jest najczęściej badany w kontekście psychosomatyki. Kiedy doświadczamy stresu, nasz organizm reaguje w sposób naturalny, uruchamiając mechanizm "walcz lub uciekaj ". Słowo " walcz" uruchamia sygnał " Muszę być większa/ szy, aby wygrać" lub " Muszę być większy/ sza by być widoczna/ ny".
W rezultacie dochodzi do wydzielenia hormonów takich jak adrenalina i kortyzol, które na krótko mogą być pomocne, ale przy dłuższym stresie prowadzą do poważnych problemów zdrowotnych. Objawami somatycznymi są bóle głowy, bóle pleców, problemy żołądkowe, chroniczne zmęczenie, nadwaga- będę walczyć lub niedowaga- będę uciekać, to wyniki niekontrolowanego stresu
❗LĘK
Zarówno ten dotyczących konkretnych sytuacji, jak i ogólny lęk egzystencjonalny, może wpływać na nasze zdrowie fizyczne. Osoby zmagające się z lękiem często doświadczają objawów takich jak palpitacje serca, duszności, bóle brzucha. Ciało reaguje na lęk w sposób, który może prowadzić do przewlekłego napięcia mięśniowego i innych dolegliwości.
❗ SMUTEK I DEPRESJA
Emocje związane ze smutkiem, zwłaszcza w kontekście depresji, mają również znaczący wpływ na zdrowie psychosomatyczne. Osoby w depresji mogą doświadczać bóli ciała, braku energii oraz ogólnego osłabienia często towarzyszą temu problemy z układem pokarmowym, a nawet dolegliwości skórne. Smutek jeśli nie jest wyrażony i przetworzony, może manifestować się w ciele/klatka piersiowa/ prowadząc do poważnych schorzeń.
❗GNIEW I FRUSTRACJA
Często tłumiony lub niewłaściwie wyrażony, również ma swoje konsekwencje w psychosomatyce. Może prowadzić do wysokiego ciśnienia krwi, bólu głowy, a nawet problemów z układem sercowo-naczyniowym. Ciało "pamięta "gniew, co może objawiać się napięciem w ciele szczególnie w obszarze barków i szyi.

🍁 Podsumowując emocje mają ogromny wpływ na naszą wagę i ogólny stan zdrowia. Zrozumienie tego związku jest kluczowe do opracowania skutecznych strategii zarządzania wagą i zdrowiem. Praca nad emocjami i ich wyrażeniem może przynieść długotrwałe korzyści, nie tylko w kontekście utrzymania zdrowej wagi, ale także w poprawie jakości życia. Warto zainwestować czas i naukę rozpoznawania swoich emocji i podejmowania świadomych decyzji dotyczących jedzenia, co w dłuższej perspektywie może przynieść wiele pozytywnych rezultatów.
Mechanizm, przez który emocje wpływają na zdrowie fizyczne jest złożony. Wiele badań sugeruje, że chroniczne stresory emocjonalne prowadzą do zaburzeń równowagi hormonalnej, osłabiają odporność oraz zwiększają stany zapalne w organizmie. Jak również mogą prowadzić do rozwoju chorób przewlekłych takich jak choroby serca, otyłość, cukrzyca czy choroby autoimmunologiczne.
Emocje mają niezwykle silne wpływ na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne. Zrozumienie w jaki sposób emocje mogą manifestować się w ciele jest kluczowe dla poprawy jakości życia. Praca nad emocjami, ich ekspresja i zrozumienie są fundamentalnymi krokami do osiągnięcia równowagi i zdrowia. Świadomość tego związku może przynieść ulgę i prowadzić do bardziej holistycznego podejścia do zdrowia, które uwzględnia zarówno umysł jak i ciało.

Naturalnie ten temat jest o wiele szerszy i bardziej złożony... Starałam się w skrócie odpowiedzieć na często zadawane mi pytania...

Iwona

💧 Pracuję z emocjami zapisanymi w ciele i podświadomości.
🍀 Zapraszam na sesję integrowania oddechem online lub stacjonarnie w Tychach.