01/09/2025
Szalenie ważne, bo wiele kwestii jest niezrozumiałych lub źle interpretowanych.
Dr Maciej Jędrzejko Tata Ginekolog dziękuję za ten wpis❤️👍👍
FAKTY NAUKOWE NA TEMAT TRANSPŁCIOWOŚCI I TRANZYCJI
TRANZYCJA – FAKTY
Dziecko transpłciowe (czyli takie, u którego płeć określona przy urodzeniu na podstawie wyglądu narządów płciowych nie zgadza się z tożsamością płciową – wewnętrznym poczuciem przynależności do płci: np. mam męskie narządy płciowe, ale czuję się kobietą, lub odwrotnie) powinno być kierowane do operacji tranzycji płci oraz stosowania blokerów dojrzewania wyłącznie po dokładnej ocenie psychologicznej, medycznej i zgodnie ze ściśle określonymi kryteriami.
Decyzja ta wymaga pełnego procesu diagnostycznego, konsultacji z zespołem specjalistów oraz indywidualnego dostosowania do potrzeb pacjenta.
Musi też występować trwała dysforia płciowa – czyli cierpienie psychiczne związane z tą niezgodnością. Większość, choć nie wszystkie osoby transpłciowe, doświadcza dysforii. Dlatego większość – lecz nie wszystkie – pragnie tranzycji hormonalnej, a część decyduje się na kolejny krok, czyli chirurgiczną korektę płci zewnętrznej.
To nie jest „okaleczanie ciała”, lecz działanie na prośbę i wyraźne życzenie pacjenta, mające uzasadnienie naukowe – polega na uzgadnianiu płci ciała z płcią mózgu.
Blokery dojrzewania zwykle wprowadza się niedługo po rozpoczęciu dojrzewania płciowego – najczęściej w drugiej fazie skali Tannera (G2/B2), czyli około 9–11 lat dla chłopców oraz 10–11,5 lat dla dziewczynek.
Decyzja o podaniu blokerów wymaga potwierdzenia braku przeciwwskazań medycznych, oceny endokrynologicznej oraz rzetelnego procesu diagnostycznego u seksuologa i psychologa dziecięcego.
Główne zadanie blokerów to zapewnienie czasu na potwierdzenie diagnozy, umożliwienie dziecku swobodnego odkrywania siebie i ograniczenie zmian związanych z dojrzewaniem, które mogą pogłębiać dysforię płciową.
Operacja tranzycji płci (chirurgiczna korekta) jest praktycznie nieodwracalna, dlatego wymaga rzetelnej diagnozy i może być rozważana wyłącznie u osób pełnoletnich – zgodnie z polskim prawem i międzynarodowymi standardami.
Dziecko musi uzyskać sądowe potwierdzenie zmiany danych i zakończyć proces medycznej tranzycji.
⸻
Kryteria kwalifikacji
Blokery dojrzewania – warunki kwalifikacji:
1. Rozpoznanie zaburzenia identyfikacji płciowej przez zespół specjalistów (seksuolog, psycholog, endokrynolog).
2. Potwierdzenie, że dziecko wkroczyło w początkową fazę dojrzewania (skala Tannera G2/B2).
3. Brak przeciwwskazań medycznych do terapii – konsultacja endokrynologiczna.
4. Rozmowa z dzieckiem i opiekunami, wykluczenie innych zaburzeń, potwierdzenie trwałości tożsamości płciowej.
Operacja tranzycji płci – warunki kwalifikacji:
1. Ukończona diagnoza transpłciowości, potwierdzona przez lekarza seksuologa oraz psychologa.
2. Pełnoletność pacjenta i posiadanie pełnej zdolności do czynności prawnych.
3. Udokumentowana, trwała identyfikacja płciowa odmienna od przypisanej przy urodzeniu.
4. Przejście procesu terapii hormonalnej oraz uzyskanie wyroku sądu o zmianę płci i danych osobowych (w Polsce).
⸻
Zasady etyczne i medyczne
Proces kwalifikacji i leczenia jest rozciągnięty w czasie – zarówno przygotowanie do stosowania blokerów, jak i operacji wymaga wieloetapowych badań, opinii i konsultacji.
Nie ma uniwersalnego konsensusu co do idealnego momentu podania blokerów – decyzje są zawsze indywidualizowane, ponieważ rozwój dzieci przebiega w różnym tempie.
Wszystkie działania powinny być prowadzone pod ścisłą kontrolą zespołu specjalistów oraz zgodnie z aktualną wiedzą medyczną i prawną.
⸻
Fakty i dane
• Wśród osób prawidłowo zakwalifikowanych do tranzycji około 2% żałuje tej decyzji, a 98% ocenia ją pozytywnie.
• Największe i najnowsze badania wskazują, że żal zgłasza od 0,3% do 2,2% osób.
• W badaniu NHS w Wielkiej Brytanii żal wyraziło tylko 0,47% uczestników, w badaniach szwedzkich – 2,2%.
• 93% badań z lat 1991–2017 potwierdziło, że tranzycja medyczna poprawia zdrowie psychiczne, samoocenę i jakość życia.
⸻
Podsumowanie
Każdy lekarz, który kwalifikuje dziecko do blokerów czy operacji bez przeprowadzenia pełnego procesu diagnostycznego, ŁAMIE ZASADY SZTUKI LEKARSKIEJ i PODLEGA ODPOWIEDZIALNOŚCI KARNEJ ZA ŚWIADOME I Z PREMEDYTACJĄ NARAŻENIE ZDROWIA I ŻYCIA CZŁOWIEKA!
Dlatego nikt o zdrowych zmysłach tego nie robi, a incydentalne przypadki – nieliczni lekarze, którzy dla pieniędzy łamią zasady sztuki, których trzeba nazwać wprost KANALIAMI, bo krzywdzą ludzi i rujnują w oczach społeczeństwa opinię o całym środowisku lekarskim – powinny zostać surowo ukarane, łącznie z odebraniem prawa wykonywania zawodu.
Natomiast rodzice, którzy kierując się konserwatywnymi czy religijnymi przesłankami blokują dziecku możliwość rzetelnej diagnostyki, a pomimo przeprowadzenia pełnego procesu diagnostycznego odmawiają leczenia wbrew nauce i racjonalnej wiedzy medycznej – powinni zostać pozbawieni przez sąd praw rodzicielskich. Wieloletnie trwanie w dysforii płciowej ma bowiem tragiczny wpływ na rozwój fizyczny i psychiczny dzieci i jest przyczyną licznych samobójstw.
Rolą instytucji państwa jest ochrona wszystkich obywateli, w tym dzieci – zarówno przed przemocą psychiczną ze strony niedouczonych i niechętnych do zdobycia rzetelnej wiedzy rodziców, jak i przed „czarnymi owcami”, które zdarzają się (choć bardzo rzadko) w każdym systemie opieki zdrowotnej.
Transpłciowość nie jest fanaberią ani modą. A jeśli dzieci „oszukują” i w taki sposób próbują zwrócić na siebie uwagę, to świadczy to o fatalnych relacjach rodzic–dziecko, a nie o tym, że transpłciowość nie istnieje. Dziecko może oszukać rodziców ale nie oszuka 2-3 dorosłych specjalistów wyczulonych na problemy rodzinne swojego młodego pacjenta.
Transpłciowość istnieje i nie jest chorobą psychiczną – to efekt odmiennego rozwoju mózgu pod wpływem hormonów działających w życiu płodowym. Od tego są specjaliści, żeby postawić jednoznaczną diagnozę. To ich obowiązek.
Ale kiedy diagnoza jest rzetelnie postawiona – rodzice muszą przyjąć i zaakceptować prawdę o swoim dziecku i wspierać je, a nie blokować przed tranzycją.
Jednocześnie świadomy rodzic musi umieć zadawać pytania i asertywnie domagać się rzetelnych i zrozumiałych odpowiedzi od pracowników systemu opieki zdrowotnej.
Transpłciowość to cecha o podłożu wrodzonym – wynikająca z różnic biologicznych, neurologicznych i hormonalnych, które wpływają na rozwój tożsamości płciowej człowieka.
Tożsamość płciowa nie jest chorobą, lecz elementem różnorodności człowieka.
Jeśli uczysz swoje dziecko : „żyj w zgodzie ze sobą” to zastanów się czy możesz mu zabronić tranzycji jeśli dostaniesz czarno na białym opinie specjalistów.
Mnie też zapewne byłoby ciężko gdyby okazało się, że moje dziecko jest transseksualne i zapewne bałbym się, ale ZDOBYŁBYM RZETELNĄ WIEDZĘ TAK ŻEBY ZADAWAĆ MADRE PYTANIA i jeśli lekarze i psychoterapeuci odpowiedzieliby mi na wszystkie pytania - to pozostaje mi jedynie przygotować moje dziecko do drogi … ale nie mogę przygotować całej drogi dla mojego dziecka - bo ono ma swoją drogę przez życie i ja nie przeżyje JEGO życia za NIEGO.
Chroń swoje dzieci i jednocześnie dbaj żeby podejmowali w pełni świadome wybory. Dlatego edukacja zdrowotna jest tak fundamentalnie ważna dla nas wszystkich.
Dr Maciej Jędrzejko Tata Ginekolog
́ć
⸻
Lista źródeł i publikacji przeniesiona do komentarza bo FB obcina zasięgi za linki zewnętrzne.
Wszystkie powyższe publikacje są kluczowymi, aktualnymi źródłami recenzowanej literatury i oficjalnych raportów dotyczących leczenia afirmacyjnego, blokerów dojrzewania, jakości życia oraz oceny bezpieczeństwa medycznego i organizacyjnego opieki zdrowotnej nad młodymi osobami transpłciowymi
Jeśli znajdziesz nowsze prace - wyślij mi proszę.
Udostępnij jeśli uważasz że edukacja zdrowotna i seksualna jest ważna.
Dziękuję 🤩