
29/03/2024
To jedna z tych książek do których się wraca ❤️
HUMANI-sta
Książkę Justyny Dąbrowskiej "Zawsze jest ciąg dalszy. Rozmowy z psychoterapeutami" kupiłam dość dawno. Wiedziałam, że chcę ją przeczytać, ale musiała odstać swoje na półce pt.: "książki do przeczytania". Sięgnęłam po nią jakieś dwa miesiące temu i bardzo szybko poczułam żal, że nie zrobiłam tego wcześniej. Ta książka to moje ukojenie. Uwielbiam ją i wiem, że będę do niej wracać wielokrotnie. Dlaczego tak?
Justyna Dąbrowska z delikatnością, uważnością i zaciekawieniem prowadzi rozmowy z psychoterapeutami, psychoanalitykami i psychiatrami. Każda z tych rozmów jest niezwykle wciągająca, ubogacająca, kojąca i ekscytująca jednocześnie. To, co łączy jej rozmówców to nie tylko ich profesja, ale też długość doświadczenia życiowego i
zawodowego. Wszyscy rozmówcy Justyny Dąbrowskiej urodzili się przed II wojną światową, w trakcie jej trwania lub zaraz po wojnie. Zatem wszyscy są już u kresu życia lub się do niego zbliżają. Z czytelnikiem dzielą się swoją życiową mądrością i osobistymi doświadczeniami, nie zawsze łatwymi. Dzielą się swoimi rodzinnymi
traumami i pokazują, że mimo bardzo trudnych doświadczeń można wieść dobre, udane, satysfakcjonujące życie:
"Hmm... może chciałabym im powiedzieć, że zawsze jest jakiś ciąg dalszy. Że życie nie kończy się w momencie, kiedy coś strasznego się dzieje. Tylko najpierw trzeba przez to przejść. Nie tylko przez fakty, ale także przez uczucia, a zwłaszcza przez ból. Trzeba się z tym spotkać, a potem rozstać."
Justyna Dąbrowska pyta swoich rozmówców o ich rozumienie faktu, że psychoterapeuci żyją i pracują najdłużej. Różne mają refleksje na ten temat. Być może chodzi o umiejętność przyjmowania i akceptacji rzeczywistości takiej, jaką jest, a może o bycie w głębokim szczerym kontakcie z drugim człowiekiem i autentyczne nim zaciekawienie.
"Na szczęście człowiek ma wspaniałą cechę - dokąd żyje, może się rozwijać, a do rozwoju prowadzi wiele różnych dróg. Jedną z nich jest psychoterapia. Dlatego moja praca na sens. A ja nie posuwam się do katastroficznych prognoz przyszłości."
To książka o tym, jak dobrze żyć, jak można radzić sobie z przemijaniem, z procesem starzenia się i z nieuchronnością zbliżającej się śmierci. To książka, którą wszystkim bardzo polecam.
Ewa Władzińska,
Psychoterapeutka