08/07/2025
👩⚕👨⚕🧠 🏥
👉 Czy wiesz, że w Wielkopolskim Centrum Pediatrii Twoje dziecko z padaczką lekooporną może rozpocząć przygodę z dietą ketogenną❓
🔴 Poznaj historię naszej 5-letniej pacjentki.
Hania cierpi na zespół Angelmana. Jest to rzadka choroba genetyczna związana z zaburzeniami rozwoju w sferze neurologicznej. Jednym z jej częstych objawów są napady padaczkowe. Nie inaczej było w tym przypadku.
➡ 🏥 Dziewczynka trafiła do Wielkopolskiego Centrum Pediatrii dwa lata temu na Oddział Dzieci Starszych I. Neurolog dziecięca i pediatra, lek. Dagmara Karolewska zaproponowała jej mamie rozważenie przejścia na dietę ketogenną, która przynosi świetne efekty u dzieci z padaczką lekooporną i zaburzeniami transportera glukozy.
🥑 Nasi dietetycy pod kierownictwem dietetyk Małgorzaty Ziomek i we współpracy z zespołem lekarskim 👩⚕👨⚕ prowadzą specjalistyczne diety dla pacjentów, w tym dietę ketogenną. Służą wsparciem rodzicom przy wdrożeniu nowego jadłospisu. Mama Hani wspomina, jak wspólnie z panią Małgosią przygotowywała posiłki w szpitalnej kuchni przeznaczonej dla rodziców. Jak odnajdywała się w liczeniu stosunku węglowodanów do białka i tłuszczu w posiłkach. Było ciężko, ale…
Hania weszła w ketozę już po 4 dniach pobytu w szpitalu, po 5 dniach otrzymała wypis. 🏥 ➡
I…
– Dieta okazała się być strzałem w 10. 🎯 Po dwóch tygodniach od przejścia na dietę Hania przestała mieć napady. Od niemal dwóch lat w ogóle nie miała napadu, a my powoli „schodzimy” z leków przeciwpadaczkowych.
Jest ogromna zmiana w rozwoju Hani. W rok po przejściu na dietę zrobiła rzeczy, których nie była w stanie wykonać przez 3 ostatnie lata. Aktualnie co pół roku przyjeżdżamy na kontrolę i wyniki badań, także EEG są coraz lepsze 📈.
🚶♀ 🙂 Przed wdrożeniem diety Hania głównie siedziała, miała częste napady padaczkowe, cofała się w rozwoju. Po trzech miesiącach zaczęła schodzić z łóżka, wspinać się, a teraz - chodzi. Od kilku dobrych miesięcy chodzi sama, bez wsparcia. Zaczęła lepiej rozumieć proste komunikaty typu „daj” lub „weź”.
Hania ze względu na swoją chorobę pewnie nigdy nie będzie mówić, ale to jakie postępy zrobiła, ogromnie nas cieszy. ❤ Teraz uczy się rzeczy, które wcześniej ćwiczyła miesiącami bez efektu. I choć przestrzeganie diety wymaga od nas, rodziców, pewnego wysiłku, gdy widzę postępy w jej rozwoju, wiem że warto – mówi mama dziewczynki. 💪