Pomoc online/stacjonarnie – bezpieczeństwo, poufność i konkretne rozwiązania. Pracuję jako terapeuta, mentor i coach, ale zanim zacząłem pomagać innym — sam musiałem nauczyć się, jak przetrwać, kiedy świat zaczyna się chwiać. Znam ten moment, w którym wszystko, co znałeś, zaczyna się rozpadać. Kiedy trudno wstać rano, bo nie wiesz, w którą stronę iść. Kiedy cisza staje się zbyt głośna. Byłem tam —
w niepewności, zmęczeniu, w pytaniach bez odpowiedzi. W błędach, które bolały. I w samotności, która, paradoksalnie, nauczyła mnie najwięcej. Dziś towarzyszę innym właśnie w takich chwilach. Wspieram dorosłych, młodzież, rodziców i nauczycieli w odnalezieniu równowagi, sensu i siły, której często nie wiedzą, że mają.
Łączę narzędzia terapeutyczne, doświadczenie pracy w szkole, wiedzę z coachingu, ale też, co najważniejsze, zwykłą ludzką obecność. Bo czasem najwięcej daje ktoś, kto po prostu jest i nie ocenia. Od kilku lat pracuję z osobami zmagającymi się z trudnościami emocjonalnymi, wychowawczymi i rozwojowymi. Jestem terapeutą integracji sensorycznej, oligofrenopedagogiem, konsultantem kryzysowym i trenerem. Uczę, jak rozumieć emocje, jak słuchać siebie i jak działać — mimo lęku czy niepewności. Ale nie tylko moje wykształcenie mnie ukształtowało. Najbardziej — życie. Jestem mężem i tatą czwórki dzieci. Każdego dnia uczą mnie cierpliwości, elastyczności i tego, jak ogromną wartość mają drobne gesty. Moja żona to moja cicha siła — wspiera, motywuje, czasem po prostu jest. I to wystarcza. Z pasji do skautingu wspieram młodzież w budowaniu odpowiedzialności i współpracy. Szukam ciszy w lesie, spokoju w ruchu, równowagi w codzienności. Nie obiecuję szybkich rozwiązań. Ale mogę Ci towarzyszyć. Pomóc uporządkować chaos, nazwać emocje i zrobić ten pierwszy krok. We własnym tempie, po swojemu — z szacunkiem do Twojej historii. Bo zmiana zaczyna się nie od tego, co robisz, ale od tego, że masz obok siebie kogoś, kto wierzy, że możesz.