
02/10/2024
Gotuję sobie spokojnie obiad, włączam w tle radio. Spore było moje zdziwienie, że w ciągu 30 minut mniej niż połowę czasu zajmowała muzyka, reszta to reklamy. Ale to jeszcze nic: jakie reklamy, zapytacie. Otóż jakieś 80% z nich to były reklamy suplementów diety: na trawienie, na wątrobę, na odchudzanie, na włosy i paznokcie. No dosłownie NA WSZYSTKO. Jestem przerażona, więc pozwólcie, że wyjaśnimy tutaj pewne sprawy:
1) Jedynym suplementem diety, jaki każdy z nas powinien przyjmować, jest witamina D3. Mniej więcej od września do kwietnia, chyba, że ze względu na pracę lub inne czynniki nie przebywamy na słońcu w lecie wystarczająco długo – wtedy przez cały rok. Dawka jest uzależniona od poziomu witaminy D3, jaki obecnie mamy w organizmie, więc warto sobie raz w roku zbadać.
2) Jeśli cierpisz na jakieś schorzenia przewlekłe, przyjmujesz jakieś leki na stałe – ewentualną suplementację należy skonsultować z LEKARZEM. Suplementy diety mogą wchodzić w interakcje z lekami i np. mogą obniżyć skuteczność terapii!
3) Jeśli na nic nie chorujesz, nie bierzesz na stałe żadnych leków, ale czujesz się gorzej, towarzyszą Ci jakieś objawy, to pierwsze co należy zrobić, to skonsultować się z lekarzem – dodatkowe badania, znalezienie przyczyny, a potem dopiero dobranie leczenia i/lub suplementacji.
4) Jeśli na nic nie chorujesz, nie bierzesz na stałe żadnych leków, czujesz się dobrze, a wyniki Twoich badań nie odbiegają od normy, ale z różnych powodów stosujesz dietę ograniczającą jakieś składniki (np. dieta bezglutenowa czy dieta wegetariańska) możesz skonsultować suplementację z dietetykiem. W przypadku takich osób dodatkowa suplementacja może być wskazana.
Mądra i dobrze dobrana suplementacja może poprawić zdrowie i samopoczucie, ale zawsze powinna być tylko dodatkiem, do tego, co najważniejsze, czyli: dobrze zbilansowanej diety, regularnej aktywności fizycznej i odpowiednio długiego i jakościowego snu i odpoczynku. Suplementacja może także maskować objawy i opóźnić prawidłową diagnozę, jeśli coś Ci dolega. Dlatego nie nadużywaj jej i nie wierz we wszystko, co mówią w reklamach!