23/03/2025
Czasami objawy są bardzo niepozorne. Na przykład "wiecznie" zimne ręce i stopy. Albo przewlekłe zmęczenie czy też nieuzasadniony wzrost masy ciała. Lub nadmierne wypadanie włosów. Ciągły niepokój i rozdrażnienie. Nieustanna chrypka. Albo drżące dłonie.
🥶😴😡
Problemy z tarczycą dotyczą dziś zatrważającej części społeczeństwa. Co piąta osoba, która przeczyta te słowa zetknie się z nimi w swoim życiu. Przeważnie chorują kobiety, które prawdopodobnie ze względu na znacznie większe wpływy hormonalne cierpią na dolegliwości "okołotarczycowe" kilka razy częściej niż mężczyźni.
👥👥👤
Tarczyca często uderza niepozornie. Niektórzy latami borykają się z jej dokuczliwościami, błędnie szukając rozwiązania zupełnie gdzie indziej. Nie pomaga też brak ogólnej świadomości powagi takich schorzeń. Bardzo często są one bagatelizowane i błędnie interpretowane, a osoby chore nierzadko doświadczają przykrości i lekceważących komentarzy.
"Co, że zimne stopy? To ubierz ciepłe skarpety!"; "Przesadzasz z tym zmęczeniem, pewnie pijesz za mało wody"; "Sucha skóra? Kup sobie jakiś kremik!"; "Oj tam, oj tam, pojedziecie na wakacje, wyluzujecie, to na pewno się uda z tą ciążą". Niestety, to nie pomaga. A wręcz bardzo przeszkadza.
🆘🆘⚠
Tarczyca to jeden z najbardziej wrażliwych organów w naszym ciele. To właśnie ona, niczym niezwykle wprawny radar natychmiastowo i z zaskakującą szybkością reaguje na wszelkie nieprawidłowości w naszym życiu. Niestety, pomimo swojej ważnej funkcji sprawującej baczną kontrolę nad całym ciałem, bardzo często jest niedoceniana.
🫁🫀🧠
Na czym dokładnie polega praca tego małego niepozornego gruczołu? Przede wszystkim przyjmuje jod dostarczany z zewnątrz (organizm sam z siebie nie wytwarza jodu) i przekształca go w dwa główne hormony - T3 (trójjodotyroninę) i T4 (tyroksynę). Komórki tarczycy są w zasadzie jedynymi, które mogą poszczycić się taką zdolnością, tj. wchłanianiem jodu. Wytworzone dzięki niemu T3 i T4 są następnie uwalniane do krwioobiegu i transportowane przez całe ciało. I tam właśnie robią całą tę ultra ważną robotę, czyli kontrolują nasz metabolizm - począwszy od konwersji tlenu, na przekształcaniu kalorii w energię kończąc. W zasadzie to można więc powiedzieć, że każda komórka naszego ciała uzależniona jest od dobrze wykonanej pracy hormonów tarczycy.
⚙🛠⛓
Nad tą ciągłą i niezmiernie odpowiedzialną robotą czuwa przysadka mózgowa, czyli taki mały "orzeszek ziemny" znajdujący się u podstawy naszego mózgu. Kiedy poziom T3 i T4 zaczyna niebezpiecznie spadać, wówczas przysadka zaczyna naprędce produkować hormon stymulujący tarczycę (TSH), który przyciska ją do tego, żeby zaczęła wytwarzać ich więcej. Kiedy T3 i T4 wracają na swój poziom, wówczas TSH "wyłącza się". Wszystko to działa jak wprawna i dobrze naoliwiona machina. Nic dziwnego, że gdy cały ten sprytny mechanizm zostaje zachwiany, wówczas zaczyna się robić naprawdę nieciekawie.
💢♨
Zaburzona komunikacja pomiędzy wszystkimi tarczycowymi pracownikami może na przykład sprawiać, że zbyt mało hormonów uda się na kontrolę metabolizmu (niedoczynność). Wówczas zostaje on spowolniony. I wtedy właśnie mogą pojawić się "nieuzasadnione" dodatkowe kilogramy na wadze, albo zbyt wolne tętno i przy tym zmęczenie, problemy z pamięcią, wrażenia osłabionych mięśni, zaburzenie cykli menstrualnych czy sucha skóra.
Bywa i tak, że tarczyca zaczyna wytwarzać zbyt dużo hormonów i niebezpiecznie podkręca tempo metabolizmu (nadczynność). Serce zaczyna kołatać, dłonie drżeć. Pojawiają się problemy ze snem, wahania nastrojów i nagła utrata wagi.
📈📉❗
Chorobie tarczycy na ogół nie można zapobiec, ale świadomość czynników ryzyka i objawów oraz regularne badania lekarskie mogą pomóc w powstrzymaniu jej poważnych powikłań. Dlatego warto słuchać swojego ciała i nie ignorować sygnałów, które nam wysyła. Im wcześniej zareagujemy, tym większa szansa na skuteczne leczenie i lepsze samopoczucie. I choć oficjalnie miesiąc tarczycowy (styczeń) dawno już za nami, to jednak biorąc pod uwagę fakt, że aż 12% populacji boryka się z tymi problemami, warto o nich wspominać także i w innych miesiącach roku.
/Grafika via Redbubble, aut. Alissa Howard/