06/05/2024
Smartfon: zabójca koncentracji numer 1
Odpowiedzialne korzystanie z nowych mediów naszych czasów to prawdopodobnie jedno z najbardziej wymagających wyzwań, przed którymi stoją młodzi ludzie (i wielu dorosłych!). Pokusa jest wielka, a zabawa podczas gry lub rozmowy jest oczywista. Problemy i zagrożenia, jakie niesie ze sobą Internet, konsole do gier i smartfony, są teraz równie oczywiste.
Problemem, którego nie można przeoczyć, jest często negatywny związek pomiędzy używaniem smartfona a zdolnością do koncentracji. Niestety wielu rodziców, nauczycieli, a nawet samych młodych ludzi zwraca na to uwagę dopiero wtedy, gdy trudności z koncentracją przerodziły się już w poważne trudności w nauce. Bez „ryzyka i skutków ubocznych” wydaje się, że wielu młodych ludzi nie jest już w stanie korzystać ze swoich smartfonów.
Obecnie uważa się, że prawie co dziesiąty właściciel smartfona w wieku od 8 do 14 lat jest zagrożony uzależnieniem. Co ciekawe, wielu uczniów biorących udział w badaniu nadal było bardzo samokrytycznych w stosunku do korzystania ze smartfonów:
48 procent twierdzi, że telefon komórkowy rozprasza ich uwagę, na przykład podczas odrabiania lekcji.
43 proc. uważa, że bezmyślnie ujawnia dane osobowe zapisane na swoich telefonach komórkowych.
24 procent czuje się zestresowanych i rozproszonych w wyniku ciągłej komunikacji za pośrednictwem komunikatorów, takich jak WhatsApp.
21 procent przyznaje się do poważnych problemów w szkole z powodu intensywnego korzystania z telefonu komórkowego.
21 procent trafiło już na strony internetowe dla dorosłych za pomocą smartfona.
20 procent ma na swoich telefonach komórkowych filmy przedstawiające przemoc.
19 procent otrzymało i obejrzało filmy zawierające poniżającą treść.
Na utratę realnego kontaktu ze znajomymi skarży się 15 proc.
11 procent padło już ofiarą ataków cyfrowych, takich jak wykluczenie z grup WhatsApp lub zastraszanie.
Z analizy badania wynika, że samo korzystanie ze smartfona prowadzi do problemów na różnym poziomie u wielu dzieci i młodzieży. Smartfony najwyraźniej sprawiają największe trudności dzieciom i młodzieży, jeśli chodzi o skoncentrowaną naukę w szkole.
Jak smartfon wpływa na zdolność koncentracji dziecka
Według reprezentatywnego badania Forsa, 92 procent młodych ludzi w wieku od 10 do 18 lat ma własny telefon komórkowy lub smartfon. 85 procent 12-latków korzysta już ze smartfona. Związane z tym problemy i zagrożenia dotykają prawie wszystkich młodych ludzi w Niemczech, którzy nadal uczęszczają do szkoły lub znajdują się w innej sytuacji związanej z kształceniem. Uczenie się powinno być ważnym zadaniem w tych latach, ale korzystanie ze smartfonów jest oczywiście w coraz większym stopniu zakłócane. Ale dlaczego tak się dzieje i jak dokładnie korzystanie ze smartfona wpływa na zdolność koncentracji Twojego dziecka w okresie dojrzewania?
Witamy w oderwaniu uwagi i zabawie
Po pierwsze, korzystając ze smartfona, skupiamy się po prostu na dobrej zabawie. Nauka w szkole nie należy do ulubionych zadań większości nastolatków. Sięganie po telefon komórkowy jest mile widzianą rozrywką, która świetnie się sprawdza. Dopóki Twoje dziecko rozmawia ze znajomymi, gra w gry lub ogląda filmy na YouTube, nie będzie myślało o irytujących lekcjach. Ale to właśnie ten mechanizm stwarza również ryzyko uzależnienia.
Aktywowany jest system nagrody w głowie
Amerykański neurobiolog Daniel Levitin opisuje w swojej książce „The Organized Mind”, że nowo pojawiające się bodźce w mózgu prowadzą do uwolnienia dopaminy. Dopamina działa w mózgu układu nagrody, dzięki czemu dana osoba czuje się dobrze. Dopamina jest uwalniana podczas ćwiczeń, podczas seksu, poprzez narkotyki, a także poprzez małe impulsy odbierane na przykład za pośrednictwem smartfona. Każdy sygnał dźwiękowy wiadomości w WhatsApp lub każdy nowy polubienie Facebooka wyzwala w dziecku uwalnianie dopaminy i według Levitina nagradza je za to, że nie koncentruje się już na jednej rzeczy. Rezultat: Twoje dziecko szuka coraz większej liczby bodźców zewnętrznych w krótszym czasie i dlatego coraz częściej korzysta ze smartfona. W mózgu proces ten przebiega następująco: Kora przedczołowa jest ośrodkiem kontrolnym mózgu, który ocenia impulsy zewnętrzne i zapewnia odpowiednie reakcje. W ten sposób można zmniejszyć odczuwanie czynników rozpraszających i utrzymać koncentrację przez dłuższy czas (nawet bardzo długi czas treningu!). Opisany efekt nagrody wywoływany przez dopaminę – hormon szczęścia – wywoływany przez układ limbiczny – powoduje zmniejszenie aktywności kory przedczołowej. Postrzeganie czynników rozpraszających nie jest już tłumione, ale jest wręcz pożądane. Koncentracja na jednej rzeczy, na przykład na zadaniu edukacyjnym, nie jest już możliwa.