Casa del Búho

Casa del Búho Techniki uzdrawiania, terapeutyzacja wibracjami mis tybetańskich, wyprawy, prawo rdzenności Mieszkamy na skraju wsi pomiędzy górami, dosłownie w lesie.

CASA DEL BÚHO - SOWI DOM
________
Dom to nie tylko miejsce, dom jest tym co nosimy w sercu. Tym domem jesteśmy my - Kachna i Oskar, nasze cudowne dzieci i zwierzęcy przyjaciele. Razem doświadczamy życia, towarzyszymy sobie w drodze, wspieramy się. Razem też tworzymy naszą materialną przestrzeń, którą nazwaliśmy Casa del Búho - Sowi Dom. Wszystko zaczęło się wiele lat temu wspólną wizją wyprowadzki

z dużego miasta i osiedlenia się blisko natury, najlepiej w górach. Tą wizję urzeczywistniliśmy trzy i pół roku temu przeprowadzając się w Góry Sowie - miejsce dzikie, tajemnicze, pełne mocy chociaż naznaczone historią, ale przede wszystkim w naszym odczuciu nieskończenie piękne. Góry i las są naszymi przyjaciółmi, gdy tylko otwieramy oczy rano jesteśmy pośród nich. Wędrujemy dzikimi, zarośniętymi szlakami po odludziach, w które nikt prócz nas i mieszkających tu saren, dzików, jeleni, lisów, się tu nie zapuszcza. Znaleźliśmy tu swoje miejsce na ziemi, nasz dom - Casa del Búho - Sowi Dom. Jedną z inspiracji były oczywiście Góry Sowie, w których nasz materialny dom jest położony - siedziba puchacza i puszczyka. Ale tak się składa że nie ma przypadków. Nie przypadkowo zatem jesteśmy w domu sowy, potężnego zwierzęcia mocy, które, czuję to mocno, wspiera nas i prowadzi w naszym życiu i rozwoju. Sowa wyostrza zmysły i wzywa do tego abyśmy uważnie obserwowali siebie i swoje wnętrze, zwracali uwagę również na swoje ciemne strony i zakamarki. Tak, żebyśmy potrafili te ciemne strony rozpoznać, zrozumieć i wreszcie móc je uleczyć. I taka jest właśnie nasza ścieżka, którą kroczymy. Ścieżka rozwoju, poszerzania świadomości, uzdrawiania siebie. Teraz dojrzeliśmy do tego, aby zacząć dzielić się naszym doświadczeniem i umiejętnościami, które w tej drodze odnaleźliśmy w sobie. Zapraszamy w podróż do własnego wnętrza z Casa del Búho. O&K
Casa del Búho
🌑🌒🌓🌔🌕🌖🌗🌘🌑

04/10/2024

Wielka prośba od nas o wsparcie najuboższych rodzin z południowych rejonów Kolumbii 🙏🙏🙏

👉 https://zrzutka.pl/w2xatj ❤️‍🔥

27/05/2024
Czy warto się starać... Tak, ale warto też wiedzieć kiedy odpuścić, by samemu nie spłonąć...Niekiedy nawet nauka na "błę...
08/05/2024

Czy warto się starać... Tak, ale warto też wiedzieć kiedy odpuścić, by samemu nie spłonąć...

Niekiedy nawet nauka na "błędach" w przypadku, głębokich, fundamentalnych ran idzie bardzo opornie, bo niektóre rany mogą wydawać się zbyt głębokie, by móc zostać uzdrowione...

Niektóre rany, wydawać by się mogło, kompletnie przysłaniają możliwość ujrzenia tego, jak niezintegrowane, poszarpane, dziecięce części wciąż sterują życiem, wpychając nas w, coraz to ciaśniejsze pętle między ciepłem obfitości, a kolejnym zmrożeniem naszego świata w nicości...

Niektóre rany są tak głębokie, że niezależnie od tego ile skierujemy w ich stronę wsparcia, uwagi, troski i miłości będą prowadzić nieświadomą ich istnienia istotę ku wszelkim działaniom mającym na celu destrukcję więzi i zmielenie w proch wyciąganej doń na ręce przyjaźni/miłości, tak by przy kolejnej pętli wciąż, zraniona istota mogła w sobie pielęgnować gniew i żal, będący przez jej wewnętrznego obserwatora interpretowanym jako wynik odtrącenia i niesprawiedliwości świata zewnętrznego, nie widząc jednak tego, że to wciąż część jej zranionego EGO jest czynnikiem odtrącającym, a nie świat. To energia palącego bólu rany bezpośrednio interferując ze światem zewnętrznym, tworzy znów pustkę i zionące chłodem, wygasłe pogożelisko.

Kiedy warto więc przestać się starać, kiedy warto porzucić, zostawić, pozwolić zatoczyć kolejne koło, znów odciąć od energii, czy może całkiem odpuścić...

To wszystko, zleży od tego, jaki cel przyświeca tym staraniom i z jakich pobudek tych starań dokonujemy, ważne jest by rozpoznać, czy przypadkiem starania te nie wynikają z naszych wewnętrznych braków, bo prawdą jest świętą, że z pustego i sam Salomon nie naleje...

Pamiętajmy, że ewentualne powodzenie i doprowadzenie do uzdrowienia głębokich zranień u drugiej istoty w dużej mierze zależy od tego na ile nasz osobisty narcyzm został zaobserwowany i rozbrojony i uzdrowiony, bo tylko dzięki temu możemy stać się odporni na palący ogień stającej przed nami istoty.

Naszą jedyną ochroną jest poziom wód miłości własnej, by z jej pomocą w swym sercu podsycany żalem i gniewem wypalający się ogień pożądania umiejętnie wygaszać...

O.F.N. 🌿🐚🪶💎🤍

RównoNOC🌞🌓Zbliża się czas równonocy, budzenia, stawania do życia. Przyroda stoi już w blokach startowych, żeby wystrzeli...
18/03/2024

RównoNOC🌞🌓

Zbliża się czas równonocy, budzenia, stawania do życia. Przyroda stoi już w blokach startowych, żeby wystrzelić do życia. I my jako jej część również.

Wyraźnie czuję jak energia szaleje, raz rośnie, raz jeszcze spowalnia, jakby starała się przycupnąć zanim na dobre się rozkręci. 🔥🌪️⚡

Niespodzianki jakie ostatnio przynosi przestrzeń są wręcz niesłychane i nie do opisania. Myślę że stara się nas wyćwiczyć i przygotować na zupełnie nowe jakości, które stoją przed nami. Na to czego jeszcze nie jesteśmy w stanie sobie nawet wyobrazić.

Chcemy więc przywitać tą wiosnę, celebrować jej narodziny, powitać nowe.

Zapraszamy do nas, do Casa del bùho w najbliższy piątek 22 marca, by wspólnie świętować wiosnę. 🌱

Najpierw oczyścić się z tego co stare i niepotrzebne, co tylko hamuje nas w starcie do życia, by móc zasiać ziarna nowego w naszym życiu.

Będziemy pracować z intencją, w rdzennej tradycji podczas całonocnych warsztatów.

Szczegóły wydarzenia przekażemy zainteresowanym w prywatnej wiadomości.
💚

Adres

Walim
58-320

Telefon

+48889285353

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Casa del Búho umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Casa del Búho:

Udostępnij