
25/10/2023
Jak się domyślacie, odpowiedź w tytule posta brzmi przecząco.
Czasami pacjent przychodzi do poradni z już wygooglowanym sposobem leczenia. Pokazuje nam doskonale znane nam wytyczne, i to wprost z podręcznika lub stron towarzystw naukowych: - Doktorze, wiem już co mi dolega, wiem jak to leczyć, proszę tylko o receptkę.
*
Nie zawsze jest to jednak proste z uwagi na kilka rzeczy. W telegraficznym skrócie:
1️⃣ Współchorobowość. Zdarza się, że metoda leczenia pierwszego rzutu nie może być wdrożona, gdyż stwarza za duże ryzyko poważnych powikłań, a czasem nawet i zgonu, a to z uwagi na stan ogólny, wiek czy choroby współistniejące. Tak jest na przykład w przypadku dużych operacji. Jeszcze przed samym zabiegiem do pacjenta przychodzi ostatecznie kwalifikujący doń anestezjolog, żeby zebrać wywiad w celu oceny ryzyka zgonu w okresie okołooperacyjnym.
2️⃣ Alergie. Wywiad ciężkiej reakcji alergicznej na dane leki (tu mowa o takich rzeczach jak wstrząs anafilaktyczny) jest przeciwwskazaniem do ich podania.
3️⃣ Zaburzenia metaboliczne - niejako powiązane z punktem 1, a w przypadku farmakologii szczególną uwagę zwracamy m. in. na niewydolność wątroby czy nerek. Dawki leków mogą być zmniejszone w ramach indywidualnego dostosowywania do funkcji tych narządów.
4️⃣ Cena. Nie wszystkie leki czy zabiegi są refundowane, a pacjenta nie zawsze na nie stać. To bardzo przykre, ale czasem musimy szukać alternatywę tańszą. W moim doświadczeniu rzecz często dotyczy leków przeciwzakrzepowych.
5️⃣ Rozrodczość. Są terapie, zwłaszcza onkologiczne (ale nie tylko), mające toksyczny wpływ zarówno na komórki płciowe, jak i na płód rozwijający się w macicy kobiety ciężarnej. Zainteresowanych bliżej tą tematyką zapraszam do poczytania o aferze talidomidowej.
6️⃣ Warunki anatomiczne - szczególnie w kontekście operacji.
7️⃣ Last, but not least - czasem pacjent może się domagać danego sposobu leczenia, ale może też - w drugą stronę - nie wyrazić zgody na proponowane przez nas leczenie pierwszego rzutu bez podania powodu. Brak zgody pacjenta lub jego przedstawiciela ustawowego obliguje nas do wyboru innej ścieżki postępowania.
*
Jakie jest clou tej sztuki? Maksymalna możliwa indywidualizacja.