06/01/2025
Kiedyś nie lubiłam zimy ❄️❄️❄️❄️
Jej ciemności, zimna, zatrzymania
Nie potrafiłam też dobrze jej nawigować, by czuć się zdrowo, ciepło i spokojnie. Raczej kontunuowałam te same zwyczaje, tempo, aktywności, jak w czasie ciepłych pór roku, nie będąc świadoma, jak odbiera mi to energię i pogarsza nastrój. Bo zima, zwłaszcza w naszej szerokości geograficznej potrzebuje innego zachowania. Nie możemy udawać, że jej nie ma, jak na Południu, gdzie temperatura nie spada poniżej 10st. Wiemy jak zadbać o samochody i motocykle podczas zimy, ale czy wiemy jak zająć się swoim ciałem i psychiką?
❄️
Powoli budowałam wiedzę i próbowałam, co mi służy. Zaczynajac od podstaw takich jak pożywne ciepłe jedzenie, odpowiednio ciepłe ubrania i właściwy sen. Gdy mogłam sobie pozwolić - kilkudniowe wypady na południe Europy, by poczuć słońce i inne powietrze. Pielęgnowanie bliskich i wspierających relacji. Nagle okazało się, że zimę da się przeżyć z przyjemnością, a zbudowana wtedy energia procentuje na pozostałą cześć roku.
❄️
Czy my potrafimy zimować? To pytanie zadaje Katherine May w książce "Zimowanie", która od jakiegoś czasu mnie przyciągała. Autorka pisze o zimie samej w sobie ale też jako metaforze kryzysu, zastoju, niedyspozycji:
"Czasami zimowanie przychodzi stopniowo, niekiedy spada na nas przerażająco szybko. Za każdym razem jest jednak nieuniknione. Chociaż lubimy sobie wyobrażać, że życie może być wiecznym latem, jego zim nie da się uniknąć.
Zimowanie to spędzanie czasu w chłodzie. To jałowy okres w życiu, kiedy czujemy sie odrzuceni, zablokowani na drodze rozwoju, zepchnięci do roli outsiderów. Może być skutkiem choroby albo jakiegoś istotnego wydarzenia, jak śmierć kogoś bliskiego, rozpad związku, utrata pracy lub narodziny dziecka.
Łatwo wtedy o poczucie, że wpadło się w dziurę pomiędzy światami"
❄️
Kim byśmy byli bez ciągłej pracy, szukania sobie aktywności, sprawdzania social mediów, rozmawiania z ludźmi?
I czy to możliwe w świecie ciagle nastawionym na efektywność? Oczekujemy od siebie, że będziemy tak samo silni i efektywni codziennie i przez cały rok. A to zupełnie niezgodne z rytmem natury.
Kobiety maja zmienność energii wpisaną w biologię - cykl miesięczny zaprasza do regulowania poziomu swojej aktywności w rytmie miesiąca.
Mężczyźni z kolei mają okresy odpoczynku wojownika, gdy mogą czuć się mniej efektywni i skuteczni.
Wielu z nas nie lubi zatrzymań, ponieważ nosi w sobie trudne przeżycia, które w momencie zatrzymania dają niekomfortowe odczucia, niepokój, od którego natychmiast chce się uciec.
❄️
Co byłoby potrzebne, żebyś czuł/a się komfortowo, gdy - pozornie - nie dzieje się wiele? Pozornie, bo zwykle, gdy na zewnątrz nie dzieje się wiele, różne tematy układają się wewnątrz - w naszej psychice. Bo w niej znajdują się skarby, których najczęściej nie da się inaczej znaleźć niż przez odcięcie bodźców i czasem też ludzi, bo jest się zbyt zajętym zajmowaniem się światem zewnętrznym.
❄️
Dlatego szczęśliwi Ci, którzy zostali zmuszeni do zatrzymania, mimo tego, że najchętniej by uciekli. Stanięcie na przeciw swoim największym strachom i przejście zimy daje ogrom siły. Za każdym razem większy.
❄️
Czy jest możliwe poczuć, ze zima jest dla nas, a nie przeciwko nam?
Jakie są Wasze patenty na zimę?
Czy pozwalacie sobie zwolnić tempo?