
22/09/2025
Może i Ty masz takie chwile, w których wolisz założyć na twarz maskę „wszystko jest okej”, choć w środku czujesz ciężar nie do opisania — bo paradoksalnie, czasem przy cierpieniu łatwiej o uśmiech niż o okazanie tego, co naprawdę się odczuwa. Uśmiech nie prowokuje pytań, nie otwiera trudnych rozmów, nie zmusza do tłumaczenia, dlaczego dziś nie masz siły.
🔎 Dlaczego ukrywamy trudne emocje?
- Lęk przed odrzuceniem: „Co, jeśli ktoś pomyśli, że przesadzam?”.
- Nieumiejętność wyrażenia tego, co boli: „Nawet nie wiem, jak o tym powiedzieć”.
- Niechęć do rozmowy o danych tematach: „Będzie drążyć, a ja chcę, tylko żeby ten dzień się skończył”.
- Przekonanie, że nic to nie zmieni: „Nikt i tak nie ma dobrej rady, więc po co mówić”.
- Brak zaufanej osoby: „Oni nie zrozumieją, będą krytykować, oceniać”.
Zatem uśmiech staje się tarczą, która z jednej strony chroni przed ciekawskimi pytaniami, lecz z drugiej jeszcze bardziej oddala od innych. Niestety ukrywanie emocji ma swoją cenę, bo maski noszone zbyt długo zaczynają ciążyć. Trudne emocje, zamiast znikać, gromadzą się w środku... a samotność? Choć nikt jej nie widzi, potrafi być najbardziej bolesna.
🔎 Jak sobie poradzić?
W wielu sytuacjach najlepszym początkiem jest mały krok — jedno zdanie powiedziane komuś bliskiemu, zapisanie myśli w notesie, czy nawet przyznanie przed sobą, że nie czuje się dobrze. Nie zawsze trzeba mieć rozwiązanie od razu, czas wystarczy pozwolić sobie czuć, zamiast tłumić.
Warto także pamiętać o możliwości porozmawiania z osobą, która nie ocenia, nie krytykuje, za to daje Ci możliwość swobodnego opowiedzenia o wszystkim, z czym się zmagasz — z terapeutą.
____
Możesz na nas liczyć 🤗
Pracownia Psychoterapii Hygge