Karolina Sienkiewicz - czarymary Joga

Karolina Sienkiewicz - czarymary Joga Stawiam na rozwój poprzez zabawę. Z uśmiechem na ustach i w sercu uczymy się iść przez świat!

✨ Czas, który buduje ✨Czy wiesz, że twoja obecność jest najpiękniejszym prezentem, jaki możesz podarować swojemu dziecku...
23/09/2025

✨ Czas, który buduje ✨

Czy wiesz, że twoja obecność jest najpiękniejszym prezentem, jaki możesz podarować swojemu dziecku? 💛
Nie kolejne zajęcia, nie nowe zabawki – ale właśnie czas, w którym jesteś tu i teraz.

Psycholodzy od lat podkreślają, że wspólne aktywności rodzica i dziecka wzmacniają poczucie bezpieczeństwa, rozwijają empatię i budują pewność siebie. Badania pokazują też, że dzieci, które mają bliską więź z rodzicami, lepiej radzą sobie w szkole, łatwiej regulują emocje i częściej tworzą zdrowe relacje w dorosłym życiu. 🌱

Ile aktywności pozaszkolnych ma już Twoje dziecko? Nauka języków, sport, muzyka… to wszystko jest ważne. Ale czy którakolwiek z tych rzeczy zastąpi bliskość z Tobą?
Bo żadne zajęcia nie uczą tak, jak doświadczenie bycia kochanym i zauważonym.

Na zajęciach Family Flow dzieje się coś wyjątkowego:
🤝 wzmacniacie więź i zaufanie,
💡 rozwijacie uważność i umiejętność słuchania siebie nawzajem,
💪 budujecie zdrowe nawyki ruchowe,
💞 tworzycie wspomnienia, które zostaną na całe życie.

Bo przecież co zostaje w sercu dziecka na lata? Nie dyplomy czy medale, ale poczucie, że mama i tata byli blisko – całym sobą.

🌟 Podsumowując: zajęcia Family Flow to nie tylko joga. To czas, który buduje – relację, emocje, wspomnienia i przyszłość.

💫 A najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że dziecko nie potrzebuje „idealnego rodzica” – potrzebuje Ciebie, obecnego i prawdziwego.

Zapraszam na cotygodniowe zajęcia
Family Flow Yoga - dla rodzica i dziecka, w każdy czwartek w Padma Joga Studio.
Jeśli chcesz do nas dołączyć, w bio znajdziesz szczegóły.

A teraz czas na dzieci i oddech :) Polecam te dwie książki - bo są proste, mają piękne ilustracje, i dzieci je bardzo lu...
18/09/2025

A teraz czas na dzieci i oddech :)

Polecam te dwie książki - bo są proste, mają piękne ilustracje, i dzieci je bardzo lubią.

Jeżeli jesteście nauczycielami, którzy jeszce sami nie do końca wiedzą jak tego oddechu uczyć, jakie wymyślić ćwiczenie i co mówić 🤷‍♀️ - to z tą książką to będzie proste, przyjemne i przyniesie dużo korzyści.
Wystarczy, że zapytacie dzieci „to na jaką literę dziś oddychamy” ?
I już macie mnóstwo odpowiedzi.
A dzieci nie chcą skończyć na jednej i jednym oddechu.
Ale nie polecam zabawy w cały alfabet na jednych zajęciach ;)
Dozujcie te radości bo zmienią się w znudzenie i chaos.

U nas czasem jedno dziecko mówi literę a drugie cyfrę od 1-5. I robimy tyle oddechów na daną literę jaką cyfrę powiedziało drugie dziecko.
Proste ? No baaaa!
A proste jest najlepsze!

W relacji zapraszam na dzisiejszy wspólny oddech.
A dzisiejszy oddech sponsoruje literka …

Kilka dni temu koleżanka od jożki zapytała mnie: „Jaką książkę o oddechu mogę przeczytać żeby głębiej wejść w temat, lep...
16/09/2025

Kilka dni temu koleżanka od jożki zapytała mnie: „Jaką książkę o oddechu mogę przeczytać żeby głębiej wejść w temat, lepiej go zrozumieć i móc wykorzystywać ?” 📚✨

I wtedy po raz kolejny uświadomiłam sobie, że oddech to podstawa nie tylko naszej praktyki ale i Życia!

– jednocześnie temat, którego nauczyciel jogi nie może bagatelizować.

Dlaczego? Bo oddech wpływa na:
🌬️ nasz układ nerwowy – potrafi uspokajać lub pobudzać,
🫀 pracę serca i krążenie,
🧠 koncentrację, emocje i zdolność uczenia się.

Badania pokazują, że wydłużony wydech aktywuje układ przywspółczulny, czyli naszą wewnętrzną „strefę spokoju”. To właśnie tam uczeń może poczuć rozluźnienie i głębiej wejść w praktykę.

Dlatego zebrałam dla Was zestaw książek – od tych lekkich, które trafiają prosto do ❤️, po te, które analizują mechanizmy oddechu w sposób naukowy 🔬.

📖 To must have dla każdego nauczyciela jogi, ale też piękna inspiracja dla każdego, kto chce lepiej poznać siebie poprzez oddech.

👉 Przesuń karuzelę i wybierz coś dla siebie!

A jakie są wasze ulubione / must have pozycje o oddechu?

P.S. z tych „prostszych” ale mocnych książek szczególnie polecam Wam „sztuka oddechu” Dannyego Penmana - po niej już żaden oddech nie będzie „zwykły”, a przeczytacie jednym tchem.

Kilka dni temu ogłosiłyśmy z Agą  kolejną edycję kursu.  I pełną parą zaczynamy przygotowania do tego wydarzenia. Na poc...
15/09/2025

Kilka dni temu ogłosiłyśmy z Agą kolejną edycję kursu. I pełną parą zaczynamy przygotowania do tego wydarzenia.
Na początek chcemy dać Wam więcej informacji o kursie, o nas, o tym co Was tam czeka, czego możecie się spodziewać przed i po. Stąd ten najbliższy tydzień będziemy publikować dużo nowego, jeszcze nigdzie niedostepnego materiału na temat Kursu Family Flow Yoga - kursu po którym będziesz mieć potrzebną wiedzę i umiejętności do prowadzenia zajęć rodzinnych w Twoim mieście!

Zaobserwuj i bądź na bieżąco jeśli nie chcesz by taka okazja przeszła Ci obok nosa 🤗

Kochani, jeśli macie dzieci zatrzymajcie się na chwilkę na tym poście, pliska. 🙃W związku z tym, że mój post na forum mi...
11/09/2025

Kochani, jeśli macie dzieci zatrzymajcie się na chwilkę na tym poście, pliska. 🙃

W związku z tym, że mój post na forum mieszkańców Kobyłki nie wpadł na tablicę (przypadek? No, może był za długi, nie wiem)
a bardzo chciałam „porozmawiać” z Wami Mamy zanim otworzę grupę - wrzucam tutaj temat do dyskusji i chętnie posłucham Waszych opinii.
Liczę, że jesteście, obserwujecie i czytacie.

I będę wdzięczna jeśli podeślecie swoim koleżankom, wrzucicie na tablicę i razem przekażemy innym mamom możliwość dowiedzenia się o tych zajęciach.

A więc przygotujcie sobie herbatkę czy inny pyszny napój i zapraszam do lekturki 🥰

…….. ⬇️ ………….

Witajcie Mieszkańcy Kobyłki.
Chyba głównie mamy 🙂
Ten post, to będzie takie zapytanie do Was i prośba o podzielenie się Waszą opinią.

Niektórzy z Was może wiedzą, że dużą część mojej działalności zawodowej opieram na prowadzeniu zajęć jogi dla dzieci i jogi dla dorosłych.
A także zajęć rodzinnych - do tej pory najczęściej były to kilkugodzinne warsztaty Yoga&Art w wybrane soboty.

Jednak już od dłuższego czasu chodzą za mną zajęcia cykliczne, cotygodniowe.
Dla mam i córek.
Możemy je nazwać Jogą Rodzinną, ale w zamyśle nie będzie to tylko i wyłącznie joga.
Ona będzie nam dawała pewne ramy i inspiracje do ruchu i aktywności.
Będziemy poznawać asany, uczyć się oddechu, sprawdzać i próbować jak się czujemy w ćwiczeniach typu mindfulness, czy w relaksacjach.
(Nie zawsze musi być nam cudownie i słodko, zwłaszcza na początku. I to jest jak najbardziej ok)

Natomiast główną Intencją tych zajęć jest wspólny czas, wspólne poruszanie się, poznanie siebie, budowanie jeszcze bliższej relacji. Spędzenie razem wartościowego i jakościowego czasu w atmosferze spokoju, rozluźnienia, akceptacji, szacunku.

Chyba nigdy nie było to bardziej potrzebne dzieciom niż teraz.

Chcę stworzyć taką godzinkę dla Was nie raz na jakiś czas a każdego tygodnia.
Co tydzień ten sam dzień, ta sama godzina. Stałość.
Taki Wasz osobisty rytuał, wasz święty czas.
Kto wie - może on zainspiruje Was do znalezienia kolejnej wspólnej cotygodniowej godzinki na coś innego.
Albo wspólnej minutki przed snem ☺️

Nie wiem czy wiecie, ale jakościowe i wartościowe relacje z bliskimi są najlepszą dopaminą, tą najtrwalszą która nie znika po kilku godzinach (jak ma to miejsce w przypadku różnego rodzaju używek)
Ta relacyjna dopamina sprawia, że jesteśmy spokojni, szczęśliwi, żyjemy w lepszym nastroju.
Dlatego dbanie o relacje jest czymś co warto, aby stało się naszym priorytetem
jeśli chcemy wychować szczęśliwych, spełnionych, zdrowych młodych ludzi.

I to jest moją intencją - żebyśmy zaczęli dbać o ten czas z dziećmi od najmłodszych lat (choć nigdy nie jest za późno)
Jestem mamą dwójki i żyje w tych samych czasach co wy - dziewczyny - wiem, że w domu ciężko jest nam znaleźć taki czas tylko dla dziecka, bez rozpraszaczy, bez patrzenia w telefon, bez drugiego dziecka obok.
Wiem, że bardzo chcemy, ale to trudne.
Wiem, że często mamy do siebie pretensje, że „znowu się nie udało”, co w gruncie rzeczy też nam nie pomaga.

A co gdybyś z automatu każdego tygodnia miała tą godzinkę dla niej ?
Gdyby Twoja córka wiedziała, że masz w kalendarzu czas zarezerwowany tylko dla niej?
Nie tylko kosmetyczkę, fryzjera, lekarza, spotkanie, warsztaty, kursy, paznokcie, psiapsi.
To też jest ważne, ale warto dodać wspólny czas.

A co gdybyś raz w tygodniu mogła być dla niej, a ona dla Ciebie?
Gdybyście w tym czasie robiły razem coś wartościowego ? Budowały wspierające nawyki, uczyły się potrzebnych do autoregulacji ćwiczeń ?
Co, gdybyście miały czas na to by się
Przytulić. Pośmiać. Porobić fikołki.
Poleżeć. Pooddychać. Bez pośpiechu.
Co, gdybyś mogła dowiedzieć się czego się boi, co lubi, o czym marzy ?
Mogłabyś pokazać jej, że warto czasem poleżeć i nie robić nic i że to też jest nam potrzebne.
Mogłabyś nauczyć się od niej, że radość i zabawa sprawiają, że czujemy się Bosko i że życie nie musi być wcale takie poważne.
Mogłabyś wspierać ją w robieniu trudniejszych akrobacji, albo po prostu być obok. Czasem popatrzeć, czasem współtworzyć podwójną asanę.
To są takie momenty, które zostają z nami na długo.

A dlaczego co tydzień a nie raz na 3 miesiące ?
Bo zależy mi na stałej grupie. Na tym abyśmy zbudowały wspierającą się nawzajem społeczność córek i mam - o podobnych wartościach, żebyśmy poznały się lepiej, żeby każdy czuł się bezpiecznie i czuł że może być sobą - a to często jest proces i nie zadziewa się na pierwszych zajęciach.
I wierzę, że zgłoszą się osoby o podobnych wartościach i patrzące w tym samym kierunku ❤️

Będę tworzyć i trzymać dla Was tę przestrzeń (korzystając z mojego doświadczenia w prowadzeniu tego typu zajęć, wiedzy zdobytej na kursach i z mojego doświadczenia bycia mamą)
Ale ! Chcę też z Wami rozmawiać, dlatego będziemy mieć naszą whatsupową grupę rozmowową. Tam będę też Was mobilizować do wykonywania naszych cotygodniowych zadań domowych 😉

Jestem w trakcie poszukiwania najlepszego miejsca na te zajęcia, co za tym idzie dnia i godziny - ale z pewnością będzie to Kobyłka 🙂
Teraz bardzo proszę Was o refleksje, opinie i kilka słów. Podzielcie się.

Dajcie znać co myślicie o tej formie cotygodniowych zajęć „Family Flow Mama-Córka” ?

Czy byłybyście zainteresowane ?
Czy wam bardziej pasuje weekend czy środek tygodnia - (tutaj akurat na 90% już wiem, że będzie to środek tygodnia ł,żeby weekend mieć wolny na swoje własne aktywności. Ale chętnie poznam Wasze zdanie)
Czy w ogóle uważacie, że taki czas jest potrzebny ?

A jeżeli jesteście zainteresowane i chcecie wiedzieć jako pierwsze o powstałej grupie i mieć szanse zapisać się jako pierwsze to zostawcie mi w wiadomości prywatnej taką informację i namiar do siebie.

Aaa bo dostaję również zapytania od mam młodszych dzieci -jeżeli też jesteście zainteresowane to dajcie znać w jakim wieku jest Wasza pociecha.
Myślę również o otwarciu grupy 3-6 (chłopcy, dziewczynki) 🙂

Wielkie gratulacje jeśli dotrwałaś do końca!
I ogromne dziękuję! 🙏

Z miłości,
Karolina
Czary-mary joga

Relacja mama–córka to jedna z najważniejszych więzi w życiu kobiety 💖 Badania jednoznacznie pokazują, że bliska, wspiera...
11/09/2025

Relacja mama–córka to jedna z najważniejszych więzi w życiu kobiety 💖

Badania jednoznacznie pokazują, że bliska, wspierająca więź z mamą wzmacnia poczucie własnej wartości u dziewczynek, uczy je regulacji emocji i daje poczucie bezpieczeństwa na całe życie 🌱✨

Wspólne spędzanie czasu, to nie tylko chwile radości, ale też inwestycja w przyszłość pełną zaufania,
miłości i wewnętrznej siły 🌸👩‍👧

Wkrótce więcej informacji!
Zaobserwuj, aby być na bieżąco🙂

Powrót do zajęć w Przedszkolu Montessori był baaardzo przyjemny. Jak miło było znowu usłyszeć dźwięk misy. Dzieci się za...
10/09/2025

Powrót do zajęć w Przedszkolu Montessori był baaardzo przyjemny.
Jak miło było znowu usłyszeć dźwięk misy. Dzieci się za nim stęskniły.
Można przypuszczać, że stęskniły się za spokojem i uważnością, i za chwilą zatrzymania 🤗
A na Rajską Karaibską wyspę gdzie przeżywały przeróżne przygody, wybrały się z Marzenką - która od kwietnia tego roku tworzy ze mną team Czary-mary joga 🙌👭
I jest cudowna w tym co robi!
Niedługo powiem Wam o niej więcej.

Jeżeli też chciałabyś współpracować z Czary-Mary Joga i prowadzić zajęcia w Warszawie i okolicach - napisz!
Niech nasz zespół rośnie w siłę 💪🧡

P.S. zdjęcie z innych zajęć bo nie wszędzie mamy zgodę na publikację wizerunku

Czy są tu jakieś mamy maluchów? 🙋‍♀️👶💛Zapraszamy Was na jogę w Pandaland Wołomin! ✨To będzie czas tylko dla Ciebie – na ...
06/09/2025

Czy są tu jakieś mamy maluchów? 🙋‍♀️👶💛

Zapraszamy Was na jogę w Pandaland Wołomin! ✨
To będzie czas tylko dla Ciebie – na delikatny ruch, oddech i chwilę wytchnienia 🌿.

👉 Nie musisz być rozciągnięta ani wysportowana – to spokojny rozruch, który doda Ci energii i pomoże rozluźnić napięcia.
👉 Twoje dziecko w tym czasie będzie bawić się i spotka inne maluchy 👧🧒.
👉 Ty poznasz inne mamy z okolicy i być może nawiążesz piękne przyjaźnie 💕.

Przyjdź taką, jaka jesteś – z dzieckiem, uśmiechem albo zmęczeniem 😊.
Tu znajdziesz wsparcie, dobrą energię i przestrzeń tylko dla siebie 🌸.

Widzimy się w każdy wtorek o godzinie 9.00
W bawialni Pandaland Wołomin.

Dawno mnie tu nie było.Zrobiłam sobie przerwę od social mediów praktycznie na całe wakacje. I powiem Wam, że… nie mam je...
26/08/2025

Dawno mnie tu nie było.

Zrobiłam sobie przerwę od social mediów praktycznie na całe wakacje.

I powiem Wam, że… nie mam jednoznacznej refleksji pt. Ale ekstra!

Z jednej strony było to proste i fajne - więcej czasu, mniej obowiązków, więcej wolności, więcej życia naprawdę, mniej klikania, mniej pokazywania siebie, mówienia o sobie, taki reset na przestrzeń bycia w tu i teraz i cieszenia się chwilą. Przestrzeń na refleksje. Ale to nie zawsze było wygodne.
I była też druga strona medalu (zawsze jest!)
Tęsknota niespełnienia.
Poczucie, że nie robię tego do czego rwie się moje serce.

Nie piszę. Nie dzielę się moją wiedzą, przemyśleniami, które czasem aż dudniły chcąc wyrwać się na powierzchnię.

Ale skutecznie je zagłuszałam stawiając wolny czas ponad wszystko i wmawiając sobie, że to najważniejsze. Trochę błądziłam w tym po omacku.
Z perspektywy „teraz” powiem, że nie było to w zgodzie z prawdziwą mną. Ale było potrzebne., bo gdyby nie ten reset, przestrzeń i więcej ciszy, nie zauważyłabym tego. Potrzebowałam tego by poczuć za czym tęsknię? Czego mi brakuje?
Co sprawia, że czuję się pełna ?
Już to wiem.
I wracam.
A więc:
Do zobaczonka! ✋

Ooo, i to jest to!
To uczucie, które mam teraz w sobie po napisaniu tego krótkiego tekstu.
Po napisaniu „do zobaczonka” - kiedy wiem, że żegnamy się na krótko.
I że już MOGĘ pisać.
Już się nie duszę. Już się nie blokuje.
Poetycko powiem: moja dusza się raduje!
A ja czuję że odzyskałam sprawczość 😊

A Ciebie zostawiam z pytaniem - co sprawia, że czujesz że latasz a Twoje serce się raduje ?
Pierwsza odpowiedź.
Najszybsza.
Bez zastanowienia.
To twój kierunek 👉🛣️

- Ka.

[ ODDECH ] Cześć kochani,  Kilka dni temu taką inspirująca przygodę przeżyłam, że muszę Wam opowiedzieć. Znowu o oddechu...
05/08/2025

[ ODDECH ]

Cześć kochani,
Kilka dni temu taką inspirująca przygodę przeżyłam, że muszę Wam opowiedzieć.

Znowu o oddechu będzie.
Ostatnio temat na tapecie.

Ale to takie wielkie narzędzie.
I to tak ważne by mieć tą świadomość i by umieć się nim posługiwać.
Na codzień - wiadomo - możemy sobie dodać plus 50 pkt do komfortu i jakości życia.
Ale w sytuacjach kryzysowych !
To dopiero- apteczka pierwszej pomocy to przy nim nic.
Nie życzę nikomu, ale życie to życie i trudne momenty się zdarzają.

U nas sytuacja sprzed tygodnia. Wakacyjna.
Płyniemy wielkim katamaranem przez Morze Egejskie. Wpływamy na otwarte morze.
A tam huczy, hula, trzęsie, telepie, buja i faluje.
Momentami katamaran lata a nie pływa.
90% ludzi na statku
Początkowo jest nawet zabawnie i ekscytująco. Wszak nikogo z naszej czwórki i czwórki znajomych nie dotknęła choroba morska.
I to co czujemy to zadziwienie wysokością fal, możliwościami przechyłu i odchyłu naszego „wozu” i jego tąpnięciami przy spadaniu na taflę wody.
Pada nawet hasło, że jest jak w energylandii, że dostaliśmy bilet Premium 2w1.
Ale wiecie…mija godzina, półtorej.
Nic się nie zmienia.
A załoga statku chodzi z workami na śmieci, które rozdaje pasażerom.
Jak zamkniesz oczy to może i nie widzisz wody chlustającej całym impetem w okna, ale czujesz kołysanie jak na byku z rodeo w wesołym miasteczku.
Przy czym „kołysanie” to zbyt delikatne słowo 🙂
Nawet gdyby udało Ci się wmówić sobie, że to delikatne ruchy trzymającej Cię w objęciach mamy i tulącej do snu, to dźwięki które słyszysz wskazują na coś zgoła innego.
(Oszczędzę Wam demonstracji- bo Ci bardzo wrażliwi mogliby nie wytrzymać, ale dla tych którzy się nie domyślają powiem, że dźwięki te wydawali wymiotujący pasażerowie)
Tam już nie było wstydu czy krępacji. I w sumie dobrze - bo czegoż tu się wstydzić. Fizjologii? Pewnie z tymi dźwiękami uciekał też stres.
Ale wracając do naszej historii.
Po półtorej godziny w tych warunkach, układ nerwowy nie czuje się już bezpiecznie.
Już nikt się nie śmiał i nie ekscytował. Oprócz tych dzikich fizjologicznych odgłosów, panowała cisza.
Raz na jakiś czas ktoś powiedział do siebie, że wysiada, że dłużej już nie wytrzyma.

Ja ratowałam się oddechem - ale tak po cichutku, bez mówienia o tym.
A robiłam to po to, żeby nie odbiegać myślami w katastrofalne wizje które zaczynały się pojawiać.
A wiecie jak łatwo przeskoczyć z jednej myśli pt. a co jeśli się przewrócimy ?
W kolejną, i kolejną i kolejną …?
Zauważyłam że tak zaczyna się dziać.
Więc włączyłam swoje narzędzie.
W pewnym momencie Zosia wpadła w panikę. Dosłownie.
Mówiła że się boi, że nie wytrzyma, oddech jej przyspieszył, szlochała.
I nie pomagało nic. Ani przytulenie, ani kołysanie (dziwne?) ani zapewnienie że wszystko będzie dobrze. (Tak naprawdę jak mogłam zapewniać że będzie dobrze jak sama nie wiedziałam czy na pewno tak będzie? Zauważcie to - kiedy rodzic sam nie wie, sam nie jest wyregulowany, sam nie czuje się bezpiecznie - nie uspokoi dziecka. Nie ma szans.)
Zosia zaczynała płakać ze strachu coraz bardziej, naprawdę była przerażona.
Wiedziałam, że musimy zacząć oddychać.
Przypomniała mi się historia pewnego lotnika, którego uratował oddech w czasie gdy czekał na przybycie pomocy (kiedyś Wam przytoczę - inspirująca)

Powiedziałam jej, żeby przytuliła się do mnie i żeby ze mną oddychała.
Wdech noskiem i dłuuuugi wydech.
Spokojny Wdech noskiem i dłuuugi wydech. Wdech. Dłuugi wydech.
I wdech noskiem.
I dłuuugi wydech.
Wdech. Wydech.
Wdech. Wyyyydech.
Zsynchronizowałyśmy nasze oddechy.
Wpadłyśmy w rytm.
Niemalże w trans.
Był tylko wdech i długi wydech.
Pełna koncentracja na tych dwóch czynnościach.
Nie wiem ile czasu minęło.
Może 10? Może 20?
Nie mam pojęcia, ale kołysanie zaczynało ustępować i daleko daleko za oknem ukazał się ląd.
Ufff. Byliśmy uratowani.
Dosłownie - taką miałam myśl.

Jaki morał?
Słuchajcie rodzice! Słuchajcie nauczyciele!
To ogromnie ważne znać takie sztuczki i wykorzystywać moc oddechu, mindfulness, uważności.
I uczyć je dzieci.
Ale żeby je nauczyć trzeba samemu umieć, wiedzieć i korzystać.

Ta i inne nasze „domowo-wakacyjne” sytuacje w których ja i moje dzieci dosłownie „ratujemy” się oddechem pokazują mi, że musimy mówić o tym głośno.
Że musimy szerzyć wiedzę na ten temat odważnie, z pasją i wiarą że trafi do jak największej ilości osób.
Że warto!
Że trzeba!
Że to misja i czas by ludzie dowiedzieli się ile Mocy mają w sobie, Zawsze przy sobie oraz jak i kiedy jej używać.

✨ Jeśli chcesz poznać Oddech lepiej — odnaleźć go w sobie i nauczyć się z niego korzystać to wejdź do świata Czary-Mary Joga.

Znajdziesz nas:
📍na zajęciach jogi dla dzieci, dorosłych i całych rodzin
📍na warsztatach, kursach, wydarzeniach specjalnych

Po więcej informacji, napisz wiadomość prywatną.

Adres

Warsaw

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Karolina Sienkiewicz - czarymary Joga umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Karolina Sienkiewicz - czarymary Joga:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria