
28/05/2025
,,Ergonomiczne" kierownice szosowe/gravelowe - warto? Nie warto? A może... to zależy?
Jeszcze kilka-kilkanaście lat temu rowery z barankiem służyły tylko i wyłącznie zastosowaniom sportowym - w kolarstwie szosowym i przełajowym nikt nie patrzył na komfort lub ergonomię, liczyła się tylko lekkość i sztywność.
Rowery szosowe typu endurance oraz gravelowe sprawiły, że zakręcone kierownice zaczęły również służyć do turystyki i rekreacji - a tutaj priorytety są już inne i większą uwagę przykłada się do komfortu.
Dlatego w ostatnich latach możemy zauważyć rozkwitającą popularność kierownic określanych zbiorczo jako ,,ergonomiczne". Czasami chodzi tylko o wypłaszczenie górnego chwytu (nie mylić z ,,aero"), czasami tylko o niższy spadek, a czasami o kombinację wielu czynników, jak chociażby w widocznym na zdjęciach sQlabie - wznos, gięcie przednie, minimalna flara, wyplaszczona górna krawędź i ,,falowanie" dolnego chwytu.
Czy to wszystko realnie wpływa na poprawę komfortu?
Jeśli ktoś często używa górnego chwytu jego wypłaszczenie oraz wygięcie do przodu są uniwersalnym sposobem na poprawę komfortu - szczerze, nie rozumiem absolutnie idei stojącej za wyginaniem górnego chwytu do tyłu. Natomiast jeśli używamy go sporadycznie, spokojnie może być on płaski.
Flara - temat rzeka. Dopóki jest niewielka (maks. 7-8*) i ktoś naprawdę dużo jeździ w terenie, jestem w stanie ją warunkowo rekomendować, ale każda większa wpływa na bardzo niekorzystne ustawienie nadgarstków przy jeździe ,,na łapach".
Wznos - niestety, będzie trochę ogólnego narzekania na trendy w branży rowerowej. Większość rowerów gravelowych wymusza zbyt niską/sportową pozycję dla większości swoich użytkowników. Kiedy skończą się podkładki pod mostkiem, a mostek do góry nie wchodzi w rachubę, kierownica ze wzniosem może być ostatecznością.
,,Falowanie" dolnego chwytu - kwestia bardzo osobnicza i tutaj niestety nie mam innej rady niż ,,spróbuj sam(a) i się przekonaj" - niektórzy uwielbiają, niektórym nie robi różnicy, niektórym przeszkadza.
Podsumowując, wybór kierownicy ergonomicznej powinien być podyktowany realnymi potrzebami - jeśli Twoja obecna ,,zwykła" kierownica jest w dobrym rozmiarze i jest Ci na niej wygodnie - wymiana na ergonomiczną raczej istotnie nie poprawi komfortu.
Jeśli natomiast masz pewność, że Twoja obecna kierownica jest w dobrym rozmiarze, całokształt ustawienia pozycji na rowerze jest odpowiedni, a poszukujesz jeszcze dodatkowego komfortu - warto spróbować!