05/04/2025
Dziś refleksje o samotności, wstydzie i o bliskości jako remedium na te bolączki🌹O tym, jak niepewność i obawy przed pokazywaniem się mogą rozpuszczać się w obecności drugiego uważnego człowieka- towarzysza, terapeuty. Lub szerzej, w obecności grupy, która potęguje nasze możliwości zdrowienia. A przede wszystkim o najważniejszym- czyli rozwijaniu współczucia do samego siebie- właśnie wtedy gdy nie daje rady, gdy jestem słabszy, gdy popełniam błędy, gdy cierpię.🪷
Bo jak z dzisiejszą pogodą tak w życiu- czasem słońce, czasem deszcz, a czasem burza śniegowa. Choć to początki kwietnia i chcemy kwitnąć. A aby kwitnąć trzeba też pogrzebać w ziemi.. 🪴🌱
“Uważam, że toksycznego wstydu nie można wyleczyć bez pewnej pomocy innych ludzi. To dzięki kilku terapeutom i paru grupom byłem w stanie uwolnić się od wstydu, który sprawiał, że ukrywałem się za każdym razem, gdy nie potrafiłem przywołać idealnej wersji siebie.
🌹Równocześnie nauczyłem się, że prawdziwa bliskość jest skorelowana z poziomem, na jakim dzielę się swoją wrażliwością. Ponieważ coraz częściej praktykowałem emocjonalną autentyczność, lodowiec życiowej samotności zaczął topnieć.
🌹Grupy terapeutyczne mogą mieć jeszcze większy wpływ na proces uzdrawiania wstydu niż praca indywidualna. Dzieje się tak dlatego, że w grupie zazwyczaj pojawia się więcej dwustronnej wrażliwości niż w pracy indywidualnej. Ponadto współczucie dla kogoś, kto cierpi podobnie jak my, czasami w naturalny sposób rozszerza się na współczucie dla nas samych. Terapeutyczne doświadczenia relacyjne wzmocniły moje współczucie dla siebie znacznie bardziej niż to, co byłem w stanie osiągnąć samodzielnie. Co więcej, uważam, że najgorszym z możliwych zaburzeń rozwojowych jest niewystarczające współczucie dla samego siebie, a odzyskanie go jest podstawą skutecznego powrotu do zdrowia.
🌹Współczesne postępy w neuronauce sugerują, że jesteśmy wewnętrznie ograniczeni w swojej zdolności do emocjonalnej regulacji i samoukojenia. Coraz więcej badań wskazuje, że umiejętność transformacji bolesnych stanów emocjonalnych zwiększa się dzięki komunikacji z wystarczająco bezpieczną drugą osobą.
- Pete Walker