Anna Puchowska Dietetyk

Anna Puchowska Dietetyk Doradztwo żywieniowe oraz układanie jadłospisów w różnych jednostkach chorobowych

Każdy z nas chciałby żyć nie tylko jak najdłużej, ale również w pełni sił, bez problemów zdrowotnych. Są miejsca na świe...
19/06/2025

Każdy z nas chciałby żyć nie tylko jak najdłużej, ale również w pełni sił, bez problemów zdrowotnych. Są miejsca na świecie, gdzie ludzie dożywają wyjątkowo sędziwego wieku w dobrej kondycji zdrowotnej - określa się je jako Blue Zones. Czy jest coś, czego możemy nauczyć się od ludzi żyjących w tych rejonach?

W różnych częściach świata istnieją miejsca, gdzie ludzie żyją dłużej niż gdziekolwiek indziej. Mimo że oddalone od siebie o tysiące kilometrów, łączy je niezwykła statystyka: odsetek osób dożywających stu lat jest tu kilkukrotnie wyższy niż w reszcie globu. Co więcej, staroś...

Przed nami sezon na ogórki, a to oznacza, że w wielu domach zacznie się przygotowywanie przetworów. Kiszonki uchodzą za ...
16/06/2025

Przed nami sezon na ogórki, a to oznacza, że w wielu domach zacznie się przygotowywanie przetworów. Kiszonki uchodzą za jedne ze zdrowszych produktów polskiej kuchni. Czy jednak na pewno są odpowiednie dla każdego?

Kiszonki od wieków stanowią element codziennej diety w wielu kulturach. W Polsce kojarzą się głównie z kiszoną kapustą i ogórkami, które tradycyjnie towarzyszyły zimowym potrawom. Dziś wracają do łask – nie tylko jako kulinarny dodatek, ale przede wszystkim jako wartościowy składni...

Ostatnio coraz częściej spotykam się z mitami dietetycznymi, które nie tylko są bezpodstawne, ale i nieraz niebezpieczne...
22/05/2025

Ostatnio coraz częściej spotykam się z mitami dietetycznymi, które nie tylko są bezpodstawne, ale i nieraz niebezpieczne. Jednym z nich jest pomysł na suplementowanie się środkami dla zwierząt - bo ,,przecież skoro w sklepie z paszą dla koni są kapsułki z witaminą C, to przecież ta sama witamina, której potrzebujemy my''.

Otóż NIE.

Różnimy się od zwierząt diametralnie. I nie chodzi tylko o wygląd zewnętrzny, ale i o to, w jaki sposób nasze organizmy metabolizują związki odżywcze, mamy zupełnie inną gospodarkę hormonalną, inną mikrobiotę jelitową. To przekłada się na to, że ta sama cząsteczka po dostaniu się do organizmu ludzkiego, a organizmu zwierzęcia może wywołać zupełnie inny efekt.
I działa to w obie strony - przykładem jest choćby zawarta w czekoladzie teobromina, która dla człowieka jest korzystnie działającym antyoksydantem, a dla psów jest śmiertelna. Inny przykład, z mojego ,,podwórka'' zainteresowań - awokado, jeden z najczęściej polecanych dietetycznych produktów, jest śmiertelnie niebezpieczny dla papug.

Poza tym, mamy też inną masę ciała. Nie trzeba dużo tłumaczyć, żeby zrozumieć, że taka sama dawka substancji dla organizmu ważącego 70 kg, a 300 kg to coś zupełnie innego - abstrahując już nawet od innego metabolizmu.

No i ostatnie, bardzo ważne - produkty przeznaczone do spożycia dla ludzi, a dla zwierząt mają zupełnie inne wymogi co do ich jakości i bezpieczeństwa. Normy na zawartość zanieczyszczeń są inne - oczywiście są one bardziej restrykcyjne dla produktów dla ludzi. Oznacza to, że przykładowa kapsułka z witaminą C która jest przeznaczona dla zwierząt może zawierać potencjalnie niebezpieczne związki, których zawartość jest ściśle kontrolowana w produktach dla ludzi.

Korzystaj z suplementacji z głową - jak człowiek, nie jak baran 😜

🧠 DIETA A CHOROBY NEURODEGENERACYJNEAlzheimer, Parkinson… myślisz, że Ciebie to nie dotyczy? Zaczyna się niewinnie: zapo...
20/05/2025

🧠 DIETA A CHOROBY NEURODEGENERACYJNE
Alzheimer, Parkinson… myślisz, że Ciebie to nie dotyczy? Zaczyna się niewinnie: zapominasz, gdzie odłożyłeś klucze, nie możesz sobie przypomnieć imienia dawnego znajomego, coraz częściej „uciekają” Ci słowa.
Ale z czasem to coś więcej niż roztargnienie.
📉 Stopniowa utrata wspomnień.
🧩 Poczucie zagubienia w znanych miejscach.
👥 Pretensje od bliskich, których nie rozpoznajesz.

Nie ma nic trudniejszego niż powoli tracić siebie – będąc nadal obecnym.
A co jeśli możesz już teraz zmniejszyć ryzyko ich rozwoju, i to całkiem prostymi krokami?

Poznaj dietę MIND – sposób żywienia, który wspiera pamięć, koncentrację i zdrowie układu nerwowego. Dieta MIND to połączenie diety śródziemnomorskiej i DASH, wzbogacone o produkty szczególnie korzystne dla mózgu:
✅ pełnoziarniste produkty zbożowe
✅ warzywa strączkowe
✅ tłuste ryby morskie (omega-3!)
✅ orzechy, awokado, oliwa extra virgin
✅ dużo warzyw – szczególnie zielone liściaste
✅ owoce jagodowe – borówki, maliny, jeżyny

To nie „dieta-cud”, tylko styl życia, który naprawdę ma znaczenie – badania pokazują, że może obniżyć ryzyko Alzheimera nawet o 50%! [1]

❌ Czego warto unikać?
- nadmiaru alkoholu
- wyrobów tytoniowych
- żywności wysokoprzetworzonej i tłuszczów trans

Ale zdrowy mózg to nie tylko jedzenie!
🏃‍♀️ Rusz się! Aktywność fizyczna dotlenia mózg, wspiera neuroplastyczność i spowalnia starzenie się układu nerwowego [2].
🧠 Ćwicz głowę! Krzyżówki, książki, nowe umiejętności – każda forma wysiłku umysłowego ma znaczenie.
⚖️ Zadbaj o balans. Przewlekły stres, nadmiar pracy i brak snu to realne zagrożenia dla Twoich neuronów [3].

Myślisz, że to temat dla seniorów?
Otóż nie – profilaktyka zaczyna się dziś, nie po diagnozie.

💬 Masz pytania o dietę MIND? Daj znać w komentarzu!

Źródła:
[1] Morris MC, Tangney CC, Wang Y, Sacks FM, Barnes LL, Bennett DA, Aggarwal NT. MIND diet slows cognitive decline with aging. Alzheimers Dement. 2015 Sep;11(9)
[2] Gomez-Pinilla F, Hillman C. The influence of exercise on cognitive abilities. Compr Physiol. 2013 Jan;3(1):403-28.
[3] Yuen EY, Wei J, Liu W, Zhong P, Li X, Yan Z. Repeated stress causes cognitive impairment by suppressing glutamate receptor expression and function in prefrontal cortex. Neuron. 2012 Mar 8;73(5):962-77.

🔍 Wzdęcia, gazy, zaparcia – to powszechne dolegliwości, które dotykają nas od czasu do czasu. Ale kiedy są one naturalne...
14/05/2025

🔍 Wzdęcia, gazy, zaparcia – to powszechne dolegliwości, które dotykają nas od czasu do czasu. Ale kiedy są one naturalne, a kiedy warto zwrócić uwagę na zdrowie jelit?

Wzdęcia – to uczucie pełności w brzuchu, któremu towarzyszą czasami ból i gazy. To dość powszechna dolegliwość, często mylona z fizjologicznym wybrzuszeniem porannego płaskiego brzucha po posiłku.

🧐 Kiedy to fizjologia?
- Po obfitym posiłku lub jedzeniu zbyt szybko.
- Spożycie produktów bogatych w błonnik (np. fasola, kapusta, brokuły) może prowadzić do wzdęć, zwłaszcza u osób, które nie są przyzwyczajone do dużej ilości błonnika.
- Lekko wypukły brzuch to nie wzdęcie!
🚨 Kiedy warto się zaniepokoić?
- Wzdęcia, które pojawiają się regularnie i utrzymują się przez długi czas.
- Towarzyszą im silne bóle brzucha, które uniemożliwiają normalne funkcjonowanie.
- Wzdęcia z towarzyszącą utratą wagi, zmianą w wypróżnieniach (biegunki lub zaparcia), krwią w stolcu.

Gazy – to naturalny produkt uboczny trawienia, który powstaje w jelitach. Wydzielanie gazów jest całkowicie normalne, jednak ich nadmierne gromadzenie się może prowadzić do dyskomfortu.

🧐 Kiedy to fizjologia?
- Po jedzeniu bogatym w błonnik (np. fasola, kapusta, brokuły).
- Po napojach gazowanych lub szybkim jedzeniu, które prowadzi do połykania powietrza.
🚨 Kiedy warto zwrócić uwagę na problem?
- Gazy są uciążliwe, towarzyszy im ból brzucha, wzdęcia, odbijanie.
- Jeżeli towarzyszy im biegunka, zaparcia, zmiany w wypróżnieniach lub utrata masy ciała.

Zaparcia – to stan, w którym wypróżnienia są rzadsze niż 3 razy w tygodniu, a oddawanie stolca jest trudniejsze, często wymaga parcia i prowadzi do uczucia niepełnego wypróżnienia

🧐 Kiedy to fizjologia?
- Wypróżnianie się co 1-2 dni może być kwestią indywidualną.
- Okresowe zaparcia związane z podróżami (zmiana strefy czasowej, zmiana diety, stres).
- Pojawiający się sporadycznie twardy stolec to nie zaparcie - to często kwestia odwodnienia.

🚨 Kiedy warto się martwić?
- Zaparcia trwające dłużej niż 3-4 dni.
- Towarzyszą im bóle brzucha, wymioty lub wzdęcia.
- Stolec jest bardzo twardy, może występować krwawienie podczas wypróżniania.
- Zaparcia pojawiają się nagle i nie ustępują, szczególnie w połączeniu z utratą wagi czy zmniejszeniem apetytu..

Jak radzić sobie z wzdęciami, gazami i zaparciami?
✅ Pij więcej wody – Nawodnienie jest kluczowe dla zdrowia jelit i redukcji zaparć.
✅ Jedz powoli – Unikaj połykania powietrza podczas jedzenia.
✅ Regularnie ćwicz – Aktywność fizyczna poprawia perystaltykę jelit i zmniejsza wzdęcia.
✅ Zwiększ spożycie błonnika – Warzywa, owoce, pełnoziarniste produkty pomagają utrzymać regularność wypróżnień, ale rób to stopniowo.
✅ Zwróć uwagę na stres – Praktykuj techniki relaksacyjne, takie jak joga czy medytacja.
✅ Unikaj produktów wywołujących gazy – Tłuste potrawy, napoje gazowane, fasola, cebula – jeśli zauważysz, że to powoduje problemy, rozważ ich ograniczenie.

Kiedy warto skonsultować się z lekarzem?
Jeśli wzdęcia, gazy czy zaparcia są przewlekłe, towarzyszy im ból, utrata wagi, zmiany w wypróżnieniach lub krew w stolcu, zdecydowanie warto udać się do lekarza. Takie objawy mogą wskazywać na poważniejsze schorzenia, jak zespół jelita drażliwego (IBS), nietolerancje pokarmowe, czy choroby zapalne jelit.

Pamiętaj! Dbanie o zdrowie jelit to podstawa dobrego samopoczucia. Jeśli zauważysz, że te problemy stają się regularne lub powodują znaczną uciążliwość, warto poszukać przyczyny i skonsultować się z dietetykiem lub lekarzem.

💬 Masz pytania dotyczące wzdęć, gazów czy zaparć? Napisz w komentarzu! Chętnie pomogę. 😊

Suplementy – które warto brać, a które lepiej omijać?W świecie, gdzie każdy „coś łyka”, łatwo się pogubić.Jedni biorą ws...
12/05/2025

Suplementy – które warto brać, a które lepiej omijać?
W świecie, gdzie każdy „coś łyka”, łatwo się pogubić.
Jedni biorą wszystko „na wszelki wypadek”, inni nic – „bo to tylko marketing, a kiedyś i tak nikt nie brał suplementów i jakoś żył”.

Tymczasem prawda, jak zwykle, leży pośrodku.
Są suplementy, które mają sens. Są takie, które mogą zaszkodzić. I są te, które… wymagają rozwagi.
Sprawdź, co warto, co przemyśleć, a czego lepiej nie wrzucać do koszyka bez powodu:

🟥 CZERWONA FLAGA – uważaj / często niepotrzebne / potencjalnie szkodliwe:
❌ „Suplementy na detoks” – najczęściej marketing, nie nauka
❌ Spalacze tłuszczu / fat burnery – stymulanty, działają na układ nerwowy
❌ Wysokie dawki żelaza bez badań – ryzyko przeciążenia i stresu oksydacyjnego
❌ Megadawki witaminy A, D i E – kumulacja w organizmie = toksyczność
❌ Suplementy „na wszystko” z nieczytelnym składem – interakcje, brak standaryzacji

🟨 ŻÓŁTA FLAGA – warto, ale po konsultacji / przy potwierdzonym niedoborze:
⚠️ Witamina B12 – konieczna np. przy diecie roślinnej, starszym wieku, niektórych lekach (IPP)
⚠️ Żelazo – tylko przy niskiej ferrytynie / niedokrwistości
⚠️ Jod / selen – tylko z uzasadnienia klinicznego
⚠️ Probiotyki – nie zawsze potrzebne, dobór szczepów ma znaczenie
⚠️ Ashwagandha / adaptogeny – potencjalnie pomocne, ale mogą wpływać na hormony i neuroprzekaźniki

🟢 ZIELONA FLAGA – najczęściej wskazane / bezpieczne po weryfikacji potrzeb:
✅ Witamina D3 (z K2) – szczególnie jesienią, zimą, przy niedoborze
✅ Omega-3 (EPA/DHA) – przeciwzapalne działanie, wspiera układ nerwowy i serce
✅ Magnez – często niedoborowy, szczególnie przy stresie i dużej aktywności
✅ Wapń – kluczowy dla zdrowia kości (szczególnie u kobiet 50+ lub przy ubogiej diecie)
✅ Kreatyna – potwierdzona badaniami, wspiera siłę, masę mięśniową i funkcje kognitywne; bezpieczna przy odpowiednich dawkach

Pamiętaj! Suplement nie zastąpi zdrowego trybu życia. W przypadku niektórych stanów chorobowych nawet suplementy oznaczone jako ,,zielona flaga’’ mogą być niewskazane - dlatego ważne jest indywidualne podejście.

Kontakt:
www.dietetykanna.pl
666 699 093

„Po 30-tce to już nie to samo”, „Jem mało i nie chudnę”, „Dlaczego inni jedzą, co chcą i nie tyją?”Te pytania często poj...
09/05/2025

„Po 30-tce to już nie to samo”,
„Jem mało i nie chudnę”,
„Dlaczego inni jedzą, co chcą i nie tyją?”
Te pytania często pojawiają się w gabinecie dietetyka. Choć brzmią jak wymówki, mają swoje biologiczne uzasadnienie. Przyjrzyjmy się, co na ten temat mówi fizjologia.

„Po 30-tce metabolizm zwalnia – prawda czy mit?”
Zgadza się, ale nie w takim zakresie, jak się powszechnie uważa.
Badania [Pontzer i wsp., 2021] wskazują, że podstawowa przemiana materii (PPM) pozostaje na względnie stabilnym poziomie od 20. do 60. roku życia. Dopiero po 60. roku życia następuje stopniowy spadek.
Zmiany w metabolizmie, które często przypisujemy wiekowi, są bardziej związane z mniejszą aktywnością fizyczną, przewlekłym stresem, pogorszoną jakością snu czy zmianami w diecie, niż z samym procesem starzenia.

„Jem mało, a nie chudnę – jak to możliwe?”
Po pierwsze - czasami przeszacowujemy ilość kalorii, jaką spożywamy:
- jemy ,,mało'', ale gęsto kalorycznie, przez co nie najadamy się, ale wciąż jesteśmy w nadwyżce kalorycznej,
- pomijamy dodatki do naszych posiłków - oliwa do smażenia, majonez na kanapce, cukier i śmietanka do kawy itd. - takie ,,niby nic'', ale również może dodawać sporo kcal do całego dnia
- faktycznie jedliśmy mało, ,,bawiliśmy się'' w nierozsądne diety, detoksy i głodówki, doprowadzając do spadku naszej tkanki mięśniowej, przez co rzeczywiście obniżyło się tempo PPM

Może to też wynikać z efektu tzw. adaptacji metabolicznej.
W wyniku długotrwałego deficytu kalorycznego organizm przechodzi w tryb oszczędzania energii. W tym stanie:
🔸 Spada podstawowa przemiana materii,
🔸 Zmniejsza się spontaniczna aktywność fizyczna (NEAT),
🔸 Zachodzą zmiany hormonalne – obniża się poziom leptyny (hormonu sytości) i wzrasta poziom greliny (hormonu głodu),
🔸 Zaburza się konwersja hormonów tarczycy, co wpływa na tempo metabolizmu.

„Dlaczego niektórzy jedzą, co chcą i nie tyją?”
To nie mit, że osoby różnią się pod względem efektywności metabolizmu. Jednak to nie oznacza, że coś robisz źle.
Na różnice w metabolizmie wpływa wiele czynników:
🔹 Masa mięśniowa – im więcej mięśni, tym wyższy spoczynkowy wydatek energetyczny,
🔹 Aktywność spontaniczna (NEAT) – drobne codzienne aktywności mogą różnić się o 500–800 kcal dziennie,
🔹 Historia dietetyczna – częste restrykcje kaloryczne mogą prowadzić do adaptacji metabolicznych, które utrudniają dalszą utratę wagi,
🔹 Gospodarka hormonalna – poziom insuliny, leptyny czy greliny może znacznie różnić się u różnych osób, co ma wpływ na spalanie energii i magazynowanie tłuszczu,
🔹 Genotyp – geny mają istotny wpływ na predyspozycje metaboliczne i sposób magazynowania energii.

🧩 Wniosek?
Problem nie leży w lenistwie, wieku ani w „złych genach”.
To wynik złożonych procesów:
– długotrwałych restrykcji kalorycznych,
– adaptacji metabolicznych organizmu,
– oraz warunków, w jakich funkcjonujesz na co dzień.

Co zatem zrobić?
Zmiana nie polega na drastycznym ograniczaniu kalorii, ale na przywróceniu równowagi metabolicznej, hormonalnej i psychicznej.
✔️ Czasami oznacza to konieczność spożywania większej ilości jedzenia.
✔️ Czasami warto zmienić podejście do aktywności fizycznej, rezygnując z obsesyjnego liczenia kalorii na rzecz bardziej intuicyjnego ruchu.
✔️ Zawsze chodzi o strategiczne podejście, a nie chaotyczne zmiany.

📩 Jeśli czujesz, że „teoretycznie robisz wszystko dobrze”, a Twój organizm wciąż nie współpracuje – warto przeanalizować to z perspektywy fizjologii. Pomogę Ci lepiej zrozumieć, jak działa Twój metabolizm i jak przywrócić równowagę.
www.dietetykanna.pl

💊 Suplementy pod lupą: maślan sodu – remedium dla jelit?Maślan sodu to związek, który naturalnie powstaje w jelitach na ...
29/04/2025

💊 Suplementy pod lupą: maślan sodu – remedium dla jelit?
Maślan sodu to związek, który naturalnie powstaje w jelitach na drodze fermentacji błonnika przez bakterie jelitowe.
Zaliczany jest do krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych (SCFA) i pełni kluczowe funkcje:
✔️ Odżywia komórki nabłonka jelitowego
✔️ Wspiera motorykę jelit
✔️ Działa przeciwzapalnie
✔️ Wzmacnia barierę jelitową

Co więcej, może też obniżać ryzyko rozwoju raka jelita grubego [1,2].

👉 Problem w tym, że dieta uboga w błonnik i zaburzenia mikrobioty jelitowej (np. przy długiej antybiotykoterapii, przewlekłym stresie, złej diecie oraz w niektórych chorobach) prowadzą do spadku produkcji maślanu.

W takiej sytuacji rozważa się suplementację – szczególnie u osób z:
🔸 Zespołem jelita drażliwego (IBS)
🔸 Przerostem bakteryjnym (SIBO)
🔸 Nieswoistymi chorobami zapalnymi jelit (np. Crohn, WZJG)
🔸 Zaburzeniami czynnościowymi przewodu pokarmowego

📌 Zalecana dawka maślanu sodu to 150–400 mg dziennie, najlepiej podzielona na 2 porcje, spożywane z posiłkami.

🚫 Ważne:
Suplement to nie substytut zdrowego stylu życia.
Zanim sięgniesz po kapsułki, zadbaj o to, co jesz na co dzień. Błonnik, fermentowane produkty, nawodnienie, ruch – to fundament.

I pamiętaj – jeśli objawy ze strony układu pokarmowego utrudniają Ci codzienne funkcjonowanie, nie lecz się samodzielnie!
Sygnały alarmowe, takie jak obecność krwi w stolcu, nagłe bóle, utrata masy ciała czy pogorszenie ogólnego stanu zdrowia, zawsze wymagają konsultacji z lekarzem.

Masz pytania dotyczące suplementacji lub chcesz wspólnie przyjrzeć się swoim jelitom – napisz do mnie. Pracujemy z głową, nie z modą 😉

1. Celasco G, Moro L, Aiello C, Mangano K, Milasi A, Quattrocchi C, DI Marco R. Calcium butyrate: Anti-inflammatory effect on experimental colitis in rats and antitumor properties. Biomed Rep. 2014 Jul;2(4):559-563.
2. Cao M, Zhang Z, Han S, Lu X. Butyrate inhibits the proliferation and induces the apoptosis of colorectal cancer HCT116 cells via the deactivation of mTOR/S6K1 signaling mediated partly by SIRT1 downregulation. Mol Med Rep. 2019 May;19(5):3941-3947

💊 Nie suplementuj w ciemno!5 składników, których nadmiar może Ci zaszkodzić tak samo, jak niedobórW świecie, gdzie suple...
25/04/2025

💊 Nie suplementuj w ciemno!
5 składników, których nadmiar może Ci zaszkodzić tak samo, jak niedobór

W świecie, gdzie suplementy kupujemy razem z kawą na stacji, łatwo zapomnieć, że to nie cukierki.
Tymczasem nadmiar niektórych składników może:
– zaburzyć wchłanianie innych,
– obciążyć wątrobę lub nerki,
– albo po prostu… pogorszyć samopoczucie.

Oto 5 najczęściej nadużywanych składników:
1️⃣ Żelazo
Nadmiar żelaza - nudności, zaparcia oraz stres oksydacyjny, który uszkadza komórki organizmu
📌 Suplementujemy TYLKO przy potwierdzonym niedoborze (np. ferrytyna < 50 µg/l)

2️⃣ Witamina D
Zbyt dużo przez długi czas = ryzyko hiperkalcemii, bólu kości, odwodnienia
📌 Monitoruj poziom 25(OH)D – samopoczucie to nie wszystko

3️⃣ Selen
Popularny przy Hashimoto – ale nadmiar może uszkodzić wątrobę i wywołać objawy zatrucia (metaliczny smak, wypadanie włosów, problemy z przewodem pokarmowym)
📌 Rekomendowana dawka: 55–100 mcg, nie więcej bez wskazań

4️⃣ Witamina A
Niekontrolowana suplementacja = ryzyko uszkodzenia wątroby, bólu głowy, a u kobiet w ciąży – nawet uszkodzenia płodu
📌 Uwaga na multiwitaminy i tran – łatwo o przekroczenie

5️⃣ Jod
Zbyt dużo = ryzyko nadczynności tarczycy, zwłaszcza u osób z chorobami autoimmunologicznymi
📌 Nie łącz kilku źródeł – jod jest w soli, wodzie, suplementach, czasem w powietrzu w rejonach nadmorskich

Wniosek?
Nie każda suplementacja to dobra decyzja.
✅ Zrób badania
✅ Skonsultuj wyniki
✅ Ustal dawkowanie z lekarzem lub dietetykiem klinicznym
Suplement to nie magiczna kapsułka – to narzędzie, które trzeba stosować mądrze.

📩 Jeśli nie wiesz, czy Twoja suplementacja ma sens – sprawdzimy to razem. Bez zgadywania, bez ryzyka.

Dietetyk to nie lekarz.Lekarz to nie dietetyk.I dobrze, bo ich zadania są różne – ale mogą (i powinny!) się uzupełniać.W...
23/04/2025

Dietetyk to nie lekarz.
Lekarz to nie dietetyk.
I dobrze, bo ich zadania są różne – ale mogą (i powinny!) się uzupełniać.

Wciąż wiele osób trafia do dietetyka z oczekiwaniem, że „rozwiąże wszystko” – zinterpretuje badania, postawi diagnozę, zaleci suplementację, czasem… wręcz „wyleczy”.
Z drugiej strony – część lekarzy lekceważy znaczenie żywienia, ograniczając się do wypisania recepty lub udziela porad żywieniowych nieadekwatnych do potrzeb pacjenta.

Tymczasem największe korzyści dla zdrowia są wtedy, gdy obie te profesje działają razem, w ramach swoich kompetencji.

🔍 Czym się różni dietetyk od lekarza?
👨‍⚕️ LEKARZ:
✔️ Diagnozuje choroby i kieruje leczenie (farmakologiczne lub operacyjne)
✔️ Zleca i interpretuje badania diagnostyczne
✔️ Może wystawić skierowanie do specjalisty, na badania, do szpitala
✔️ Ordynuje leczenie farmakologiczne
✔️ Ma ogromną wiedzę medyczną, ale żywienie to tylko mały wycinek jego studiów

🥦 DIETETYK:
✔️ Analizuje sposób żywienia, styl życia i ich wpływ na zdrowie
✔️ Dobiera indywidualne zalecenia dietetyczne, wspierające leczenie i profilaktykę
✔️ Wspiera w zmianie nawyków, prowadzi edukację żywieniową
✔️ Może współpracować z lekarzem – np. przy leczeniu cukrzycy, PCOS, niedoczynności tarczycy
✔️ Może interpretować wyniki badań, może sugerować wykonanie badań, ale nie może wystawiać skierowań na badania
✔️ Nie stawia diagnozy i nie przepisuje leków – ale dba o to, co trafia na Twój talerz

🧠 Przykład z życia: Hashimoto
Masz Hashimoto.
🔹 Lekarz zleca badania, ustala dawkę leków, monitoruje stan tarczycy.
🔹 Ale to dietetyk pomoże Ci ułożyć sposób żywienia wspierający leczenie – np. odpowiedni poziom żelaza, selenu, błonnika czy wit. D.

❌ Niestety, bywa też odwrotnie:
🔸 Lekarz z góry każe „wykluczyć gluten i nabiał” bez wskazań – choć nie zawsze ma to sens i może zaszkodzić.
🔸 Dietetyk zniechęca do stosowania leków – co jest nie tylko błędne, ale niebezpieczne!

🤝 Nie konkurujemy. Współpracujemy.
Twój lekarz i dietetyk powinni być partnerami – bo tylko wtedy terapia naprawdę działa kompleksowo.
📩 Nie wiesz, od czego zacząć? Zgłoś się – podpowiem, jaka kolejność i jakie działania będą najlepsze w Twojej sytuacji.

Adres

Aleja Solidarności 68/121
Warsaw
00-240

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Anna Puchowska Dietetyk umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Anna Puchowska Dietetyk:

Udostępnij

Kategoria