Grupa Proces Terapia

Grupa Proces Terapia Ta przestrzeń przeznaczona jest do wymiany dla psychoterapeutów pracujących z grupami.

Miałam przyjemność podzielić się swoim doświadczeniem z kolejną grupą  psychoterapeutów :)
29/02/2024

Miałam przyjemność podzielić się swoim doświadczeniem z kolejną grupą psychoterapeutów :)

W lutym odbył się ostatni zjad IV Szkoły Terapii Grupowej Gestalt.
Gratuluję Wam i dziękuję za piękny proces grupowy!
Kamila Kostrzewska

24/12/2023
16/10/2023

Czas – sprzymierzeniec budowania bezpieczeństwa w grupie

Wspominałam już o czasie i sposobie rozpoczynania grupy. Jednak czas jest ważnym punktem odniesienia przez całą grupę. Tak samo jak ważne jest rozpoczynanie o ustalonej godzinie, ważne jest kończenie o uzgodnionej porze. Jeśli grupa trwa do 19.00 to kończymy o 19.00.
Spotkanie grupowe kończy się rundką, na którą potrzebna jest odpowiednia ilość czasu. Pytanie zamykające spotkanie „Z czym kończysz?” może uruchomić szybkie i krótkie zdania podsumowania, ale może też skłonić do dłuższej wypowiedzi podsumowującej uświadomienia z kończącego się właśnie spotkania. Powstaje pytanie ile czasu „zarezerwować” na rundkę końcową skoro nie wiadomo jak długo uczestnicy będą „podsumowywali”? Właściwej odpowiedzi można udzielić dopiero post factum:) Ale jest też tzw. „doświadczenie i praktyka”, które pozwalają oszacować czas. Moje doświadczenie i praktyka mówi, że grupa do 10 osób potrzebuje 15 minut, większa 10-14 osób – 20minut. Grupa 14- 18 osób to już 30 minut. Po pierwszych 2,3 spotkaniach grupy prowadzący sam będzie wiedział, jaki jest czas potrzebny na rundkę końcową w danej grupie, już z własnego doświadczenia z tą grupą.
W teorii byłoby tyle w tym temacie:) Jednak praktyka pokazuje, że nie zawsze grupa zamyka tematy na 15, 20 czy 30 minut przed końcem, żeby przejść płynnie do rundki końcowej. Pod koniec sesji grupowej mogą rozpocząć się ważne i emocjonujące tematy relacyjne. Np. grupa mówi wreszcie, żeby porozmawiać wprost o złości, która jest nieujawniona; uczestnik, który do tej pory mało mówił o sobie postanawia ujawnić swoje sprawy; ktoś zwraca się do innego uczestnika, że potrzebuje wyjaśnić z nim sytuację; ktoś oznajmia, że rozmyślał o opuszczeniu grupy i dziś jest ostatni raz itp.
Jak wtedy kończyć, skoro właśnie zaczynają się ważne sprawy!
Choć kończący się czas wydaje się w takiej chwili przekleństwem, tak naprawdę jest błogosławieństwem. Błogosławieństwem, bo paradoksalnie pozwala uczestnikom właśnie wnieść trudne sprawy. Taki uczestnik wie, że „nie ma już czasu” i że koniec grupy uratuje go przed zgłębieniem tematu. Z perspektywy prowadzącego możemy poczuć się bezradni, przestraszeni i zezłoszczeni na takie „uniki” uczestników. Jednak jeśli przyjmiemy inną perspektywę, że uczestnicy zmagają się ze swoimi ograniczeniami, mechanizmami unikania kontaktu to to, że w ogóle wnoszą te tematy jest wielkim sukcesem. Tematy są ujawnione, a kończący się czas daje chwilę wytchnienia do następnego spotkania. Taka „wnosząca na koniec sprawy” osoba reguluje w ten sposób poziom swojego napięcia emocjonalnego.
Prowadzący musi zachować wobec tych zjawisk spokój i pamiętać, że ważne jest, że te tematy w ogóle pojawiły się. Spokojnie należy przypomnieć, że zostało np.25 minut do końca spotkania, z czego ostatnie 15 minut dobrze, żeby zostało na rundkę końcową. Prosimy grupę, żeby w tym, co teraz chcą powiedzieć uwzględnili czas.
Jeśli rozmowa dalej się toczy to wtrącamy się w chwili, kiedy powinna zaczynać się rundka końcowa i pytamy jak uczestnicy chcą rozstrzygnąć sytuację, bo właśnie mamy czas rundki. Co w związku z tym grupa chce zrobić? Jak na dziś domknąć tematy, wiedząc, że czasu jest za mało i że za tydzień/ jutro( jeśli jest to 5ciodniowy trening) mają kolejną sesję, na której mogą do tego wrócić? Grupa czasem decyduje przeznaczyć np.10 minut z rundki na domknięcie rozmowy i zrobić potem szybką rundkę. To się udaje:) Grupa taka naprawdę mobilizuje się i uczestnicy mówią sprawnie krótkie zdania na koniec i te ostatnie 5 minut wystarcza. Rundka końcowa musi być, ale uczestnicy mogą zdecydować, że ze względu na ważne sprawy grupowe skrócą jej czas.
Co do zasady nie przedłużamy czasu trwania grupy. W wyjątkowym przypadku, jeśli cała grupa się zgodzi można przedłużyć, moim zdaniem max 15 minut, sesję grupową. Jednak jako prowadząca opieram się do końca pomysłom przedłużenia grupy. Mówię, że jesteśmy umówieni tak jak jesteśmy, że mamy kolejne spotkanie i wrócimy do tematu. Ja osobiście w takiej sytuacji wspieram domknięcie mówiąc: ”Na pewno są w Tobie zdania, emocje, na których wypowiedzenie nie starczyło czasu. Zapamiętaj je. Spróbuj zapisać w sobie na na następne spotkanie to przeżycie. Być może ktoś z Was potrzebuje zapisać na kartce czy w telefonie to niech to zrobi. Jak się spotkamy ponownie możemy od tego zacząć i wtedy będzie na pewno dość czasu na wszystko.”
Uczestnicy grupy uczą się, że wprowadzony na koniec temat może być niedokończony na danym spotkaniu, a to oznacza, że muszą zmierzyć się z „odroczeniem”. To też ważna nauka, że nie zawsze na wszystko, co wniosą od razu dostaną ulgę. Czasem trzeba poczekać. Nie zawsze świat się dostosuje, nie zawsze dostaną tyle czasu ile chcą w danym momencie. Uczą się też, że do trudnych emocjonalnych spraw można wracać po jakimś czasie i nadal da się je wyjaśnić czy rozstrzygnąć; że relacja może trwać nawet jeśli nie od razu wszystko jest wyjaśnione; że trudną rozmowę może nawet warto czasem przełożyć na później, żeby było dość czasu na nią:)
Pamiętajcie, że czas wspiera prowadzących i grupę w budowaniu poczucia bezpieczeństwa.

Adres

Koncertowa 10/41
Warsaw
02-787

Telefon

+48501023360

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Grupa Proces Terapia umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij

Kategoria