Neuroverse

Neuroverse Jesteśmy poradnią psychologiczną dla osób neuroatypowych, stworzoną przez atypowych specjalistow :)

Hejka, zgodnie z zapotrzebowaniem powtarzamy szkolenie z zastosowania ustrukturyzowanego wywiadu DIVA 5 w diagnozie ADHD...
26/08/2025

Hejka, zgodnie z zapotrzebowaniem powtarzamy szkolenie z zastosowania ustrukturyzowanego wywiadu DIVA 5 w diagnozie ADHD.

Szkolenie przeznaczone jest dla specjalistów (psychologów, lekarzy i studentów tych kierunków). Przeprowadzimy Was “za rękę” przez nasze sposoby prowadzenia tego wywiadu, elementy różnicowania od innych trudności, które pojawiają się podczas zbierania informacji. Podpowiemy też przykładami z naszego doświadczenia klinicznego, ale i z perspektywy samorzeczników czyli osób, które na co dzień funkcjonują tak, jak nasi pacjenci 🙂.

🟪 Szkolenie jest jednodniowe, trwa 5 godzin i odbywa się na platformie Google Meet, jednocześnie jest UZUPEŁNIENIEM szkolenia na temat ADHD, czyli na szkoleniu o DIVA wiele o samych podstawach ADHD i jego diagnozy mówić nie będziemy - jest to szkolenie na temat NARZĘDZIA i zakładamy, że uczestnicy przyjdą już z kompletem wiedzy na temat ADHD zdobytym na innych szkoleniach (niekoniecznie na naszym, ale też zapraszamy - tydzień wcześniej :) ). Szkolenie poprowadzi nasza Madzia 🙂 . 🟪

Link do spotkania będzie przesłany drogą mailową. Uwaga! Zaproszenia mogą czasem wpaść do skrzynki SPAM, więc zalecamy czujność i dokładne sprawdzenie jej.

🟪Plan szkolenia:

13.09.2025 r. g.10.00- 15.00

- networking: zapoznanie z uczestnikami
- wprowadzenie do wywiadu DIVA 5
- wskazania do zastosowania
- zasady przeprowadzania wywiadu diagnostycznego DIVA 5 i DIVA Young
- na co zwrócić szczególną uwagę podczas wywiadu (stosowane strategie kompensacyjne, różnicowanie)
- analiza wyników w odniesieniu do kryteriów diagnostycznych DSM-5-TR i ICD-11 dla ADHD
- najczęściej popełniane błędy podczas przeprowadzania procesu diagnostycznego
- analiza przypadku (case study)
- praktyczne zastosowanie wywiadu DIVA 5 (ćwiczenie w parach)

🟪Ważne informacje:
Cena całego szkolenia: 500zł
Minimalna liczba uczestników: 10 (mamy to, szkolenie się odbędzie)
Certyfikat uczestnictwa: tak, wyłącznie w formie elektronicznej, KONIECZNIE proszę zgłosić zapotrzebowanie w formularzu ze zgłoszeniem!
Materiały: tak, do 30 dni po szkoleniu otrzymają Państwo prezentację, nie otrzymają Państwo wywiadu DIVA 5, który należy samodzielnie zakupić na Diva Center.

🟪LICZBA UCZESTNIKÓW JEST OGRANICZONA I WYNOSI 50 OSÓB. SZKOLENIE NIE BĘDZIE NAGRYWANE. 🟪

🟪Jak się zgłosić?
Zapisujemy się poprzez formularz zgłoszeniowy w którym załączamy potwierdzenie przelewu (koszt szkolenia 500 pln). Zgłoszenia zbieramy do 11.09.25. Link do formularza znajdziecie w komentarzu.

Dane do przelewu:
Tytuł: Szkolenie DIVA 09.25, adres email i numer telefonu (państwa).

Numer telefonu jest nam potrzebny, ponieważ link do szkolenia dostaniecie Państwo na 2 dni przed jego startem w formie maila i smsa, abyśmy mieli pewność, że informacja została poprawnie dostarczona.

Dane konta:
NEUROVERSE
ul. Karłowicza 3, 05-080 Klaudyn
03 1090 1753 0000 0001 5606 4600

🟪Najpóźniej na 1 dzień przed szkoleniem otrzymają Państwo zaproszenie z kalendarza Google oraz SMS z linkiem do szkolenia. Gdyby tak się nie stało, prosimy o zawiadomienie nas drogą mailową lub telefonicznie.🟪

Na życzenie wystawiamy faktury, o ile taka potrzeba została zgłoszona w formularzu zgłoszeniowym.

Zapraszamy!

14/08/2025

Dzień dobry kochani! ☺️
Jutro tj.15.08 sekretariat Neuroverse bedzie nieczynny.
Ania 💜

Czy kwasami Omega-3 i innymi suplami możemy zmniejszyć zachowania autystyczne? Do dzisiejszego posta zainspirowała mnie ...
04/08/2025

Czy kwasami Omega-3 i innymi suplami możemy zmniejszyć zachowania autystyczne? Do dzisiejszego posta zainspirowała mnie jakaś Pani Psychodietetyk, która błędnie przeczytała artykuł i zrobiła rolkę sugerującą, że tak. A nie możemy.

Zauważam od dawna trendy w social media i nie tylko, w których pseudospecjaliści albo specjaliści z typu "nawiedzonych" próbują żerować na rozpaczy rodziców i wmawiać, jakoby odrobaczanie, wykluczenie jajek czy inne bezsensowności miały "wyleczyć, podleczyć, poprawić, naprawić" neuroatypowość.

To jest trochę jak z marketingiem. Jak masz sensowny produkt, to on się sam sprzeda. Jeśli masz bezsensowny, albo słabej jakości, to tworzysz wokół niego markę, tworzysz w ludziach sztucznie potrzebę, żeby to mieć i sprzedaje się też jak złoto. A w wypadku rodziców atypowych dzieci to jest moim zdaniem po prostu żerowanie. Dlaczego?

Rodzic, który słyszy diagnozę autyzmu czy ADHD dla swojego dziecka często doświadcza żałoby - nie po dziecku, ale po wyobrażeniu na temat jego przyszłości i tym, co dla niego zaplanował. W tym kruchym i pełnym niepokoju czasie jest bardzo wrażliwy na wszystko, co daje nadzieję na powrót do "starego" myślenia o swoim potomku. W ramach przechodzenia żałoby mamy według najbardziej znanej koncepcji 5 faz:
1. Zaprzeczanie: tutaj rodzic może próbować udowadniać, że diagnoza jest fałszywa, że diagnosta się pomylił, szukać argumentów przeciwko niej.
2. Złość: rodzic może zastanawiać się, dlaczego to spotkało jego rodzinę, jego dziecko, może się nawet obwiniać.
3. Negocjacje: to próba "odkupienia", zmiany rzeczywistości, cofnięcia czasu, znalezienia sensu i jest to etap właśnie pełen nadziei, rodzic może być bardzo wrażliwy na wszelkie "opcje", tak po prostu działają nasze emocje.
4. Depresja: tu już rodzic może rozumieć, że tego się nie odkręci, że to jest prawda, przeżywa głębokie uczucie smutku.
5. Akceptacja: na tym etapie rodzic uczy się żyć na nowo, wspierać dziecko, pomagać, akceptować jego inność i inny scenariusz na życie, niż ten, którego się spodziewał.

Sugerowanie, że autyzm czy objawy ADHD można "zmniejszyć" poprzez suplementację, dietę eliminacyjną czy odrobaczenie albo inne biorezonansy jest zatrzymywaniem rodziców na etapie negocjacji, wydłuża to jednocześnie proces żałoby, według mnie może nawet odbierać zasoby (bo to trwa i trwa) i "mieszać" negocjacje z etapem depresji, co wyobrażam sobie jako trudne do zniesienia. Suplementacja, odrobaczanie, jakieś "protokoły leczenia autyzmu" (szczególnie przez terapie behawioralne) to według mnie żerowanie na psychice rodzica. A potem rodzic może żałobę przeżywać zupełnie od nowa gdy okaże się, że te zabiegi nie podziałały. Że to były obietnice gruszek na wierzbie, cudów, przywrócenia "normalności", którą rzekomo neuroatypowość odbiera, a przecież to nieprawda! Dziecko sprzed i z po diagnozy to to samo dziecko. Neuroatypowość to cechy neurorozwojowe, zakorzenione głęboko w genach, dziedziczone - rodzic neuroatypowego dziecka też jest neuroatypowy :) . A neuroatypowości nie trzeba usuwać, jest naturalnym elementem różnorodności neurologicznej, nie chorobą. Jest innością, a "trudność" sprawia nie ta inność sama w sobie, tylko niezrozumienie, brak akceptacji, niesprzyjające środowisko. Na to mamy realny wpływ.

Rodzicu, Twoje neuroatypowe dziecko potrzebuje wsparcia, którego Ty nie dostałeś i dzięki diagnozie prawdopodobnie ma na to szansę. Ma szansę w Twoim wieku być w lepszym miejscu, niż Ty jesteś, bo ma Ciebie :) . Rodzica, który poszedł z nim na diagnozę :) . Nie wierzcie ludziom, którzy mówią Wam, że Wasze dziecko po diagnozie "zniknęło" i "da się je odzyskać". Ono tu cały czas jest. To jest to samo dziecko, od urodzenia było autystyczne lub imało ADHD, dysleksję, dysgrafię i td. Potrzebuje dostrzeżenia takim, jakim jest i celebrowania tego, jakie ma niesamowite możliwości wynikające z inności. Nie potrzebuje odbierania mu jajek z diety czy całkowitej eliminacji cukru i ekranów. Ma swoje talenty, predyspozycje i swoje trudności, w tym wszystkim potrzebuje asysty i wsparcia. Nie faszeruj go mieszankami ziółek na odrobaczenie, nie prowadzaj na biorezonans czy do innych znachorów - jeśli ktoś obiecuje Ci, że "wyleczy" dziecko z cech neuroatypowości, to Cię oszukuje. Neuroatypowości się nie nabywa. Z nią się rodzi i jest ona naturalna. Nie możemy jej zmienić tak samo, jak tego - jaki mamy kolor włosów (chyba, że maskując...), bo to cecha genetyczna. A z moich obserwacji wynika, że "wzrost" zachowań stereotypowych, drastycznych reakcji na zmiany planów, stimów, fiksacji i wybiórczości, a także problemów sensorycznych może wynikać bezpośrednio z nacisku środowiska na bycie "neurotypowym" i z niedostosowanych wymagań. Zdecydowanie lepiej zainwestować w akceptację, zrozumienie, wspieranie i... we własną diagnozę :) . Bo nie ma nic piękniejszego niż uczucie bycia połączonym ze swoim dzieckiem, a dzięki podobieństwu w inności ta więź może się naprawdę bardzo wzmocnić :) . I tego Wam życzę dziś :).

Wklejam Wam zdjęcie idealnego zgryzu mojego pieska z farfoclem na twarzy, bo mnie ta kompozycja autystycznie wzrusza. Piesek ma na imię Adaś i jest półrocznym kundelkiem :) .

Trzymajcie się.

Chciałam Wam trochę popisać dziś o pasjach w kontekście neuroatypowości, a w szczególności autystycznych "special intere...
30/07/2025

Chciałam Wam trochę popisać dziś o pasjach w kontekście neuroatypowości, a w szczególności autystycznych "special interests" i hiperfiksacji adehadowej, no i w kontekście tego, że często spotykam się ze stwierdzeniem, że jeśli ktoś pasji nie ma, to jest jednostką nieciekawą, niewybitną i w ogóle meh. Nie jest tak

28/07/2025

Kochani! Na ten tydzień przewidujemy zmiany godzin pracy naszego sekretariatu. 🦖

pon: 8-15
wt: 9-15
śr: 8-14
cz: nieczynne, kontakt jedynie mailowy :)
pt: 8-12

Dobrego tygodnia! Ania ☺️

Dzień dobry, co prawda jeszcze są wakacje, ale ostatnio narzekaliście, że za późno wrzucamy na Facebooka przypomnienia o...
21/07/2025

Dzień dobry, co prawda jeszcze są wakacje, ale ostatnio narzekaliście, że za późno wrzucamy na Facebooka przypomnienia o naszych szkoleniach, więc w odpowiedzi na zapotrzebowanie - oto jesteśmy z przypominajką, że od września rusza druga edycja tegorocznego cyklu/kursu na temat neuroatypowości, rozpoczęta oczywiście szkoleniem na temat ADHD :) . Przypominamy też, że na naszej stronie w zakładce "wydarzenia" macie kalendarz, w którym znajdziecie daty szkoleń całego cyklu i nie musicie czekać na przypominajki na fejsie :) .

Mamy zmiany, ponieważ szkolenie poprowadzę z przyjaciółkami: Magdą Lizik i Zuzanną Szal, z którymi ostatnio najbliżej mi pod kątem metod terapii, ale też najbliżej całemu zespołowi Neuroverse - będą nas wszystkich idealnie reprezentować. Jak zwykle u nas - wszystkie będziemy mówić do Was z perspektywy samorzeczników, czyli osób, które "mają" to, o czym mówią :) . Mamy nadzieję, że to będzie dla Was ciekawe. Zuzia i Madzia będą w swoim tempie idealną równowagą dla mojego słowotoku zbliżonego prędkością do przyspieszenia x 2, jak odsłuchujecie sobie podcasty na YouTube xD, niemniej jednak na bank wyjdziecie od nas z pełnymi głowami i przestymulowani, zalecamy po szkoleniu wziąć sobie poniedziałek wolny :))))).

Na szkoleniu przeprowadzimy "za rękę" przez proces diagnostyczny od A do Z, z różnicowaniem zawartym w "procesie głównym", z technikami o tym, jak "drążyć", żeby pacjent nie "krwawił" z otwartych ran traumy, pokażemy naszą "fiszkę" do napisania opinii diagnostycznej i nasze, autorskie skrypty wywiadów (których nie dostaniecie w materiałach, ale chcemy je pokazać, żebyście wiedzieli od czego zacząć tworząc swoje własne). Pokażemy też po krótce DIVA ale z naszego doświadczenia - przedstawienie tego narzędzia tak, abyście byli nasyceni i z uwzględnieniem różnicowania zajmowało nam tyle czasu, że się nie wyrabialiśmy, wiec zrobiliśmy osobne szkolenie uzupełniające - tydzień po tym z ADHD - jest w kalendarzu na stronie. Potem pokażemy Wam, jak pracujemy z pacjentami z ADHD terapeutycznie (i nawet ten w tej chwili taki trochę "zbesztany" przez pacjentów CBT pokażemy trochę inaczej). Zapraszamy wiec do naszego, neuroatypowego świata, do zrozumienia nas, zaakceptowania i poznania naszego spojrzenia :) .

Osoby, które uczestniczyły już w naszym szkoleniu na temat ADHD mogą wziąć udział ponownie za różnicę w cenie lub jeśli brały udział w tym roku - za 50 zł. Zapraszamy do powtórki, odświeżenia i utrwalenia również :) .

🔵A poniżej informacje organizacyjne.🔵

🟦Szkolenie prowadzą:
Zuzanna Gawor-Kotkowska
Magdalena Lizik
Zuzanna Szal

🔵Szkolenie jest dwudniowe i odbywa się online na platformie Google Meet!🔵

🔵Plan szkolenia:

🟦Dzień 1, 06.09.25, g. 10:00-18:00 (Zuzanna Gawor-Kotkowska)

Networking
Przerwa śniadaniowa 20 min (o 11:00)

🔷Blok I – Ogólnie o ADHD
🔹Czym jest ADHD: neurobiologiczne podstawy
🔹Jak funkcjonują osoby z ADHD w życiu codziennym (dorośli i dzieci)
🔹Kategorie objawów według ICD-11 i DSM-5
🔹Mozaika konsekwencji życia z ADHD
🔹Współwystępowanie z innymi zaburzeniami (osobowości, depresją, lękami, PTSD)
🔹Pytania
Przerwa 15 min (około 13:15)
🔹Diagnoza oparta na procesie

🔷Blok II – Diagnoza dzieci i młodzieży
🔹Wskazania do diagnozy
🔹Wywiad wstępny i rozwojowy z rodzicami
🔹Wywiad celowany z rodzicami i dzieckiem, analiza dokumentów i heteroanamneza
🔹Kwestionariusze i checklisty przesiewowe
🔹Conners 3 – założenia kwestionariusza i przykładowe wyniki
🔹Obserwacja dziecka w gabinecie
🔹Nasz schemat diagnozowania
🔹Ćwiczenia
🔹Case study
🔹Pytania

🔷Blok III – Diagnoza dorosłych
🔹Wskazania do diagnozy
🔹Wywiad wstępny
🔹Kwestionariusz ASRS
🔹Przerwa obiadowa (ok 15:00)
🔹Jak samodzielnie skonstruować wywiad celowany
🔹DIVA 5.0/DIVA Young (szczegółowe szkolenie z narzędzia DIVA znajdziecie w kalendarzu, tydzień później)
🔹Nasz schemat diagnozowania
🔹Różnicowanie ogólne i szczegółowe (BPD, ChAD, PTSD, dysocjacja)
🔹Przydatne testy w diagnozie różnicowej
🔹Jak skonstruować opinię psychologiczną (dla dziecka i dorosłego)
Przerwa 15 min (około 17:15)
🔹Pytania
🔹Przypadki w diagnozie: case study
🔹Błąd diagnostyczny: case study

🟦Dzień 2, 07.09.25, g. 10:00-19:00 (Magda Lizik i Zuzanna Szal)

🔷Blok IV - Terapia dzieci i dorosłych
🔹Charakterystyka osoby z ADHD w kontekście terapii - ważne kwestie przy budowaniu relacji z pacjentem z ADHD, normalizacja, samoakceptacja, konceptualizacja i plan terapii
🔹Podstawowa interwencja - farmakoterapia
🔹Po pierwsze: psychoedukacja!
🔹Rozumienie trudności pacjenta z ADHD: trudności współistniejące, bagaż doświadczeń, sposób przeżywania, dysregulacja emocjinalna, podatność na doświadczanie traumy i specyficzne zasoby
🔹Rozwijanie zasobów - przydatne narzędzia dla terapeuty i pacjenta (praca z ciałem, strategie funkcjonowania, budowanie zasobów zewnętrznych, trening funkcji poznawczych, odmaskowanie i "neuropride"
🔹Podejścia i nurty psychoterapeutyczne dedykowane pracy z pacjentami z ADHD (możliwości, ograniczenia - CBT, DBT, SFT, EMDR, IFS, ACT, TSR)
🔹Case study
🔹Niespodzianka :)

W dniu drugim przerwy będą zależały od dynamiki grupy :).

🔵Cena całego szkolenia: 1000zł
🔵Certyfikat uczestnictwa: tak, wyłącznie w formie elektronicznej, KONIECZNIE proszę zgłosić zapotrzebowanie w formularzu ze zgłoszeniem!
🔵Materiały: tak, do 30 dni po szkoleniu otrzymają Państwo prezentacje z bibliografią i testy przesiewowe, nie otrzymają Państwo naszych autorskich materiałów (trzeba robić z nich notatki, jeśli ktoś uzna ich treść za przydatną) ani wywiadu DIVA 5.0.

🔵LICZBA UCZESTNIKÓW JEST OGRANICZONA I WYNOSI 50 OSÓB. SZKOLENIE NIE BĘDZIE NAGRYWANE.🔵

🔵Jak się zgłosić?🔵

Zapisujemy się poprzez formularz zgłoszeniowy (w linku w komentarzu), w którym załączamy potwierdzenie przelewu (koszt szkolenia 1000 pln). Zgłoszenia zbieramy do 04.09.25.

🟦Dane do przelewu:
Tytuł: Szkolenie ADHD 09.25, adres email i numer telefonu (państwa).

Numer telefonu jest nam potrzebny, ponieważ link do szkolenia dostaniecie Państwo na 2 dni przed jego startem w formie maila i smsa, abyśmy mieli pewność, że informacja została poprawnie dostarczona.

🟦Dane konta:
NEUROVERSE
ul. Karłowicza 3, 05-080 Klaudyn

03 1090 1753 0000 0001 5606 4600

Najpóźniej na 1 dzień przed szkoleniem otrzymają Państwo zaproszenie z kalendarza Google oraz SMS z linkiem do szkolenia. Gdyby tak się nie stało, prosimy o zawiadomienie nas drogą mailową lub telefonicznie

🟦Na życzenie wystawiamy faktury, o ile taka potrzeba została zgłoszona w formularzu zgłoszeniowym.🟦

Zapraszamy!

Henlo! Tym razem psychoedukacyjnie i z pewnym ostrzeżeniem na temat nowej ustawy o zawodzie psychoterapeuty, a także z o...
17/07/2025

Henlo! Tym razem psychoedukacyjnie i z pewnym ostrzeżeniem na temat nowej ustawy o zawodzie psychoterapeuty, a także z ostrzeżeniem dla terapeutów, którzy próbują "domieszać" IFS do swojego nurtu nie jako bazowy, a jako dodatek.

Chciałam Wam dzisiaj opowiedzieć o nurcie terapeutycznym - jeszcze bardzo słabo rozpoznawanym, bo rozwijającym się, a w którym postanowiłam pracować - w terapii własnej i z moimi pacjentami, a jest to Internal Family Systems (IFS). Widziałam już kilka postów popularyzujących go, chcę więc dołączyć do grona popularyzatorów, przede wszystkim z ogromnej wdzięczności za ten nurt, będący tym jedynym, który wreszcie przyniósł ukojenie mojej (nie ukrywam), poszarpanej na strzępy przez traumy psychice.

IFS powstał z inicjatywy dr Richarda Schwartza, amerykańskiego terapeuty systemowego w latach '80. Pracował on wtedy z kobietami z zaburzeniami odżywiania i zauważył, że opisywały one swoje wewnętrzne konflikty w taki sposób, jakby tam się kłóciły takie "wewnętrzne osoby". Pacjentki mówiły, że "jedna część chce tego, a druga czegoś innego". Doktor, zamiast korygować te postawy, stosować interwencje poznawcze, zaczął traktować te "części" systemowo, jak członków rodziny w terapiach rodzinnych. Pytał o części jak o rzeczywiste osoby - o ich emocje, myśli, postawy, potrzeby, no i to przynosiło to dobre efekty terapeutyczne! A potem odkrył Self, zwane po Polsku "Prawdziwym Ja" (choć ja wolę tą angielską nazwę, więc będę jej używać w dalszym tekście). Zauważył, że gdy części przestają ze sobą walczyć, doświadczają stanu albo miejsca (dla każdego wygląda to inaczej), które jest spokojne, współczujące, obecne, ugruntowane tu i teraz, mądre - taki wewnętrzny, spokojny, neutralny "mędrzec" to właśnie Self, a wynika ono z relacji między częściami całeeeego systemu wewnętrznego.

IFS więc nie powstał na uczelni i nie wynikł z wielu badań naukowych. Powstał wskutek uważności na drugiego człowieka, ciekawości, akceptacji i współczucia płynącego od terapeuty, w pracy klinicznej.

Schwartz inspirował się terapią systemową, ponieważ IFS uznaje spostrzeganie człowieka jako "monoumysłowego" za błędne. Założeniem IFS jest to, że możemy być pełni skrajnych postaw, sprzecznych myśli, uczuć i konfliktów reprezentujących różne części, ale że one wszystkie chcą dla systemu i dla siebie dobrze - trochę właśnie jak w rodzinie (wyłączając skrajne przypadki). Inspirował się też nurtami humanistycznymi, a konkretnie wypływającą z nich, ekstremalną, bezgraniczną akceptacją tego, co dzieje się w drugim człowieku, autentycznością relacji i wiarą w to, że każdy może wzrastać. Czerpał też z technik Mindfulness i Somatic Experience, bo wiele z tego, co w częściach - też w układzie nerwowym.

W latach '90 rozpoczęto stosowanie tego modelu w terapii traumy, zaburzeń osobowości, depresji, uzależnień, trudności psychosomatycznych, a w 2015 roku IFS został wpisany do Narodowego Rejestru Programów Opartych na Dowodach (NREPP) w USA jako podejście EBM (oparte na dowodach) w leczeniu PTSD.

IFS to głęboko transformujące podejście, ale jednocześnie delikatne, nie retraumatyzujące, uwalniające i odciążające. Części naszego wewnętrznego systemu mogą się kłócić, walczyć ze sobą, chronić nas albo krzyczeć z bólu, zaś w IFS uczymy się ich słuchać - z akceptacją, czułością, współczuciem i zrozumieniem, a finalnie koić ból.

Nurt ten zakłada, że każdy z nas składa się z części, które pełnią różne role - niestraumatyzowani ludzie też je mają. Mamy części ochronne proaktywne (koncepcyjnie nazywamy je “Managerami”), które działają w zasadzie cały czas, żeby zapobiegać doświadczaniu bólu. Manager może np. chcieć być perfekcyjny, bo chroni nas od zranienia w postaci odrzucenia, negatywnej oceny. Mamy też ochronne części reaktywne (które nazywamy Strażakami). One “gaszą pożar”, gdy dojdzie już do zranienia lub kontaktu ze "starym" zranieniem, bo obecna sytuacja je "uwidoczniła". Te części, jeśli są w ekstremalnych rolach, potrafią ranić inne części, ranić naszych bliskich, ale robią to, by nas chronić. Wierzą, że jeśli zranienie “dotknie” naszego Self, to je uszkodzi - prawdopodobnie byłoby tak, gdyby ciężkie zranienie dotknęło bardzo młodego Self. Części nie mogą do tego dopuścić. Nie wiedzą, że Self już “urosło”, bo zatrzymały się w przeszłości, w tym traumatycznym doświadczeniu, w starym schemacie i za wszelką cenę utrzymują swoje obrony. A może Self jeszcze faktycznie nie urosło i mają rację? Nie ma złych części, są ekstremalne, ale one wszystkie pełnią ważne role i dzięki nim dotrwaliśmy do dziś, pomimo traum i przykrych doświadczeń. Nawet, jeśli robią trudne rzeczy, to próbują nas chronić. IFS zakłada też, że każdy z nas ma Self, czyli tę spokojną, obecną, współczującą, wewnętrzną mądrość, która jest w stanie doprowadzić nasz wewnętrzny system części do równowagi.

Proces terapeutyczny rozpoczyna się od budowania zaufania w relacji terapeutycznej, odkrywania Self i budowania kontaktu pacjenta z tym stanem oraz odkrywania części ochronnych - np. wewnętrznego krytyka, perfekcjonistę, który krytykuje, żebyśmy byli idealni i nie narazili się na negatywną ocenę, czy nawet kochaną babcię, która karmi nas cukierkami zawsze wtedy, gdy już ktoś nas jednak źle oceni. Może to być też część wlewająca w nas alkohol, gdy poczujemy zranienie… Odkrywamy części, poznajemy ich motywację, potrzeby, nastroje, obawy, korzystając z technik gruntujących, mindfulness i rozmów o wewnętrznym świecie pacjenta. Pokazujemy częściom, że jesteśmy dorośli, mamy potencjał na zbudowanie potężnego Self, które może zająć się naszymi zranieniami. Następnie tworzymy “mapę części” i jest to w moim odczuciu odpowiednik “konceptualizacji”. Na tym etapie pacjent uczy się zauważać i nazywać swoje części - opisuje dokładnie, co one robią, jak wyglądają, czego się obawiają, jak się zachowują i gdzie “mieszkają” w ciele - czy aktywują sympatyczny, czy parasympatyczny układ nerwowy, i oczywiście - jak próbują pomagać systemowi. Części są traktowane zarówno przez terapeutę, jak i Self pacjenta z ciekawością i wdzięcznością za to, że pomogły przetrwać. Potem przyglądamy się relacji pomiędzy częściami tak, jak pomiędzy członkami rodziny. Ten etap może trwać długo, bo robimy to aż do momentu, kiedy Self faktycznie będzie potężne, a części ochronne będą mu ufać, będą się czuły bezpieczne. Na tym etapie, zwykle umęczone już części ochronne odsłaniają właśnie części zranione… zwykle młodsze, często malutkie dzieci, bezbronne, smutne, przestraszone - IFS nazywa ich “Wygnańcami”, ponieważ najczęściej są zdysocjowane, odcięte, wygnane na krańce systemu przez części ochronne właśnie z obawy, że Self “nie uniesie” ich cierpienia i się rozpadnie w kontakcie z nimi... Wtedy zadaniem Self jest zobaczyć je, być świadkiem ich cierpienia, doświadczyć go, zaakceptować zranione części i “napisać ich historię na nowo”. To jest proces transformacji. To wtedy dochodzi do uzdrowienia systemu, a części ochronne mogą zacząć pełnić nowe, już nie-ekstremalne role. Żadnej z części nie chcemy się “pozbywać”, chcemy przywrócić wewnętrzną równowagę między nimi, aby system mógł działać w harmonii, przeorganizować się wokół neutralnego Self. To jest realne doświadczenie ulgi, zmiany.

Samo Self charakteryzuje przede wszystkim osiem cech (8C):
- ciekawość (curiosity)
- spokój (calm)
- współczucie (compassion)
- jasność (clarity)
- łączność (connectedness)
- pewność (confidence)
- odwaga (courage)
- kreatywność (cerativity)
Do tego dochodzi jeszcze obecność, cierpliwość, wytrwałość, poczucie humoru :) i umiejętność patrzenia z różnych perspektyw.

W procesie terapeutycznym w IFS stosujemy różne techniki, będące częścią “protokołu” 6F, obejmującego szukanie części (find), głębokie poznanie (focus), poznanie detali na temat części (flesh out), zidentyfikownaie uczuć wobec części (feel), zaprzyjaźnianie się (befriend) i poznawanie obaw (fears). Te techniki to np.:
- Internal Tracking - uważne śledzenie wewnętrznych reakcji części, sygnałów emocjonalnych, z ciała i myśli
- Direct Access - jeśli pacjent nie ma dostępu do energii Self, to terapeuta może bezpośrednio rozmawiać z częściami
- Insight Work - pomaganie częściom w dostrzeżeniu samych siebie, nadaniu sobie imion, celów, wyglądu
- Unblending - oddzielanie części od Self (gdy są wzburzone, to “sklejają” się z Self przejmując kontrolę, wtedy pacjent nie ma dostępu do energii Self i nie może pomóc częściom)
- Unburdening - bezpieczne, symboliczne, czasem metaforyczne uwalnianie od ciężaru, bólu, które niesie część
- Somatic Anchoring - zauważanie “miejsca” części w ciele
- Internal Visualisation - praca z obrazami, wizualizacjami wewnętrznych przeżyć, bezpiecznych miejsc
- Do-Over - napisanie nowego scenariusza dla części zranionych i ochronnych
- Step-Aside - poproszenie części o poczekanie i zrobienie przestrzeni dla innych na chwilę rozmowy
- Odzyskiwanie - "przenoszenie" zranionej części z traumatycznego momentu z przeszłości do bezpiecznego teraz
i wiele, naprawdę wiele innych!

IFS porusza, bo nie próbuje nas “naprawiać”. Bo uznaje nasze wnętrze jako dobre takie, jakim jest. Bo przywraca nam kontakt z samym sobą i ze światem, przywraca nam bliskość i umiejętność przeżywania ulgi, spokoju.

Żeby zadziałał, to terapeuta sam musi dokładnie wiedzieć, jak to jest doświadczać Self, ponieważ za dr Schwartzem: “Self jest zaraźliwe (Self is contageous” :) . Myślę, że bez tego się nie uda. Terapeuta musi bardzo dobrze znać swoje części i wiedzieć, jak to w ogóle “czuć”. IFS jest raczej o czuciu, niż o pamiętaniu, a istotną rolę w utrzymywaniu pacjenta w oknie tolerancji pełni koregulacja - czyli spokojny, wyregulowany i dostrojony terapeuta - dosłownie jak rodzic :) .

I teraz - czy wyobrażacie sobie “domieszanie” jedynie elementów czy tylko części założeń IFS do innego nurtu? Czy to może zadziałać? Moim zdaniem nie i niestety często jestem świadkiem retraumatyzacji pacjenta właśnie dlatego, że jest on prowadzony innym nurtem, ale terapeuta korzysta z IFS tylko po to, żeby szybko “dobrać się do Wygnańca”. Nie zachęcam do tego i sama bym się na to nie porwała. W takich wypadkach może dojść do "odsłonięcia" traumy i pozostawienia zranienia bez aktywnego obrońcy, albo w ogóle do dezintegracji systemu, wielu nadreakcji i innych, trudnych doświadczeń. Cały system musi być na to przygotowany, a Self musi być silne. Niemniej jednak zgłaszam, że dodanie EMDR jako metody do IFS i zrozumienie części w kontekście układu nerwowego czyni w mojej praktyce po prostu cuda. Wyniki terapii i jej tempo jest dla mnie do tej pory niepojęte, a procesy pacjentów nie przestają mnie zaskakiwać. Z ręką na sercu mogę ich "wypuścić" nie dlatego, że funkcjonują przyzwoicie, tylko że... nie spełniają już kryteriów diagnostycznych trudności, z którymi się do mnie zgłosili. Nie potrafię wyrazić wdzięczności za ten nurt, a właściwie za oba te nurty, które obecnie w swojej pracy integruję.

To wszystko, co Wam napisałam, jakkolwiek by dla Was nie brzmiało - według projektu ustawy o zawodzie psychoterapeuty i nowelizacji ustawy o zawodzie psychologa może być dla psychologa ze szkoleniem na poziomie ścieżki europejskiej… Nielegalne. Może być uznane za pracę poza zakresem uprawnień. Za stosowanie IFS czy EMDR może grozić mi sankcja w postaci nawet odebrania prawa do wykonywania zawodu. Używanie skutecznego nurtu EBM przez wykwalifikowanego terapeutę-psychologa może skutkować koniecznością tłumaczenia się nawet w sądzie, ponieważ ustawa o zawodzie psychoterapeuty nie daje “furtki” dla nurtów rozwijających się i nie określa tego, czym jest nurt integratywny, a ja jako psycholog muszę stosować metody oficjalnie uznane za EBM, jednocześnie na ustawowej liście w kraju Polska. A kraj Polska nie uznaje odrębnie ani IFS ani EMDR, być może “zakwalifikują” się one do nurtów integratywnych, być może nie, who knows. Ustawa też nie chroni terapeutów używających nurtów rozwijających się za wyjątkiem klauzuli uznającej rozwój nauki i badań, która… nie ma mocy wykonawczej :O . I o tym postaram się popełnić osobny post :) .

W obrazku grafika, jak widzę swoje Self.

Trzymajcie się.

Adres

Warsaw

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Neuroverse umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Neuroverse:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram