20/12/2019
Rozwojowy Popychacz - czy pod jego kierownictwem naprawdę się rozwijamy?
W Dialogu spotykam często pewien fascynujący Głos.
Często sam nazywa się Duchowym Popychaczem.
Zmusza (zwykle bardzo subtelnie) do ciągłych poszukiwań rozwojowych – kolejny warsztat, książka, krąg, spotkanie, ćwiczenie.
Wciąż i wciąż osoba pod kierownictwem Rozwojowego Popychacza czuje, że:
robi za mało,
że można więcej,
że jeszcze nie przepracowała tego i tamtego,
że jest wyższy poziom,
kolejny stopień,
następna metoda,
nowy obszar do rozwoju (zablokowana miednica, kobiecość, męskość, losy przodków, prawa półkula, trauma prenatalna, poprzednie wcielenia itd.)
Czy to przeszkadza? Czy ktoś wtedy cierpi?
Wydaje się, że ten dominujący Głos nie szkodzi, nie wyrządza krzywdy a wręcz służy osobie.
To trudne do uchwycenia – bo szeptanie przez Rozwojowych Popychaczy ma służyć jednemu celowi – ODWRÓCENIU UWAGI.
Jak to się dzieje?
Zwykle bliska osoba ale może to być także rozmowa, scena w filmie, wspomnienie, sen, zapach - „naciska emocjonalny przycisk”. Dzieje się to poza świadomością.
Żeby „nie zajmować się” tym co zostało zaalarmowane „przyciskiem” - Duchowy Popychacz sugeruje (proponuje, zachęca, k**i, pokazuje) wspaniałe KOLEJNE książki, wpisy w internecie, wydarzenia, terapie, wyjazdy, rozmowy.
Rozwojowy Popychacz wykonał swoje zadanie – odwrócił uwagę od bolesnego miejsca, emocji, zranionej, wydziedziczonej, być może straumatyzowanej Części, która poprzez naciśnięty „przycisk” stała się aktywna.
Osoba pod wpływem Głosu Rozwojowego Popychacza czuje się dobrze – tyle robi dla siebie, innych, świata.
W tym przekonaniu jest utrzymywana przez Podstawowe Głosy.
Zawęża się co prawda krąg znajomych – nie wszyscy się przecież rozwijają.
Dziecko ma napady złości, jest wulgarne, hejtuje w internecie, pragnie wciąż rzeczy (telefon, laleczka, ciuchy, wycieczki) lub „odlatuje” w alkohol, substancje, imprezowanie.
Związek kuleje lub rozpada się – żona,/mąż, partner/partnerka nie dotrzymują kroku w rozwoju.
Pojawia się nowa grupa – gdzie jest zrozumienie, zgoda, wymiana myśli i zachęta to dalszego rozwoju, bez względu na koszty.
Ciało tyje, chudnie, niedomaga, choruje – jest na to rytuał, ćwiczenie, ustawienie, masaż, dieta.
Po oddzieleniu się od Popychacza Rozwojowego można odkryć i zintegrować np. Lenistwo Duchowe, Zarabiacza, Domatorkę, Zwyczajnego Ojca.
Tylko po co – pada częste pytanie.
Przecież to są właśnie jakości (cechy, energie), których nie chcę, nie lubię, które ograniczają rozwój, stopują, które nie pomagają w przebudzeniu świata.
Te Części i tak są obecne.
Czy uznajemy ich istnienie czy nie.
Bez względu na to czy chcemy być „ponad” materialnymi, zwyczajnymi, biologicznymi Częściami – one TWORZĄ PEŁNIĘ wraz z Duchowymi.
Gdy je wykluczamy – chętnie pokarzą nam je nasze dzieci, małżonkowie, partnerzy, szefowie, klienci, znajomi, politycy, społeczeństwo poprzez koncentrację na zarabianiu, gromadzeniu rzeczy, skupianiu się na zabawie, byciu kurą domową, niedbaniu o środowisko, jedzenie, mieszkanie czy leczenie.
Oczywiście działa to także w druga stronę.
Osoby uznające TYLKO materialną stronę siebie negują istnienie duchowych Głosów w sobie.
Wyśmiewają, obrażają, boją się, nie uznają, karcą, zabraniają pokazywać się Głosom Intuicji, Wyobraźni, Ciała, Duszy, Magii, Transcendencji, Uzdrawiaczowi, Wiedźmie itd.
Podczas Dialogu z Osobowościami - Świadome Ego może to zobaczyć i doświadczyć ale nie utożsamia się z żadnym z Głosów (nie staje się nim).
Kiedy osoba odzieli się zarówno od Rozwojowych Popychaczy oraz ich przeciwnych Głosów - Świadome Ego uczy się korzystać z obu energii.
Nic nie jest blokowane, uciszane, zmieniane.
Osobowości po prostu zaczynają działać pod przewodnictwem Świadomego Ego.
Czemu ma to służyć?
Dokonane w ten sposób wybory służą nam pełniej.
Moje ciało zachorowało?
Mogę zapytać symptomu czym jest, co oznacza (nie wyśmiewam takiego sposobu rozmowy z ciałem) i jednocześnie pójdę do lekarza i wykonam USG.
Nie skupiam się jedynie na leczeniu objawu cielesnego – uwzględniam także pracę z psychiką.
Mogę pić krople przepisane przez lekarza Tradycyjnej Medycyny Chińskiej i wykonać badania w szpitalu.
Moja znajoma daje dziecku antybiotyki 2 razy w miesiącu – nie wyśmiewam jej za plecami na swoich grupach rozwojowych – mogę zapytać czy jej pomóc w opiece nad tak często chorującym dzieckiem.
Więcej o Dialogu z Osobowościami na www.vdpolska.com
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Zapraszam serdecznie na sesje indywidualne metodą Voice Dialogue -
w Warszawie, Skarżysku, Kielcach i Radomiu.
tel 790 381 799
Beata Kobus,
psycholożka kliniczna i terapeutka Dialogu z Osobowościami.
* Imiona (nazwy) Osobowości są indywidualne.
Zwykle same się przedstawiają lub klientka/klient wybierają określenie. Czasami nie są nazywane w ogóle. Zawsze to wynika z procesu danej osoby.
Nie są narzucane czy sugerowane przez prowadzącą Dialog.
