Ośrodek Psychoterapii i Rozwoju Osobistego Justyna Gołaszewska

Ośrodek Psychoterapii i Rozwoju Osobistego Justyna Gołaszewska Dane kontaktowe, mapa i wskazówki, formularz kontaktowy, godziny otwarcia, usługi, oceny, zdjęcia, filmy i ogłoszenia od Ośrodek Psychoterapii i Rozwoju Osobistego Justyna Gołaszewska, Usługi związane ze zdrowiem psychicznym, Ulica Domaniewska 22/38, Warsaw.

psychoterapia indywidualna dorosłych, konsultacje psychoterapeutyczne dla dorosłych, konsultacje i wsparcie dla rodziców, wsparcie w kryzysie, psychoterapia grupowa, warsztaty psychoterapeutyczno - rozwojowe, sesje relaksacyjne

Zachęcam do przeczytania
07/03/2023

Zachęcam do przeczytania

Odpuść sobie, czyli inaczej: machnij ręką, daj za wygraną. Olej niespełnione ambicje, wieczne pretensje, dawne niepowodzenia. Po co? By wreszcie ruszyć do przodu, nabrać dystansu. Po prostu odetchnąć.

23 lutego - Międzynarodowy Dzień Walki z Depresją
23/02/2023

23 lutego - Międzynarodowy Dzień Walki z Depresją

DEPRESJA - ogromne cierpienie, często niezauważane, bagatelizowane i nierozumiane

Depresja to choroba, na którą cierpi 1,5 miliona Polaków. Częściej dotyka kobiety niż mężczyzn. Jest w czołówce najczęściej występujących chorób na świecie. 23 lutego obchodzimy Międzynarodowy Dzień Walki z Depresją.

To podstępna choroba, która często pojawia się niepostrzeżenie. Uznawana za jedną z najgroźniejszych chorób, niszcząca duszę i ciało człowieka. Nieleczona i lekceważona może mieć bardzo poważne konsekwencje.

Zaawansowana depresja to stan trudny do wyobrażenia dla osoby, która nigdy nie doświadczyła tej choroby. Trudno zrozumieć, gdy chory nie wstaje z łóżka, niczym nie wykazuje zainteresowania, nic go nie cieszy, smutek i płaczliwość są jego permanentnym stanem, zaniedbuje wygląd i higienę osobistą, a wykonanie jakiejkolwiek czynności urasta do rangi wyczynu.
Depresja to olbrzymie cierpienie.

Najgorsze co może usłyszeć chory to: „weź się w garść”, „będzie dobrze”, „myśl pozytywnie”, „inni mają gorzej”, „rusz się”, „wyjdź do ludzi”, „zajmij się czymś”, „przestań użalać się nad sobą”, „każdy ma lepsze i gorsze momenty”, „uśmiechnij się”, itp. Jest to sygnał, że jego choroba i związane z nią trudności są bagatelizowane, traktowane jako wymysł, fanaberia czy lenistwo. Jest to umniejszanie i negowanie jego stanu.
Należy unikać oceniania, krytykowania, porównywania, bagatelizowania choroby, ale również uszczęśliwiania na siłę, robienia niespodzianek, łatwego pocieszania i afirmujących komentarzy. Dobre rady czy pozornie wspierające komunikaty nie pomagają, a często działają odwrotnie. Mogą pogorszyć samopoczucie, wywołać o chorego poczucie winy, poczucie niezrozumienia i osamotnienia.

Depresja nie jest fanaberią, lenistwem czy ucieczką od odpowiedzialności. Nie można poradzić sobie z nią za pomocą siły woli. Potrzebna jest pomoc lekarska i psychoterapeutyczna. Ze strony bliskich osoba z depresją potrzebuje wsparcia, zrozumienia, poczucia, że cokolwiek się z nią dzieje, jest ktoś obok. Warto zachęcać chorego do małych aktywności, jednak bez przymusu, krzyku i wywierania presji. Towarzyszenie choremu nie jest łatwe i stanowi wyzwanie dla jego bliskich.

Objawy zaawansowanej depresji są bardzo poważne. Charakteryzują się silnym zaburzeniem samooceny, widzeniem przyszłości w czarnych barwach oraz tworzeniem katastroficznych wizji przyszłości, wysokim poziomem lęku, nieustannie odczuwanym niepokojem i napięciem, brakiem satysfakcji z realizowanych czynności, poczuciem beznadziei i utraty sensu życia, myślami rezygnacyjnymi, brakiem wiary w siebie, utratą zainteresowań, brakiem radości czy zadowolenia, silnie przeżywanym smutkiem, niechęcią do podejmowania wszelkich działań, zaburzeniem snu - bezsennością lub nadmierną sennością, brakiem energii, chronicznym zmęczeniem, zaburzeniami odżywiania i w konsekwencji utratą masy ciała lub przybieraniem na wadze, zaburzeniem libido, obniżeniem zdolności intelektualnych, problemami z koncentracją i zapamiętywaniem, brakiem zdolności do podejmowania decyzji, wycofaniem z aktywności i relacji społecznych, zaniedbywaniem obowiązków, zamykaniem się przed światem, nadmiernym lub nieadekwatnym poczuciem winy, a także myślami samobójczymi i próbami targnięcia się na własne życie.

Nie wolno bagatelizować niepojących objawów, ignorować pierwszych pojawiających się symptomów choroby. Jak najszybciej należy udać się do lekarza psychiatry i rozpocząć psychoterapię. Nie można pozwolić, aby choroba się pogłębiała. Najbardziej efektywne leczenie depresji polega na połączeniu farmakoterapii z psychoterapią i psychoedukacją. W stanach bardzo ciężkich, w przypadku niepowodzenia prawidłowo prowadzonej farmakoterapii lub przy realnym zagrożeniu życia, wykonuje się zabieg elektrowstrząsów stymulujący wydzielanie neuroprzekaźników - serotoniny i noradrenaliny.

Przyczyn depresji należy szukać w wielu czynnikach. Mogą to być uwarunkowania genetyczne (dziedziczna skłonność do depresji, zaburzone funkcjonowanie neuroprzekaźników w mózgu), stresujące czy traumatyczne wydarzenia, trudności w relacjach, sytuacja rodzinna/ szkolna/ zawodowa/ finansowa, poczucie osamotnienia, żałoba po stracie ważnych osób, zaburzenia nerwicowe czy problemy z adaptacją do istotnych zmian życiowych.

Ponieważ nie da się wyeliminować z życia trudnych i stresujących zdarzeń, praca psychoterapeutyczna z osobą doświadczającą depresji powinna m.in. koncentrować się na nauczeniu pacjenta nowych sposobów radzenia sobie z ewentualnymi niepowodzeniami i przykrymi wydarzeniami w przyszłości.

Na koniec ważne telefony:
(22) 594 91 00 - antydepresyjny telefon Forum Przeciwko Depresji
(22) 484 88 01 - antydepresyjny telefon zaufania ITAKA
800 108 108 - telefon wsparcia dla osób po stracie bliskich
800 70 2222 - centrum wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego ITAKA
116 123 - kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych w kryzysie emocjonalnym
116 111 - telefon zaufania dla dzieci i młodzieży

PAMIĘĆ, KTÓRA MOŻE BYĆ ŹRÓDŁEM PROBLEMÓW I CIERPIENIAPamięć jest zdolnością organizmu do przyswajania, przechowywania i ...
15/01/2023

PAMIĘĆ, KTÓRA MOŻE BYĆ ŹRÓDŁEM PROBLEMÓW I CIERPIENIA

Pamięć jest zdolnością organizmu do przyswajania, przechowywania i odtwarzania własnych doświadczeń. Odgrywa ogromną rolę w procesie psychoterapeutycznym.

Pamięć tworzy się w wyniku tego, czego doświadczamy od pojawienia się na świecie. Najbardziej znaczącymi zapisami w naszej pamięci są relacje z ważnymi osobami.
Kształt tych relacji (zaspokajanie potrzeb psychologicznych dziecka, sposób traktowania go, treści przekazów, wzorce zachowań) oraz sposób ich doświadczania (towarzyszące tym relacjom emocje, myśli na temat siebie i świata zewnętrznego, sposoby reagowania na postawy rodziców) często przywołujemy nieświadomie w dorosłym życiu. Wystarczy przywołać jeden z elementów, by odżyły pozostałe. W ten sposób przeszłość zabarwia teraźniejszość.

Pamięć tworzy naszą mapę, która ukierunkowuje nasze reakcje i działania, a te często są źródłem aktualnych problemów czy zaburzeń.
Proces psychoterapii to docieranie do tego, co stanowi naszą mapę.

Zgłaszane w gabinecie problemy to trudne, długotrwałe i nieustępujące stany emocjonalne, towarzyszące im doznania somatyczne, reakcje na konkretne osoby czy zdarzenia, sposób funkcjonowania nie dający satysfakcji z życia, dręczące i powracające myśli czy wyobrażenia, trudne relacje z otoczeniem, negatywny czy wrogi stosunek do samego siebie. Wszystkie te problemy nie pojawiły się znikąd i mają swoje źródło.

Codziennością pracy w gabinecie jest docieranie do genezy zgłaszanych problemów, czyli tego, co zapisało się w pamięci. Uświadomienie pacjentowi jak w jego obecnym życiu wybrzmiewają zapisane doświadczenia z przeszłości. Pomoc w dotarciu do wydarzeń, w których dana osoba odczuwała te same emocje, w ten sam sposób reagowała, pojawiały się u niej identyczne myśli. Celem pomocy pacjentowi jest osłabienie wpływu tych doświadczeń oraz nauczenie go rozpoznawania i zatrzymywania niesłużących form reagowania na bieżące wydarzenia w jego obecnym życiu.

Zapisane w pamięci, często wyparte doświadczenia z przeszłości wracają w aktualnym życiu w destrukcyjnej formie i powodują cierpienie oraz brak satysfakcjonującego życia. Najlepszą drogą do tego, aby nie kierowały naszym działaniem jest pomoc specjalisty.

Poniżej tekst, który wielokrotnie napotykałam w różnych miejscach. Wiele mówi i z pewnością jest trafny.

ŻAŁOBA PO STRACIEŻałoby nie da się wyleczyć, trzeba po prostu przez nią przejść i ją przeżyć. Wymaga to czasu i należy d...
31/10/2022

ŻAŁOBA PO STRACIE

Żałoby nie da się wyleczyć, trzeba po prostu przez nią przejść i ją przeżyć. Wymaga to czasu i należy dać sobie ten czas, nie wywierając na sobie presji typu „powinnam/ powinienem się już pozbierać”.

Głęboki smutek po stracie jest reakcją adekwatną i naturalną. Warto pamiętać, że to nie tylko może być smutek, ale często również złość, zaprzeczenie, poczucie winy i rozpacz. Mamy prawo do przeżywania różnych, niekiedy skrajnych, uczuć związanych ze stratą. Każdy przechodzi żałobę na swój własny sposób.

Żałoba nie musi być związana jedynie ze śmiercią bliskiej osoby. To może być rozwód czy rozstanie, utrata pracy, przejście na emeryturę, utrata możliwości realizacji marzeń lub celów, poronienie, odejście zwierzęcia, utrata dotychczasowego życia, choroba lub kalectwo czy zakończenie długoletniej przyjaźni. Wszystkie te wydarzenia związane są z utratą kogoś/czegoś, co rozpoczyna proces żałoby.

Co jest ważne w przypadku doświadczenia straty?
Kluczowe to pozwolenie sobie na doświadczanie wszystkich emocji, które się w nas pojawiają. Pozwolenie sobie na emocje czyli przeżywanie ich w świadomy sposób, bez zaprzeczania, zagłuszania i wypierania. Ważne jest również, aby nie uciekać od wspomnień, miejsc czy przedmiotów związanych ze stratą. Należy pozwalać sobie na wypłakanie się, rozmawiać z przyjaciółmi i bliskimi, zaspokajać swoją potrzebę pobycia w samotności z jednoczesnym unikaniem zupełnej izolacji od ludzi.

Uciekanie od przeżywania żałoby, od emocji i myśli z nią związanych jedynie odracza w czasie zakończenie żałoby i pogodzenie się ze stratą.
Jeżeli przeżywamy trudności związane ze stratą bądź zauważamy u siebie unikanie przeżywania żałoby warto zgłosić się po pomoc do psychoterapeuty, który pomoże przepracować wewnętrzne mechanizmy powodujące uciekanie od przeżycia straty oraz wesprze w procesie żałoby.

Poniżej polecam książki warte przeczytania. Ewa Woydyłło „Żal po stracie. Sztuka akceptacji” oraz Anna Dodziuk „Żal po stracie, czyli o przeżywaniu żałoby” - obie poruszające temat straty i przeżycia jej oraz Irvin Yalom „Patrząc w słońce. Jak sobie radzić z przerażeniem śmiercią” - studium zajmujące się strachem przed śmiercią i mierzeniem się z własną śmiertelnością.

01/10/2022
29/05/2022

Decyzja o podjęciu psychoterapii to odwaga, nie słabość. To przyznanie się przed samym sobą, że potrzebujemy pomocy. To konfrontacja z czymś, co do tej pory wypieraliśmy, nie chcieliśmy zobaczyć czegoś, co męczy, utrudnia życie, co jest bardzo trudne i sprawia ból. To spotkanie się ze swoimi lękami, smutkiem, żalem, wstydem i zmierzenie się trudnymi doświadczeniami.

Psychoterapia to również włożenie pracy i wysiłku w zmianę, która ma spowodować nowe, dające satysfakcję funkcjonowanie. Bez naszego udziału i podjętych działań nic się nie zmieni.

Najważniejsze to pokonywać lęk i próbować. Jeżeli będzie on decydował za nas, będziemy utrwalać swoje przekonania, obawy i automatyczne myśli.

Lęk pokonujemy tylko wtedy, gdy zaczynamy działać.
Często straszymy się czymś, czego nie ma lub co nigdy się nie wydarzy.

Życzę Wam odwagi w pokonywaniu lęków, tych mniejszych i tych dużych! 😊👍

WAŻNA ROLA EMOCJI Czy potrafimy nazwać jak się czujemy i jaka emocja jest w nas dominująca w danym momencie? Niestety cz...
25/04/2022

WAŻNA ROLA EMOCJI

Czy potrafimy nazwać jak się czujemy i jaka emocja jest w nas dominująca w danym momencie? Niestety często nie potrafimy, ponieważ nie zostaliśmy tego nauczeni. W domach rodzinnych nie było rozmów o emocjach, nikt nie przykładał większego znaczenia do tego, co czujemy. Często mogliśmy czuć nierozumienie, złość była niemile widziana, a smutek bagatelizowany.

W ten sposób nauczyliśmy się tłumić emocje, unikać kontaktu z nimi, ukrywać je lub im zaprzeczać.
Nie potrafimy konkretnie nazywać swoich stanów emocjonalnych. Zazwyczaj mówimy „czuję się dobrze/ źle/ tak sobie”, „jest w porządku”, „jest ok”, „czuję się kiepsko”. Ale to nic nie mówi. Operując takim nazewnictwem swojego samopoczucia powodujemy, że nie rozumiemy samych siebie. To pociąga za sobą kolejne konsekwencje - nie potrafimy siebie uspokajać, gdy doświadczamy trudnych emocji, a nawet często nieświadomie je rozkręcamy i czujemy się jeszcze gorzej. Większość z nas nie zastanawia się co tak naprawdę przeżywa, bagatelizuje swój wewnętrzny stan lub umniejsza znaczeniu tego, co odczuwa.

Wszystkie emocje są ważne i potrzebne. Zarówno te przyjemne, jak i nieprzyjemne. Nie ma emocji dobrych i złych. Są jedynie te, których lubimy doświadczać i te, których unikamy, ponieważ boimy się ich. Cudownie jest odczuwać radość, ale smutek, żal czy lęk już niekoniecznie. Tłumimy je na różne sposoby, uciekając w ciągłe robienie czegoś, social media, gry komputerowe, pracę, alkohol. Po prostu zagłuszamy emocje. Nie jest to zdrowy sposób na radzenie sobie z tym, co dzieje się w naszym wnętrzu. Nieprzyjemne stany będą wracać, powodować permanentne napięcie, aż kiedyś wyleją się z wielką siłą lub mocno nas przygniotą. Pozwalajmy sobie na odczuwanie emocji, nie tylko tych przyjemnych. Przeżywajmy je zamiast tłumić, zaakceptujmy je.

Warto słuchać emocji, ponieważ przekazują wyjątkowo istotne informacje. Dają nam sygnały, ostrzegają, pokazują co jest dla nas ważne i czego potrzebujemy, pomagają zadbać o siebie. Są naszą reakcją na to jak spostrzegamy, interpretujemy i oceniamy sytuacje, ludzi i relacje z nimi. Jeśli odrzucamy emocje, nie dajemy sobie szansy na to, aby rozumieć co się z nami dzieje. Utrzymujemy ten nieprzyjemny stan lub go pogarszamy. Ignorowanie emocji to brak szacunku dla informacji jakie niosą oraz zaniedbywanie samego siebie.

Trudne emocje nie oznaczają, że sobie nie radzimy. Najgorsze co możemy sobie mówić to „skoro tak się czuję to znaczy, że nie radzę sobie w życiu”, „jestem słaby”, „muszę się wziąć w garść i nie rozczulać się nad sobą”. Nic gorszego nie możemy sobie zrobić.

Jeśli będziemy bliżej emocji, będziemy bliżej siebie. Warto uświadamiać sobie, co przeżywamy w danej chwili, zatrzymać się i pobyć ze swoimi emocjami. Starać się je zrozumieć, obserwować co się dzieje z naszym ciałem, nazwać to, co czujemy. Zastanowić się jakie myśli spowodowały to, co aktualnie czujemy, ponieważ emocje powstają w mózgu. Są reakcją na to, co sobie przypomnieliśmy, co nas niepokoi, co nas cieszy, co sobie wyobrażamy, co widzimy lub słyszymy, jak interpretujemy zdarzenia wokół nas. Należy pozwalać sobie na przeżycie emocji. Nie bać się, że nas zaleją, powalą. Tak się nie dzieje. Przeżyte i zrozumiane emocje dają ukojenie i spokój.

Rozumienie swoich emocji jest kluczowe, aby rozumieć siebie i radzić sobie w trudnych sytuacjach. Szybciej siebie uspokoimy oraz unikniemy rozkręcania nieprzyjemnych stanów. Co ważne, nabywamy umiejętności, która będzie nam procentować w przyszłości.

Pamiętajmy również, że nikt nie może zaprzeczać naszym emocjom i nikt nie może zabraniać nam ich czuć.

Udział w psychoterapii pomaga między innymi nauczyć się rozumienia swoich stanów emocjonalnych i radzenia sobie z nimi w zdrowy i konstruktywny sposób. Warto zgłosić się do specjalisty, gdy czujemy ciągłe napięcie, niepokój, przeżywamy długotrwały smutek, często odczuwamy lęk czy nie radzimy sobie ze złością.

www.justynagolaszewska.pl

JAK POMAGAĆ OSOBIE, KTÓRA DOŚWIADCZYŁA TRAUMYOsoby z Ukrainy, z którymi mamy/ możemy mieć kontakt mogą doświadczać ostre...
12/03/2022

JAK POMAGAĆ OSOBIE, KTÓRA DOŚWIADCZYŁA TRAUMY

Osoby z Ukrainy, z którymi mamy/ możemy mieć kontakt mogą doświadczać ostrej reakcji na stres (ASD - acute stress disorder/ASR - acute stress reaction), a nawet zespołu stresu pourazowego (PTSD - post-traumatic stress disorder).

Ostra reakcja na stres jest naturalną reakcją organizmu po doświadczeniu traumatycznego wydarzenia. Towarzyszy jej lęk, smutek, rozpacz, bezsilność, brak nadziei, czasem złość. Najczęściej ustępuje po kilku dniach, ale może utrzymywać się nawet do 4 - 6 tygodni.
Jednak dalsze utrzymywanie się objawów lub pojawienie się nowych symptomów jest przesłanką do stwierdzenia PTSD. Tu już jest potrzebne leczenie pod okiem specjalistów - psychiatry i psychoterapeuty.
Warto zaznaczyć:
- ostra reakcja na stres może, ale nie musi przekształcić się w zespół stresu pourazowego
- PTSD nie rozwija się u każdej osoby, która doświadczyła bądź była świadkiem traumatycznych wydarzeń.

Objawy psychiczne ASD/ASR to silne napięcie, lęk, rozpacz, wybuchy płaczu, dezorientacja i odcięcie od rzeczywistości, bezsilność, poczucie braku nadziei, apatia, jak również doświadczanie gniewu. Towarzyszą temu objawy somatyczne, takie jak trudności w oddychaniu, przyśpieszone bicie serca, wymioty, biegunka, poczucie zmęczenia, trudności z koncentracją i wykonywaniem prostych czynności, a nawet krótkotrwałe utraty przytomności.

Objawy PTSD pojawiają się z reguły w okresie od 1 do 6 miesięcy po doświadczonej traumie. Są to przede wszystkim objawy psychiczne: nawracające i uporczywe wspomnienia o traumatycznym doświadczeniu (często w postaci koszmarów sennych lub natrętnych myśli); unikanie miejsc, osób i wszelkich rzeczy, które nasuwają skojarzenia z traumą; trudność w czerpaniu przyjemności z tego, co dotychczas sprawiało radość; obniżony nastrój, drażliwość, czasem także trudności z regulacją emocji i wybuchy gniewu. PTSD towarzyszą również objawy fizyczne, jak częste bóle głowy czy brzucha, problemy żołądkowe, ogólne złe samopoczucie fizyczne.

Ostra reakcja na stres nie wymaga leczenia u specjalisty. Osoba, która doświadcza ASD/ASR potrzebuje spokoju, możliwie jak najbardziej komfortowych warunków oraz obecności i wsparcia innych. Emocjonalne wsparcie jest kluczowe, aby uniknąć rozwinięcia się PTSD. Bycie przy drugim człowieku jest czymś najcenniejszym co możemy zaoferować.

Uwaga: nie należy w takiej sytuacji „psychologizować”! Nie powinno się dopytywać o szczegóły traumatycznego doświadczenia i podejmować prób „przepracowania” tego, co się wydarzyło. W pierwszych dniach po doświadczeniu traumy naturalną i zdrową reakcją jest potrzeba zapomnienia i wyparcia. Nie oznacza to jednak unikania rozmów. Warto podkreślić, że jesteśmy gotowi do wysłuchania i wsparcia, gdy pojawi się taka potrzeba oraz akceptować i rozumieć, gdy spotkamy się z odmową czy prośbą o pozostawienie w samotności.

Podsumowując: NAJWAŻNIEJSZE TO BYĆ, zaoferować wsparcie oraz obecność - to najlepszy sposób ukojenia i regulacji emocji dla drugiego człowieka. Warto zadbać o komfort osoby doświadczającej reakcji na stres - herbata, coś do zjedzenia, ciepłe okrycie, sen. Uznanie emocji i empatia to kolejna ważna forma pomocy. Należy pomagać w codziennych sprawach i pytać, czego potrzebuje. Zachęcać (ale nie na siłę) do formy spędzenia czasu, która poprawi kondycję psychofizyczną (np. spacer).

Od kilku dni jestem często myślami przy moich pacjentach pochodzących z Ukrainy.Tych byłych i tych obecnych.Jest we mnie...
25/02/2022

Od kilku dni jestem często myślami przy moich pacjentach pochodzących z Ukrainy.
Tych byłych i tych obecnych.
Jest we mnie mieszanka smutku i gniewu.
Smutku wynikającego ze świadomości nieszczęścia jakie dotyka ten naród.
Gniew spowodowany jest tym, że szaleniec decyduje o losie niewinnych, oczekujących jedynie pokoju i wolności ludzi.
Jestem sercem z narodem ukraińskim.

Zdjęcie znalezione na Facebooku

DEPRESJA - ogromne cierpienie, często niezauważane, bagatelizowane i nierozumianeDepresja to choroba, na którą cierpi 1,...
23/02/2022

DEPRESJA - ogromne cierpienie, często niezauważane, bagatelizowane i nierozumiane

Depresja to choroba, na którą cierpi 1,5 miliona Polaków. Częściej dotyka kobiety niż mężczyzn. Jest w czołówce najczęściej występujących chorób na świecie. 23 lutego obchodzimy Międzynarodowy Dzień Walki z Depresją.

To podstępna choroba, która często pojawia się niepostrzeżenie. Uznawana za jedną z najgroźniejszych chorób, niszcząca duszę i ciało człowieka. Nieleczona i lekceważona może mieć bardzo poważne konsekwencje.

Zaawansowana depresja to stan trudny do wyobrażenia dla osoby, która nigdy nie doświadczyła tej choroby. Trudno zrozumieć, gdy chory nie wstaje z łóżka, niczym nie wykazuje zainteresowania, nic go nie cieszy, smutek i płaczliwość są jego permanentnym stanem, zaniedbuje wygląd i higienę osobistą, a wykonanie jakiejkolwiek czynności urasta do rangi wyczynu.
Depresja to olbrzymie cierpienie.

Najgorsze co może usłyszeć chory to: „weź się w garść”, „będzie dobrze”, „myśl pozytywnie”, „inni mają gorzej”, „rusz się”, „wyjdź do ludzi”, „zajmij się czymś”, „przestań użalać się nad sobą”, „każdy ma lepsze i gorsze momenty”, „uśmiechnij się”, itp. Jest to sygnał, że jego choroba i związane z nią trudności są bagatelizowane, traktowane jako wymysł, fanaberia czy lenistwo. Jest to umniejszanie i negowanie jego stanu.
Należy unikać oceniania, krytykowania, porównywania, bagatelizowania choroby, ale również uszczęśliwiania na siłę, robienia niespodzianek, łatwego pocieszania i afirmujących komentarzy. Dobre rady czy pozornie wspierające komunikaty nie pomagają, a często działają odwrotnie. Mogą pogorszyć samopoczucie, wywołać o chorego poczucie winy, poczucie niezrozumienia i osamotnienia.

Depresja nie jest fanaberią, lenistwem czy ucieczką od odpowiedzialności. Nie można poradzić sobie z nią za pomocą siły woli. Potrzebna jest pomoc lekarska i psychoterapeutyczna. Ze strony bliskich osoba z depresją potrzebuje wsparcia, zrozumienia, poczucia, że cokolwiek się z nią dzieje, jest ktoś obok. Warto zachęcać chorego do małych aktywności, jednak bez przymusu, krzyku i wywierania presji. Towarzyszenie choremu nie jest łatwe i stanowi wyzwanie dla jego bliskich.

Objawy zaawansowanej depresji są bardzo poważne. Charakteryzują się silnym zaburzeniem samooceny, widzeniem przyszłości w czarnych barwach oraz tworzeniem katastroficznych wizji przyszłości, wysokim poziomem lęku, nieustannie odczuwanym niepokojem i napięciem, brakiem satysfakcji z realizowanych czynności, poczuciem beznadziei i utraty sensu życia, myślami rezygnacyjnymi, brakiem wiary w siebie, utratą zainteresowań, brakiem radości czy zadowolenia, silnie przeżywanym smutkiem, niechęcią do podejmowania wszelkich działań, zaburzeniem snu - bezsennością lub nadmierną sennością, brakiem energii, chronicznym zmęczeniem, zaburzeniami odżywiania i w konsekwencji utratą masy ciała lub przybieraniem na wadze, zaburzeniem libido, obniżeniem zdolności intelektualnych, problemami z koncentracją i zapamiętywaniem, brakiem zdolności do podejmowania decyzji, wycofaniem z aktywności i relacji społecznych, zaniedbywaniem obowiązków, zamykaniem się przed światem, nadmiernym lub nieadekwatnym poczuciem winy, a także myślami samobójczymi i próbami targnięcia się na własne życie.

Nie wolno bagatelizować niepojących objawów, ignorować pierwszych pojawiających się symptomów choroby. Jak najszybciej należy udać się do lekarza psychiatry i rozpocząć psychoterapię. Nie można pozwolić, aby choroba się pogłębiała. Najbardziej efektywne leczenie depresji polega na połączeniu farmakoterapii z psychoterapią i psychoedukacją. W stanach bardzo ciężkich, w przypadku niepowodzenia prawidłowo prowadzonej farmakoterapii lub przy realnym zagrożeniu życia, wykonuje się zabieg elektrowstrząsów stymulujący wydzielanie neuroprzekaźników - serotoniny i noradrenaliny.

Przyczyn depresji należy szukać w wielu czynnikach. Mogą to być uwarunkowania genetyczne (dziedziczna skłonność do depresji, zaburzone funkcjonowanie neuroprzekaźników w mózgu), stresujące czy traumatyczne wydarzenia, trudności w relacjach, sytuacja rodzinna/ szkolna/ zawodowa/ finansowa, poczucie osamotnienia, żałoba po stracie ważnych osób, zaburzenia nerwicowe czy problemy z adaptacją do istotnych zmian życiowych.

Ponieważ nie da się wyeliminować z życia trudnych i stresujących zdarzeń, praca psychoterapeutyczna z osobą doświadczającą depresji powinna m.in. koncentrować się na nauczeniu pacjenta nowych sposobów radzenia sobie z ewentualnymi niepowodzeniami i przykrymi wydarzeniami w przyszłości.

Na koniec ważne telefony:
(22) 594 91 00 - antydepresyjny telefon Forum Przeciwko Depresji
(22) 484 88 01 - antydepresyjny telefon zaufania ITAKA
800 108 108 - telefon wsparcia dla osób po stracie bliskich
800 70 2222 - centrum wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego ITAKA
116 123 - kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych w kryzysie emocjonalnym
116 111 - telefon zaufania dla dzieci i młodzieży

PSYCHOTERAPEUTA, PSYCHOLOG, PSYCHIATRA, TERAPEUTA- CO RÓŻNI OSOBY O TYCH SPECJALIZACJACHNiekiedy słyszę: „dzień dobry pa...
13/02/2022

PSYCHOTERAPEUTA, PSYCHOLOG, PSYCHIATRA, TERAPEUTA
- CO RÓŻNI OSOBY O TYCH SPECJALIZACJACH

Niekiedy słyszę: „dzień dobry pani doktor”, „kiedyś chodziłam/-em na psychoterapię do psychologa”, „czy pani wystawia recepty i zwolnienia?”.
Często nie rozróżniamy wspomnianych w tytule specjalistów. Poniżej wyjaśnienie różnic.

Psychoterapeuta:

• ukończył 5-letnie studia magisterskie (niekoniecznie psychologię - mogą to być kierunki z zakresu nauk humanistycznych, nauk społecznych i inne), a następnie 4-letnią szkołę psychoterapii zakończoną egzaminem i uzyskaniem dyplomu (ważne, aby szkoła miała akredytację Polskiego Towarzystwa Psychologicznego i Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego)
• prowadzi psychoterapię indywidulaną, grupową, par i małżeństw, rodzinną
• swoją pracę poddaje regularnej superwizji, czyli konsultuje się z innym psychoterapeutą, który posiada uprawnienia superwizora
• powinien przejść psychoterapię własną

Psycholog:

• ukończył 5-letnie studia magisterskie na kierunku psychologia
• zajmuje się diagnozą psychologiczną, przeprowadza testy psychologiczne i wystawia opinie
• udziela porad i konsultacji, prowadzi psychoedukację
• nie posiada uprawnień do prowadzenia psychoterapii jeśli nie ukończył 4-letniej szkoły psychoterapii

Psychiatra:

• lekarz, który ukończył 6-letnie studia medyczne oraz specjalizację z psychiatrii
• dokonuje diagnozy choroby psychicznej i zaburzenia psychicznego (nie diagnozuje natomiast zaburzeń osobowości, których nie da się wyleczyć środkami farmakologicznymi)
• jest uprawniony do wystawiania recept i zwolnień lekarskich oraz skierowań do szpitala
• może zalecać połączenie leczenia farmakologicznego z psychoterapią

Terapeuta:

• specjalizuje się w określonym rodzaju terapii, np. terapii uzależnień i współuzależnienia
• ukończył kurs/ szkolenie/ studium z danego rodzaju terapii
• często tak nazywa się psychoterapeutę 😊

Adres

Ulica Domaniewska 22/38
Warsaw
02-672

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 08:00 - 21:00
Wtorek 08:00 - 21:00
Środa 08:00 - 21:00
Czwartek 08:00 - 21:00
Piątek 08:00 - 21:00
Sobota 08:00 - 18:00

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Ośrodek Psychoterapii i Rozwoju Osobistego Justyna Gołaszewska umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Ośrodek Psychoterapii i Rozwoju Osobistego Justyna Gołaszewska:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram