
19/08/2025
Jeśli zgodzicie się ze mną, że dobrze spędzone wakacje to takie, w czasie których odpoczywamy fizycznie i psychicznie, to powiem Wam, że z tym drugim obszarem bywa u mnie trudniej. Jeśli damy sobie wytchnienie od zaglądania do służbowej skrzynki, korespondencji z kolegami z pracy, odetniemy się od wiadomości z kraju i świata, przychodzi czas na katharsis. Pojawiają się ciężkie sny, wracają myśli, które budzą lęk lub tęsknotę, docieramy do sedna tego, co boli. Mało przyjemne na wakacjach. A jednak bardzo potrzebne dla higieny naszej głowy. Nasze myśli tworzą siatkę wspomnień, jak mapa metra. Niektóre myśli są proste, inne zawiłe, czasem jedne towarzyszą innym, niektóre zostały przetworzone wcześniej i zostały w pamięci bez emocji. Nie trzeba od razu zjeździć wszystkich tras, ale zostając na peronie, zostajemy w miejscu, z którego z każdym rokiem trudniej ruszyć do przodu.