Przestrzeń Oddechu. Konrad Kuśnierzewski

Przestrzeń Oddechu. Konrad Kuśnierzewski Certyfikowany praktyk oddechu. Terapeuta systemu transmodalnego. Psychoterapeuta w szkoleniu Gestalt. Trener warsztatów rozwojowych.

Organizator wyjazdów dla ojców i synów.

Przyszedł jak zawsze – punktualny, konkretny, gotowy. Powiedział, że dziś „chciałby popracować nad stresem”. Że od jakie...
25/07/2025

Przyszedł jak zawsze – punktualny, konkretny, gotowy. Powiedział, że dziś „chciałby popracować nad stresem”. Że od jakiegoś czasu nie może spać, że jakby system mu się przegrzewał.

Znał już metody regulacji autonomicznego układu nerwowego. Znał mapy emocji. Znał modele przywiązania. Znał Hawkinsa. Znał wszystkie koncepcje. Tylko nic nie czuł.

Położył się. Oddech staranny i poprawny. Jak u doświadczonego jogina. Prowadzę go w ciało. Zadaję proste pytania. Szukamy życia. Jakiegokolwiek ruchu, czucia, impulsu.

– „Nic nie ma. Nic się nie pojawia. Nie wiem...” – jego głos zatrzymuje się i zamiera w wahaniu.

To nowe. Po raz pierwszy naprawdę nie wie. Nie ma odpowiedzi. Nie ma modelu. Nie ma się czego uchwycić.

Milczymy. Oddychamy. Dajemy czas. I w końcu... coś się pojawia. Niczym drobne pęknięcie w gładkiej powierzchni. Jakby w środku zaczęła się kruszyć cienka, niewidoczna skorupa.

– „Dziwne uczucie... Czuję jakby tu było pusto” – dotyka dłonią klatki piersiowej. – „Jakbym bardzo dawno tu nie zaglądał. Jakby to miejsce było martwe.”

Oddech zapada się głębiej, zaczyna wypełniać tę dotychczas zamkniętą przestrzeń. To nowe, nieznane doznanie. Terra incognita. Jakby odkrywał w sobie nowy ląd.

– „Zawsze byłem w głowie” – mówi. – „Tam było bezpieczniej. Tam wszystko miało sens. Ale teraz mnie tam nie ma. Zniknąłem. Ani śladu.”

Oddech przenosi się niżej, coraz bardziej żywy, coraz bardziej plastyczny, coraz bardziej cielesny.

– „Wiesz… myślałem, że byłem blisko. W relacji. Przy niej... Byłem dobry, zaangażowany. Rozmawialiśmy o ważnych rzeczach. Przecież wszystko miało sens. A jednak ona ciągle mówiła, że mnie nie ma. Że nie czuje mnie przy sobie. Że jestem daleko.”

Głos mu się lekko łamie. Spod powieki spływa niezatrzymywana łza. Oddech poddaje się wewnętrznemu rytmowi życia.

– „Nie rozumiałem tego. Wydawało mi się, że przesadza. Że to jej problem. A teraz… zaczynam czuć, o co jej chodziło. Byłem obok, ale nie z nią. Myślałem, że wystarczy być fizycznie. Ale chyba… brakowało mnie właśnie tędy.”

Dotyka znów klatki piersiowej. Niby tej samej, ale coraz bardziej innej - miękkiej, pełnej, otwartej.

Zostajemy w tym miejscu, w otwierającej się klatce, do końca sesji. Bez analizy. Bez gadania. W ciszy, w oddechu, w byciu.

========
Jeśli czujesz, że i w Tobie coś ciągle trzyma i nie pozwala w pełni odetchnąć – zapraszam.

Indywidualne sesje oddechu transmodalnego (100 minut - 350 PLN):
📍 4 sierpnia 2025, WARSZAWA
📍 5-6 sierpnia 2025, GDAŃSK
📍 11-12 sierpnia 2025, WARSZAWA
📝 https://konradkusnierzewski.pl/kontakt

Grupowe sesje oddechu transmodalnego:
📍 5 sierpnia 2025, GDAŃSK
https://konradkusnierzewski.pl/produkt/grupowa-sesja-oddechu-transmodalnego-gdansk-5-08-2025/
📍 11 sierpnia 2025, WARSZAWA
https://konradkusnierzewski.pl/produkt/grupowa-sesja-oddechu-transmodalnego-warszawa-11-08-2025/

========
A jeśli czujesz, że chcesz głębiej – dołącz do 4-dniowego warsztatu w Poznaniu. Bezpieczna, wspierająca przestrzeń, w której możesz naprawdę odetchnąć.
🗓️ 14-17 sierpnia 2025
📍 UWOLNIJ ODDECH. 4-dniowy warsztat systemu transmodalnego /POZNAŃ/

Ale numer! Pierwsze zamówienie przez ChatGPT! Już nawet sztuczna inteligencja mówi, że warto skorzystać z warsztatu odde...
23/07/2025

Ale numer! Pierwsze zamówienie przez ChatGPT! Już nawet sztuczna inteligencja mówi, że warto skorzystać z warsztatu oddechowego 😁.

========
PYTANIE:

- Szukam głębokiego warsztatu oddechowego w Poznaniu, który pomaga pracować z emocjami i ciałem – co polecasz?

- Gdzie w Poznaniu mogę wziąć udział w warsztacie, który pomoże mi dotrzeć do stłumionych emocji przez oddech?

- Potrzebuję transformującego warsztatu oddechowego, który działa jak terapia – najlepiej w Wielkopolsce. Masz coś sprawdzonego?

========
ODPOWIEDŹ:

🔥 Polecam warsztat „Uwolnij Oddech” z Konradem Kuśnierzewskim w Poznaniu.

To 4-dniowy, intensywny warsztat pracy z emocjami i ciałem poprzez oddech w systemie transmodalnym.
Jeśli chcesz dotrzeć do zamrożonych emocji, napięć, niewyrażonego bólu czy zablokowanej energii, to jest dokładnie to.

---
📍 Szczegóły:

Termin: 14–17 sierpnia 2025
Miejsce: Dom Dźwięku, Poznań
Czas trwania: 4 dni (czwartek–niedziela)
Liczba osób: tylko 8 – kameralnie, bezpiecznie
Cena: 1399 zł
Strona zapisu: https://konradkusnierzewski.pl/produkt/uwolnij-oddech-poznan-14-17-08-2025/

---
Dlaczego warto?

✅ Bo to nie są zajęcia z techniki oddechowej – to proces psychofizyczny, który dotyka naprawdę głębokich warstw.
✅ Bo prowadzony jest z ogromną uważnością, doświadczeniem i sercem – przez praktyka, który poprowadził już ponad 1000 sesji.
✅ Bo efekty czuć nie tylko po warsztacie, ale długo po nim – większy kontakt ze sobą, z emocjami, z ciałem, z życiem.

Masz wrażenie, że ciągle pędzisz? Wstajesz rano, przewijasz wiadomości, kawa, praca, spotkania, ogarnianie domu, dzieci, obowiązków... ciało spięte, głowa pełna zadań, a oddech… jakby zatrzymany gdzieś w gardle? Tracisz kontakt ze sobą i ze swoim ciałem. Oddech robi się płytszy, c...

Był już na wielu terapiach. Próbował leków, medytacji, technik oddechowych. Ale ciągle budzi się z gonitwą myśli w głowi...
17/07/2025

Był już na wielu terapiach. Próbował leków, medytacji, technik oddechowych. Ale ciągle budzi się z gonitwą myśli w głowie, napięciem w karku i przemożnym uczuciem lęku w całym ciele. Jak pies, który nawet przez sen nasłuchuje, czy nic mu nie zagraża.

Kładzie się na materacu. Napięty i pełen obaw. Proponuję poszukać w ciele miejsca, w którym można się poczuć komfortowo i bezpiecznie.

– Tu… pod pępkiem – mówi cicho. – Tu jest dobrze. Miękko, ciepło. Półmrok. Jak bezpieczny kokon. Jakby moje ciało chciało się tam schować.

Pozostajemy w tym miejscu, ogrzewając je oddechem i relaksując się. Czuje, że to komfortowe i bezpieczne miejsce. Nigdzie się nie spieszymy. Miło i spokojnie. Jedynie trochę ciasnawo. Chciałby to miejsce nieco poszerzyć oddechem, ale napotyka opór.

– To jest jak błona otaczająca wnętrze brzucha – opisuje. – Elastyczna, ale napięta.

Im dłużej tu pozostajemy, tym bardziej uczucie wewnętrznej ciasnoty pogłębia się. Już nie jest tak wygodnie. W ciele narasta napięcie - w brzuchu, w klatce, w karku. Głowa cofa się między barki. Szyja się kurczy. Oddech spłyca.

– Czuję że się chowam. Żeby nie przeszkadzać. Żeby nie robić problemów. – Przed oczami zaczynają przebiegać mu sceny z dzieciństwa.

– Chciałem, żeby ktoś zobaczył, że sobie nie radzę. Że mi ciężko. Ale oni mówili, że trzeba być silnym. Grzecznym. Nie narzekać. Więc nauczyłem się trzymać wszystko w sobie.

Głos zaczyna się łamać. Zęby się zaciskają. Gardło pulsuje.

– Co to za emocja? – pytam.
– Jest we mnie tyle złości… Ale nie potrafię jej puścić.
– Dlaczego?
– Bo nie wypada. Bo to nieelegancko. Niegrzecznie.
– A co by się stało, gdybyś jednak ją poczuł, gdybyś zaczął nią oddychać?

Oddech lekko się pogłębia i przyspiesza. Dłonie zaczynają drżeć. Coś w ciele zaczyna pracować. Jakby emocje, dotychczas zaciśnięte w karku i gardle, szukały drogi wyjścia.

– To uczucie w gardle, to jest jak ogień – mówi. – Ale zamknięty w słoiku. I boję się, że jak zdejmę wieczko, to wszystko spłonie.
– Może ten ogień nie chce niszczyć? – pytam. – Może po prostu życiowa energia, która chce wreszcie płonąć jasnym płomieniem?

Ciało ożywa. Oddech otwiera się jeszcze bardziej. Puszczają napięcia z gardła i klatki. Przez ciało przepływa gorąca fala. Zapraszam, żeby ją wpuścił, żeby rozprowadzał ją po całym ciele oddechem. W dłoniach mrowienie. W karku pulsowanie. W barkach uczucie mocy.

I wreszcie – z gardła wydobywa się coraz donośniejszy warkot. Ramiona zaczynają opadać. Szyja się wydłuża. Kark mięknie. Zamknięte przez lata ciało wreszcie oddycha całym sobą. Tak, jakby pierwszy raz od dawna nie musiało nikogo oszczędzać ani przed niczym chronić.

W końcu oddech staje się spokojniejszy, głębszy. Twarz łagodnieje. Ciało mięknie i swobodnie zanurza się w materacu. Leży tak dobry kwadrans, integrując doświadczenie.
– Czuję, że mógłbym teraz przespać 48 godzin – śmieje się. – Już dawno nie czułem w sobie tyle spokoju i rozluźnienia.

========
Jeśli czujesz, że i w Tobie coś ciągle trzyma i nie pozwala w pełni odetchnąć – zapraszam.

🗓️ 23 lipca 2025
📍 Grupowa sesja oddechu transmodalnego /POZNAŃ/

🗓️ 23-24 lipca 2025
📍 Indywidualne sesje oddechu transmodalnego /POZNAŃ/

🗓️ 28 lipca 2025
📍 Indywidualne sesje oddechu transmodalnego /KRAKÓW/
https://konradkusnierzewski.pl/kontakt

🗓️ 29 lipca 2025
📍 Indywidualne sesje oddechu transmodalnego /WARSZAWA/
https://konradkusnierzewski.pl/kontakt/

========
A jeśli czujesz, że chcesz głębiej – dołącz do 4-dniowego warsztatu w Poznaniu. Bezpieczna, wspierająca przestrzeń, w której możesz naprawdę odetchnąć.
🗓️ 14-17 sierpnia 2025
📍 UWOLNIJ ODDECH. 4-dniowy warsztat systemu transmodalnego /POZNAŃ/

"Mam dość. Chciałbym w końcu pozbyć się tego cholernego bólu pleców.”Tak powiedział, gdy usiadł naprzeciwko mnie. Mężczy...
09/07/2025

"Mam dość. Chciałbym w końcu pozbyć się tego cholernego bólu pleców.”

Tak powiedział, gdy usiadł naprzeciwko mnie. Mężczyzna w średnim wieku. Szerokie barki, mocny uścisk dłoni, rzeczowy ton.

– Nie wiem, czy oddech pomoże – dodał chwilę później. – Ale pomyślałem, że może warto spróbować. Podobno w tych sesjach czasem wychodzą jakieś emocje z ciała… A plecy bolą mnie non stop.

Położył się. Oddech spokojny, kontrolowany. Ciało przyzwyczajone do napięcia – jakby od zawsze wiedziało, że trzeba się trzymać w pionie. Nie przeszkadzać, nie zawracać głowy. Po prostu robić swoje. I wytrzymać.

Dopiero po kilkunastu minutach, gdy oddech zaczął docierać głębiej, powiedział półszeptem:
– Mam dziwne wrażenie, że ten ból… ma kształt. Jakby… pręty zbrojeniowe. Pionowe. Grube, twarde. Wciśnięte w moje plecy.

Zamilkł.
– I im bardziej do nich oddycham, tym bardziej coś mnie cofa. Jakbym wracał…

I wtedy wyszeptał:
– To nie pręty. To szczebelki łóżeczka!

Powietrze zgęstniało. Pod jego zamkniętymi powiekami pojawiły się łzy.
– Siedzę w łóżeczku. Mały. Plecy mocno oparte o szczebelki. Gardło zdarte, zaschnięte. Płaczę. Ale nikt nie przychodzi. Nikt... Tak bardzo chciałem, żeby ktoś przyszedł. Żeby mnie podniósł. Przytulił. Żeby mnie w ogóle zobaczył.

Zaczyna oddychać głębiej – z bólem, z lękiem, z dziecięcą tęsknotą, która przez lata była zagłuszona.
– Ale musiałem wytrzymać. Rodzice i tak nie reagowali. Wtedy tak się wychowywało dzieci. Jak się wypłacze, to się uspokoi.

Z gardła wydobywa się cichy dźwięk. Coś pomiędzy szlochem a westchnieniem.
– W końcu przestałem wołać. I to wszystko weszło mi w plecy. Nauczyłem się trzymać się w pionie. Stać, nie jęczeć, nie zawracać głowy. Przetrwać.

Ale oddech już prowadzi dalej. Z głębi napiętego ciała zaczyna uwalniać się uzdrawiające drżenie. Mięśnie zaczynają puszczać, barki delikatnie opadać, jakby ktoś ściągał z nich niewidzialny ciężar.
Oddech przestaje być równy i kontrolowany. Staje się żywy, coraz bardziej emocjonalny. Rusza fala żalu, poruszenia, łez. Jakby coś wewnątrz wreszcie pękło. Już nie trzeba słów. Dajemy czas emocjom, aby mogły w pełni przepłynąć.

W końcu ramiona otwierają się luźno na boki. Kręgosłup mięknie. Głowa opada jeszcze bardziej swobodnie. Twarz łagodnieje. Oddech mięknie. Pojawia się uczucie błogości i prawdziwego, głębokiego, długo wyczekiwanego spokoju. Jakby cisza, której tak się bał jako dziecko, po raz pierwszy mogła być bezpieczna, karmiąca i kojąca.

Po dłuższej chwili otwiera oczy. Patrzy na mnie ze zdziwieniem.
– Jeszcze nigdy nie czułem takiej lekkości w plecach – mówi cicho. – Naprawdę. Jakbym zostawił tu ciężar całego życia... Czy to w ogóle możliwe?

========
🗓️ 21 lipca 2025
📍 Grupowa sesja oddechu transmodalnego /WARSZAWA/

🗓️ 21-22 lipca 2025
📍 Indywidualne sesje oddechu transmodalnego /Warszawa/
https://konradkusnierzewski.pl/oddech-transmodalny-indywidualne-sesje/

🗓️ 23 lipca 2025
📍 Grupowa sesja oddechu transmodalnego /POZNAŃ/

🗓️ 24 lipca 2025
📍 Indywidualne sesje oddechu transmodalnego /POZNAŃ/

========
🗓️ 14-17 sierpnia zapraszam na głęboko transformujący 4-dniowy warsztat pracy z ciałem, oddechem i emocjami:
💚 UWOLNIJ ODDECH. 4-dniowy warsztat systemu transmodalnego /POZNAŃ/

Podczas warsztatów UWOLNIJ ODDECH dzieją się rzeczy, które trudno opowiedzieć, ale które się czuje – głęboko.Napięcia pu...
08/07/2025

Podczas warsztatów UWOLNIJ ODDECH dzieją się rzeczy, które trudno opowiedzieć, ale które się czuje – głęboko.
Napięcia puszczają. Emocje wypływają. Historie się domykają. A ludzie – oddychają. Całym sercem.

🌱 „To było jak spotkanie z samą sobą na bardzo głębokim poziomie. To, co się wtedy pojawia, jest naprawdę poruszające.”
🌱 „Wyszłam jako zupełnie nowy człowiek. Konrad z niesamowitą łagodnością prowadził przez proces, a bywało intensywnie.
🌱 „Zawsze postrzegałem się jako racjonalnego faceta, który nie wierzy w te ‘czary-mary’. A tu wychodzę poruszony. Jakby układała się jakaś część mnie – trochę na nowo.”

Każdy ma swój osobisty proces. Każdy idzie swoją ścieżką. Ale robimy to razem. W miejscu, gdzie można bezpiecznie puścić kontrolę i po prostu być. W ciszy, łzach, radości i wzajemnym wsparciu. Z sobą. Z innymi. Z życiem.

🌱 „Spodziewałam się jakiejś techniki. A to było coś więcej. To była chwila prawdziwego kontaktu z samym sobą.”
🌱 „Dzięki oddechowi uczę się odpuszczać. Pozwalać sobie na więcej. Czuję że wreszcie mam ochotę na życie.”
🌱 „Warto dać sobie szansę, by przepracować z Konradem to, co ciąży i uwiera.”

Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w ostatnim warsztacie w Gdyni, otworzyli się i zaufali. Dziękuję za obecność, odwagę i każdą minutę wspólnego oddechu.
To był zaszczyt – być z Wami w tej drodze. Do zobaczenia na kolejnych spotkaniach.

--------
========
📍Warszawa | Gdańsk | Kraków | Poznań | online
🌀 SESJE ODDECHU TRANSMODALNEGO:
🔗 konradkusnierzewski.pl/sesje-indywidualne
🔗 konradkusnierzewski.pl/sesje-grupowe

========
🗓️ A 14-17 sierpnia zapraszam na kolejny, głęboko transformujący, 4-dniowy warsztat pracy z ciałem, oddechem i emocjami:
💚 UWOLNIJ ODDECH. 4-dniowy warsztat systemu transmodalnego /POZNAŃ/

Kiedy czujesz miłość – od razu oddychasz inaczej. Głębiej. Łagodniej. Serdeczniej.Ale można też w drugą stronę. Świadome...
30/06/2025

Kiedy czujesz miłość – od razu oddychasz inaczej. Głębiej. Łagodniej. Serdeczniej.

Ale można też w drugą stronę. Świadome wpuszczenie fali oddechu sprawia, że coś w Tobie zaczyna się rozmiękczać. Pękają mury. Spadają pancerze. I nagle czujesz, że masz w sobie więcej miłości. Do siebie. Do drugiego człowieka. Do życia.

To nie musi oznaczać, że od razu lecisz z kwiatami pod cudze drzwi. Ale może po raz pierwszy od dawna nie zamykasz się, gdy ktoś podchodzi bliżej. Nie napinasz się. Nie wycofujesz. Jesteś.

I wtedy mogą się wydarzyć długo wyczekiwane cuda. Głowa odpuszcza scenariusze starych lęków. Serce porzuca maski sprawdzonych ról. Ciało rozpina zbroje przeszłych zranień. I wreszcie, wreszcie, wreszcie zaczynasz czuć, że naprawdę żyjesz!

I dlatego właśnie pracuję z oddechem. Nie po to, żeby było spokojniej. Tylko po to, żeby było prawdziwiej.

========
4-6 lipca 2025
UWOLNIJ ODDECH. 3-dniowy warsztat systemu transmodalnego /GDYNIA/

7-8 lipca 2025
Indywidualne sesje oddechu transmodalnego /WARSZAWA/

9 lipca 2025
Grupowa sesja oddechu transmodalnego /KRAKÓW/

9-10 lipca 2025
Indywidualne sesje oddechu transmodalnego /KRAKÓW/

14-15 lipca 2025
Indywidualne sesje oddechu transmodalnego /WARSZAWA/

21 lipca 2025
Grupowa sesja oddechu transmodalnego /WARSZAWA/

23 lipca 2025
Grupowa sesja oddechu transmodalnego /POZNAŃ/

23-24 lipca 2025
Indywidualne sesje oddechu transmodalnego /POZNAŃ/

Czego boimy się najczęściej? Swoich emocji. Swoich reakcji. Tego, co się wydarza w nas w środku.Ciało napina się mimo wo...
24/06/2025

Czego boimy się najczęściej? Swoich emocji. Swoich reakcji. Tego, co się wydarza w nas w środku.

Ciało napina się mimo woli. Oddech grzęźnie w gardle. W głowie chaos, w sercu ścisk. I zanim się zorientujesz – jesteś już w trybie przetrwania. W zamrożeniu. W odcięciu. W trybie „dam radę, ogarnę, jakoś to będzie”.

To jest nasza fizjologia. To naturalna reakcja ciała, któremu skończyła się pojemność. Któremu zabrakło wentylu bezpieczeństwa, by to wszystko uwolnić, rozładować, przepuścić przez układ nerwowy.

Ale kiedy świadomie na nowo otwieramy oddech… ciało zaczyna się rozmrażać. Powoli, warstwa po warstwie, jakby wracało do siebie po długim odcięciu.

Z napięcia rodzi się ruch. Z bezruchu – czucie. Zamrożone emocje zaczynają płynąć. I to, co jeszcze chwilę temu było lękiem, zaczyna zamieniać się w ekscytację. W głęboką, cielesną gotowość do działania. Do spotkania z życiem takim, jakie jest, w całym jego niezmierzonym bogactwie.

Bo prawdziwa zmiana nie zaczyna się w głowie. Zaczyna się w ciele. W oddechu. W uznaniu swoich emocji - tu i teraz.

========
Jeśli chcesz to zobaczyć i poczuć w praktyce – zapraszam Cię 4-6 lipca 2025 na warsztat „Uwolnij oddech”.
UWOLNIJ ODDECH. 3-dniowy warsztat systemu transmodalnego /GDYNIA/

========
Zapraszam również na grupowe i indywidualne sesje oddechu transmodalnego:

30 czerwca 2025
Grupowa sesja oddechu transmodalnego /WARSZAWA/ (brak miejsc, zapraszam 21 lipca)

30 czerwca - 1 lipca 2025
Indywidualne sesje oddechu transmodalnego /WARSZAWA/

7-8 lipca 2025
Indywidualne sesje oddechu transmodalnego /WARSZAWA/

9 lipca 2025
Grupowa sesja oddechu transmodalnego /KRAKÓW/ (brak miejsc, zapraszam 10 lipca)

9-10 lipca 2025
Indywidualne sesje oddechu transmodalnego /KRAKÓW/

10 lipca 2025
Grupowa sesja oddechu transmodalnego /KRAKÓW/

14-15 lipca 2025
Indywidualne sesje oddechu transmodalnego /WARSZAWA/

21 lipca 2025
Grupowa sesja oddechu transmodalnego /WARSZAWA/

23 lipca 2025
Grupowa sesja oddechu transmodalnego /POZNAŃ/

23-24 lipca 2025
Indywidualne sesje oddechu transmodalnego /POZNAŃ/

Kiedyś myślałem, że w rozwoju chodzi o to, żeby siebie naprawić. Przekroczyć. Zmienić. Usunąć z siebie to, co nieatrakcy...
18/06/2025

Kiedyś myślałem, że w rozwoju chodzi o to, żeby siebie naprawić. Przekroczyć. Zmienić. Usunąć z siebie to, co nieatrakcyjne, i włożyć coś lepszego w zamian.

Więc starałem się bardziej. Napinałem się w wysiłku. Czułem się winny, że nie potrafię być "najlepszą wersją siebie".

Aż w końcu dotarło do mnie, że nie chodzi o to, by stać się kimś innym, ale o to, by wreszcie zacząć być sobą. Z całym tym bałaganem wewnątrz. Ze ściśniętym gardłem. Z napiętym brzuchem. Z emocjami, które chciałem zignorować, odrzucić, przepracować.

Dopiero kiedy zatrzymałem się i zapytałem: Co naprawdę teraz czuję? Gdzie w ciele to siedzi? Czy mogę pozwolić sobie to poczuć, bez poprawiania siebie?
..oddech zrobił się głębszy sam z siebie. Napięcia zaczęły się rozluźniać. A wewnętrzna zmiana – ta prawdziwa – zaczęła się dziać nie z wysiłku, tylko z odkrycia siebie w sobie.

========
Jeśli chcesz to zobaczyć i poczuć w praktyce – zapraszam Cię 4-6 lipca 2025 na warsztat „Uwolnij oddech”.
UWOLNIJ ODDECH. 3-dniowy warsztat systemu transmodalnego /GDYNIA/

========
Zapraszam również na grupowe i indywidualne sesje oddechu transmodalnego:

30 czerwca 2025
Grupowa sesja oddechu transmodalnego /WARSZAWA/

30 czerwca - 1 lipca 2025
Indywidualne sesje oddechu transmodalnego /WARSZAWA/

9 lipca 2025
Grupowa sesja oddechu transmodalnego /KRAKÓW/

9-10 lipca 2025
Indywidualne sesje oddechu transmodalnego /KRAKÓW/

23 lipca 2025
Grupowa sesja oddechu transmodalnego /POZNAŃ/

23-24 lipca 2025
Indywidualne sesje oddechu transmodalnego /POZNAŃ/

Konrad Kuśnierzewski Certyfikowany trener i praktyk oddechu, terapeuta systemu Transmodalnego – metody pracy z emocjami przez ciało i oddech Poznaj mnie Sesje oddechowe Konrad Kuśnierzewski Certyfikowany trener i praktyk oddechu, terapeuta systemu Transmodalnego – metody pracy z emocjami prze...

Scrollujesz posty. Oglądasz filmiki. Próbujesz odpocząć. A Twoje ciało? Nieustannie w trybie gotowości. Ramiona spięte, ...
17/06/2025

Scrollujesz posty. Oglądasz filmiki. Próbujesz odpocząć. A Twoje ciało? Nieustannie w trybie gotowości. Ramiona spięte, kark sztywny, oddech płytki. Nie możesz "zejść z obrotów".

To nie jest zwykły stres. To sposób, w jaki Twój system nerwowy nauczył się funkcjonować. Jakby ciało nie miało prawa się rozluźnić. Jakby cały czas musiało być na coś gotowe.

W czasie warsztatu UWOLNIJ ODDECH uczymy się wychodzić z tego stanu. Nie przez intelekt. Przez ciało. Przez uważny kontakt z tym, co naprawdę dzieje się w środku.

Doświadczysz oddechu, który uspokaja, który dodaje energii, który uwalnia napięcia emocjonalne. Doświadczysz oddechu, który pozwoli Ci odzyskać wewnętrzną wolność i radość życia!

Masz wrażenie, że ciągle pędzisz? Wstajesz rano, przewijasz wiadomości, kawa, praca, spotkania, ogarnianie domu, dzieci, obowiązków... ciało spięte, głowa pełna zadań, a oddech… jakby zatrzymany gdzieś w gardle? Tracisz kontakt ze sobą i ze swoim ciałem. Oddech robi się płytszy, c...

Zawsze marzyła o śpiewaniu. O tym, by dzielić się ze światem swoim GŁOSEM. Ale kiedy próbuje sięgać po wysokie dźwięki -...
16/06/2025

Zawsze marzyła o śpiewaniu. O tym, by dzielić się ze światem swoim GŁOSEM. Ale kiedy próbuje sięgać po wysokie dźwięki - gardło się zaciska, oddech się kuli, głos zanika. Jakby ciało kazało jej się nie wychylać, nie ujawniać, zniknąć.
– Chciałabym to uwolnić – mówi. – Bo ja naprawdę chcę śpiewać.

Leży na materacu, próbując wsłuchać się w swój oddech. Trudno jej się skupić na sobie i swoich wewnętrznych odczuciach. Trudno o nich mówić NA GŁOS.

Ale oddech robi swoje. Na początku staranny, ostrożny, prawie niedostrzegalny – z czasem zaczyna budzić sygnały w ciele. Pojawia się narastający ciężar w nogach i uczucie paraliżującej bezsilności. Utknięcia, z którego nie da się ruszyć. Dołącza znajoma gula w gardle, zatkany nos i uczucie przejmującego smutku – doznania, które towarzyszą jej od zawsze.

– Czego ten smutek nie może powiedzieć? Czego nie wolno było wyrazić, wykrzyczeć, wypłakać? – pytam.
Cisza. Uczucia gęstnieją w powietrzu. A potem jedno drżące słowo:
– PRZODKINIE.

Rusza kaskada przejmujących, emocjonalnych obrazów. Obrazów wypełnionych latami tłumioną energią. Obrazów całych pokoleń kobiet.
Które nic nie mogły. Którym odebrano głos i prawo decydowania o sobie. Które znały tylko podporządkowanie, milczenie i brak wyboru.

Zaczyna płakać. Coraz głośniej, coraz bardziej drżąco, przenikająco do głębi. Czuć że ten płacz bez ujścia zbierał się od bardzo dawna. Płacz wielu kobiet. Płynie coraz szerszym strumieniem. Coraz donośniej, coraz żywiej, coraz wyżej. Oczyszczając gardło z wszelkich stłumień, blokad i zahamowań. W przestrzeni narasta uczucie mocy i wzruszenia.

– Ja teraz za was i dla was! – wypuszcza słowa przez łzy. – Już nie muszę milczeć! Mój kobiecy głos będzie głośny!
Dajemy dużo czasu i oddechu, żeby burzliwe fale płaczu mogły przepłynąć i wysycić się. Aby mogła wrócić do siebie.

Ale ona czuje, że to jeszcze nie wszystko.
– Gdzie jest to więcej? – pytam.
– W brzuchu – odpowiada. – Miękki dół. Pulsuje.
Wpuszczamy tam oddech.

I wtedy pojawia się kolejny obraz. Znów przodkinie – ale inne. Rodzące. Zgięte w bólu, z wyciem, już bez łez.

Ale to nie były porody kobiecej mocy – to były porody pełne znoju, zawstydzenia i nieuszanowania. Jakby przez pokolenia kobiety były tylko od tego – żeby siedzieć w zamknięciu i rodzić dzieci.

Szloch staje się mocniejszy. Przez niego przebijają się bolesne słowa całych pokoleń kobiet:
– Dlaczego? Kim właściwie jestem? Przecież nie tylko maszynką do rodzenia dzieci?

Z głębi otwierającego się gardła wypływa nie tylko płacz – ale i zrozumienie. Uświadamia sobie, jak wiele tego w sobie nosiła. Ile milczenia, ile ciężaru, ile cudzych historii. Z nieuświadomionej lojalności, z miłości, z potrzeby przynależenia. W stłumieniu i ukryciu.
– No i jak ja z tym miałam żyć? – pyta.

Fala łez łagodnieje. Twarz mięknie. Ciało się rozluźnia. W ramionach pojawia się lekkie drżenie. Oddech płynie swobodniej.
– Czuję, jakbym na nowo urodziła sama siebie – mówi cicho.

Jest zaskoczona. Tym, ile puściła. Tym, jak się teraz czuje. Mówi, że to uczucie lekkości i wolności – to coś, czego wcześniej nie znała.

I na koniec – nadzieja.
Że ta sztafeta właśnie się zakończyła.
Że jej córka już nie będzie musiała tego nieść.

P.S.: Po tygodniu przesłała mi nagranie ze studia. Śpiewała całą sobą. Jej głos był pełen życia, wolności i autentyczności. I tak, teraz ja się popłakałem. Ze wzruszenia.

========
18 czerwca 2025
Grupowa sesja oddechu transmodalnego /POZNAŃ/

18-19 czerwca 2025
Indywidualne sesje oddechu transmodalnego /POZNAŃ/

23-24 czerwca 2025
Indywidualne sesje oddechu transmodalnego /WARSZAWA/
https://www.facebook.com/share/1HdFL5o9d8/

30 czerwca 2025
Grupowa sesja oddechu transmodalnego /WARSZAWA/

4-6 lipca 2025
UWOLNIJ ODDECH. 3-dniowy warsztat systemu transmodalnego /GDYNIA/

9 lipca 2025
Grupowa sesja oddechu transmodalnego /KRAKÓW/

9-10 lipca 2025
Indywidualne sesje oddechu transmodalnego /KRAKÓW/

Adres

Ulica Sarmacka 28a/15
Warsaw
02-972

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Przestrzeń Oddechu. Konrad Kuśnierzewski umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij

Our Story

Jesteśmy istotami oddychającymi. Można powiedzieć: RESPIRO ERGO SUM - ODDYCHAM, WIĘC JESTEM.

Bo przecież oddech towarzyszy nam całe życie. Począwszy od pierwszego krzyku w momencie narodzin, aż do ostatniego tchnienia w chwili śmierci. Póki oddychamy, żyjemy - póki żyjemy, oddychamy.

Wiemy z biologii, że oddychanie, podobnie jak trawienie, pocenie się, praca układu krwionośnego czy hormonalnego, to fizjologiczna, automatyczna funkcja podtrzymująca nas przy życiu. Wszystkie te funkcje są kontrolowane przez ewolucyjnie najstarszą, pierwotną część mózgu - pień mózgu - całkowicie poza naszą świadomością. Dzięki temu nie musimy się obawiać, że "zapomnimy" oddychać czy odpowiednio bić sercem i przez roztargnienie umrzemy. Możemy swobodnie skupić wszystkie zasoby naszej świadomości na czelendżowaniu świata zewnętrznego i realizowanie asapów - albo, patrząc bardziej pierwotnie, na zdobywaniu pożywienia, zapewnieniu schronienia i przedłużeniu gatunku.

Co więc odróżnia ODDYCHANIE od pozostałych fizjologicznych czynności ciała? Otóż to, że oddech możemy obserwować, kontrolować i zmieniać naszą ŚWIADOMOŚCIĄ. Oddychając świadomie, możemy stworzyć pomost między naszą głową a naszym ciałem. Pomost między podświadomością a świadomością. Pomost między emocjami a intelektem.