18/09/2024
🫂 Wartościowy tekst dla rodziców i opiekunów w kontekście ostatnich wydarzeń.
W obliczu tego co przynoszą obrazy w mediach i o czym rozmawia się w wielu domach chcę Wam przypomniec, że każda reakcja dziecka jest warta przyjęcia bez oceny.
Dziecko z Warszawy, ktore oglada i słyszy obrazy z zalanych terenow moze reagowac śmiechem „Ale się pokąpią” i Ty mozesz pomyslec, ze je zaraz udusisz bo wychowalas żmiję bez serca.
To jest normalne! Obśmiewanie dystansuje, odsuwa przerazenie, poczucie zagrozenia, nieprzewidywalnosc swiata na ktorą dziecięcy uklad nerwowy nie jest gotowy i ktorej nie ma jak pomiescic.
Moze bawic się w powodz i zatapiac domy z Lego, ratowac ludzi z błota i ogłaszać ze nikt się nie uratował. Moze rozbijac smigłowce ratunkowe.
To normalne. Zabawa w to co przekracza dziecko, wielokrotne przerabianie trudnych tresci w zabawie jest z d r o w e. To jest sposob w jaki radzi sobie dziecięcy układ nerwowy. Tak, mozesz dostac rolę wzywającego pomoc z dachu, a dziecko bedzie Cię ratowac ale niestety się nie uda. To przywraca poczucie wpływu, odsuwa chaos i bezradność.
Dziecko z Łodzi, z miejsca ktore nie ma zadnej rzeki w okolicy, moze odmowic wyjscia do zerówki, moze budzic się z krzykiem w nocy, moze odmawiac poczekania na mamę pod sklepem w aucie. Chociaz od roku samo czeka te 10 minit bez problemu. Bo napięcie, które płynie z rozmow doroslych, straszne obrazy z telewizora uruchamiają jego gotowosc do reagowania lękiem. Jesli dziecko ma wysoką gotowosc do reagowania lękiem, jesli ostatnio się przeciązylo, weszlo w nową grupę albo taki jest jego profil - lękowy, moze dac Ci znac trudnymi zachowaniami, ze nie miesci. Nawet jesli rzeki nie ma w poblizu.
Ale moze być trąba powietrzna, w jego glowie dziala cala maszyna lękowych mysli.
Jesli dziecko mowi „Po co tu budowalas dom! Jaka glupia byłas, moglas przewidziec”, „Ten prezydent miasta wcale nie pomaga, mam nadzieje ze sam się utopi”. Ma prawo. W kryzysie mamy odcięty dostęp do logicznego myslenia. Dorosli idą w działanie. Organizują, dzwonią, szukają informacji, przygotowują się. Dziecko noże tylko tonąć w napięciu, bezradnosci i zmartwieniu.
Wszystko co czujesz jest w porządku. Słyszę to co mówisz, mnóstwo masz trudnego w środku. Czego potrzebujesz? Jestem przy tobie.
To zawsze mozesz powiedziec.
W kryzysie robimy co mozemy. Kiedy kryzys będzie mniejszy, będziesz opiekować tyle ile będziesz mogła. Jesteś człowiekiem. Masz prawo do tego żeby nie dawać rady.