15/05/2020
Do poczytania (y)
Nadal duża część przedszkoli pozostaje zamknięta, a rodzice małych dzieci codziennie stają przed wieloma wyzwaniami. Dlatego poprosiliśmy zaprzyjaźnioną z Pracownią Dialogu nauczycielkę przedszkola Magdalenę Rożek-Smolińską (Punkt Przedszkolny Inspirowany Pedagogiką Waldorfską w Komorowie) o kilka wskazówek:
Jesteśmy już po ponad miesiącu kwarantanny. Nasze rodzinne zwyczaje musiały nabrać już nowych kształtów. Dzieci, szczególnie młodsze, dość szybko zaadoptowały się do „siedzenia w domu”. Najlepiej poradziły sobie te, które mają obraz stabilnych i rozsądnych rodziców. Takich, którzy zachowują się w miarę spokojnie, są przewidywalni w swoich działaniach dla dzieci i nie wprowadzają zbyt wielu nagłych zmian w życie codzienne. Rzeczywiście, trudno jest zorganizować czas na pracę zawodową w domu – ale stopniowo możemy się tego uczyć. A szczęśliwe i bezpieczne dzieci nam w tym pomogą. Jeśli dorośli potrafią wybrać i podtrzymywać ważne zwyczaje rodzinne, takie jak obchodzenie świąt czy plan dnia i tygodnia, to wiele dzieciom ułatwia. Dbając o potrzeby dzieci, rozsądni rodzice nie zapominają o swoich. Muszą uwierzyć, że potrafią zorganizować przestrzeń, w której jest miejsce tylko dla dorosłych - myślę tu o wieczorach dla rodziców, i w której mogą wspólnie się wspierać, nie obciążając dzieci decyzjami, których nie muszą podejmować.
Ci, którzy przyjęli „nową sytuację” jako konieczną w obliczu pandemii i nie próbowali „walczyć z nią” lub udawać, że może być tak samo, jak wcześniej, podarowali swoim dzieciom bezpieczną przestrzeń. Owszem, jest trudno i dorośli powinni próbować nazywać swoje uczucia, emocje, obawy w gronie zaufanych partnerów, nie włączając do takiej dyskusji dzieci. Przeczytane, zasłyszane informacje ze świata lepiej jest przekazywać sobie bez towarzystwa „małych uszu”.
Szczególnie teraz możemy ćwiczyć tak cenną umiejętność, jaką jest słuchanie (w dzisiejszych czasach zdominowane przez gadanie). Możemy usłyszeć to, że dzieci tęsknią za kolegami, za przedszkolem, za szkołą i przytulić, pocieszyć, dodać otuchy. Możemy też zachęcić je do wspólnego działania na rzecz domu. Razem coś ugotować, upiec ciasto, nastawić (rozwiesić i poskładać) pranie, przesadzić kwiaty, zrobić sezonowe porządki w szafie. Ostatnio wpadło mi w uszy piękne określenie - na wypowiadane słowa dziecka: „Nudzę się!” najlepsza odpowiedzią jest: „Chodź się przytulić”. Potrzebujemy po prostu być i przytulać się! A to może napełnić dzieci motywacją do ciekawej i rozbudowanej zabawy, w czasie której rodzice będą mogli zająć się swoją pracą.
Małe dzieci potrzebują stałego planu dnia, w którym zazwyczaj mogą wstać z łóżka o podobnej porze, tak samo jak mogą do niego wrócić codziennie, po bajce, gdy zapada zmrok. W związku z „zamknięciem w domu” nie powinniśmy pozwolić, aby dzieci kładły się spać codziennie o innej godzinie. Dzieci dobrze wiedzą, jakie reguły, zwyczaje obowiązują w domu, i że są inne, niż w szkole czy przedszkolu. Warto starać się zachować rytm posiłków, spania i inne małe zwyczaje, które - jak często słyszę od przedszkolnych rodziców - bardzo pomagają w organizacji innych aktywności (pracy, lekcji, zabawy). Około 2 godziny dziennie to wystarczający czas dla „młodego szkolniaka”, aby zajmować się lekcjami. Potem jest czas na bycie w domu. A wiemy, my – dorośli, że nie dla każdego jest to łatwe (w czasach wielkiego pośpiechu). Czytanie, swobodna zabawa z rodzeństwem, pomoc w pracach domowych, jedzenie, sprzątniecie, wieczorna bajka i koniec „pracowitego dnia”. Brakuje minut... :) A przecież jeszcze potrzebny jest spacer....
Mierzymy się dziś z własną motywacją do działania, którą stale podcinają informacje o ilości chorych na koronawirusa na świecie. Jednak nasza dorosła, myśląca głowa daje wzór naszym dzieciom. Szczególnie w sposób pozawerbalny, emocjonalny i podświadomy. Jeśli doświadczamy trudności, jest wiele możliwości konsultowania się, i opowiadania o swoich wątpliwościach w podejściu do dzieci, ze specjalistami, terapeutami i nauczycielami Waszych dzieci. Warto z tych możliwości korzystać.
Rodziców zmagających się z trudnościami domowymi dotyczącymi małych dzieci zapraszamy do kontaktu z pedagogami naszego przedszkola.
Magdalena Rożek – Smolińska, nauczyciel z Niepublicznego Punktu Przedszkolnego Inspirowanego Pedagogiką Waldorfską w Komorowie
komorowpunktprzedszkolny@gmail.com
fot. Markus Spiske