08/10/2025
"Ciało nie kłamie, a jego mądrość jest moim kompasem 🧭. 2 lata po certyfikacie SE – od wiedzy do głębokiej mądrości." 🐅
Pamiętam to wzruszenie, które opisałam w podsumowaniu, ten moment ukończenia 3-letniej podróży Somatic Experiencing®! To było wielkie święto, bo certyfikat SEP to dla mnie nie tylko dyplom, ale przede wszystkim ucieleśnienie zmiany, pokory i głębokiej obecności, którą staram się wnosić do świata.
Wtedy, na gorąco, pojawiły się słowa: uważność, świadomość, pokora, współczucie, troska, wrażliwość, szacunek, obecność, zdrowienie, połączenie, wspólnota, wzrost. To esencja metody, ale też drogowskazy dla mojej dalszej pracy i życia.
🩵 2 lata "po" – z głowy do ciała, z teorii do praktyki
Ukończenie szkolenia Somatic Experiencing® było dla mnie jak wejście na nowy, fascynujący szczyt. Widok był wspaniały, ale dopiero schodząc z niego i wędrując dalej, zaczęłam naprawdę rozumieć teren.
Te dwa lata to był czas głębokiej integracji. Na szkoleniu uczymy się narzędzi, technik i teorii (jak miareczkowanie, pendulacja, tygrys w gabinecie 😉), ale to praktyka i moja codzienna gotowość do bycia w kontakcie z drugim człowiekiem (i z własnym układem nerwowym!) zmieniły teorię w ucieleśnioną mądrość somatyczną.
🌿 Jak czuję tę zmianę w pracy i w życiu?
🤹♀️ Ugruntowanie w praktyce klinicznej
Dziś czuję, że kluczowym stało się podążanie za naturalnym rytmem układu nerwowego, nie tylko klienta, ale i moim. Wtedy dzieją się dosłownie cuda, bo gdy stworzy się bezpieczną, serdeczną przestrzeń, to ciało samo się uzdrowi. Przestałam robić SE, a zaczęłam być w Somatic Experiencing. Osiągnęłam większą płynność i ufność w mądrość ciała, które ma wewnętrzny pęd do zdrowia.
🧠 Pogłębienie samoregulacji (i koregulacji): Im więcej pracuję z ciałem, tym lepiej znam swoje granice i zasoby. Praca z traumą uczy pokory i dbałości o siebie. Moje własne zasoby i regulacja stały się dla mnie priorytetem, nie tylko wiedzą z podręcznika, ale doświadczeniem tego, że to mój stabilny system nerwowy jest najsilniejszym narzędziem wspierającym klienta. Odkryłam na nowo, jak niezbędna jest własna higiena somatyczna i superwizja – to stała pendulacja między pracą a regeneracją. To nie jest już "technika", ale styl życia, w którym odpoczynek i łagodność są równie ważne, co działanie.
👁️ Wzrost posttraumatyczny (PTG) – podwójny! Metoda Somatic Experiencing® jest genialna w uwalnianiu uwięzionej w ciele energii traumy, co naturalnie toruje drogę do wzrostu posttraumatycznego – nie tylko u moich klientów, ale i u mnie, poprzez nieustanne, głębokie spotkanie z ludzką wytrzymałością. Peter Levine pisze, że trauma może stać się siłą napędową do przebudzenia. Od dawna to już dla mnie nie tylko cytat, ale realne doświadczenie.
💖 Prowadzić, nie naprawiać
Te lata ugruntowały we mnie przekonanie, że moją rolą nie jest naprawianie drugiego człowieka, ale towarzyszenie mu w procesie samoregulacji i odzyskiwania sprawczości w jego ciele i w życiu. Neurobiologia i somatyka pokazują, że nasz układ nerwowy ma naturalny pęd do zdrowia. Moja praca polega na tym, by ten pęd chronić i wspierać.
A Ty, jaka intuicyjna mądrość płynąca z Twojego ciała zaskoczyła Cię ostatnio najbardziej? Podziel się nią w komentarzu, wzmacniając świadomość naszej wspólnoty somatycznej! 👇