
27/07/2025
Szczególnie ciekawe są zażarte debaty o tym czy istnieje coś takiego jak wolna wola. Jeśli tak jest, musielibyśmy mówić o czymś w rodzaju świadomości. Nie da się tego rozdzielić. Nie mamy jednak dowodów na to, gdzie ta świadomość się mieści🫠
Po przeczytaniu książki znanego neurobiologa R. Sapolskiego się troszkę zdołowałem. Na 500 stronach swojej pracy pt. „Zdeterminowany” udowadnia, że coś takiego jak wolna wola nie istnieje🤪 Bo w 100% jesteśmy uwarunkowani genetycznie i społecznie.
Sapolsky przedstawia jednak badania na to, że ci co myślą, że posiadają wolną wolę, są bardziej odpowiedzialni oraz mają mniejsze skłonności do nihilizmu. Tak czy owak. Lepiej wychodzą ci co myślą, że coś takiego istnieje.
Uważam, że najbliższym i najbardziej podstawowym procesem, na którym możesz wypróbować swoją wolę jest oddech. Nie da się świadomie oddychać non stop, jednak raz na jakiś czas można z oddechu zrobić mądre narzędzie. Tak samo jest z wolną wolą😉