Nobilis Adam Dobkowski

Nobilis Adam Dobkowski Specjalizuję się w szukaniu przodków, ze szczególnym uwzględnieniem szlachty północnego Mazowsza

Podczas żmudnych poszukiwań można trafić na ciekawe historie ;)
04/06/2025

Podczas żmudnych poszukiwań można trafić na ciekawe historie ;)

Gościnnie w szlacheckiej par. Kulesze, na Podlaszu, podczas wertowania spisów ludności sporządzanych przez duchownych do wybierania pogłównego w 1692 r.:
" [Na Wólce we Dworze]
Walko z żoną, poddany Kościoła Kuleskiego, od lat 18 pracuje, robi nieborak na Panią Kruszewską, a Xiądz Pleban kuleski tylko patrzy z dala na niego, ciesząc się nadzieją, a boś go odda kiedy, ale Pan Bóg to nie chyba przez dekret, na Olszewie mieszka, a na Wólce robi co dzień.
Niech się Pana Boga boi, a niech go odda Kościołowi Kuleskiemu, czyż to powinien Xiądz Pleban sam rolę orać mając chłopa, a jeszcze i dziesięciny nie oddaje Kościołowi dawnej, ani legacji po Nieboszczyku Panu Zachariaszu Wnorowskim temuż Kościołowi"

Źródło skanu: AGAD, księgi grodzkie brańskie, sygn. 52, k. 231v

"Szewc bez butów chodzi"Jako genealog, od czasu do czasu, znajduję chwilę także na poszukiwania własnych przodków :) Maj...
20/05/2025

"Szewc bez butów chodzi"
Jako genealog, od czasu do czasu, znajduję chwilę także na poszukiwania własnych przodków :) Mając 10-letnie doświadczenie zupełnie inaczej patrzy się na wszystkie dokumenty. Z ogromną pieczołowitością, "wgryzaniem się" w każdy fragment, a nie patrząc tylko na ilość.
Każdej osobie, dla której realizuję poszukiwania, zapewniam przygodę, która jest oryginalnym przeżyciem. :)

Mierzejewscy nie przestają zaskakiwać

Dwie siostry - Elżbieta* i Marianna, są pod rokiem 1750 kwitowane przez Andrzeja Niedźwieckiego. To córki +Marcina Mierzejewskiego zwanego Wojcieszczyk, dziedzica części w Mierzejewie-Jarnutach - czyli tam, gdzie Mierzejewscy byli najliczniej rozrodzeni, a co za tym idzie - tam, gdzie pojawiło się najwięcej przydomków.
Obie siostry zapałały miłością także do dwóch różnych Mierzejewskich, którzy zostali ich mężami. Każdy z nas jest inny i jest to piękne. Jedna siostra wyszła za Krzysztofa Mierzejewskiego. A druga? Także za Krzysztofa Mierzejewskiego! :)

*Rzeczona Elżbieta Mierzejewska po śmierci męża - Krzysztofa Mierzejewskiego - wyszła za Piotra Dobkowskiego, dziedzica części w Dobkach-Nowych, z którym spłodziła mojego pra...dziada Dionizego Dobkowskiego (ur. ok. 1759 r.).

10/04/2025

Czy tłumaczenie wpisów wieczystych z ksiąg sądowych jest trudne? Można ocenić samemu :) Oto mój regest wpisu widniejąceg...
25/11/2024

Czy tłumaczenie wpisów wieczystych z ksiąg sądowych jest trudne?
Można ocenić samemu :) Oto mój regest wpisu widniejącego na skanach:

[AGAD, CGP 107, k. 220-220v]
Ciechanów (?)
P. Jan Bu…(?), woźny, mając ze sobą NN. Stanisława Rzechowskiego i Mikołaja Słończewskiego, na urzędowe żądanie M. Teresy Zofii Brzóscanki, córki +M. Stanisław Brzóski, podkomorzego ziemi różańskiej, żony M. Ludwika z Gościsk Zielińskiego, kasztelana sieprskiego, starosty ciechanowskiego, zstąpiwszy do dóbr wsi Wąsowo, Brutki, Mokrylas i Zbązek wwiązał w dobra tamże leżące tę M. Zielińską w poniedziałek najbliższy po VI Niedzieli po Wielkanocy, na mocy dwóch inskrypcji:
- pierwszej cesji zeznanej przez G. Pawła Kargowskiego syna +G. Wojciecha Kargowskiego, na Kaliszu byłego dziedzica, podstarościego grodzkiego ciechanowskiego temuż +M. podkomorzemu, w owym czasie stolnikowi nurskiemu na pięć sum: pierwszą 7000 złp. przez X. Jana Sulerzyskiego, plebana i dziedzica na Sulerzyżu i Jakuba, brata jego rodzonego G. Janowi Sulerzyskiemu, synowi tegoż Jakuba, zapisaną, a przez tegoż G. Jana Sulerzyskiego temuż G. Pawłowi Kargowskiemu aktami grodzkimi ciechanowskimi scedowaną, drugą 3000 złp. przez N. Marcina syna +Stanisława Rykaczewskiego z Rykaczewa w województwie płockim i powiecie niedzborskim z +N. Anną(?) Sulerzyską córką +Jakuba Sulerzyskiego po +Prokopie [córką i wnuczką] spłodzonego temuż G. Kargowskiemu sposobem zastawnym zapisaną, trzecią 2000 złp. przez N. Dorotę jedyną córkę +Stanisława z +N. Zofią Sulerzyską córką Jana po +Prokopie(?) z +N. Agnieszką córką Wesla, żoną(?) N. Mikołaja Kosmowskiego, spłodzoną temuż G. Kargowskiemu sposobem poniższym zapisaną, czwartą 40 złp. przez N. Reginę córkę Macieja Sulerzyskiego, pannę niezamężną, w porozumieniu z NN. Jakubem Sulerzyskim, stryjem rodzonym i Sebastianem Rydzewskim, wujem swym rodzonym ww. G. Kargowskiemu sposobem poniższym zapisaną oraz piątą 2000 złp. zapisaną przez N. Sobańską sposobem zastawnym
- drugiej darowizny zeznanej przez G. Annę córkę +G. Wojciecha Brzóski, pozostałą wdowę po +G. Janie Grodzickim w kancelarii JKM nurskiej w sobotę w oktawie święta Najświętszego Ciała Chrystusa Pana a. D. 1626 na osobę tegoż M. podkomorzego, a na ów czas podstolego nurskiego, brata swego rodzonego, na wszystkie swe dobra ruchome i nieruchome na tę G. Annę spadłe prawem naturalnej sukcesji po +G. Krzysztofie Ko[s]mowskim(?) i do niej między innymi spadkobiercami tegoż należące.

Jeśli chcesz sprawdzić, czy w Twojej rodzinie również miały miejsce takie epizody, to możesz brać się do wertowania ksią...
19/08/2024

Jeśli chcesz sprawdzić, czy w Twojej rodzinie również miały miejsce takie epizody, to możesz brać się do wertowania ksiąg lub powierzyć to zadanie mi - Nobilis Adam Dobkowski ;)

Jaki ciekawy przypadek! Dwie rodzone siostry Kobylińskie jako małżonki ojca i syna!

Marianna Kobylińska ślubowała dożywotnią przyjaźń Andrzejowi Kawieckiemu (ojcowi), a Bogumiła Kobylińska - Antoniemu Kawieckiemu (synowi).

Co więcej - obie siostry zostały urodzone przez tę samą matkę, więc różnica wieku między nimi nie mogła być przepastna.

Źródło: [AGAD, PZW 24, k. 343]
Miejsce i data: Przasnysz, 07.08.1782 r.

Poszukiwania genealogiczne, szczególnie te dotyczące szlachty, to nie tylko osoby. To także barwne historie - jak ta!
03/06/2024

Poszukiwania genealogiczne, szczególnie te dotyczące szlachty, to nie tylko osoby. To także barwne historie - jak ta!

WPIERAĆ SIĘ JAK SKŁODOWSKA W ZAD WOZA? 😬

(czyli jak mówić o kobiecie chcącej przemocą niesłusznie postawić na swoim) 👊

W sprawie z powództwa Stefana i Franciszki z Treblińskich małżonków Wyszomierskich
przeciwko
Adamowi i Katarzynie z Ryteli małżonkom Skłodowskim oraz Mateuszowi Skłodowskiemu sąd nakazał wywiedzenie inkwizycji, co stało się tuż po Nowym Roku a. D. 1746. 🍾

Sprawa dotyczyła między innymi najścia, zastąpienia drogi publicznej, zadania ran et c. Ciekawa jednak była przyczyna całego konfliktu⤵️

Zeznają świadkowie. Jako pierwszy Gabriel Kempisty:

"Jestem sąsiad tak aktora, jako i pozwanego. Na ten czas, jak się tam bili, przy tym nie byłem i nie patrzyłem na to, tylko to wiem, że o wóz się powadzili, który był społeczny. Zad był Pana Wyszomierskiego, to jest koło jedno i oś, a drugie koło Sadowskiego, sąsiada. Przód zaś, koło jedno było Skłodowskiego, pozwanego, a drugie koło i oś przednia Pana Sadowskiego.
Tym wozem całą jesień się podzielali i jeździli wszyscy trzech. Potem, już przed Gody, Pan Wyszomierski wziął zapowiedzią tego woza i konia albo klaczy u Sadowskiego do boru jechać. Jak przyjechał z boru Pan Wyszomierski o zachodzie słońca, tak Pani Katarzyna Skłodowska, przyszedłszy na podwórze własne tegoż Pana Wyszomierskiego, wpierała się w cały zad woza i chciała odbierać, a jej nie należało, tylko jedno koło przednie. W tym Wyszomierski chciał odprowadzić wóz Sadowskiemu, a ona nie dawała i tam dostały się rany, jak tej stronie, tak i tej, nie umiem tego powiedzieć, bom przy tym nie był. [...] O tym wiem, że Pan Wyszomierski pewnego czasu jeszcze przednowy pożyczył był u mnie także woza, który był społeczny. Moje były trzy koła, a czwarte Sadowskiego i ten wóz z podwórza Pana Wyszomierskiego nieopowiednie wziął Pan Mateusz Skłodowski i jeździł dwa razy do boru na tym wozie i tam złamał koło, za które pograbił Sadowski Wyszomierskiego i musiał dać swoje koło z osią Pan Wyszomierski, a dotychczas od Skłodowskiego nie ma nagrody za to koło złamane [...]"

Jako drugi - Andrzej Sadowski:

"Wiem o tym, bo była u mnie na ten czas Pani Adamowa Skłodowska, niżeli naszła Pana Wyszomierskiego pytając się czy to mój zad woza u Pana Wyszomirskiego. Ja powiedziałem, że nie Waszeci, ale mój, a ja pożyczyłem był woza Panu Wyszomierskiemu z kobyłą. W tym Pan Wyszomierski przyjechał z boru i tylko co złożył z woza, a ona przybiegłszy do niego upominała się całego zadu woza i chciała przez gwałt brać. Pan Wyszomierski nie dawał i tam go słyszałem Pani Skłodowska na tegoż podwórzu gałęzią biła dobrze wiechy odziemkiem, a w tym wozie należało Panu Wyszomierskiemu koło i oś zadnie. Na ten czas powiadają, że się rany dostały Wyszomierskiemu, a Panią Skłodowską tylko powiadają raz uderzyć miał i po tej okazji powiadali tam ludzie, że się dyffamowali, bo o jednym podwórzu mieszkają. I o tym wiem, że Pan Mateusz Skłodowski wziął był wóz z podwórza aktorowego nieopowiednie i pojechawszy na nim do boru biskupiego koło zadnie złamał i oś, a to wóz był mój, któregom był pożyczył Panu Wyszomierskiemu. Za to koło mnie musiał nagrodzić Wyszomierski, a jemu Pan Skłodowski dotychczas nie nagrodził [...]."

Trzeci - Franciszek Niemiera:

"Byłem na ten czas u sąsiada i wyszedłem na ten czas na dwór, kiedy się Pani Adamowa Skłodowska z Panem Wyszomierskim, aktorem o wóz czyli o zad woza wadzili i widziałem co Pani Adamowa Skłodowska olszą tąż samą, co przywiózł z lasa na tym wozie biła Pana Wyszomierskiego przez wóz, bo na drugą stronę woza stał Pan Aktor w opłotkach, które są społeczne, a w tym wozie tylko Pani Skłodowskiej jedno koło przednie należało, a ona się niesłusznie wpierała w cały wóz i to widziałem, że Wyszomierski na ten czas jak go biła, to i on tylko raz uderzył Panią Skłodowską. [...]"

Ciekawe zeznanie przedstawił także Pracowity Józef, poddany ze wsi Świderki:

"Nie tylko sam z dala widziałem, ale i syn mój bliżej będąc patrzył na to, że Pani Adamowa Skłodowska z zawziętości niesłusznie się wpierała w półwozie, to jest zad ona chciała brać, a Pan aktor odpychał raz i drugi od woza na podwórzu swoim, w którym wozie tylko jedno koło przednie miało być Pani Skłodowskiej. W tym Pani Skłodowska, porwawszy olszaka alias gałęzi biła go długo, on też uciekając uderzył ją także raz [...]"

Ciekawy wątek poruszył Pracowity Walenty Dziak:

"Ona [Skłodowska] koniecznie chciała cały zad brać, a po tym porwawszy olszycę nieobicinaną, z gałęziami nuż go bić, a on składał się i sama się też gałęziami podrapała. W tym Pan Wyszomierski broniąc się, porwawszy kłonickę raz tylko uderzył. Patrzyłem na to, bom na ten czas drwa u siebie rąbał.
To widziałem jeszcze przed tym, kiedy się w opłotkach bili, które są społeczne, a to z okazji, że dziecię małe Pana Wyszomierskiego urwało rzepę i maku do zjedzenia sobie, jako dziecię i tam oto się Pan Mateusz Skłodowski z Panem Wyszomierskim palcatami niedużymi bili w tych opłotkach, po tym uchwycił Pan Adam Skłodowski Pana Wyszomierskiego, tom widział, że w ręku kilka razy uderzył Wyszomierskiego Mateusz Skłodowski."

Kto wie w której wiosce działy się takie historie? :) Na odpowiedzi czekam w komentarzach pod tym postem! ;)

Źródło: AGAD, nurskie rozmaite (I), sygn. 1, k. 62-63v
Foto: AS

W 1609 r. w Malużynie, w miejscu zwanym "U KACZEGO NOSU"... 😂[AGAD, ZGW 73, k. 790]
15/05/2024

W 1609 r. w Malużynie, w miejscu zwanym "U KACZEGO NOSU"... 😂

[AGAD, ZGW 73, k. 790]

Świadomość genealogiczna Bartołtów z ziemi ciechanowskiej taka, że aż miło popatrzeć! 💪A raczej poczytać! :)"Ciechanów, ...
10/05/2024

Świadomość genealogiczna Bartołtów z ziemi ciechanowskiej taka, że aż miło popatrzeć! 💪A raczej poczytać! :)

"Ciechanów, 25.02.1795 r.
Urodzona Anna z Bartołtów niegdy Urodzonego Stanisława Bartołta z niegdy Urodzoną Marianną Zembrzuską nawzajem małżonków spłodzona córka [...]
Urodzonemu Janowi Bartołtowi niegdy Stanisława synowi, niegdy zaś Władysława wnukowi, a zaś Łukasza PRAWNUKOWI, a dalej Stanisława PRAPRAWNUKOWI [...], bratu swemu rodzonemu [...]"

Gdyby w każdym wpisie były takie informacje, to genealogia byłaby o wiele prostsza! :)

[AGAD, CGP 176, k. 54v]

I cyk - kolejny Artwik wypatrzony! :) Tym razem jest to Artwik Sokołowski AGAD, CGP 35, k. 255Podesłał Tomasz P. Kozłows...
25/04/2024

I cyk - kolejny Artwik wypatrzony! :) Tym razem jest to Artwik Sokołowski

AGAD, CGP 35, k. 255

Podesłał Tomasz P. Kozłowski - dziękuję! 👍

Potrzebny pomysł na unikalne imię? Mam!Artyfik :)Nie znajduję go w Martyrologium Romanum. Sądzę, że jest to wpływ tzw. r...
04/04/2024

Potrzebny pomysł na unikalne imię? Mam!

Artyfik :)

Nie znajduję go w Martyrologium Romanum. Sądzę, że jest to wpływ tzw. renesansu.

Źródło: AGAD, CGP 42, k. 211

Adres

Ulica Stefana Batorego 18/108
Warsaw
02-591

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Nobilis Adam Dobkowski umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij

Kategoria