
20/09/2025
KARANIE CISZĄ
Nie odpisuje na wiadomości.
Udaje, że cię nie słyszy.
Milczy, choć wie, że czekasz na jakieś słowo.
To nie jest zwykła cisza.
To nie jest potrzeba samotności.
To nie jest chwila na przemyślenia.
To jest broń.
Precyzyjna i wycelowana prosto w ciebie.
Zadająca ból bez pozostawiania śladów.
Raniąca bez dotykania.
Karanie ciszą.
Wyrafinowana metoda kontroli.
Sposób na złamanie twojego ducha.
Technika, która zmusza cię do błagania o uwagę.
A ta osoba?
Po prostu czeka.
Czeka, aż się złamiesz.
Czeka, aż będziesz gotów na wszystko.
Czeka, aż zrozumiesz "swoją winę".
To nie jest miłość.
To nie jest troska.
To nie jest nawet zły humor.
To jest przemoc emocjonalna.
Cicha. Subtelna. Niszczycielska.
Bez krzyku. Bez uderzeń. Bez awantur.
A jednak zostawiająca blizny na duszy.
Musisz to wiedzieć:
Prawdziwi partnerzy rozmawiają.
Prawdziwi przyjaciele wyjaśniają.
Prawdziwi bliscy nie używają ciszy jako kary.
Nie jesteś winny cudzego milczenia.
Nie jesteś odpowiedzialny za czyjąś grę.
Nie musisz żebrać o uwagę kogoś, kto świadomie cię ignoruje.
Zasługujesz na związek oparty na szacunku.
Zasługujesz na relację, w której cisza jest spokojem, a nie bronią.
Zasługujesz na kogoś, kto nawet w konflikcie widzi w tobie człowieka.
, , , , , ́ć