Prosta Droga - Piotr Jan Panasiuk - Uważność Psychoterapia Relacje

Prosta Droga - Piotr Jan Panasiuk - Uważność Psychoterapia Relacje Witaj, znajdziesz tu wiedzę i wydarzenia związane z uważnością i dobrostanem psychologicznym. 🧘‍♀️

🤕Co pomogło mi przetrwać najtrudniejsze lata mojego życia ?W latach 2020-2022 przydarzyło mi się więcej nieszczęść niż p...
18/09/2025

🤕Co pomogło mi przetrwać najtrudniejsze lata mojego życia ?

W latach 2020-2022 przydarzyło mi się więcej nieszczęść niż przez całe dotychczasowe życie

W listopadzie z dnia na dzień straciłem jedną z najbliższych mi osób. Pogrzeb w covidowym szczycie to było ponure groteskowe doświadczenie.

Dwa miesiące później bez żadnego ostrzeżenia zostałem zwolniony z pracy. Było to tydzień przed wnioskowaniem o kredyt na dom. Był to też okres w którym od wielu miesięcy bezskutecznie staraliśmy się z Żoną o dziecko.

Chwilę później inna ważna osoba przechodziła przez poważny kryzys zdrowotny. W przeciągu roku wydarzyły się jeszcze inne dwie trudne rzeczy o których już nie chcę tu pisać.

Cios za ciosem, nie mogłem uwierzyć w to co się dzieje.

Dzięki czemu przeżyłem ten koszmarny czas:
🔹Wsparcia najbliższych - żona, rodzina, przyjaciele. Można było się rozpadać bo były przy mnie osoby które wiedziałem, że czuwają, współczują, wspierają, są w gotowości do działania.
Najważniejsze, że po prostu mówiły, że są i wiedziałem, że nie jestem sam.

🔹Psychoterapia - w tym czasie przechodziłem przez swój proces indywidualny i grupowy w ramach szkoły psychoterapii i mogłem na bieżąco i świadomie, mierzyć się ze swoimi lękami i cierpieniem. Miałem “życzliwego świadka” który towarzyszył mi i nawigował przez tą ciemną dolinę.

🔹Uważność - medytowałem na tym etapie od 8 lat i dopiero przyszło mi docenić moją praktykę.
Wyraźnie widziałem jak nachodziły mnie najczarniejsze myśli i wiedziałem, że to tylko i aż myśli. Mogłem nie podążać z nurtem rozpaczy, ale świadomie przeżywać i rozumieć swoje uczucia.

Były też jeszcze inne rzeczy które pomagały:
Priorytet w dbaniu o podstawowe potrzeby jak sen, odpoczynek, dobra dieta, ruch, natura. Wrodzona i wypracowana postawa optymistyczna, że choć teraz jest źle, to ostatecznie będzie dobrze, że dam radę przez to przejść. Nowa praca która dawała sens i możliwość by przez jakiś czas skupiać się na wspieraniu innych, a jednocześnie zrozumienie naszego wspólnego człowieczeństwa.

Czy mogłem zrobić coś więcej ?
Tak, dziś wiem, że dobrze byłoby wtedy też pójść do psychiatry by wesprzeć się farmakologią. Paradoksalnie też przy całym wsparciu bliskich osób i specjalisty, dobrze byłoby znaleźć też w pewnym momencie więcej czasu dla siebie w samotności. Wstydziłem się jednego i drugiego.

Życie jest piękne, ale są też w nim momenty, a nawet cały okresy kiedy jest ciężko i trudno.
To jest jakby część umowy z życiem, że będzie pięknie i ekscytująco, ale będzie też strasznie i boleśnie.

Dobrze więc na bieżąco budować zasoby wewnętrzne i relacje z innymi by być gotowym na to co trudne, jak również z wdzięcznością dzielić się szczęściem kiedy wszystko idzie po naszej myśli.

Jeśli Ty dziś idziesz przez ten trudniejszy czas, to bardzo zachęcam Cię by sięgnąć po pomoc.
Wsparcie bliskich osób, profesjonalna pomoc psychologiczna i inne metody pomocowe to coś co może decydować o życiu i śmierci. Nie trzeba przechodzić przez to samemu.

🌍🤝 5 badań naukowych które przywróci Ci wiarę w ludzkośćŻyjąc w dzisiejszych czasach można mieć poczucie, że ludzie są ź...
11/09/2025

🌍🤝 5 badań naukowych które przywróci Ci wiarę w ludzkość

Żyjąc w dzisiejszych czasach można mieć poczucie, że ludzie są źli, nie można nikomu ufać i generalnie wszystko jest stracone. Wnioski z wielu badań pokazują jednak coś zupełnie innego. Poniżej kilka moich ulubionych.

1️⃣Więcej nas łączy niż dzieli
(University of Bath, Similarities between groups of people..., 2018)
Badanie na ponad 84 tys. osób z całego świata pokazało, że w 93% dzielimy te same wartości i potrzeby – niezależnie od wieku, kultury czy religii. A jednak w codzienności widzimy polaryzację, konflikty i podziały, bo łatwiej skupiamy się na różnicach niż podobieństwach. To naturalny, ewolucyjny mechanizm – lęk przed tym co obce. Dziś jednak częściej to błąd poznawczy.

2️⃣Ludzie rodzą się dobrzy
(UBC - Human newborns spontaneously attend to prosocial ..., 2025)
Czy dobroć mamy we krwi? Najnowsze badania sugerują, że tak – już kilkudniowe niemowlęta instynktownie wybierają obserwowanie życzliwych zachowań zamiast agresywnych. To poruszająca perspektywa, że życzliwość nie jest czymś, czego trzeba się uczyć, tylko czymś co wystarczy w sobie pielęgnować.

3️⃣Lepiej być życzliwym, niż agresywnym
(University of Michigan - Effective Choice in the Prisoner’s Dilemma, 1980)
W latach 80. Robert Axelrod zebrał różne strategie gry w tzw. dylemacie więźnia i sprawdził, która działa długoterminowo. Najlepsza okazała się „Tit for Tat” – zaczynasz od współpracy, odwzajemniasz ruchy i potrafisz wybaczyć. To badanie pokazało, że w dłuższych relacjach wygrywa życzliwość i przewidywalność, a nie agresja. W praktyce hojność i zaufanie są bardziej opłacalne niż rywalizacja.

4️⃣Pomagając innym, pomagamy sobie
(UCLA - Exploring the effects of prosocial and self-kindness …, 2025)
Badanie z czasów pandemii pokazało, że regularne robienie drobnych dobrych uczynków dla innych wyraźnie zmniejsza depresję, lęk i poczucie samotności. Życzliwość wobec siebie też pomaga – głównie w obniżeniu depresji, ale to relacje i poczucie więzi dają najsilniejszy efekt. Dla mnie to piękne potwierdzenie, że pomagając innym, pomagamy też sobie.

5️⃣ Dobre relacja to klucz do dobrostanu
(Harvard - Study of Adult Development, 1938- … )
Tzw. badania Harvardzkie, czy najdłużej trwające badanie w historii nad dobrostanem psychicznym. Śledziło poczynania grupy absolwentów od skończenia szkoły, aż po kres życia. Pokazało, że to nie status społeczny, pieniądze czy sława, ale jakość bliskich relacji najlepiej przewiduje nasze zdrowie i szczęście w życiu. Ludzie są stworzeni do więzi.

Czy te badania namawiają do tego by bezgranicznie wszystkim ufać i zawsze być hura-optymistą ?
Absolutnie nie.

Warto zachować zdrowy sceptycyzm, chronić siebie i innych,
ale warto też pamiętać, że fundamentalnie jesteśmy dobrzy
i więcej zyskujemy na współpracy niż na konfliktach.

W kontrze do lękowych, polaryzujących i agresywnych przekazów mediowo-politycznych,
Rozwijajmy samo-świadomość, wspierajmy życzliwość i autentyczny dialog dla porozumienia.

😔 65% mężczyzn przyznaje, że chciałoby mieć z kim porozmawiać o swoich emocjach😮A wśród młodszej grupy wiekowej nawet 79...
10/09/2025

😔 65% mężczyzn przyznaje, że chciałoby mieć z kim porozmawiać o swoich emocjach
😮A wśród młodszej grupy wiekowej nawet 79% !

Pod koniec zeszłego roku pojawił się raport “Zrozumieć męskość. Rzeczywistość polskiego mężczyzny”

Zawsze bardzo mnie cieszą takie inicjatywy
Po pierwsze dają mi potwierdzenie, że praca którą wykonuje z mężczyznami ma sens
Po drugie jeśli wgłębimy się w takie raporty to widzimy, że odczarowują stereotypy (niestety wciąż powszechne) o męskiej niewzruszoności, byciu samcem alfa czy samowystarczalności

Wyniki badania i wnioski z raportu są słodko-gorzkie.
Z jednej strony widać znacząco poprawę jeżeli chodzi o wzrost świadomości
Z drugie strony wciąż wiele męskich potrzeb i problemów pozostaje nierozwiązanych

🙅‍♂️I tak z jednej strony, mężczyźni uważają, że:
70% z nich jest dzisiaj bardziej wrażliwych i świadomych emocjonalnie
Z drugiej stron wciąż
34% sądzi, że mężczyzna powinien radzić ze wszystkim sobie sam
24% uważa, że nie wypada płakać

🤷‍♂️Jeśli chodzi o przekonania na temat męskości to dziś jest rozumiana jako:
63% dojrzałość
56% mądrość życiową,
54% spokój i opanowanie
w stosunku do bardziej stereotypowego podejścia, że męskość to:
40% siły fizycznej,
32% atrakcyjność
28% wzbudzanie zainteresowania

🙆‍♂️Codzienne męskie doświadczenie to z jednej strony regularne:
81% poczucie bezpieczeństwa
81% radości
69% wzruszenia
z drugiej strony też:
60% złość / rozdrażnienie
45% poczucia lęku
45% poczucie osamotnienie

🙇‍♂️I w kwestiach relacji niestety potwierdza się zjawisko męskiej samotności:
67% vs 80% to stosunek mężczyzn do kobiet którzy określają siebie w stałej relacji
65% mężczyzn przyznaje, że chciałoby mieć z kim porozmawiać o swoich emocjach
to co jest w tym pozytywne:
42% będących w związkach rozmawia o swoich emocjach z partnerką/partnerem
ale 31% nie mówi o nich, ale dlatego, że nie wiem jak to zrobić

💆‍♂️Ojcostwo - bardzo cieszy mnie zmieniające się spojrzenie na rodzicielstwo, gdyż zdecydowana większość mężczyzn uważa, że Ojciec powinien być przede wszystkim:
85% odpowiedzialny
79% opiekuńczy
79% dający poczucie bezpieczeństwa
a odnosząc się do modelu autorytarnego tylko:
44% wymagający,
10% surowy

🙋‍♂️Optymistycznym akcentem dla podsumowania raportu, może być to jak mężczyźni oceniają swoje subiektywne poczucie dobrostanu. W skali 1-10 mamy wyniki:
6,7- Zadowolenie z siebie
6,9 - Zadowolenie z życia

Jeżeli chcesz głębiej wczytać się w dane, czy przeanalizować jeszcze obszary męskiego zdrowia czy seksualności (np. Problemy z erekcja ma 57% mężczyzn!) - zapraszam do zapoznania się z pełnym raportem

A jeśli jesteś mężczyzną i chciałbyś doświadczyć autentycznych męskich relacji w Męskim Kręgu
to zapraszam Cię na całorocznej grupy rozwojowej która startuje w październiku w Warszawie.
Szczegóły zapisy w linku:
https://www.prostadroga.pl/warsztat/meski-krag-grupa-rozwojowa-dla-mezczyzn/

👨🏻‍🤝‍👨🏻Męski Krąg - Grupa rozwojowa dla mężczyznZapraszam do regularnych spotkań w stałej męskiej grupie, które będą odb...
09/09/2025

👨🏻‍🤝‍👨🏻Męski Krąg - Grupa rozwojowa dla mężczyzn
Zapraszam do regularnych spotkań w stałej męskiej grupie, które będą odbywać się co trzy/cztery tygodnie w poniedziałki o 18.15-21.00 w Warszawie na Bielanach. Start 6 października 2025 do 15 czerwca 2026. Będzie to przestrzeń do dyskusji na tematy takie jak związki, rodzicielstwo, praca, seks, konflikty, rodzina, przyjaźń, emocje, czas wolny i wiele innych.
Udział w męskim kręgu to możliwość regularnych spotkań w zamkniętej grupie mężczyzn poszukujących lepszych relacji z samym sobą, bliskimi i przyjaciółmi oraz większej satysfakcji w swoim życiu.

💫Przestrzeń bezpiecznego dzielenie się i nauki
Jako prowadzący będę wspierać Was w tworzeniu bezpiecznej przestrzeni do swobodnej wymiany doświadczeń z innymi mężczyznami, którzy są zainteresowani polepszaniem jakości swojego życia.
Będę ponadto dzielić się wiedzą oraz praktycznymi narzędziami (zgodnie z tematem przewodnim spotkania). Będzie to jednak przede wszystkim miejsce, gdzie będziecie mogli słuchać innych mężczyzn, ale również dzielić się z nimi swoimi doświadczeniami. Będą wspierać Was w jasnej komunikacji opartej na życzliwości oraz empatii dla obu stron dialogu.

🗓️Regularne spotkania i jasna struktura
Moja propozycja to jasna kształt i cel spotkań, konkretny początek i koniec grupy oraz regularny rytm. Kameralna grupa (6-10 osób) będzie spotykać się co trzy/cztery tygodnie (łącznie jedenaście spotkań) w tym samym składzie, co pozwoli zadbać o poczucie bezpieczeństwa i ciągłość pracy grupy przez cały okres jej trwania. Dzięki temu będziecie mieli szansę na doświadczenie wielkiej mocy spotkań w Męskim Kręgu.

Struktura każdego kręgu będzie podobna:
18.15 - 19.30 – Sesja pierwsza – osadzenie, dzielenie się tym co w nas żywe
19.30 - 19.50 – Przerwa – kawa, herbata, przekąski
19.50 – 21.00 – Sesja druga – przedstawienie tematu przewodniego, psychoedukacja, dyskusja i dzielenie się

Terminy i tematy spotkań:
1. 06 październik - Organizacja i Integracja
2. 27 październik - Uważność i Podstawy komunikacji empatycznej - samo-empatia
3. 17 listopada - Podstawy komunikacji empatycznej - szczerze wyrażanie siebie
4. 15 grudzień - Podstawy komunikacji empatycznej - empatia dla innych
5. 2 styczeń - Męskie stereotypy, męskość dzisiaj
6. 02 luty - Dobrostan osobisty – jego filary jak o niego (siebie) dbamy na co dzień, etc
7. 02 marzec - Strach, Lęk, Obawy - czyli czego się boimy, dlaczego, jak sobie z tym radzimy
8. 30 marzec - Smutek, Żal, Żałoba, Depresja - jakie mają znaczenie i jak je przeżywamy
9. 20 kwiecień - Złość, Gniew – jak mieć dobre relacje ze tymi trudnymi emocjami
10. 18 maja - Radość, wdzięczność, spełnienie dlaczego trudno ją poczuć
11. 15 czerwca - Podsumowanie, pożegnanie, integracja

🙋‍♂️Dołączasz ?
Decyzja o udziale to deklaracja, że będziesz w stanie bywać regularnie na spotkaniach, które będą odbywać się w poniedziałki między 18.15 a 21.00. Poniżej znajdziesz informacje organizacyjne i formularz zapisu
https://www.prostadroga.pl/warsztat/meski-krag-grupa-rozwojowa-dla-mezczyzn/

🧘‍♂️Prowadzący - Piotr Jan Panasiuk
Certyfikowany Psychoterapeuta Gestalt (EAGT). Terapeuta ACT i IFS poziomu 2.
Certyfikowany nauczyciel uważności MBLC, CBLC, nauczyciel prowadzący i superwizor w Mindfulness Association Polska. Ponad 12 lat praktyki własnej w medytacji uważności.
Wieloletni praktyk i trener Komunikacji Empatycznej (w trakcie certyfikacji NVC). Współtwórca projektu Czuły Wojownik – warsztatów rozwojowych dla mężczyzn.
Certyfikowany trener umiejętności psychospołecznych, ponad 10 lat doświadczenia trenerskiego w organizacjach biznesowych i pozarządowych.

👶 Nie ma nic ważniejszego, niż Być z Tobą, Tu i Teraz Niecałe dwa tygodnie temu moja piękna, mądra, odważna Żona urodził...
04/09/2025

👶 Nie ma nic ważniejszego, niż Być z Tobą, Tu i Teraz

Niecałe dwa tygodnie temu moja piękna, mądra, odważna Żona urodziła naszą drugą Córeczkę - Aurelie.

Od miesięcy planowałem ten czas, rezygnując z dużych projektów i biorąc urlop, by móc być z nimi w domu.

Ten okres to dla mnie nie tylko świętowanie, ale i czas na autorefleksję. Zauważyłem, że ta ciąża nie wywołała we mnie tak silnych emocji jak pierwsza. Chociaż to normalne, trochę smuciło mnie, że zabrakło tej "magii"

Na szczęście wszystko się zmieniło w dniu porodu.
Kiedy pierwszy raz zobaczyłem moją Córkę zakochałem się bez pamięci.
Kiedy trzymam ją na rękach, mogę patrzeć na nią bez końca.
Czuje wtedy miłość, spokój, szczęście.

Zderza się to momentami z niełatwą noworodkową rzeczywistością.
Połóg, nieprzespane noce, wspieranie starszej Córki w nowym systemie, bieżące ogarnianie domu i pracy. Jednak nie mam wątpliwości jaki jest sens w tym całym wysiłku i co jest naprawdę ważne.

W pierwszych dniach po porodzie, jeszcze w szpitalu i później razem w domu, miałem jeszcze jedną ciekawą obserwacje. Siedząc z Córką przychodził wiele myśli związanych z pracą, domem, niepodkończonymi sprawami, niedopisanymi wiadomościami. Jednak bardzo łatwo było mi wrócić uwagą do chwili obecnej, do Aureli.

Sam sobie po cichu powtarzałem:
Nie ma nic ważniejszego, niż Być z Tobą, Tu i Teraz

Łączy się to naturalnie z jednym z moich ulubionych pytań do refleksji.
Tzw. pytanie WIN (What is Importnat Now)

Zasada polega na tym, że w każdej chwili, gdy czujesz, że tracisz koncentrację lub nie wiesz od czego zacząć, zadajesz sobie jedno proste pytanie: "Co jest teraz najważniejsze?".
Odpowiedź na to pytanie powinna wskazać jedno, kluczową rzecz na której musisz sie skupić czy jest do zrobienia.

I tak jak przy nowonarodzonej Córce nie mam, żadnych wątpliwości co jest najważniejsze,
tak na co dzień w potoku spraw, obowiązków, projektów, relacji, wiadomości, etc. można się pogubić.

I wiem, że nie tylko mnie to dotyczy bo pracując z ludźmi na warsztatach czy indywidualnie, widzę powtarzające się problemy: prokrastynacja, brak poczucia wpływu, poczucie braku sensu, samotność, niepokój, pustka.

Są to oczywiście kwestie bardzo złożone, ale jednak w pewnym punkcie sprowadzają się do tej fundamentalnej kwestii:
Co jest ważne w moim życiu i w jaki sposób to pielęgnuje czy pracuje nad tym.

Chwyć, więc kawałek papier, dziennik czy otwórz plik tekstowy i spróbuj odpowiedzieć na poniższe pytania:
- Co jest teraz ważne ?
- Moje kluczowe wartości w życiu ?
- Najważniejsze relacje ?
- Najistotniejsze tematy w mojej pracy ?

Wracaj do tych pytań regularnie, zbieraj odpowiedzi, pozwól niech przenikają w Twoje życie i przekładają się na właściwe działania. Zobacz jak ta jasność priorytetów stopniowo przynosi Ci spokój, porządek i skupienie.

PS. Jeśli chcesz wsparcie w identyfikacji swoich emocji, potrzeb i wartości - sprawdź moje darmowe karty do refleksji - prostadroga.pl/karty

🥹 “To najpiękniejsza rzecz jaką mogłaś/eś zrobić ” Opowiem Ci historieByła dziewczyna którą miała olbrzymią fobie społec...
21/08/2025

🥹 “To najpiękniejsza rzecz jaką mogłaś/eś zrobić ”

Opowiem Ci historie
Była dziewczyna którą miała olbrzymią fobie społeczną

Chociaż miała sklep pod blokiem, to jeździła autobusem do supermarketu 5 przystanków dalej
Dlaczego ? Bo były tam kasy samo-obsługowe
Jej lęk w kontakcie z innymi był tak silny, że dyskomfortem była nawet krótka styczność z kasjerem

Może teraz pomyśleć tak
”O rany jakie to straszne, jakie przykre”
Tak widzi to większość ludzi

Ale można też na to spojrzeć w ten sposób
”Jak ona pięknie i kreatywnie potrafiła zadbać o siebie, o swoje potrzeby”

Nie zrozum mnie źle.
Jestem za ułatwianiem sobie życia, ale czasem droga do tego nie jest wcale taka oczywista …

Bo w życiu jak i w terapii mierzymy się z różnymi problemami, które często u podstawy mają te samo źródło - Niskie poczucie wartości i brak akceptacji siebie.

Trudno dobrze myśleć o sobie dobrze, kiedy widzimy siebie, swoje myśli, emocje, zachowania, jako złe, niewystarczające czy gorsze.

Dzieje się tak dlatego, że kiedy jesteśmy młodsi i żyjemy w trudnym środowisku to wykształcamy różne zachowania i przekonania by nadać sens tej sytuacji i przede wszystkim po to by przetrwać.
I tak będąc dzieckiem np. przemocowego rodzica uczymy się po pierwsze, ze to z nami jest coś nie tak, a po drugie, że jak będę siedzieć cicho to jest większa szansa, że nic złego się nie stanie.

Niestety później już jako dorośli dalej idziemy w życie z tymi schematami i kiedy szef nas mobbinguje to myślimy, że tak ma być i że lepiej się nie wychylać to nie będzie problemów.

Takie przekonania chronią, ale niestety też ograniczają.
To co kiedyś miała dużo sensu, teraz staje się dysfunkcyjne

Dlatego naturalną częścią większości procesów terapeutycznych jest:
Po pierwsze poszerzanie świadomości, by zauważać swoje schematy.
Po drugie rozwijanie życzliwości, współczucia, akceptacji do samego/ej siebie.

Syntezą obydwu jest właśnie uznanie swoich sposobów zachowania, nie tylko jako dysfunkcji, ale coś co musieliśmy robić by przetrwać. Uznanie, że na tamte czasy:
”To była najpiękniejsza rzecz jaką mogłeś/aś zrobić”

Taki szacunek, a nawet wdzięczność dla swoich dotychczasowych schematów obronnych, przynosi samo-wybaczenie, a za tym idzie też zdjęcie z siebie poczucia winy i wstydu.

To z kolei daje możliwość pożegnania z szacunkiem starych sposobów działania i rozwijania nowych.

To piękny, ale też trudny proces.
Bo jeżeli powtarzaliśmy pewne zachowania przez kilkanaście czy dziesiąt lat,
to też musimy być cierpliwi zanim wykształcimy i utrwalimy nowe sposoby działania.

Dać sobie trochę czasu, że kiedy następnym razem szef będzie przemocowy
by zareagować konstruktywnie, obronić się, postawić granice, zmienić prace
bez lęku, wstydu czy poczucia winy

Czy widzisz w swoje życiu zachowania które już Ci nie służą ?
Jeśli tak to dobrze to pierwszy krok do zmiany, ale czy możesz też zobaczyć, że kiedyś było to potrzebne. Że było to Twoje twórcze przystosowanie by przetrwać w trudnych czasach.

☠️Trening Komandosów, Ultramaratony, Rekordy Świata …🧘‍♂️A wystarczyło iść na terapie ? Jest taki niezwykły facet David ...
14/08/2025

☠️Trening Komandosów, Ultramaratony, Rekordy Świata …
🧘‍♂️A wystarczyło iść na terapie ?

Jest taki niezwykły facet David Goggins.
Książkowy bestseller również w Polsce.

Zasłynął min. z tego, że jest wielokrotnie odznaczonym komandosem elitarnej grupy NAVY SEALS, czołowym zawodnikiem ultra maratonów i rekordzistą świata w podciąganiu na drążku.
Samiec Alfa w pełnym zakresie.

Jednak nie każdy jest świadomy, że za jego ekstremalnymi osiągnięciami jest też ekstremalnie trudne dzieciństwo - przemocy, poniżania, prostytucji, choroby, rasizm i prześladowania.

Sam bardzo szczegółowo opisuje to w swojej książce pokazując, że pomimo takich trudów i tak można zostać elitarnym twardzielem.

Jednak słuchając audiobook nie mogłem cały czas pozbyć się dwóch pytań:
- Czy jest szczęśliwy ?
- Czemu nie poszedł na terapie ?

Bo sam osobiście znam wielu mężczyzn którzy robią Ironmana, albo inne ekstremalne sporty,
a wewnętrznie nie są szczęśliwi.

Nie zrozum mnie źle - podziwiam ludzi osiągających wysokie szczyty, a regularna aktywność fizyczna jest niezbędna dla zdrowia. Ale kiedy sport (czy na tą sprawą każda inna aktywność) przyjmuje formę zastępczą zamiast funkcjonalną, to zapala mi się czerwona lampka.

Bo pracując w terapii z facetami wiem, że dla większości jest dużo łatwiej jest iść przebiec 5 km niż opowiedzieć o swoich trudnych emocjach w relacji.

Przebiegnięcie 5 km jest lepsze niż 5 piwek, czy 5 godziny przed ekranem, ale schemat jest ten sam.

Jest problem, dyskomfort emocjonalny, lęk, wstyd,
ale zamiast przeżyć świadomie emocje, zrozumieć ich przyczynę i wyrazić je konstruktywne,
to zajmujemy się czymś innym co pomaga “wywalić” emocje poczuć się lepiej.

Problemem z taką strategią jest to, że symptomy znikają, ale źródło problemu pozostaje.
Za jakiś czas trzeba więc ponownie “wyładować” to co się nagromadziło.

Myślę, że Goggins chciał dobrze, bo większość jego ekstremalnych dokonań służyło działalności filantropijnej. Niektóre z jego metod opisane w książce wspierają odpowiedzialność i sprawczość, ale są też takie o wdzięcznych nazwach jak “odbieranie duszy” czy „pożeranie słabości”.

Co faktycznie jest fajnym przekazem dla komandosów i ultra maratończyków,
ale dla “normalnego” mężczyzny to po prostu powielanie toksycznych stereotypów, o tym że mężczyzna nie może być wrażliwy i musi sobie ze wszystkim radzić sam.

Pytania które warto sobie zadać w przypadku ekstremalnych strategii to:
- czego nie chce poczuć ?
- po co to robię ?
- co mnie naprawdę boli ?
To trudne pytania, dlatego zazwyczaj terapia jest niezbędna.

Goggins słynie z tego, że krzyczy w swoich mediach “Stay HARD!”
Co po Polsku moglibyśmy przetłumaczyć jako “Chłopaki nie płaczą!”
Coś co w teorii ma dodawać siły, a w praktyce jest tłumienie emocji.

Jeżeli ja miałbym coś wykrzyknąć do mężczyzn to byłoby to raczej:
”Możesz być silny, możesz też być wrażliwy”

Prawdziwy mężczyzna może zdobywać góry,
ale powinien umieć też pielęgnować autentyczne relacje
z innymi i ze sobą

💞 Samo-życzliwość to nie to co myślisz…. ale to coś czego potrzebujeszŻyczliwość dla siebie najczęściej kojarzy nam się ...
07/08/2025

💞 Samo-życzliwość to nie to co myślisz…. ale to coś czego potrzebujesz

Życzliwość dla siebie najczęściej kojarzy nam się z czymś przyjemnym i komfortowym
Leżak w słoneczku, z kubek herbaty, książką i koc lub z zabieg w spa
Ale to nie do końca prawda. Bo nie zawsze to co przyjemne jest dla nas w pełni dobre

Zjeść kawałek kremowego ciasta to przyjemność, ale wchłonięcie całego tortu to koszmar dla żołądka

❤️‍🩹 Prawdziwa samo-życzliwość to też robienie rzeczy trudnych i wymagających.
Ważny jest umiar, ale też długoterminowa perspektywa na zdrowie i rozwój.

Trening na siłowni, badania profilaktyczne, trudna rozmowa, praktyka medytacji.
To są trudniejsze wybory niż szybki zastrzyk dopaminy
ale realnie lepiej wpływają na nasz dobrostan

I nie o to chodzi by całkowicie odmawiać sobie przyjemnych rzeczy, tylko by znaleźć równowagę.
By wybierać świadomie co jest dla mnie dobre w danym momencie

💌 Samo-życzliwość to też nie tylko działania
To sposób w jaki mówimy do siebie
To nastawienie z jakim traktujemy siebie w trudnych momentach

Samo życzliwość to alternatywa dla wewnętrznej krytyki.
Kiedy z życzliwością obejmujemy swoje trudności i siebie, mówimy o samo-współczuciu.

To wszystko może brzmieć bardzo mięciutko i naiwnie.
Jednak samo‑życzliwość nie oznacza pobłażania sobie.

Badania naukowe pokazują, że osoby z większą samo‑życzliwością rzadziej doświadczają depresji, lęku i stresu. Są też bardziej odporne psychicznie i mają większe poczucie szczęścia.

Jak więc mądrze dbać o siebie na co dzień ?

1️⃣Podejmuj świadome decyzje dla dobrostanu. Zapytaj siebie:
Czego potrzebuje ? Co jest teraz ważne ?
Co dobrego mogę teraz zrobić dla siebie ?
Czy to co teraz robię wspiera mój dobrostan czy mnie obciąża ?

2️⃣Spróbuj medytacji prowadzonych dla Życzliwości i Samo-współczucia.
To naukowo potwierdzone praktyki o typowym schemacie:
1. Uważność - To jest trudny moment
2. Akceptacja - To jest normalne, że czasem jest mi trudno
3. Życzliwość - Chce być teraz dla siebie dobry/a

3️⃣Rozpoznawaj wewnętrznego krytyka i w trudnych sytuacjach, zastępuj ten jego opresyjny głos nowym wspierającym:
- To, co czuję, jest w porządku
- Robię, co mogę i to wystarczy
- Zasługuję na zrozumienie i troskę

W swojej praktyce terapeutycznej często spotykam ludzi w skrajnościach.
Jedni, cały czas wybierający rozrywki i przyjemność by poczuć się lepiej, ale pozostając w impasie.
Drudzy cały czas ciężko pracujący, bez przyzwolenia sobie na relaks, bo nie czują, że zasługują na to.

W jednej i w drugiej sytuacji, warto się zatrzymać i zobaczyć jak realnie mogę być dobry/a dla siebie.

Bo czasem samo-życzliwość wygląda jak
Wieczór z chipsami przy netflixie

Czasem życzliwość dla siebie to będzie
Założenie butów biegowych i zrobienie tego treningu

Ważne żeby była to Twoja świadoma decyzja
Bo nie ma nic gorszego niż siedzenie na kanapie w poczuciu winy
albo bycie na siłowni na zasadzie, że jestem tu za karę

Co dobrego, a nie zawsze przyjemnego robisz dla siebie na co dzień ?

🔥 Konflikt nie musi być problemem🧑‍🤝‍👩Może być początkiem czegoś głębszegoPodstawą psychologicznego dobrostanu są głębok...
31/07/2025

🔥 Konflikt nie musi być problemem
🧑‍🤝‍👩Może być początkiem czegoś głębszego

Podstawą psychologicznego dobrostanu są głębokie relacje.
Podstawą głębokich relacji jest szczera i empatyczna komunikacja.

I teraz ważne - częścią szczerej komunikacji bywa też coś co nas często przeraża.
Konflikty. Konflikty które często kojarzą nam się z kłótnią, ostrymi słowami.

Prawda jest jednak, że konflikty są trudną, ale naturalną częścią życia.
Rozwijamy się w bezpieczeństwie, ale rozwijamy się też przez różnicowanie.

Nie chodzi więc o to by unikać konfliktów za wszelką cenę,
ale o to by umieć przechodzić przez nie świadomie i z szacunkiem.
Jak to zrobić ?

1️⃣Po pierwsze mieć świadomość eskalacji konfliktu. Mamy tu trzy etapy:
Poziom 1 - Chcę się dogadać
Zaczyna się od różnicy zdań, Nadal widzimy pozytywy w drugiej osobie. Nadal mamy gotowość słuchać i szukać rozwiązania. Poprzez uważną rozmowę możemy mieć win-win. W konflikcie chcemy pozostać na tym poziomie.

Poziom 2 - Chcę wygrać
Wchodzimy na poziom osobisty. Już nie chodzi o „coś”, tylko o „kto”. Powstaje tzw. obraz wroga. Pojawia się obwinianie, wzajemne żale, rozczarowanie. Ktoś musi przegrać, żeby ktoś mógł przegrać. Da się jeszcze zawrócić na drogę porozumienia, ale czasem potrzebne jest wsparcie zewnętrzne.

Poziom 3 - Chcę zniszczyć
Konflikt eskaluje do punktu, w którym już nie ważne o co się kłócimy. Chodzi tylko o zdominowanie drugiej strony. Gniew i furia przechodzi w przemoc. Nawet jeśli ktoś “wygra” to i tak tracą na tym dwie strony. Tu potrzebna jest poważniejsza interwencja i dużo odwagi, by się zatrzymać.

2️⃣Po drugie, interwencje dla deeskalacji i znalezienia porozumienia:
🔹Weź odpowiedzialność za własne emocje, bądź świadomy/a swoich potrzeb.
🔹Skup się na tym co dzieje się tu i teraz, wyciąganie rzeczy z przeszłości droga donikąd
🔹Skup się na problemie między Wami, a nie na personalnych kwestiach
🔹Mów po pierwsze o sobie zamiast mówić o drugiej osobie – Komunikat Ja
🔹Nie chcę się kłócić - zaproponuj przerwę, kiedy emocji jest zbyt dużo
🔹Złoszczę się bo jesteś ważny/a - powołaj się na pozytywne aspekty relacji
🔹Wolisz mieć racje czy relacje ? zawsze można przeprosić i się wycofać
🔹Nie mam na to zgody - stawiaj jasne granice jeśli druga strona kontynuuje atak

3️⃣Po trzecie, samoświadomość.
Zrozum co “odpala” Twoje silne emocje. Czułe punkty. Tematy, które poruszają coś głęboko w środku. Może to echo dzieciństwa, może ślad po poprzednich relacjach. Gdy ktoś nieświadomie w nie trafi, reagujemy impulsywnie, jakby zagrożone było coś więcej niż aktualna rozmowa.

Jednak warto pamiętać - jesteśmy zaprogramowani na współpracę.
Łączą nas te same potrzeby: bezpieczeństwa, zrozumienia, uznania, sensu.
To, co nas różni, to sposoby, w jakie próbujemy je realizować.
I tu właśnie pojawia się napięcie.

Ale może być to szansą na rozwój zamiast zaproszeniem do wojny.
Nie po to, by „przegrać”, ale by wygrać coś ważniejszego - bliskość i zrozumienie.

😈Większość ludzi wcale nie jest zła czy toksyczna😰Większość ludzi jest po prostu zmęczona, głodna i niewytulona Jest tak...
24/07/2025

😈Większość ludzi wcale nie jest zła czy toksyczna
😰Większość ludzi jest po prostu zmęczona, głodna i niewytulona

Jest takie ciekawe badanie przeprowadzone na grupie sędziów z Izraela. Sędziowie wydawali wyroki w podobnych sprawach, ale część z nich była bardziej surowa, a część mniej. Co ciekawe okazało się, że nawet Ci sami sędziowie w tych samych sprawach raz wydawali bardziej surowe wyroki, a raz łagodniejsze.

Jaki więc był główny czynniki wpływający na decyzje sędziów ?
Ich charakter ? Empatia dla skazanych ? Pogoda ?
Nie. Sędziowie którzy wyrokowali przed obiadem byli bardziej surowi,
a Ci którzy byli po obiedzie byli bardziej łaskawi.

Oczywiście pozostałe czynniki również mają swoje mniejsze/większe znaczenie, natomiast jak się okazuje poziom głodu sędziego może mieć zaskakująco duży wpływ na decyzje, które w teorii powinny opierać się głównie na logice. To tzw. “Hungry judge effect”.

Powyższe badania mogą potwierdzać coś co tak naprawdę wielu z nas rozumie i czuje intuicyjnie. Umysł i ciało są ze sobą nierozerwalnie połączone i kiedy organizm niedomaga to nasza psychika również jest zaburzona. Stres, jedzenie w biegu, siedzący tryb życia, nadmiar obowiązków i inne rzeczy powodują, że nasze ciało często znajduje się w ujemnym bilansie energetycznym, w trybie przetrwania.

Nie wiem jak to u Ciebie, ale dla mnie naprawdę ciężko być kreatywnym, współczującym rozsądnym. kiedy jestem głodny, przemęczony czy osamotniony.

Kiedy w toku codziennych spraw, codziennych ludzki interakcji, zderzamy się nieuprzejmością, niezrozumieniem czy krytyką, to jest szansa, że trafiliśmy na socjopatę czy kogoś kto niestety przemocą nauczył się spełniać swoje potrzeby.

W większości przypadków jednak spotykamy się z kimś kto w pewnym sensie walczy o przetrwanie. Spotkamy się z kimś przemęczonym i osamotnionym. To oczywiście nie do końca usprawiedliwia nieprzyjemne zachowania, ale może nam pomóc zobaczyć, że to nie chodzi tylko o nas, ale o ten ciężar który ta osoba niesie za sobą.

I w drugą stronę - kiedy podstawy Twojego dobrostanu takie jest odżywienie, sen, relacje, etc. drżą w posadach będzie Ci bardzo trudno zobaczyć, że inni wcale nie chcą zrobić Ci krzywdy.

Jak to mówił jeden z moich ulubionych autorów:
“Nie widzimy świata takim jakim jest, ale takim jakimi my jesteśmy”.

Warto więc dbać o fundamenty zdrowego ciała i zdrowej psychiki po to aby w pewnym sensie widzieć klarownie rzeczywistość i być w dobrym kontakcie ze sobą. W dobrym kontakcie z tym naszymi wartościami które chcielibyśmy też widzieć w świecie.

PS. Tutaj znajdziesz pełny artykuł o podstawach dobrostanu
https://www.prostadroga.pl/blog/filary-dobrostanu/

Adres

Gwiaździsta 29
Warsaw
<<NOT-APPLICABLE>>

Telefon

+48575044855

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Prosta Droga - Piotr Jan Panasiuk - Uważność Psychoterapia Relacje umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Prosta Droga - Piotr Jan Panasiuk - Uważność Psychoterapia Relacje:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Witaj

Nazywam się Piotr Jan Panasiuk i Prosta Droga to mój autorski projekt poprzez który chciałbym pomagać innym ludziom. Prosta Droga to idea mająca na celu wspieranie świadomego życia i rozwój życzliwości w oparciu o sprawdzone praktyki psychologiczne i duchowe. Projekt oparty jest na trzech filarach: metody uważności i współczucia (mindfunelss & compassion), komunikacja empatyczna (non violent communication) i metody rozwoju samoświadomości. Poprzez każdą z metod chcemy pracować nad pogłębieniem relacji: z innymi, z samymi sobą i życiem/bogiem/absolutem.

Idea powstała na bazie ponad 8 lat moich poszukiwań, nauki, doświadczeń i analiz nad metodami które skutecznie wspierają holistyczny rozwój człowieka, biorąc pod uwagę skuteczność nowoczesnej psychologii i mądrość duchowych ścieżek wchodu i zachodu. Wierzę, że jednocześnie poprzez szerszą świadomość jak i praktykowanie życzliwości, osiągamy lepszy kontakt z samymi sobą, naszym człowieczeństwem, a dzięki temu też z innymi ludźmi i ze Światem. To z kolei w sposób naturalny budzi nasze współczucie i pomaga osiągnąć wewnetrzną równowage. Zapraszam do kontaktu i współpracy :) ------

Piotr Jan Panasiuk – Certyfikowany nauczyciel uważności MBLC (Mindfulness-Based Living Course) przez Mindfulness Association (UK) i asystent przy Mindfulness Association Polska. Ponad 7 lat praktyki własnej w medytacji uważności. Aktualne doświadczenie medytacyjne pogłębia praktykami Compassion i Insight. Praktyk również medytacji chrześcijańskiej i absolwent podyplomowych studiów z Duchowości na Papieskim Wydziale Teologicznym. Praktyk i trener Porozumienia Bez Przemocy NVC (w trakcie procesu certyfikacji) od 4 lat. Ukończył liczne kursy pogłębiające i studium trenerskie Porozumienia Bez Przemocy w Collegium Civitas. Rozpoczął trening psychoterapeuty Gestalt w Szkole Psychoterapii Gestalt w Warszawie. Certyfikowany trener umiejętności miękkich, od ponad 5 lat trener wewnętrzny w organizacjach biznesowych i pozarządowych, kilkaset godzin na sali szkoleniowej, liczne kursy z prowadzenia i projektowania szkoleń. Skończył studia ekonomiczne w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie i posiada wieloletnie doświadczenie jako manager rozwoju biznesu w czołowych międzynarodowych organizacjach, ale jego największą pasją jest praca z innymi ludźmi w celu pogłębiania samoświadomości. W swojej działalności Prosta Droga chce poprzez sprawdzone praktyki psychologiczne i duchowe wspierać rozwój innych ludzi, tak aby mogli żyć świadomie w życzliwym kontakcie z samymi sobą, z innymi i Światem.