14/02/2025
✨”Nauczyć się czytać samego siebie”✨
Rozwój Osobisty i rozwój duchowy o co tak naprawdę w nim chodzi i dlaczego warto zgłębiać wiedzę na ten temat?
Jak już wielokrotnie pisaliśmy, rozwój osobisty i duchowy na takim naszym, bliskim - ludzkim poziomie ma na celu m.in wsparcie nas w tworzeniu szczęśliwszego życia, dokonywania bardziej świadomych decyzji, tworzeniu dobrych relacji z
innymi ludźmi, poprawie witalności. Ma też pomóc nam łatwiej przechodzić przez różne, trudne sytuacje życiowe. Podnosić się po nich zwycięsko i żyć dalej bez strachu o przyszłość.
Tylko, że nie dokona tego sam w sobie rozwój, a my sami poprzez poszerzenie naszej świadomości na chęć głębszego poznania siebie, bycia ze sobą w polu osobistego schronienia, kiedy jest taka potrzeba, odkrycie w sobie zdolności do samouzdrawiania.
Fundamentem tego będzie umiejętność zarządzania energią własną.
GLĘBSZE POZNANIE SIEBIE
Zdolność nawiązania połączenia z subtelniejszymi częściami naszej świadomości, gdzie kryją się ukryte emocje, napięcia, pragnienia, zakodowane reakcje, które w niektórych sytuacjach poprzez spotkanie się z odpowiednim bodźcem zewnętrznym wystrzeliwują z prędkością światła tworząc w dużej mierze okoliczności naszego życia.
Jednak wcale nie musi tak być. Możemy krok po kroku zacząć przejmować nad tym kontrolę i tak jak my to robimy na naszych warsztatach w poczuciu bezpieczeństwa i spokoju pomóc poprowadzić świadomość o jedno oczko wyżej i z tej perspektywy dopiero spotkać się z często niezadowolonym cieniem naszej osobowości.
Bez rozpaczy, bez tracenia energii poprzez ponowne przeżywanie trudnych emocji. Zamiast tego - ofiarować troskę i przyjaźń, potrafić zrozumieć, przytulić i objąć ciepłem nasze ukryte cierpiące Ja. A przecież każdy z nas ma taki cień. Często tylko nie jesteśmy tego świadomi, gdyż pęd codziennego życia oddala nas od szczerego spotykania się raz na jakiś czas z potrzebującymi wsparcia naszym cieniem.
NIE JESTEM TYM KIM MYŚLE, ŻE JESTEM.
Od najmłodszych lat okoliczności naszego życia tworzą naszą osobowość. Uczymy się odróżniać rzeczy przyjemne od nieprzyjemnych, naturalnie kształtują się nasze reakcje w relacjach ze światem zewnętrznym szczególnie z ludźmi, rodziną, przyjaciółmi . Na głębokim, ukrytym poziomie, ma nam to pomóc ochraniać siebie przed bólem, cierpieniem, a z drugiej strony pozwalać wzmacniać naszą siłę woli, charakter. Na poziomie energii tworzyć zewnętrzne pole schronienia, która ułatwia nam zachowanie stabilności naszego Ja. W taki sposób budujemy naszą tożsamość, z którą się identyfikujemy.
W zależności od jakości naszych doświadczeń oraz od umiejętności instynktownego czerpania z nich kształtujemy nasze JA.
Tak silnie uformowaną osobowość trudno jest zmienić. Jest zwarta i tworzy całość, z którą identyfikujemy się.
Istnieje jednak możliwość przekształcenia jej, transformacji, zmiany, kiedy mówimy sobie dość lub chcemy naprawdę zmienić coś w naszym życiu.
Naturalnie nasuwają się pytania:
- Czy jestem tym doświadczeniem?
- Tymi emocjami kiedy spotykam się głęboko z sobą samym?
- Tym bólem? Tęsknotą? Niezadowoleniem?
- Kto tego doświadcza i kto o to wszystko pyta?
To ostatnie pytanie łączy nas z wyższymi poziomami naszej świadomości, która jest nieustraszona, cierpliwa i gotowa ze spokojem zrobić porządki w polu naszego doświadczenia. Spojrzeć z dystansem na te wszystkie sytuacje, które nam ciążą, zmyć często fałszywy obraz nas samych, który wcale nas nie wspiera, wręcz przeciwnie - sukcesywnie obniża poczucie naszej wartości w różnych przestrzeniach życia.
Kiedy uświadomimy sobie to, możemy przejść do kolejnego kroku, czyli zadania sobie zasadniczego pytania - kim tak naprawdę jestem.
Kim jestem? - Tym kim chce być i jest to jak najbardziej do osiągnięcia!
ZARZĄDZANIE ENERGIĄ WŁASNĄ
Bardzo często słyszymy, że brakuje ludziom energii. Chcą, czują że mogliby dokonać więcej i nawet wiedzą jak to zrobić, tylko brakuje im energii. Dotychczasowe życie i jego okoliczności sprawiły, że gdzieś ta energia - ten potencjał, który pomógł nam zbudować to co mamy już - zanikł. Brakuje nam sił na realizację.
A przecież do przeżycia zostało nam jeszcze tyle lat. Naturalnie chcemy być szczęśliwi. Szukając sposobów na odzyskanie energii lub też doładowanie swojego potencjału nie bierzemy pod uwagę tego, jak wiele energii tracimy każdego dnia na zbyt długie trwanie w negatywnych emocjach, relacjach które wcale nie są dla nas dobre, wręcz przeciwnie - są wyczerpujące. Emocje tworzą myśli, a myśli kształtują to jak widzimy nasze życie i nas samych. Pomocne może być tu uświadomienie sobie, że nie jestem tymi myślami, tymi emocjami. A jednak wydaje nam się, że to, co tak mocno odczuwamy jest prawdziwe, bo przecież czujemy te wszystkie emocje całym sobą. Przecież ciało nie może się mylić... (podpowiada głos w głowie).
Podstawą tych wszystkich odczuć i emocji jest ENERGIA, która krąży w naszych kanałach energetycznych, a w niej programy, z którymi się utożsamiamy, bo są bardzo silne i głęboko zakorzenione w naszej energetycznej strukturze, która z kolei zasila każdą, najmniejsza komórkę naszego ciała. Można nad tym popracować-te negatywne osłabiać, próbować sukcesywnie resetować, usprawniać przepływ energii, aby płynęła jak najbardziej harmonijnie i bez przeszkód.
W tym celu stosuje się specjalne techniki, które w pierwszej kolejności pomagają oczyścić kanały, którymi płynie energia karmiczna i która może mieć decydujący wpływ na rozwój dalszych okoliczności naszego życia. Następnie pracujemy już technikami uwalniająco-oczyszczającymi, wielopoziomowymi.
Jaki z tego wniosek - należy w pierwszej kolejności przestać tracić energię na tkwienie w niepotrzebnych, toksycznych dla nas relacjach, z nieodpowiednimi ludźmi, w niewłaściwych przestrzeniach życia.
Przestać również karmić nasz umysł negatywnymi treściami, muzyką która wprowadza nas w jakieś dziwne stany emocjonalne, transy umysłowe jeszcze bardziej rozpraszając naszą świadomość, która powinna być ZWARTA.
Patrząc na to z tej perspektywy widać wyraźnie, że pora podjąć poważne działania i wziąć sprawy w swoje ręce, najlepiej natychmiast, aby zachować jak najwięcej siły życiowej na przyszłość.
PRZESZŁOŚĆ
Warto jest mieć ją uporządkowaną. To czego nie można było zmienić, zostawić tak jak jest i nic więcej z tym nie robić. Nie rozmyślać, nie łączyć się z tym więcej. Odpuścić, iść dalej do przodu. Patrzeć w przyszłość. Nie identyfikować się ze swoimi doświadczeniami. To Kierunek Dzogchen - "Poprzez uświadomienie przychodzi samouzdrowienie". Propagujemy go i wytacza on kierunek naszego kształcenia, pracy z innymi ludźmi.
Przeszłość, a w niej również ludzie, sytuacje, miejsca za którymi tęsknimy. Łącząc się z nimi zbyt często, przenosimy część naszej świadomości do przeszłości, której już nie ma, bo tamte dni nie istnieją, ludzie się zmieniają, okoliczności się zmieniają. To my ciągle ożywiamy ją. Dlaczego? Bo pozostawiliśmy tam naszą energie, a biorąc pod uwagę fakt, że świadomość i energia są nierozłączne, możemy mieć odczucie rozproszenia, pogubienia, UTRATY SIŁ I MOCY. Dlatego należy jak najszybciej przekierunkować uwagę na teraźniejszość. Siły stopniowo będą powracać do nas, a i przyjdzie czas, aby spojrzeć z dystansem i uśmiechem na swoją przeszłość.
Zabrać i wzmocnić to co pozytywne, a z przykrych doświadczeń wyciągnąć lekcje, zyskując drogocenne doświadczenie i tzw. mądrość życiową. Skupić się na regeneracji sił i wzniesieniu swojej energii na wyższy poziom.
ROZWIJANIE POTENCJAŁU ENERGETYCZNEGO
Po uprzednim oczyszczeniu przestrzeni i wycofaniu naszej drogocennej energii z przeszłości przychodzi moment, w którym odczuwamy ogromną chęć zrobienia czegoś, zaproszenia "nowego" do naszego życia. Oczyszczona przestrzeń naszego umysłu, sama w sobie stanowi nieograniczony potencjał tworzenia i manifestowania się tego, o czym skrycie marzymy, czego pragniemy.
Trzeba sobie to uświadomić i wkładać do niej wizje naszego szczęśliwego życia, zdrowia, pozytywnego rozwiązania spraw.
Wierzyć w to i poczuć najgłębiej w sobie satysfakcje i radość, że już to mam. Stać się tym i już nie zbaczać na boki.
Żyć i pracować dalej.
NIEUSTRASZONA ŚWIADOMOŚĆ
Każdego dnia możemy rozpocząć nowy związek przyczynowo-skutkowy. Oznacza to, że poprzez uświadomienie i zrozumienie swoich motywów postępowania, emocji, reakcji na zachowania oraz tego, że to czego doświadczalismy to przeszłość i jest jakaś wyższa świadomość, która zdaje sobie z tego wszystkiego sprawę, możemy zakończyć pewny ciąg karmiczny i realnie zmienić bardzo wiele na lepsze w naszym życiu.
Nieustraszona Świadomość - uświadomienie sobie jej istnienia i połączenia się z nią stanowi jeden z głównych celów w naszym rozwoju osobistym i duchowym. Potrzebujemy jej w naszym życiu z czasem stając się kimś na kogo czekaliśmy od wielu lat...
Już jutro rozpoczynamy nasze Warsztaty Samouzdrawiania Wielopoziomowego. To i dla nas wspaniały czas, aby spotkać się ze sobą i razem z Wami, wykonać fantastyczną pracę na rzecz dalszego rozwoju i wzmacniania swojego twórczego potencjału ❤️