Katarzyna Dąbrowska Bioenergoterapia

Katarzyna Dąbrowska Bioenergoterapia Uczę od podstaw pracy z energią 🙌 kursy | sesje terapeutyczne | praca z umysłem i jego rozwijanie

27/05/2025

💥WZMOCNIJ SWÓJ POTENCJAŁ I NAUCZ SIĘ SAMEMU SOBIE POMAGAĆ ‼️ Zapraszamy Wszystkie osoby, które chcą popracować nad wzmocnieniem własnej energii i wibracji do udziału w wakacyjnej edycji naszych Warsztatów ✨"SAMOUZDRAWIANIA WIELOPOZIOMOWEGO"✨, które poprowadzimy razem z Jerzym w duecie, wnosząc do nich wiedzę, doświadczenie oraz umiejętność w doświadczaniu relacji ze światem zewnętrznym , ale i połączenia z nim ze sobą poprzez swoją subtelną naturę Umysłu jak i SERCA💗

Będzie dużo zajęć praktycznych, ale i wiedzy nt. tego czym właściwie jest nasza świadomość, jak z niej korzystamy na co dzień i czy moglibyśmy bardziej? Jak ją rozwijać, wychodząc poza granice i schematy własnych dotychczasowych filtrów percepcji - będziemy wzmacniać tę funkcję świadomości z godnie korzystając z opracowań naukowych i wiedzy, jaką pozostawił nam wszystkim Carl Gustav Jung.

Odpowiemy sobie również na pytanie - czym jest konflikt pomiędzy jaźniami i jak z niego wyjść poprzez POZWOLENIE NA ZROZUMIENIE.

Będziemy zapraszać to, co chcemy aby zagościło w naszej świadomości i w naszym życiu, stosując Dalekowschodnie praktyki jogiczne i mantry m.in. SYLAB WOJOWNICZYCH.

🟠 Oczyścimy i podkręcimy działania głównych ośrodków energetycznych, popracujemy z OŚRODKIEM HARA - magazynem naszej energii.

🔴 Popracujemy również z karmicznymi kanałami -nad ich oczyszczeniem.

🔥💥Zrobimy z Wami ogromną pracę, abyście poczuli ulgę, doładowanie i Nową MOC ‼️

📝Zapisy i informacje 🌅

☎️ Kasia: 668299888
☎️ Jerzy: 693055929

Zapraszamy Wszystkich 💛

03/03/2025

Zwiększenie Waszej świadomości na energetyczny model budowy życia i człowieka, zrównoważony, bezpieczny rozwój oraz RADOŚĆ, która wiąże się z fascynacją w odkrywaniu własnych - ukrytych możliwości jest największą nagrodą w naszej pracy zawodowej w profesjonalnym kształceniu bioterapeutów.

Bardzo poruszyła nas wiadomość, którą otrzymaliśmy rano od jednej z naszych kursantek z Gdańska i chcemy się z Wami nią teraz podzielić ❤️ Zobaczcie sami i przeczytajcie jak pięknie można doświadczać stawiania swoich pierwszych kroków w pracy z energią. Dziękujemy również za ciepłe wyrazy uznania dla nas prowadzących:

Droga Pani Kasiu,
Panie Jerzy

Przede wszystkim ogromnie DZIĘKUJEMY za wszystko, czego dane nam było doświadczyć podczas spotkania z Państwem. Spotkanie to było dla nas tak uskrzydlające, tak piękne, wspaniałe - wdzięczność jaką odczuwamy jest wprost nie do opisania a miłość przepełnia nasze serca na wskroś.

Na kurs pierwszego stopnia bioenergoterapii trafiłyśmy za namową koleżanki, która powiedziała nam wprost “musicie pójść do p. Jerzego Strączyńskiego, to czego tam doświadczycie jest nie do opisania”.

Pomimo faktu, iż raczej nie przyszłoby nam do głowy by zapisać na tego typu szkolenie, posłuchałyśmy ponieważ serce wręcz wrzeszczało: “ma rację”.

Podczas pierwszego spotkania, Pan Jerzy oraz Pani Kasia kładli ogromny nacisk na technikę wykonywania ruchów, gdyż właściwe prowadzenie rąk jest bardzo ważne przy każdym zabiegu bioenergoterapii. Praca była bardzo intensywna i momentami można powiedzieć mozolna, jednak Pan Jerzy zawsze wiedział kiedy zrobić przerwę i uraczyć nas jedną z fascynujących opowieści zarówno z własnego doświadczenia pracy bioenergoterapeuty jak i szerokiego zbioru prywatnych, pasjonujących opowieści. Każda z nich była niesamowicie szczera, prawdziwa lecz nie w każdej znalazł się tzw. happy-end w naszym rozumieniu, choć z pewnością każde wydarzenie miało swój wyższy cel.

Każda jedna z przekazywanych technik bioenergoterapii była opisywana w bardzo precyzyjny sposób - byliśmy miliony razy poprawiani: kiedy był czas na pracę, był czas na pracę - kiedy przerwa, to przerwa… choć tak naprawdę ani Pani Kasia ani Pan Jerzy przerwy nie mieli. Każdy z nas dbał by zasypać naszą kadrę milionem pytań i nikt nie pozostał bez odpowiedzi w swojej sprawie.

Doświadczenie Pana Jerzego w pracy nauczyciela akademickiego z pewnością ma swoje duże odzwierciedlenie w umiejętności dzielenia się wiedzą. Co więcej, pomimo infekcji i chwilowego osłabienia podczas pierwszego spotkania, zarówno Pan Jerzy jak i Pani Kasia stawiali nam bardzo wysoko poprzeczkę - nie dali nam odczuć w żaden sposób swojego osłabienia i tak czy siak mieli siłę dać nam trochę w kość ilością wiedzy i ćwiczeń do wykonania. Jedno - a właściwie kilka rzeczy jest pewnych. Pan Jerzy Strączyński to człowiek o przepięknym sercu, ogromnej pasji do swojej pracy, niesamowitych zdolnościach którymi dzieli się z każdym kursantem. Ponadto Panu Jerzemu zależy by jak najwięcej dobrych bioenergoterapeutów znalazło się wśród nas i by praca którą wykonują była na jak najwyższym, i najbardziej etycznym poziomie. Nie wyobrażają sobie bioenergoterapii bez połączenia z medycyną konwencjonalną i jak sam Pan Jerzy przyznaje - “zgadywać nie będzie: proszę powiedzieć co powiedział lekarz, co mówią wyniki, jaka jest diagnoza?”, bez tego często nie rusza dalej a jeśli nie słyszał o danym schorzeniu potrafi powiedzieć wprost - “nie mogę pomóc jeśli nie wiem co to jest”. Naszym zdaniem to ogromny plus ponieważ każdy z nas ma prawo nie wiedzieć, nie każdy jednak ma chęć przyznać się do tego. Pani Kasia - żeńska energia z równie ogromną wiedzą i doświadczeniem, cały czas rozdająca uśmiechy, wspierająca i stanowcza. Wymagająca i “nie obijamy się, pracujemy” zawsze na najwyższym z możliwych poziomów. Z tym niesamowitym Duetem - po prostu wiesz (nawet jeśli wcześniej nie wiedziałeś!) po co tam Jesteś. To co się wydarzyło, w całej swojej istocie to magia i doświadczenie “nie z tego świata”.

Co zabrałam ze sobą? Przede wszystkim energetyczne BHP, wiedzę na temat tego co nas otacza, co niewidzialne a jednak widzialne, wiarę, cały ogrom informacji ale i promyczek serduszka Pana Jerzego i Pani Kasi, którym dzielą się po równo z każdym z kursantów. Cały czas powtarzają że “będą, że są zawsze dla Nas”. Niech ta przepiękna misja trwa, niech jak najwięcej z Was jedzie na spotkanie z tą niesamowitą Dwójką - to zmieni Wasz świat, Wasze postrzeganie. To droga w głąb siebie, najpiękniejsza do wyobrażenia podróż, jedna z najważniejszych - bez odbycia tej podróży praca z energią jak i bioenergoterapia nie ma sensu, zupełnie.

Czy Jesteście gotowi na taki ogrom pozytywności, miłości i piękna? My tak, zdecydowanie a najlepsze jest to, że jest to bilet w jedną stronę.

Nie mamy też wątpliwości, że to początek naszej przygody na tym pokładzie, kolejne spotkania przed nami - będziemy! 🫶

Dziękujemy,

Ania Frąckowiak

Agata Gosa

Kolejne Warsztaty Samouzdrawiania Wielopoziomowego za nami 👏👏❤️
16/02/2025

Kolejne Warsztaty Samouzdrawiania Wielopoziomowego za nami 👏👏❤️

Mamy silną, czy słabą wolę? Od tego będzie bardzo dużo zależeć w naszym życiu.
Przez dwa ostatnie dni - trenowaliśmy m.in ten aspekt naszej osobowości, pozwalając wyzwolić się osobistej mocy i energii 💥

Jerzy Strączyński przeprowadził nas przez przepiękną praktykę ze wsparciem Bogini Ognia i Bogini Ziemi.
Dlaczego? -gdyż te dwa elementy żywiołów (z pięciu) odpowiadają za silny aspekt naszej woli - SILNEJ WOLI.

Gratulujemy wszystkim Uczestnikom ogromu wykonanej pracy, otwartości na wiedzę i wejście całym sobą w praktykę.
Dziękujemy, że konsekwentnie i cierpliwie dążyliście przez cały ten czas do osiągnięcia osobistej satysfakcji, którą było widać w Waszych błyszczących oczach pod koniec zajęć.

Już wydarzyło się dużo dobrego, a to dopiero początek pozytywnych zmian, na które wielu z Was czekało.

Pracując jednocześnie na 3 głównych poziomach naszej egzystencji w tym na poziomie energetycznym, możemy natychmiastowo wpłynąć na nasze ciało i naszą psychikę.
Poziom energetyczny może wspierać, a może zaburzać czasami pracę dwóch pozostałych. Jest z nimi bezpośrednio połączony i silnie na nie oddziałuje zaś wiedza z zakresu zarządzania energią i panowania nad nią ujawnia spektakularnie ogrom możliwości, które są często ukryte w osobie.

Najważniejsze jest jednak, aby pamiętać, aby owe umiejętności wykorzystywać tylko w dobrym celu, dla dobra innych istot i dobra swojego.

Jak mówią w buddyzmie - nie tylko mamy prawo do bycia szczęśliwymi, ale i obowiązek! -

Dbajmy o siebie, pielęgnując w nas to, co najpiękniejsze, czyli naturalny ludzki potencjał 🔥🌿

Jesteśmy z Wami i kibicujemy dalej ❤️👐✨
Kasia i Jerzy

14/02/2025

✨”Nauczyć się czytać samego siebie”✨
Rozwój Osobisty i rozwój duchowy o co tak naprawdę w nim chodzi i dlaczego warto zgłębiać wiedzę na ten temat?
Jak już wielokrotnie pisaliśmy, rozwój osobisty i duchowy na takim naszym, bliskim - ludzkim poziomie ma na celu m.in wsparcie nas w tworzeniu szczęśliwszego życia, dokonywania bardziej świadomych decyzji, tworzeniu dobrych relacji z
innymi ludźmi, poprawie witalności. Ma też pomóc nam łatwiej przechodzić przez różne, trudne sytuacje życiowe. Podnosić się po nich zwycięsko i żyć dalej bez strachu o przyszłość.
Tylko, że nie dokona tego sam w sobie rozwój, a my sami poprzez poszerzenie naszej świadomości na chęć głębszego poznania siebie, bycia ze sobą w polu osobistego schronienia, kiedy jest taka potrzeba, odkrycie w sobie zdolności do samouzdrawiania.
Fundamentem tego będzie umiejętność zarządzania energią własną.

GLĘBSZE POZNANIE SIEBIE
Zdolność nawiązania połączenia z subtelniejszymi częściami naszej świadomości, gdzie kryją się ukryte emocje, napięcia, pragnienia, zakodowane reakcje, które w niektórych sytuacjach poprzez spotkanie się z odpowiednim bodźcem zewnętrznym wystrzeliwują z prędkością światła tworząc w dużej mierze okoliczności naszego życia.
Jednak wcale nie musi tak być. Możemy krok po kroku zacząć przejmować nad tym kontrolę i tak jak my to robimy na naszych warsztatach w poczuciu bezpieczeństwa i spokoju pomóc poprowadzić świadomość o jedno oczko wyżej i z tej perspektywy dopiero spotkać się z często niezadowolonym cieniem naszej osobowości.
Bez rozpaczy, bez tracenia energii poprzez ponowne przeżywanie trudnych emocji. Zamiast tego - ofiarować troskę i przyjaźń, potrafić zrozumieć, przytulić i objąć ciepłem nasze ukryte cierpiące Ja. A przecież każdy z nas ma taki cień. Często tylko nie jesteśmy tego świadomi, gdyż pęd codziennego życia oddala nas od szczerego spotykania się raz na jakiś czas z potrzebującymi wsparcia naszym cieniem.

NIE JESTEM TYM KIM MYŚLE, ŻE JESTEM.
Od najmłodszych lat okoliczności naszego życia tworzą naszą osobowość. Uczymy się odróżniać rzeczy przyjemne od nieprzyjemnych, naturalnie kształtują się nasze reakcje w relacjach ze światem zewnętrznym szczególnie z ludźmi, rodziną, przyjaciółmi . Na głębokim, ukrytym poziomie, ma nam to pomóc ochraniać siebie przed bólem, cierpieniem, a z drugiej strony pozwalać wzmacniać naszą siłę woli, charakter. Na poziomie energii tworzyć zewnętrzne pole schronienia, która ułatwia nam zachowanie stabilności naszego Ja. W taki sposób budujemy naszą tożsamość, z którą się identyfikujemy.

W zależności od jakości naszych doświadczeń oraz od umiejętności instynktownego czerpania z nich kształtujemy nasze JA.
Tak silnie uformowaną osobowość trudno jest zmienić. Jest zwarta i tworzy całość, z którą identyfikujemy się.
Istnieje jednak możliwość przekształcenia jej, transformacji, zmiany, kiedy mówimy sobie dość lub chcemy naprawdę zmienić coś w naszym życiu.
Naturalnie nasuwają się pytania:
- Czy jestem tym doświadczeniem?
- Tymi emocjami kiedy spotykam się głęboko z sobą samym?
- Tym bólem? Tęsknotą? Niezadowoleniem?
- Kto tego doświadcza i kto o to wszystko pyta?
To ostatnie pytanie łączy nas z wyższymi poziomami naszej świadomości, która jest nieustraszona, cierpliwa i gotowa ze spokojem zrobić porządki w polu naszego doświadczenia. Spojrzeć z dystansem na te wszystkie sytuacje, które nam ciążą, zmyć często fałszywy obraz nas samych, który wcale nas nie wspiera, wręcz przeciwnie - sukcesywnie obniża poczucie naszej wartości w różnych przestrzeniach życia.

Kiedy uświadomimy sobie to, możemy przejść do kolejnego kroku, czyli zadania sobie zasadniczego pytania - kim tak naprawdę jestem.
Kim jestem? - Tym kim chce być i jest to jak najbardziej do osiągnięcia!

ZARZĄDZANIE ENERGIĄ WŁASNĄ
Bardzo często słyszymy, że brakuje ludziom energii. Chcą, czują że mogliby dokonać więcej i nawet wiedzą jak to zrobić, tylko brakuje im energii. Dotychczasowe życie i jego okoliczności sprawiły, że gdzieś ta energia - ten potencjał, który pomógł nam zbudować to co mamy już - zanikł. Brakuje nam sił na realizację.
A przecież do przeżycia zostało nam jeszcze tyle lat. Naturalnie chcemy być szczęśliwi. Szukając sposobów na odzyskanie energii lub też doładowanie swojego potencjału nie bierzemy pod uwagę tego, jak wiele energii tracimy każdego dnia na zbyt długie trwanie w negatywnych emocjach, relacjach które wcale nie są dla nas dobre, wręcz przeciwnie - są wyczerpujące. Emocje tworzą myśli, a myśli kształtują to jak widzimy nasze życie i nas samych. Pomocne może być tu uświadomienie sobie, że nie jestem tymi myślami, tymi emocjami. A jednak wydaje nam się, że to, co tak mocno odczuwamy jest prawdziwe, bo przecież czujemy te wszystkie emocje całym sobą. Przecież ciało nie może się mylić... (podpowiada głos w głowie).

Podstawą tych wszystkich odczuć i emocji jest ENERGIA, która krąży w naszych kanałach energetycznych, a w niej programy, z którymi się utożsamiamy, bo są bardzo silne i głęboko zakorzenione w naszej energetycznej strukturze, która z kolei zasila każdą, najmniejsza komórkę naszego ciała. Można nad tym popracować-te negatywne osłabiać, próbować sukcesywnie resetować, usprawniać przepływ energii, aby płynęła jak najbardziej harmonijnie i bez przeszkód.
W tym celu stosuje się specjalne techniki, które w pierwszej kolejności pomagają oczyścić kanały, którymi płynie energia karmiczna i która może mieć decydujący wpływ na rozwój dalszych okoliczności naszego życia. Następnie pracujemy już technikami uwalniająco-oczyszczającymi, wielopoziomowymi.

Jaki z tego wniosek - należy w pierwszej kolejności przestać tracić energię na tkwienie w niepotrzebnych, toksycznych dla nas relacjach, z nieodpowiednimi ludźmi, w niewłaściwych przestrzeniach życia.
Przestać również karmić nasz umysł negatywnymi treściami, muzyką która wprowadza nas w jakieś dziwne stany emocjonalne, transy umysłowe jeszcze bardziej rozpraszając naszą świadomość, która powinna być ZWARTA.

Patrząc na to z tej perspektywy widać wyraźnie, że pora podjąć poważne działania i wziąć sprawy w swoje ręce, najlepiej natychmiast, aby zachować jak najwięcej siły życiowej na przyszłość.

PRZESZŁOŚĆ
Warto jest mieć ją uporządkowaną. To czego nie można było zmienić, zostawić tak jak jest i nic więcej z tym nie robić. Nie rozmyślać, nie łączyć się z tym więcej. Odpuścić, iść dalej do przodu. Patrzeć w przyszłość. Nie identyfikować się ze swoimi doświadczeniami. To Kierunek Dzogchen - "Poprzez uświadomienie przychodzi samouzdrowienie". Propagujemy go i wytacza on kierunek naszego kształcenia, pracy z innymi ludźmi.

Przeszłość, a w niej również ludzie, sytuacje, miejsca za którymi tęsknimy. Łącząc się z nimi zbyt często, przenosimy część naszej świadomości do przeszłości, której już nie ma, bo tamte dni nie istnieją, ludzie się zmieniają, okoliczności się zmieniają. To my ciągle ożywiamy ją. Dlaczego? Bo pozostawiliśmy tam naszą energie, a biorąc pod uwagę fakt, że świadomość i energia są nierozłączne, możemy mieć odczucie rozproszenia, pogubienia, UTRATY SIŁ I MOCY. Dlatego należy jak najszybciej przekierunkować uwagę na teraźniejszość. Siły stopniowo będą powracać do nas, a i przyjdzie czas, aby spojrzeć z dystansem i uśmiechem na swoją przeszłość.
Zabrać i wzmocnić to co pozytywne, a z przykrych doświadczeń wyciągnąć lekcje, zyskując drogocenne doświadczenie i tzw. mądrość życiową. Skupić się na regeneracji sił i wzniesieniu swojej energii na wyższy poziom.

ROZWIJANIE POTENCJAŁU ENERGETYCZNEGO
Po uprzednim oczyszczeniu przestrzeni i wycofaniu naszej drogocennej energii z przeszłości przychodzi moment, w którym odczuwamy ogromną chęć zrobienia czegoś, zaproszenia "nowego" do naszego życia. Oczyszczona przestrzeń naszego umysłu, sama w sobie stanowi nieograniczony potencjał tworzenia i manifestowania się tego, o czym skrycie marzymy, czego pragniemy.
Trzeba sobie to uświadomić i wkładać do niej wizje naszego szczęśliwego życia, zdrowia, pozytywnego rozwiązania spraw.
Wierzyć w to i poczuć najgłębiej w sobie satysfakcje i radość, że już to mam. Stać się tym i już nie zbaczać na boki.
Żyć i pracować dalej.

NIEUSTRASZONA ŚWIADOMOŚĆ
Każdego dnia możemy rozpocząć nowy związek przyczynowo-skutkowy. Oznacza to, że poprzez uświadomienie i zrozumienie swoich motywów postępowania, emocji, reakcji na zachowania oraz tego, że to czego doświadczalismy to przeszłość i jest jakaś wyższa świadomość, która zdaje sobie z tego wszystkiego sprawę, możemy zakończyć pewny ciąg karmiczny i realnie zmienić bardzo wiele na lepsze w naszym życiu.
Nieustraszona Świadomość - uświadomienie sobie jej istnienia i połączenia się z nią stanowi jeden z głównych celów w naszym rozwoju osobistym i duchowym. Potrzebujemy jej w naszym życiu z czasem stając się kimś na kogo czekaliśmy od wielu lat...

Już jutro rozpoczynamy nasze Warsztaty Samouzdrawiania Wielopoziomowego. To i dla nas wspaniały czas, aby spotkać się ze sobą i razem z Wami, wykonać fantastyczną pracę na rzecz dalszego rozwoju i wzmacniania swojego twórczego potencjału ❤️

Adres

Odkryta 24
Warsaw
03-140

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 10:00 - 18:00
Wtorek 10:00 - 18:00
Środa 10:00 - 18:00
Czwartek 10:00 - 18:00
Piątek 09:00 - 12:00

Telefon

+48668299888

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Katarzyna Dąbrowska Bioenergoterapia umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Katarzyna Dąbrowska Bioenergoterapia:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram