Jakie są godziny otwarcia?

Poniedziałek 06:00 - 22:00 Wtorek 06:00 - 22:00 Środa 06:00 - 22:00 Czwartek 06:00 - 22:00 Piątek 06:00 - 22:00 Sobota 08:00 - 20:00 Niedziela 08:00 - 20:00

CPS - Centrum Przygotowania Sportowego, Zagięta 9a, Warsaw (2025)

08/03/2024

OWIJKI NA NADGARSTKI - wiele osób trenujących na siłowni wie że są, ale po co i jak ich używać?
Jeżeli nigdy się nad nimi nie zastanawiałeś to jest duże prawdopodobieństwo że nie są Ci potrzebne. Jeżeli jednak czujesz ból lub 'niepewność' w nadgarstkach podczas ćwiczeń olimpijskich lub różnego rodzaju wyciskań to powinieneś rozważyć ich użycie.
1) jakie owijki - są różne rodzaje, różne długości, szerokości, elastyczności, grubości, różne materiały i sposoby zakładania. Jeżeli zaczniesz używać jakichkolwiek to po czasie będziesz wiedzieć jakie będą dla Ciebie najlepsze. Zacznij od tego co jakich ćwiczeń i co się w tych ćwiczeniach dzieje z nadgarstkiem oraz jak długo owijki będą na nich założone. Jeżeli w danym ćwiczeniu nadgarstek ma byc mega sztywno, nieruchomo i wykonujemy jedną serię a potem przerwa - np wyciskanie na ławce poziomej, to najlepiej sprawdzą się owjiki stosunkowo sztywne i mogą być dość długie co jeszcze doda sztywności tworząc kilka warstw. Jeżeli potrzebujesz lekkiego wsparcia, ale nadgarstek ma pracować a do tego owijka będzie założona na dłuzszy czas, poleciłbym coś delikatniejszego, bardziej rozciągliwego i krótszego,
2) jak zakładać - żeby owijki dawały wsparcie nadgarstkom to muszą przechodzić przez ich środek, ale obejmować kawałek ręki przed i za stawem, w innym wypadku nie usztywnią sensownie samego stawu,
3) do czego służą - usztywniają, czyli stabilizują oraz utrzymują ciepło (staw jest bezpieczniejszy w czasie obciążeń). W przypadku mocnego usztywnienia wystąpie lepszy transfer sił i mniejsze ryzyko, że dłoń nagle gdzieś ucieknie w kryzysowym momemcie - np wyciskanie na ławce poziomej czy wyciskanie na barki. W przypadku np stania na rękach, ćwiczeń z dwuboju olimpijskiego czy kettli, owijki prócz trzymania ciepła powinny wspierać staw, zmniejszając nieco zakres ruchu w nadgarstku, ale nie blokować go całkowicie, ponieważ są to ćwiczenia, gdzie podczas serii odbywa się ruch w nadgarstku.
_________

22/02/2024

Dla psychicznego dobra Twojego i dobra ogółu 💪 Wydaje się że dla wielu trudniejsze jest przegrywanie bez urazy, bo winić możemy otoczenie lub siebie, a i tak będzie to negatywnie wpływało na wszystkich. Co do wygrywania to mam wrażenie, że na szczęście rzadziej obserwujemy objawy pychy, przynajmniej w sporcie. Być może dla tego, że każdy zawodnik albo przed sukcesem doznawał porażek albo jest świadomy, że zawsze może się ona w każdej chwili pojawić, przez co wywyższanie się może spowodować, że później będzie nam z tego powodu głupio.
A gdzie ładunek emocjonalny będzie większy? W życiu codziennym czy w sporcie?
1) W życiu codziennym możemy mówić o małych czy dużych zwycięstwach lub porażkach każdego dnia, mogą one dotyczyć za każdym razem innych rzeczy, które czesto prawdopodobnie nie powtórzą się w najbliższym czasie, przez co mogą temu towarzyszyć spontaniczne duże emocje, bo wiemy że to było wyjątkowe,
2) W sporcie mamy dużą powtarzalność, a np zawody są w konkretnym terminie i wiemy że to będzie dzień, gdzie albo wygramy, albo nie - czyli można się teoretycznie na te emocje przygotować, ale tu problem jest inny, bo do zawodów się każdy trenuje i każdy jedzie żeby wygrać, więc jesteśmy zazwyczaj z góry nastawieni że porażka nie wchodzi w grę, a to sprawia że emocje zawsze będą duże 💪
________

16/02/2024

PAS TRÓJBOJOWY - nazwa jak najbardziej prawidłowa, pasy nie są kulturystyczne, tzn moim zdaniem nie ma takich, bo w kulturystyce pas nie jest potrzebny. Pas może być trójbojowy, dwubojowy, obciążeniowy, ew crossfitowy. Trójbojowy to najmocniejszy z nich wszystkich, najgrubszy, zazwyczaj o stałej szerokości, chociaż wszystkie wymiary mogą być różne więc nie chcę tu podawać konkretnych wartości. Zapinany klasycznie lub z różnego typu pół automatycznymi klamrami. Ale wygląd, czy budowa nie są najważniejsze, ważne żeby wiedzieć jaki jest cel zakładania takiego pasa i czy w ogóle go stosować. Z pasem trzeba umieć pracować, nie wystarczy założyć, aby 'działał' czy 'chronił'. Nie wystarczy też ścisnąć na maxa, żeby spełniał swoją rolę. Pas pomaga nam wytworzyć większe ciśnienie śródbrzuszne, co prowadzi do lepszej stabilizacji odcinka lędźwiowego, a w konsekwencji do efektywniejszego transferu sił między dolnymi, a górnymi partiami ciała. Czyli w skrócie ułatwia dźwigać bardzo duże obciążenia w bezpieczniejszy sposób o ile umiemy z tego skorzystać. Jeżeli ciężary nie są bardzo duże to lepiej polegać na własnych mięśniach core, które pełnią podobną rolę jak pas. Przy okazji warto także zapoznać się ze zjawiskiem tzw bracingu. Na moim kanale YouTube można obejrzeć merytoryczne odcinki o pasie, bracingu i żelaznym core 💪
________

04/02/2024

To moja złota myśl, którą przytaczam czasem na szkoleniach, jako ciekawostkę do sprawdzenia na sobie. Nie wiem czy każdy się zgodzi, ale jeżeli nie przerobiłeś/aś tego na sobie to nie neguj z założenia. Już tłumaczę o co chodzi. Często nie jesteśmy w stanie odróżnić rodzaju zmęczenia, a może mieć ono różne przyczyny i różny efekt na nasz organizm. Poprzez zmęczenie psychiczne w tym przypadku mam namyśli zmęczenie np siedzącą pracą przy komputerze, siedzeniem na lekcjach w szkole, wykładach na uczelni, spędzonym dniu na konferencji czy prawie całym dniu jazdy samochodem. Nie chodzi tu o zmęczenie ze względu np na zbyt małą ilość snu, czy osłabienie po tygodniu ciężkiej fizycznej pracy. Sam nie raz przetrenowałem to na sobie, wracasz z 8-10h prowadzenia wykładów, uczestniczenia w szkoleniu, podróży samochodem, siedzenia na targach itp i nie masz na nic siły i na nic ochoty, jesteś wypruty z energii. A to nie prawda, jesteś znużony, 'zamulony', znudzony, podkręcenie pracy swojego organizmu poprzez trening czy jaką kolwiek aktywność fizyczną może postawić na nogi. Na początku będzie ciężko się zmotywować, nawet rozgrzewka może być trochę trudna, ale potem będzie już tylko lepiej, a po treningu będziesz jak nowo narodzony/a 💪
Jedyna uwaga jest taka, że to może nie zadziałać wystarczająco dobrze jak nasze nastawienie od początku do końca będzie negatywne, na początku trzeba trochę uwierzyć, a przy kolejnych razach nie trzeba będzie nawet o tym myśleć, będzie wiadomo że warto się poruszać.
I na koniec ciekawostka, ja po takich całodniowych wymęczających zajęciach (jak wymieniałem wyżej) najczęściej wybieram bieganie - mimo że za tą aktywnością nie przepadam i nie wychodzi mi ona zbyt dobrze, ale ma swoje plusy w takich sytuacjach: 1) bieganie jest mało absorbujące, można się wyłączyć, biegać różnym tempem, słuchać muzyki, podcastów czy myśleć o różnych rzeczach, nie trzeba się np motywować do każdej serii jak w treningu siłowym, 2) biegać można niemalże wszędzie, a na wyjazdach dodatkową atrakcją jest jednoczesne zwiedzanie okolicy, 3) można z góry założyć ile czasu nam to bieganie zajmie, a jak chcemy się mocno zmęczyć to możemy to zrobić nawet w krótkim czasie 😅

24/01/2024

Gryf olimpijski - nazewnictwo w tej kwestii jest raczej umowne i nie jest super dokładnie sprecyzowane, ze względu na bardzo dużą ilość możliwości. Mimo to celowo napisałem gryf olimpijski, ponieważ jest kilka składowych, które muszą wtedy być spełnione i każdy kto ma styczność ze sportem powinien od razu skojarzyć o jaki gryf chodzi.
Mianowicie gryf olimpijski będzie klasycznym prostym gryfem, z obracającymi sie na łożyskach częściami roboczymi, grubszymi niż część chwytna, na które zakładamy talerze obciążeniowe.
Pozostałe cechy mogą się zmieniać: długość, masa, dopuszczalny ciężar maksymalny, średnica części chwytnej, ilość i rodzaj łożysk, sztywność, kolor, ostrość i miejsca moletowania/radełkowania. Najbardziej pop**arny jest gryf 'męski', srebrny, który ma 220cm długości i waży 20kg.
Gryf na który założone są talerze obciążeniowe nazywamy sztangą.
Moim zdaniem gryf olimpijski z obciążeniami olimpijskimi to najbardziej uniwersalne i najlepsze narzędzie do treningu siłowego. Nie dla każdego tak musi być, ponieważ np hantle czy kettle dają również bardzo dużo możliwości, ale gryf pozwala:
1) trenować na bardzo dużych obciążeniach,
2) wykonywać trójbój siłowy,
3) wykonywać dwubój olimpijski,
4) masę innych ćwiczeń czy to crossfitowych, kulturystycznych czy strongman, angażując wszystkie możliwe partie mięśniowe zarówno w wydaniu izolowanym jak i globalnym,
5) można go także użyć np jako power wheel do treningu brzucha, jako drążek, gdy leży na stojakach, czy jako półsztangi blokując jedną stronę.
Na zdjęciu od góry: gryf techniczny 7kg, damski 15kg, i dwa 20kg srebrny trochę bardziej trójbojowy i czarny bardziej crossfitowo dwubojowy.
________

17/01/2024

"Trenuj dziś tak, jakby to był kluczowy trening w Twoim rozwoju", czyli powiedzenie w stylu: "żyj, jakby jutra miało nie być", tyle że moje 😃 Nie chodzi o to, że każdy trening ma być 10/10 w skali zmeczenia, bo jednostki treningowe mogą być różne (też np. regeneracyjne czy techniczne), ale zawsze może być 10/10 w skali zaangażowania.
Gdy masz cel, czy to amatorski czy wyczynowy to musisz dawać z siebie tyle ile się da w danym momencie, jeżeli chcesz zobaczyc progres.
To nadal nie znaczy, że masz nie odpoczywać, stresować się treningami czy nie czerpać z nich przyjemności - wręcz przeciwnie. Nie możesz jednak wiecznie powtarzać sobie w głowie: 'dobra następny trening to już wjade na ostro, bo dziś to jednak mi się średnio chce/ bo się kiepsko czuje/ bo coś mnie boli' itd. A mimo to udajesz się np na siłownię, żeby było odhaczone. Jeżeli idziesz z nastawieniem, że ten trening nie ma sensu, to sensu mieć nie będzie, więc może lepiej odpuścić.
Jeżeli masz tak za każdym razem, to warto się nad tym głębiej zastanowić, ustalić priorytety lub skonsultować się ze specjalistą.
Kolejną życiową prawdą jest to, że niestety różne bóle, niechcenie, gorsze dni itd, mogą pojawiać się regularnie i pojawiają się u każdego.
I uwierz mi, że u mnie też przed wieloma treningami jest ciężko, że prawie zawsze mnie coś boli bardziej czy mniej i często mi się nie chce lub mam wiele innych rzeczy, które też muszę danego dnia wykonać. Mimo to od ponad 25 lat regularnie trenuję, bo wiem że mi to służy (fizycznie i psychicznie), bo wyznaczam sobie różne sportowe cele, a przez te wszysykie przetrenowane lata niemalże 'uzależniłem' się od aktywności fizycznej (w pozytywnym wydźwięku).
I nie ma znaczenia co robisz, rób to możliwie najlepiej jak potrafisz, a będziesz z tego czerpać jeszcze więcej radości i korzyści.
______
.pl

15/01/2024

Airbike (rower powietrzny) - pogromca przemian tlenowych, wysłannik szatana, a tak na serio, moim zdaniem najlepszy sprzęt 'cardio' jaki istnieje. Już spieszę z argumentacją (ja mam akurat Assaulta ale myślę że to się tyczy praktycznie każdego firmowego modelu):
* płynna, przyjemna praca dzięki zasadzie koła żeberkami stawiającymi opór powietrza,
* brak regulacji oporu - czym szybciej jedziesz tym większy opór i zmęczenie czujesz,
* każdy może trenować - nie wymaga specjalnej techniki i jest duży zakres regulacji wysokości siedziska,
* mogą korzystać osoby z kontuzjami - siedzimy (co odciąża kolana i nie przeciąża pleców), a poza tym można pracować jednocześnie nogami i rękoma jak i oddzielnie samymi nogami lub samymi rękoma,
* bardzo dobry do trenowania wytrzymałości beztlenowej, psychicznej i odporności na kwas mlekowy - nie wiele jest sprzetów co nadają się do tego aż tak dobrze, a przy okazji dobrze spisuje się na rozgrzewkę, w interwałach czy do wytrzymałości tlenowej,
* nawet 4 minutki na tym cudeńku będą fajnym bodźcem dla całego ciała;
* oczywiście posiada ekranik, dobrze zaprojektowany, który pokazuje różne parametry i ma różne funkcje,
* stosunkowo niedrogi względem wytrzymałości konstrukcyjnej (porównując do innych profesjonalnych sprzetów cardio).
* duży plus że są dostępne części zamienne u dystrybutora - przynajmniej do Assaulta, nie wiem jak w innych firmach,
* odnośnie Assaulta to wersja podstawowa jest stosunkowo lekka, to ważne jak ktoś planuje przenosić urządzenie;
___
Minus: jest zazwyczaj głośny, jak większość sprzetów powietrznych (może to przeszkadzać w domowych warunkach); no i co do tego podstawowego Assaulta to chyba nie jest najwytrzymalszym sprzętem do komercyjnego katowania - dla mnie jakość wystarczająca, ale nie wiem jak w przypadku nie dbania o sprzęt (nie wiem też jak wyższe modele tej firmy);
___
Ciekawostka: Airbike w CPS jest od 2015r, czyli zanim to było modne, możliwe że jest jednym z pierwszych w Polsce (w pierwszym rzucie była ich bardzo ograniczona p**a do kupienia - zamówiłem zanim dystrybutor je fizycznie posiadał na stanie).
___
.pl

11/01/2024

Na początek jeden z moich ulubionych cytatów (podobno Bruce'a Lee) ☝️
To powiedzenie możemy używać do wielu dziedzin, ja naturalnie odnosić się będę do treningu i żywienia. Interpretacje, jak i okoliczności zastosowania tej złotej myśli również mogą być różne. Przejźdźmy przez moją krótką wielopłaszczyznową analizę, która może spowodować, że każdy znajdzie coś dla siebie.
1) pierwsze co chyba każdemu przyjdzie na myśl: to że ktoś wie jak się odżywiać, nie znaczy że bedzie szczupły czy zdrowy, a to że wie jak trenować, nie znaczy że bedzie wysportowany i sprawny. Już przy tym wyjaśnieniu możemy to powiedzenie stosować zarówno:
a) do grup, które zajmują się zawodowo tematami szeroko pojętego zdrowia - czyli np otyły dietetyk, czy nie do końca wszechsprawny trener, wtedy też często na myśl przychodzi inne powiedzenie - 'szewc bez butów chodzi';
b) ale tak samo tyczy się to osób, które chcą osiągnąć dany cel, czyli są klientami, zawodnikami, pacjentami itd - zdobywają jak najwięcej informacji, ale ich nie stosują, stosują wybiórczo lub równie pop**arne - szukają, aż znajdą to co będzie im pasować, czyli wdrożenie zmian będzie możliwie jak najmniej dotkliwe i męczące;
2) inne trochę głębsze zastosowanie tego powiedzenia tyczy się osób, które zdobywają wiedzę teoretyczną, ale nie przekładają jej na praktykę, często też edukują innych, samemu nie przechodząc przez proces wykonawczy. Niestety nie zawsze i nie w każdej sprawie jesteśmy w stanie przerobić coś na sobie, ale jeżeli jest taka możliwość, a akurat w dziedzinie treningu czy żywienia często jest to możliwe, to na pewno warto. Praktyka wzbogaca teorie (to może być kolejna złota myśl, tym razem już moja), co m.in oznacza że: a) znamy teorię i potwierdzimy sobie ją w praktyce co jeszcze bardziej umacnia naszą wiedzę i potwiedza ją innym; b) znając teorie odkryjemy nowe rzeczy wprowadzając ją w życie, czyli defacto poszerzamy swoją wiedzę o nowe elementy - może się okazać że teoria była niekompletna lub nie zakładała wszysykich możliwych zmiennych (a prawie zawsze tak będzie), to otwiera naszą głowę na to że nie wszystko jest czarne lub białe, a wiedzę można zdobywać w nieskończoność.

31/12/2022

PODSUMOWANIE SPORTOWE 💚2022 nie był dla mnie przeładowany sportowymi nowościami, rekordami czy wyjątkowymi sukcesami, ale też nie był nudny 😀

➡️Drobne sukcesy sportowe:
- kilka wyjazdów w góry na rower,
- zaliczenie kilka razy fajnego przelotu na rowerze nad drogą (road gap) w Zawoi PKL Mosorny Groń,
- zaliczenie całej 'Czerwonej Strzały' ze wszystkimi skokami (najtrudniejsza trasa) w bike park Wisła Skolnity,
- wyjazd na testy narciarskie do Austrii (Kaunertal) z NTN,
- okresy regularnego grania w badmintona,
- jerk (ostatnia faza podrzutu) na 170kg,
- regularne prowadzenie kanału CPS na YouTube - w tym roku wypuściłem 33 pełne filmy (pomijając shorty itp) co daje średnio niecałe 3 produkcje miesięcznie - uważam że bardzo przyzwoity wynik, zwłaszcza że większość jest merytoryczna,

➡️Wyniki sportowe:
- brąz na Mistrzostwa Polski Seniorów Judo -90kg (20.10 Warszawa),
- srebro na Mistrzostwa Polski Masters Podnoszenie Ciężarów M0 -96kg (5.06 Radomsko) - 150kg i 120kg

➡️Negatywne aspekty 2022:
- kontuzja - pęknięta nerka - na szczęście raczej jest już wszystko git, chociaż na kontrolę jej stanu jeszcze czekam, ale podobno jak nowa to już nigdy nie będzie,
- brak mojej aktywności w social mediach (no czasem coś wrzucę na insta jak mnie najdzie) - to minus w aspekcie biznesowo sportowym,
- mimo starania się z kanałem na YouTube, nadal bardzo słabe zasiegi i oglądalność,

🌠W 2023 życzę wszystkim znajomym i sobie zdrowia!
Wiem że jest ono najważniejsze, bo jeżeli dopisuje, to pozostałe kwestie są często wynikiem odpowiedniej motywacji.
Niestety czasem musi się wydarzyć coś nie po naszej myśli, abyśmy nabrali trochę nowej energii.

Z silnym pozdrowieniem,
CPS - Centrum Przygotowania Sportowego
Wasz nieulubiony jutuber 🤣
Igor 💪🖐

CPS - Centrum Przygotowania Sportowego

08/03/2024

22/02/2024

16/02/2024

04/02/2024

24/01/2024

17/01/2024

15/01/2024

11/01/2024

31/12/2022

Adres

Godziny Otwarcia

Telefon

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Skróty

Udostępnij

Poniedziałek	06:00 - 22:00
Wtorek	06:00 - 22:00
Środa	06:00 - 22:00
Czwartek	06:00 - 22:00
Piątek	06:00 - 22:00
Sobota	08:00 - 20:00
Niedziela	08:00 - 20:00