
18/08/2025
Będąc rodzicem chcemy wyposażyć nasze dziecko w możliwości i umiejętności, które pomogą mu być zdrowym, szczęśliwym dorosłym.
Dorosłym, który będzie potrafił żyć w zgodzie ze sobą, będzie miał zasoby, by zdrowo funkcjonować i doświadczać radości z życia.
Dzieci mają różne zasoby, chociażby biologiczne.
Zdarza się, że mierzą się z problemami, z niepełnosprawnością,
chorują.
Niemniej (albo i tym bardziej) koncentrujemy się wówczas na tym, by dać mu to, co pozwoli mu być maksymalnie zdrowym i szczęśliwym dzieckiem oraz (w przyszłości) zdrowym i szczęśliwym dorosłym.
Wielu z Nas dorastało w czasach, w których emocje się tłumiło.
"Nie płacz", "bądź silny", "zaciśnij zęby i działaj" - to były słowa, które miały motywować, a często uczyły jednego: że trzeba udowadniać swoją siłę i radzić sobie w pojedynkę.
To dawało złudne poczucie "odporności", "radzenia", które pozostawiały sporo konsekwencji.
Dziś wiemy więcej.
Wiemy, że to nie "siła" - zbroja - chroni nas w dorosłości,
lecz UMIEJĘTNOŚĆ bycia dla siebie DOBRYM.
Umiejętność zauważania, co się ze mną dzieje,
mówienia o tym, jak się czuję i że mi trudno,
proszenia o pomoc i korzystania z niej.
Te umiejętności tworzą fundament, który wspiera już w dzieciństwie i potem pomaga budować dorosłe życie.
Dlatego tak ważne jest, by i słowem i swoim działaniem,
wysłać dziecku komunikat "bądź dla siebie dobry", "troszcz się o siebie".
Te zdania nie odbierają dziecku mocy – przeciwnie, dają mu przestrzeń, by wzrastało w zdrowiu psychicznym i umiało unieść dorastanie i dorosłość bez konieczności ukrywania tego, co w nim prawdziwe.
Bycie dla siebie dobrym to umiejętność,
która chroni.
..i dodaje MOCY.
♡
-----
Jeżeli ten tekst Cię wspiera / porusza - zostaw ślad.
To wspiera♡