Ufając Ciału Psychoterapia

12/09/2025

"Ciało mówi dość. I czasem musi cię zatrzymać na siłę, bo inaczej twoja pogoń zgodnie z „muszę, powinnam, dam radę” nigdy nie miałaby końca. Najczęściej ciało zatrzymuje chorobą, która w rezultacie bywa początkiem powrotu do siebie – do życia nie tylko w działaniu, ale i w czuciu. "

Fot. Getty Images

https://zwierciadlo.pl/psychologia/551862,1,cialo-osob-chorych-psychosomatycznie-jest-przez-nie-skladane-w-ofierze-czym-sie-konczy-syndrom-zelaznej-zbroi.read

26/08/2025

Zgoda na smutek
Dziś Cię nie podniosę, dziś usiądę obok.
Tę rolkę próbuję nagrać od tygodnia i miała być o czymś innym, miała być na wysokiej energii. Męczyłem się kilkakrotnie, aby nagrać coś lepszego, ale potem przypomniałem sobie o czym jest ten profil. Jest o zmęczeniu fałszem, o tym, że odchodzimy od siebie próbując przypodobać się innym.
Taki jaki jesteś, jesteś wystarczający. Smutek to nie usterka, którą trzeba od razu naprawić i wyprzeć. Nie pędź tłumiąc uczucia, daj sobie zgodę na bycie w tym. Napisz “jestem” w komentarzu, jeżeli to z Tobą rezonuje.

19/08/2025

Co by to u Ciebie zmieniło?

14/08/2025

Kto z nas nie słyszał tego "uspokój się" w najgorszym momencie? 😶‍🌫️
I kto nie czuł wtedy jeszcze większej frustracji? 😔
Mózg w panice po prostu inaczej funkcjonuje. Potrzebuje konkretnych słów, które nie walczą z tym co czujesz.

Oto pięć zdań, które rzeczywiście pomagają 🌿 Sprawdzone przez neuronaukę i – jeszcze ważniejsze – przez ludzi, którzy tego używają.
1. Akceptuję ten stan. Nie muszę być zawsze spokojna.
2. Jestem tu i teraz. Oddycham. Tylko to się liczy.
3. Jestem bezpieczna/y. To tylko doznania z ciała, one miną.
4. Jestem wystarczająca/y.
5. Otwieram się na ten lęk i informację, którą niesie.

Możesz powtarzać te zdania po kolei lub wybrać jedno z nich i powtarzać jak mantrę w pętli 🕊️ aby układ nerwowy zszedł z poziomu alarmu do poziomu regulacji.

07/08/2025

Kiedy mam gorsze samopoczucie, dopada mnie stres i mam napięcie w ciele czasami stosuję tę metodę, którą można nazwać kochającym, uważnym dotykiem. Jest to dobry sposób na kontakt ze sobą i ma duży potencjał uwolnienia bólu i cierpienia. Nie trzeba od razu brać leków czy biec do lekarza.

10/07/2025

Lata bólu 8/10.
Dziś 90% mniej napięcia.

Gdybym znów obudził się ze szczękościskiem...

Oto co bym zrobił:

1️⃣Nie szukałbym rozwiązań mentalnych, skupiłbym się na ciele i ruchu. Nie biegłbym od razu na psychoterapię, a już na pewno
nie na tradycyjną tzw. “gadaną”.
Dlaczego? Nie wszystko musisz rozumieć głową, ciało samo zacznie mówić, jak zaczniesz nim ruszać;

2️⃣Poszedłbym na sztukę walki. Najlepiej boks lub kickboxing. Żeby uderzać, kopać, wyrzucić nagromadzony ładunek emocjonalny. Nie siłownia tylko intensywny trening interwałowy. Żeby energia w nocy szła w regenerację ciała, nie w głowę.
Dlaczego? Twoja szczęka chce wyrażać i robi to podczas snu, gdy puszczasz mentalną kontrolę.

3️⃣Poszukałbym grupy wsparcia. Miejsca, gdzie mogę bezpiecznie i szczerze mówić o sobie, niekoniecznie w rodzinie. Rodzina może nie mieć odpowiedniego dystansu (“weź się w garść” itp.). Dobry pomysł to męski lub kobiecy krąg w Twojej okolicy.

4️⃣Udałbym się do dobrego fizjoterapeuty. Ważne, aby fizjo popracował nad całym ciałem, nie tylko nad obszarem szczęki.
Dlaczego? Napięcia w szczęce mogą być skorelowane z innymi napięciami np. w miednicy.

5️⃣Używałbym szyny relaksacyjnej na noc. Szyna uchroni Cię przed dewastacją zębów.

6️⃣Sięgnąłbym po wsparcie psychiatry. Jeżeli stan byłby poważny, powodował niską jakość snu i mocno utrudniał funkcjonowanie w ciągu dnia, sięgnąłbym po farmakoterapię.

Podaj dalej jeśli znasz kogoś, kto zaciska zęby we śnie.

07/07/2025

💭Ku przemyśleniu.

03/07/2025

Ile kosztuje Cię rola człowieka, którym nie jesteś?

Napięte szczęki, płytki oddech, bezsenność, hashimoto?
Mózg zachwycony - ciało w panice. Im dłużej grasz, tym ciaśniejszy kostium.
Odwaga to nie brak strachu. To autentyczność, która oddycha.

1️⃣ 60-sek skan ciała przed spotkaniem
2️⃣ „Jestem zdenerwowany – i to jest OK” → nazwanie emocji gasi alarm w układzie nerwowym
3️⃣ Kontakt wzrokowy z jedną osobą zamiast z całym „tłumem.

Czy Ciało daje Ci znać, gdy nie jesteś sobą?

Zostaw ❤️, jeżeli znasz to uczucie.

04/06/2025

Związek nie rozpada się w huku.
Tylko w milimetrze oddalenia - codziennie.
Codzienność to nieprzerwany ciąg „muszę” – dzieci, zakupy, terminy.
I w tym wszystkim niechcący gubimy siebie.
I siebie nawzajem.

1️⃣ Mówicie tylko o obowiązkach
Kto odbiera? Co na obiad?
Jak ogarnąć jutro?
Z czasem stajecie się zarządem spółki „Rodzina Sp. z o.o.”

2️⃣Tłumicie złość.
„Nie teraz.”
„Nie przy dzieciach.”
„Nie warto się kłócić.”
Ale ta złość nie znika.
Wchodzi w ciało.
Wchodzi w chłód.
Wchodzi między was.

3️⃣Nie dotykacie się.
Nie czułość. Nie bliskość.
Nie miękki dotyk – tylko „zaliczone obowiązki”.
Ciało zaczyna zapominać, że można się oprzeć.
Na kimś. Z kimś. Bez celu. Bez słów.

To nie „błędy”.
To sygnały.
Wasza relacja nie woła o zmianę.
Ona tęskni za czuciem.

💬 Który z tych punktów, według Ciebie, najbardziej oddala pary od siebie:
1️⃣ tylko obowiązki
2️⃣ milcząca frustracja
3️⃣ brak dotyku

Zaznacz w komentarzu!

02/06/2025

🧔‍♂️ Dlaczego nie potrzebujesz alkoholu, żeby się odsłonić (i co daje męski krąg)
Znasz to?
Siedzimy z kumplami. Grill, piwo, śmiechy.
I nagle ktoś rzuca półżartem:
„Ja to mam czasem ochotę wyjść z domu i nie wracać.”
Zapada cisza. Bo przecież… co z tym zrobić?
Ktoś zmienia temat. Wszyscy się śmieją.
I znowu jesteśmy bezpieczni. W roli. W dystansie.
🍺 Alkohol często otwiera – ale też maskuje.
Pozwala się znieczulić. Nie poczuć za bardzo.
A przecież w środku i tak się kotłuje.
Ile razy chciałeś coś powiedzieć, ale zabrakło Ci słów?
Ile razy coś Cię gryzło, ale uznałeś, że „to nie czas na słabości”?
Ile razy udawałeś, że wszystko gra – bo tak trzeba?
🌀 W męskim kręgu jest inaczej.
Nie musisz być kimś. Nie musisz mieć odpowiedzi.
Możesz powiedzieć: „Nie ogarniam.”
„Jestem wkurwiony.”
„Nie wiem, jak być ojcem, mężem, sobą.”
I nie usłyszysz: „Weź się w garść.”
Usłyszysz: „Jestem z Tobą.”
W kręgu nie chodzi o gadanie.
Chodzi o obecność.
O to, że możesz się odezwać – albo milczeć.
I tak jesteś częścią. Tak jesteś widziany.
🛠️ Ten świat wymaga od nas dużo.
Ale nie daje zbyt wielu miejsc, gdzie można po prostu… puścić.
Wziąć oddech. Zrzucić napięcie z barków.
I nie być z tym samemu.
Dlatego stworzyliśmy ten krąg.
Po to, żeby było prawdziwie.
Jeśli czujesz, że nosisz za dużo – zapraszamy.
To przestrzeń, w której nie trzeba nic udawać.
Najbliższe spotkanie: 08.06. niedziela o 18.00 w Starych Babicach.
Zapraszam!
Piotr

W świecie pełnym oczekiwań, obowiązków i nieustannego pośpiechu, wielu mężczyzn doświadcza głębokiego poczucia osamotnienia. Mimo codziennych interakcji, brakuje nam przestrzeni na autentyczne połączenie z innymi mężczyznami.

27/05/2025

📩 List do siebie
Gdyby moje ciało mogło mi dziś coś powiedzieć...

Zatrzymaj się. Poczuj. Oddychaj.
"Hej... zwolnij"
"Potrzebuję snu"
"Poudawaj, że jesteś małpką"

A Ty? Dokończ w komentarzu lub na kartce: "Moje ciało dziś mówi mi..."

19/05/2025

Większość ludzi odpowiada: edukacja lub mieszkanie.
Ale dziecko najbardziej potrzebuje czegoś innego...
Dzieci wyrażają swoje potrzeby poprzez płacz lub trudne zachowania. Aby rozwijać się zdrowo, potrzebują dorosłych wokół siebie, którzy będą konsekwentnie je uspokajać i okazywać im empatię. Potrzebują dorosłych wokół siebie, którzy w istocie będą ich układem nerwowym, dopóki nie rozwiną umiejętności samoregulacji. Kiedy naturalne i zdrowe ekspresje dzieci
(płacz, napady złości) spotykają się z cierpliwością, zrozumieniem i przytulaniem, poprzez internalizację i modelowanie tych zdrowych zachowań, stopniowo uczą się uspokajać siebie.
Kiedy dobrze wyregulowani i empatyczni dorośli tworzą dla nich przestrzeń, dzieci internalizują poczucie własnej wartości i budują pewność siebie.
Dlatego właśnie regulacja emocji i układu nerwowego to najważniejsza umiejętność dorosłych, nad którą my rodzice musimy pracować. Nabyte od wyregulowanych rodziców poczucie własnej wartości, poczucie bezpieczeństwa i umiejętność samoregulacji pozwolą naszym dzieciom odpowiadać światu z miejsca świadomości i spokoju, mieć kontrolę nad własnym życiem i wzrastać jako ludzie.