W jodze i w biegu

W jodze i w biegu O joginie, który po latach praktyki jogi zdecydował się zbadać jej wpływ na uprawianie sportu.

Adres

Srodmiescie

Telefon

+48785881125

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy W jodze i w biegu umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do W jodze i w biegu:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria

Joga jako uzupełnienie dla biegaczy

Hatha jogę zaczęłam praktykować już na studiach. Z czasem pojawiła się pasja, a w rezultacie marzenie, aby samej móc wprowadzać nowe osoby w ten fascynujący świat jogi.

Obecnie posiadam uprawnienia terapeutyczne w zakresie nauczania jogi. Ukończyłam studia podyplomowe na AWF Warszawa “Relaksacja i joga”. Brałam udział w licznych warsztatach jogi. Najciekawszym z nich bez wątpienia były warsztaty dla nauczycieli hatha jogi prowadzone przez światowej sławy Maestro Faeqa Birię.

Hatha Joga to odmiana jogi skupiająca się głównie na fizycznym aspakcie pracy nad sobą. Opiera się na sekwencjach pozycji zwanymi asanami. Odpowiednio ułożone sekwencje asan mają poruszyć każdy mięsień w naszym ciele, a poprzez to nauczyć nas swiadomości całego ciała, jak również pomóc zachować równowagę poprzez wyćwiczanie wszystkich naszych elementów. Ważnym aspektem tutaj jest rozciąganie, które pozwala na zachowanie odpowiedniego tonusu mięsni. Mięsień rozciągniety (oczywiście nie za bardzo) jest stanie dać z siebie maksimum siły z punktu widzenia biomechaniki. W tym kontekście uważam, że sesje jogi mogą być dobrym uzupełnieniem dla trenignu każdego biegacza.

Istnieje wiele różnorodnych opinii jeśli chodzi o połączenie jogi z bieganiem. Postanowiłam przetestować wpływ jednego na drugie na sobie oraz udowodnić tezę, że bieganie i joga może być bardzo kompatybilnym połączeniem, a już zwłaszcza z punktu widzenia biegania. Zacytuję tutaj jedną z moich pierwszych nauczycielek jogi: “joga pomaga w każdym sporcie, ale żaden sport nie pomaga jodze”.