Konteksty. Miejsce Psychoterapii

Konteksty. Miejsce Psychoterapii Ośrodek "Konteksty" oferuje profesjonalną pomoc psychoterapeutyczną dla osób dorosłych i młodzieży

Nadawanie innym ludziom etykiet ułatwia nam zrozumienie różnych, czasem katastrofalnych, zdarzeń społecznych lub indywid...
09/08/2025

Nadawanie innym ludziom etykiet ułatwia nam zrozumienie różnych, czasem katastrofalnych, zdarzeń społecznych lub indywidualnych tragedii. Mówimy: „to psychopata”, i to daje nam poczucie, że rozumiemy i panujemy nad przerażającym światem. Trudno się przed tym powstrzymać. Ale nie ulegajmy złudzeniu, że takie etykiety coś naprawdę wyjaśniają. Specjaliści wiedzą, że nie można na odległość zdiagnozować, ocenić, co powodowało kimś, kogo nawet nie spotkali. Trzeba też mieć świadomość, że nawet jeśli Anders Breivik jest psychopatą, a Amy Winehouse miała osobowość borderline – obie tezy są możliwe, choć niekoniecznie prawdziwe – to na świecie żyją tysiące osób z psychopatią lub borderline, które nie mordują ludzi ani nie nadużywają substancji psychoaktywnych. Etykieta o niczym nie przesądza.

Wielu ludziom diagnoza źle się kojarzy...
– To prawda, zdarza się bowiem, że wiele uprzedzeń, takich jak rasizm czy heteroseksizm, bywa czasem umacnianych przez klasyfikację zaburzeń. Przede wszystkim zaś diagnoza źle się kojarzy, gdy jest niewłaściwie zastosowana.

Nancy McWilliams w rozmowie z Dorotą Krzemionką

Miłość szczęśliwa. Czy to jest normalne, czy to poważne, czy to pożyteczne - co świat ma z dwojga ludzi, którzy nie widz...
08/08/2025

Miłość szczęśliwa. Czy to jest normalne,
czy to poważne, czy to pożyteczne -
co świat ma z dwojga ludzi,
którzy nie widzą świata?
Wywyższeni ku sobie bez żadnej zasługi,
pierwsi lepsi z miliona, ale przekonani,
że tak stać się musiało - w nagrodę za co?
za nic;
światło pada znikąd -
dlaczego właśnie na tych, a nie na innych?
Czy to obraża sprawiedliwość? Tak.
Czy to narusza troskliwie piętrzone zasady,
strąca ze szczytu morał? Narusza i strąca.

Spójrzcie na tych szczęśliwych:
gdyby się chociaż maskowali trochę,
udawali zgnębienie krzepiąc tym przyjaciół!
Słuchajcie, jak się śmieją - obraźliwie.
Jakim językiem mówią - zrozumiałym na pozór.

A te ich ceremonie, ceregiele,
wymyślne obowiązki względem siebie -
wygląda to na zmowę za plecami ludzkości!
Trudno nawet przewidzieć, do czego by doszło,
gdyby ich przykład dał się naśladować.
Na co liczyć by mogły religie, poezje,
o czym by pamiętano, czego zaniechano.

Miłość szczęśliwa. Czy to jest konieczne?
Takt i rozsądek każą milczeć o niej
jako skandalu z wysokich sfer Życia.
Wspaniałe dziatki rodzą się bez jej pomocy.
Przenigdy nie zdołałaby zaludnić ziemi,
zdarza się przecież rzadko.

Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej
twierdzą, że nigdy nie ma miłości szczęśliwej.
Z tą wiarą lżej im będzie i żyć, i umierać.

Wisława Szymborska, Miłość szczęśliwa

Samotność na szczycie pochodzi stąd, że wszyscy są niżej, nie ma o co się oprzeć, nie ma się kogo poradzić, trzeba samem...
07/08/2025

Samotność na szczycie pochodzi stąd, że wszyscy są niżej, nie ma o co się oprzeć, nie ma się kogo poradzić, trzeba samemu decydować, dostaje się zawrotu głowy od samej władzy, a jednocześnie odczuwa się lęk przed strąceniem w przepaść. Samotność na dnie jest wywołana tym, że wszyscy są wyżsi, szczęśliwsi i potężniejsi, można ich tylko podziwiać, słuchać i im zazdrościć, ale nie można ich zrozumieć ani być przez nich zrozumianym.

Antoni Kępiński

By poznać grupę na jej głębokim nieświadomym poziomie, trzeba wyjść na spotkanie z nią, zawieszając swoją wiedzę, założe...
06/08/2025

By poznać grupę na jej głębokim nieświadomym poziomie, trzeba wyjść na spotkanie z nią, zawieszając swoją wiedzę, założenia, przewidywania i pozwolić jej wywrzeć na siebie wpływ, dotknąć się, wywołać wrażenie, uczucia, nastrój i skojarzenia. Poprzez własną reakcję na grupę, można poznać jej głębokie nieświadome życie.

Wilfred Bion

W Kontekstach można zapisać się na pre-Grupę

pre-GRUPA to unikalne weekendowe doświadczenie grupy, mające charakter próby. Można wreszcie spróbować czym może być terapia grupowa, zrozumieć jak funkcjonuje grupa, omówić najważniejsze zjawiska grupowe i przekonać się, czy jest ona na dany moment tym, czego uczestnik potrzebuje i w co jest się w stanie zaangażować.
Różne terminy, różni prowadzący szczegóły w komentarzu

Życie nie ma znaczenia bez współzależności. Potrzebujemy siebie nawzajem i im szybciej się dowiemy, tym lepiej dla nas w...
05/08/2025

Życie nie ma znaczenia bez współzależności. Potrzebujemy siebie nawzajem i im szybciej się dowiemy, tym lepiej dla nas wszystkich.

Erik Erikson

Terapia grupowa? Tylko nie to!10 najczęstszych obaw, mitów i przesądów. 1. Terapia grupowa = grupa wsparciaPamiętacie “P...
04/08/2025

Terapia grupowa? Tylko nie to!
10 najczęstszych obaw, mitów i przesądów.

1. Terapia grupowa = grupa wsparcia

Pamiętacie “Podziemny krąg” albo “Był sobie chłopiec” i to, jak tam wyglądały grupy? Przymus mówienia, niechciany kontakt fizyczny, ciągłe “współczujące” kiwanie głowami i to skandowanie: Single parents single together! Nie, nie i jeszcze raz nie. Terapia grupowa to zupełnie co innego.

2. Na terapii grupowej trzeba opowiedzieć całe swoje życie. Ze szczegółami!
Musisz wyrzucić z siebie absolutnie wszystko i jeszcze cię dopytają. To będzie straszny wstyd, a nawet jak zdołasz jakoś się przed tym obronić, to będziesz czuł zawstydzenie, słuchając jak inni dzielą się intymnymi detalami…

Nie. Wcale nie trzeba opowiadać o swojej przeszłości. I nie trzeba mówić dużo. Jedni będą mówić więcej, drudzy mniej, inni dopiero po jakimś czasie. Tak, jak potrzebują.

3. Terapeuci zmuszają do mówienia
Albo grupa zmusza. Jest presja na dzielenie się, a jak odmówisz, to zrobi się nieprzyjemnie…

Stop. W dobrej terapii o to też chodzi, żeby nauczyć się rozpoznawania i zaznaczania własnych granic. Mówienia i niemówienia w zgodzie z nimi. Jasne, że dobrze jest odważyć się na to, żeby się odzywać. Im bardziej się zaangażujemy, tym więcej dobrego wyniesiemy z grupy. Ale zmuszanie nie wchodzi w skład żadnej etycznie prowadzonej terapii.

4. Terapia grupowa to gorsza terapia
Jest mniej kontaktu z terapeutą, niż w terapii indywidualnej, więc jest to mniej leczące.

Gdyby założyć, że źródłem pomocy są wyłącznie terapeuci, to tak, tak by było. Ale w terapii grupowej pomoc niesie przede wszystkim sama grupa. Na różne sposoby. Rolą terapeutów jest dbanie o bezpieczeństwo i usprawnianie komunikacji, pomaganie grupie w tym, by była jak najskuteczniejsza. Brzmi dziwnie? Tutaj opowiadałam więcej o czynnikach leczących. Trzeba jeszcze dodać, że dla niektórych terapia w grupie może okazać się bardziej efektywna niż indywidualny kontakt z terapeutą. Więc w niektórych przypadkach nie tylko nie jest gorsza, ale wręcz lepsza.

5. Grupa terapeutyczna polega na opowiadaniu i słuchaniu historii

Oczywiście, historie z życia mogą się pojawić, ale to nie jest główny cel i treść pracy. W grupie prowadzonej psychodynamicznie lub “po yalomowsku” głównym zadaniem jest skoncentrowanie się na tu i teraz, czyli na interakcjach między uczestnikami, tak by każdy z uczestników mógł dowiedzieć się czegoś o swoich schematach relacyjnych.

6. Opowiadanie o sobie na forum to obciach

To nie obciach. To odwaga.

7. Brudy pierze się w domu

Gdyby to pomagało, nikt nie potrzebowałby terapii. Paradoksalnie często najłatwiej jest rozmawiać o sobie z obcymi ludźmi. Z tymi, których nie spotkamy nigdzie indziej i od których nie jesteśmy w żaden sposób życiowo zależni. Z tego wynika zasada, że uczestnicy grupy terapeutycznej nie powinni się wcześniej znać. Nie dotyczy to grup wsparcia, warsztatów i wszelkich form psychoedukacji. Grupa terapeutyczna oraz trening interpersonalny wymagają jednak, by ten warunek był spełniony. Dlatego nie można zapisać się na terapię grupową z koleżanką.

8. Terapia grupowa jest tylko dla uzależnionych

Nie tylko. Też dla: nieśmiałych, bojących się oceny, obawiających się odrzucenia, zahamowanych, wiecznie wchodzących w konflikty, samotnych, nadopiekuńczych…

9. Grupa terapeutyczna polega na realizowaniu planu

Na wiele osób zadziałałoby to pewnie uspokajająco, ale grupa terapeutyczna jako taka nie ma jasnej struktury. Nie ma listy rzeczy, które “powinny się wydarzyć”. Dlatego każda grupa jest inna i mogą dziać się w nich różne rzeczy, zależnie od tego, czego aktualnie potrzebują uczestnicy.

10. W grupie wszyscy mówią prosto z mostu, co o kim myślą

Można obawiać się konfrontacji, usłyszenia od innych, jak nas postrzegają. Po to jednak są terapeuci, by dbać o bezpieczeństwo. Jeżeli ktoś jest obcesowy albo robi coś destrukcyjnego, ich rolą jest reagowanie. Więc tak, w grupie mogą wydarzać się trudne rzeczy, ale dzieje się to w bezpiecznych warunkach i chodzi o to, by je przepracować — by np. konflikt mógł się zakończyć wyjaśnieniem i porozumieniem, odnowieniem relacji, i by jego uczestnicy dzięki temu przestali się obawiać różnicy zdań.

Joanna Piekarska, Notatki terapeutyczne
Fot: Kadr z filmu Rocketman

W Kontekstach stworzyliśmy specjalny rodzaj doświadczenia grupowego, weekendowa pre-Grupa, aby skonfrontować swoje wyobrażenia, mity i przekonania z rzeczywistością. Myślisz o terapii grupowej i zatrzymują Cię utarte twierdzenia? Spróbuj grupy korzystając z pre-Grupy
Szczegóły i link do zapisów w komentarzu

Zgadzamy się - nie poradzi sobie ten, kto będzie leczył objaw.
03/08/2025

Zgadzamy się - nie poradzi sobie ten, kto będzie leczył objaw.

Anna Król Kuczkowska: Osobiście jestem bardzo ostrożna w pomyśle tworzenia wąskich specjalizacji w psychoterapii – uważam, że będą szkodziły pacjentom, samej dyscyplinie i terapeutom. Jeśli opowiedziałabym panu o różnych pacjentach z diagnozą depresji, których konsultowałam w ostatnim tygodniu, ukazałby się nam obraz frapujący i ciekawy.

Sławek Blich: Proszę opowiedzieć.

Anna Król Kuczkowska: Załóżmy, że to cztery osoby. Każda z diagnozą depresji. Czyli teoretycznie kwalifikująca się do jednej „szuflady” w takim centralnym manualu. Tyle tylko, że jedna z tych osób będzie miała reakcję depresyjną na ważną stratę w życiu, druga depresję jako objaw towarzyszący przy zaburzeniach osobowości typu borderline, trzecia to samo, tylko że jeszcze z zaburzeniami odżywiania i stanami lękowymi, a czwarta reakcję depresyjną na skutek porażki w kontekście narcystycznych zaburzeń osobowości.

Żeby pokazać złudną iluzję wąskich specjalizacji – każda z powyższych osób, jeśli terapia ma jej pomóc, będzie wymagała innego stylu pracy. Nie poradzi sobie z tym terapeuta, który leczy objaw, a nie całą osobę.

Link do całej rozmowy w komentarzu.

Można powiedzieć, że zaburzenia są źródłem cierpienia, a więc powinny być głównym polem zainteresowania psychoterapii; a...
03/08/2025

Można powiedzieć, że zaburzenia są źródłem cierpienia, a więc powinny być głównym polem zainteresowania psychoterapii; ale tak naprawdę nie leczymy zaburzeń, leczymy cierpiących ludzi, którzy są daleko bardziej złożonymi osobami, niż wydają się na to wskazywać ich diagnozy.

Lionel Corbett
Obraz: Salvador Dalí

Ludzie rodzą się już podatni na tę najbardziej uporczywą i osłabiającą chorobę intelektu: okłamywanie samego siebie. Zar...
02/08/2025

Ludzie rodzą się już podatni na tę najbardziej uporczywą i osłabiającą chorobę intelektu: okłamywanie samego siebie. Zarówno najlepszy z możliwych światów, jak i najgorszy z niej właśnie biorą swój dramatyczny koloryt. Na ile jesteśmy w stanie określić, nie istnieje naturalna odporność na tę chorobę. Zalecana jest nieustanna czujność.
Frank Herbert – Kapitularz Diuną

Rysunek - Anna Goszczyńska

Przeciwieństwem orientacji nekrofilnej jest orientacja biofilna; jej istotą jest miłość do życia w kontraście do miłości...
01/08/2025

Przeciwieństwem orientacji nekrofilnej jest orientacja biofilna; jej istotą jest miłość do życia w kontraście do miłości do śmierci. Podobnie jak nekrofilia, biofilia nie stanowi pojedynczej cechy, lecz reprezentuje pełną orientację – całkowity styl bycia. … Obserwujemy tę tendencję do życia w całej żywej materii wokół nas; trawa, która przebija się przez kamienie, by zdobyć światło i żyć; zwierzę, które walczy do ostatka, by uniknąć śmierci; człowiek, który zrobi prawie wszystko, żeby zachować życie.

Erich Fromm

”Wielu ludzi wierzy, że istnieje na układzie współrzędnych świata punkt doskonały, gdzie czas miejsce dochodzą do porozu...
01/08/2025

”Wielu ludzi wierzy, że istnieje na układzie współrzędnych świata punkt doskonały, gdzie czas miejsce dochodzą do porozumienia. Może to nawet dlatego wyruszają z domu, sądzą, że poruszając się choćby chaotycznie, zwiększą prawdopodobieństwo trafienia do takiego punktu. Znaleźć się w odpowiednim momencie i w odpowiednim miejscu, wykorzystać okazję, chwycić chwilę za grzywkę, wtedy szyfr zamka zostanie złamany, kombinacja cyfr do wygranej – odkryta, prawda – odsłonięta. Nie przegapić surfować po przypadku, zbiegu okoliczności, zrządzeniach losu. Nic nie potrzeba - wystarczy tylko się stawić, zameldować tej jedynej konfiguracji czasu i miejsca. Można tam spotkać wielką miłość, szczęście, wygraną w toto-lotka albo wyjaśnienie tajemnicy, nad którą wszyscy biedzą się daremnie od lat, lub śmierć. Czasami rano ma się nawet wrażenie że ten moment jest już blisko, może przydarzy się już dzisiaj.”

Olga Tokarczuk. Bieguni.

Wszystko na świecie jest chwiejne, jest czystym ryzykiem, a kto nie godzi się na nie, ginie w kącie nie poznawszy życia....
31/07/2025

Wszystko na świecie jest chwiejne, jest czystym ryzykiem, a kto nie godzi się na nie, ginie w kącie nie poznawszy życia.
Elena Ferrante

kadr z serialu "Genialna przyjaciółka" HBO

Adres

Jarosława Dąbrowskiego 27/5
Mokotów
02-561

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 08:00 - 21:00
Wtorek 08:00 - 21:00
Środa 08:00 - 21:00
Czwartek 08:00 - 21:00
Piątek 08:00 - 21:00

Telefon

+48534056669

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Konteksty. Miejsce Psychoterapii umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Konteksty. Miejsce Psychoterapii:

Udostępnij