26/03/2019
Lato coraz bliżej, a Ty już widzisz siebie radosną, chodzącą po wybiegu w bikini. Wiesz, że po zastosowaniu diety 1000-1200 kcal, będziesz inną osobą, nagle świat stanie w różowych kolorach, a ptaszki będą śpiewać tylko dla Ciebie. I nagle nadchodzą czarne chmury z piorunami w postaci efektu jojo . I tak w kółko. Dziś kilka słów na temat diety 1000-1200 kcal, dlaczego nie ma sensu?
Kilka słów na początek. Organizm codziennie potrzebuje odpowiedniej dawki energii abyśmy mogli oddychać, a nasze organy wewnętrzne mogły sprawować swoja rolę. To ile kalorii potrzebuje nasz organizm zależy od wieku, płci, wykonywanej pracy, masy ciała, a nawet temperatury otoczenia.
Podstawowa Przemiana Materii (PPM), bo o niej mowa to ilość kalorii, którą codziennie musisz zjeść, żeby Twój organizm mógł normalnie funkcjonować. Każdy z nas może obliczyć PPM. W internecie jest mnóstwo dostępnych kalkulatorów które wam w tym pomogą.
No dobra dobra, ale czemu 1000-1200 kalorii źle na nas wpływa?
-Ta dieta cud, to już głodówka, organizm traktuje to jako zagrożenie, bo brakuje mu paliwa na podstawowe czynności. Początkowo organizm żywi się tkanką tłuszczową, HURRA! Już widać pierwsze efekty odchudzania! Ale później organizm wybierze mięśnie. Zacznie spalać własne zasoby białek a Ty nadal nie będziesz zadowolona ze swojego wyglądu. Ale nasz organizm nie jest taki głupi i nie da się oszukać, dlatego,
- Zwalnia metabolizm z czym wiąże się spowolnienie oddechu, spowolnienie pracy serca i spadek tętna i ciśnienia. To doprowadza do niedotlenienia komórek. Chodzimy niewyspani, mamy tzw umysłową mgłę, a koncentracja leży gdzieś na podłodze. Twoje ulubione słowo to nic mi się nie chce. No i niby czemu ma Ci się chcieć skoro organizm jest wykończony?
- Witajcie kilogramy z powrotem, czyli efekt jojo. Kiedy żyjesz od diety do diety, dochodzi w organizmie do armagedonu. Utrzymując 1000-1200 kalorii, powrót do starych nawyków zaskutkuje powrotem kilogramów, nawet jeśli poprawisz swoje nawyki to będziesz zjadać więcej niż 1000kalorii dziennie, a organizm, tak pokochał ten deficyt, że wszystko co dostanie ponad to, odłoży ,, na czarną godzinę”
- Niedobory witamin i odpowiednich składników odżywczych, co może skutkować osłabioną odpornością, a choroby przykleja się do Ciebie jak rzep do psiego ogona
- Pogorszenie stanu skóry(zszarzała, matowa cera, wypryski), osłabienie włosów i paznokci
- Wychłodzenie organizmu(zimne stopy i ręce nawet w ciepłym pomieszczeniu)
- U kobiet taka restrykcja działa na gospodarkę hormonalną jak zrzucenie bomby na Hiroszimę. Pogorszy pracę tarczycy i konwersję hormonów T4 do T3, pogorszy działanie przysadki mózgowej i zaburzy lub doprowadzi do całkowitego zaniku miesiączki.
- Masz już dość? Mam dla Ciebie jeszcze kilka chorób i dolegliwości. Problemy żołądkowe, jelitowe i trawienne, biegunki, drgające powieki, skurcze, anemia, pogorszenie wzroku, spadek libido, zapalenie dziąseł, depresja, bezsenność.
No i dotarłam do końca, mam nadzieję, że po przeczytaniu tego tekstu, zastanowisz się dwa razy zanim zrobisz ten drastyczny krok. Nie daj się zwieść pierwszym efektom, bo skutki uboczne mogą pojawić się dużo później.