Waniliowa Mama

Waniliowa Mama Strona poświęcona promowaniu karmienia piersią, normalizowaniu i wsparciu w mlecznej drodze.

Roma niedawno skończyła 3 lata, a nam minęło pół roku odkąd zakończyliśmy karmienie. Jak jest teraz? Roma oczywiście nie...
09/08/2023

Roma niedawno skończyła 3 lata, a nam minęło pół roku odkąd zakończyliśmy karmienie. Jak jest teraz? Roma oczywiście nie zapomniała o cycusiu, bo codziennie przed spaniem wtula się w niego, całuje i traktuje jak cudowną przytulankę ♥️ te chwilę są i dla mnie bardzo cenne, są też pewnym przejściem, długim pożegnaniem po KP. Bardzo doceniam te wieczorne przytulanki, bo nigdy nie wiem, kiedy będzie ten ostatni raz ☺️

W ramach cyklu o anatomii kobiecy piersi przybliżę kilka dolegliwości, które mogą nam się przytrafić w trakcie karmienia...
08/08/2023

W ramach cyklu o anatomii kobiecy piersi przybliżę kilka dolegliwości, które mogą nam się przytrafić w trakcie karmienia piersią. Dziś o zwężeniu kanalików (dawniej nazywanych zatkanym kanalikiem) - o przyczynach, objawach oraz możliwościach poradzenia sobie z tym stanem.

Zwężenie kanalików dotknęło mnie osobiście i dzięki wspomnianym zaleceniom udało mi się wybrnąć z tego stanu samodzielnie. Jednak myślę, że zawsze warto przyglądać się krytycznie swojemu zdrowiu, dlatego pamiętaj o możliwości wsparcia ze strony lekarza czy CDL (Certyfikowanego Doradcy Laktacyjnego).

Proces zakończenia KP dotyczy naszego całego systemu rodzinnego – Romy, Łukasza i mnie. Jak wspomniałam we wcześniejszyc...
21/02/2023

Proces zakończenia KP dotyczy naszego całego systemu rodzinnego – Romy, Łukasza i mnie. Jak wspomniałam we wcześniejszych wpisach, Roma poradziła sobie bardzo dobrze z tą zmianą. Szybko rozwinęła nowe strategie radzenia sobie z emocjami. Włączyła tatę w codzienne rytuały i kłopoty, na czym zyskał również Łukasz, który jest wniebowzięty, że może w końcu w pełnym wymiarze towarzyszyć Romie w codziennych wyzwaniach, radościach i troskach. A co ze mną? Jakie emocje są we mnie? Na początku towarzyszyła mi duża determinacja. Czułam gotowość, aby tym razem odnieść sukces (bo jakieś trzy poprzednie próby pożegnania z KP nie powiodły się). Potem nadszedł moment krótkiej żałoby i smutku, że to już koniec, że te wyjątkowe momenty minęły. Jednak patrząc na mojego męża i moją córkę, widząc jak wspaniale wszystko się układa bez KP, teraz czuję dumę. Jestem dumną mamą, która z sukcesem rozkręciła swoja laktację, która z sukcesem karmiła 2 lata i 6 miesięcy i z sukcesem zakończyła KP. Wszystkie te etapy wymagały dużo poświęcenia własnego czasu, często stresu i nerwów i porzucenia własnych potrzeb. Teraz ponownie mam możliwość spędzenia trochę czasu sama ze sobą przez co czuję, że jestem bogatsza o nowe pokłady cierpliwości, zrozumienia i optymistycznego nastawienia. Zwyczajnie mam dużo więcej pozytywnej energii. Możliwe, że dalsze KP wzmagałoby moją frustrację, a krótsze KP nie pozwoliłoby w pełni docenić całej tej bliskości i wysiłku. To był idealny moment na pożegnanie z KP i niczego bym nie zmieniła.

A jakie są Wasze historie? Czy długie KP ma/miało wpływa na Wasze samopoczucie? Z może jest czymś zupełnie neutralnym? Dajcie znać 😊

👨‍👧Ostatni wpis kończyłam cytatem mojego męża Łukasza  : „W końcu odzyskałem córkę.” Powiedział to w kontekście zmian ja...
17/02/2023

👨‍👧Ostatni wpis kończyłam cytatem mojego męża Łukasza : „W końcu odzyskałem córkę.” Powiedział to w kontekście zmian jakie zaszły w zachowaniu Romy, gdy skończyliśmy się karmić piersią. Łukasz jest świetnym tatą – poświęca Romie bardzo dużo czasu, kieruje się empatią, jest czuły, wymyśla świetne zabawy i spędzą z córką czas w sposób mega kreatywny, mimo to, Roma w znaczny sposób faworyzowała mnie. Każde „kuku”, każda potrzeba bliskości, każde zasypianie musiało być zaspokajane przeze mnie lub wymagało mojej obecności. Bardzo często zdarzało się, że Roma wręcz krzyczała „idź tato, idź!”, gdy dla nas było jasne, że Łukasz mógł zrobić coś równie dobrze lub nawet lepiej, niż ja! Wyczekiwaliśmy tego momentu, aż Roma trochę bardziej zwróci się w stronę taty, jednak nic na to nie wskazywało. Aż tu proszę! Praktycznie z dnia na dzień, po zakończeniu KP, zdawało się, że Roma nagle zauważyła, że w sumie tata jest super cool! I w sumie też fajnie przytula w chwilach bólu i smutku, i potrafi przyjemnie ułożyć do snu czytając ciekawe książeczki, a i znakomicie zająć czas, gdy mama ma coś innego na głowie. Z naszym obserwacji wynika, że obecność piersi wpływała na to jak Roma postrzegała nasze role jako rodziców. Ja byłam tym „ważniejszym”. Teraz mogę śmiało powiedzieć, że szala wyrównuje się w bardzo szybkim tempie i bardzo się z tego cieszymy. Już nie raz usłyszałam „idź mamo, idź!” i jest to miód na moje uszy 😊 Decyzję o KP do ponad 2. roku życia (jak zaleca WHO) uważam za najlepszą jaką mogłam podjąć. Decyzja o zakończeniu KP w wieku 2 lat i 6 miesięcy również uważam za znakomitą, chociażby właśnie dla wzmocnienia relacji Romy i Łukasza.

Nie było mnie tu jakiś czas. Dlaczego? Nie miałam w sobie przestrzeni na poruszanie tematyki związanej z KP, ponieważ ca...
08/02/2023

Nie było mnie tu jakiś czas. Dlaczego? Nie miałam w sobie przestrzeni na poruszanie tematyki związanej z KP, ponieważ cały proces mojego osobistego pożegnania się z karmieniem zajął dużo czasu i dużo pokładów emocji. Szczerze to dużo więcej niż gdzieś tam nieświadomie sobie zakładałam. Tak jak każdy proces, tak i ten, nie był jednostajny – bywały dni, że udawało się tylko na chwilę przytulić do piersi przed snem, a bywały i takie, że zaraz po żłobku Roma prosiła o „cycusia”. W pewnym (trudnym) momencie uświadomiłam sobie, że stopniowe ograniczanie karmień chyba nie do końca do nas pasuje, bo w przekonaniu Romy ta pierś cały czas jest dostępna. Dlatego półtorej tygodnia temu, po wcześniejszych rozmowach z Romcią, zakomunikowała jej, że „to było ostatnie mleczko”. Czułam w sobie zupełną zgodę na powiedzenie tych słów. Pierwsze dwa dni były trudne, szczególnie wieczory, gdy potrzeba bliskości była największa. Potem, w mojej ocenie, było już spokojnie, nadeszło "olśnienie", że można inaczej się przytulić. Myślę, że Roma również była gotowa na to pożegnanie. Dziś mogę już z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że nie jestem już mamą karmiącą. Tak, łza mi się pojawia w oku, gdy to piszę. Czuję pewną nostalgię, gdy myślę o tym wspaniałym czasie. Ale równocześnie czuję wielką dumę, że poradziliśmy sobie z kolejną zmianą. I wiecie co? Widzę bardzo dużo nowych zasobów – nadal mamy tyle samo bliskości, jednak Roma potrafi zaspokajać ją w nowy dla niej sposób. Są jeszcze dwa bardzo ważne aspekty, o których będę chciała napisać więcej w oddzielnych postach:
• Moje poczucie „powrót do normalności”
• Jak zyskała na tym relacja mojego męża i córki (cyt. Łukasza „W końcu odzyskałem dziecko.”)

Jestem bardzo ciekawa waszych uczuć związanych z zakończeniem KP. Czy macie to już za sobą? A może planujecie? Jakie emocje czujecie? Obawy? Ekscytację? Dajcie znać 😊

Za mną kurs na Promotora Karmienia Piersią org. przez  . Jestem wdzięczna za możliwość uczestnictwa i poznania innych ko...
05/11/2022

Za mną kurs na Promotora Karmienia Piersią org. przez . Jestem wdzięczna za możliwość uczestnictwa i poznania innych kobiet zakręconych na tym samym punkcie co ja 🙂 po spotkaniu z i z Izą z jestem naładowana pozytywną energią i determinacją do działania. Jeszcze dużo wiedzy do pochłonięcia przede mną i potrzeba masa praktyki, jednak czuję podekscytowanie na to wszystko 🙂 Karmienie piersią rządzi! 🤱

Aktualnie jesteśmy w trakcie adaptacji w nowym żłobku. Nowe miejsce i nowe ciocie bardzo nam odpowiadają 🙂 Roma również ...
29/09/2022

Aktualnie jesteśmy w trakcie adaptacji w nowym żłobku. Nowe miejsce i nowe ciocie bardzo nam odpowiadają 🙂 Roma również chętnie wita się z ciociami 🐻 Nie zmienia to jednak faktu, że jest to trudny czas dla Romci. Nam dorosłym zmiany też nie przychodzą łatwo. Stąd Romi potrzebuje ostatnio więcej przytulania i 'cycy' (mimo procesu odstawienia)🤱 a my wspieramy ją i podążamy za jej potrzebami jak potrafimy 👨‍👩‍👧

Wraz z ciążą i urodzeniem bobasa, nasze ciało zmienia się, w tym piersi. Jedną z krótkotrwałych zmian, których możesz si...
28/09/2022

Wraz z ciążą i urodzeniem bobasa, nasze ciało zmienia się, w tym piersi. Jedną z krótkotrwałych zmian, których możesz się spodziewać jest nawał. Jeśli mam być szczera jest to jedno z doświadczeń, które pamiętam najwyraźniej z mojej mlecznej drogi. Nigdy wcześniej i nigdy później moje piersi nie były tak duże! Ale nie były też tak wrażliwe i jednocześnie tak bardzo "nie moje". Aby dowiedzieć się czym ów nawał jest i jak sobie z nim radzić dowiesz się na slajdach :)

Było trochę o diecie mamy karmiącej, o tym co można, a czego nie w trakcie KP, a teraz chcę rozpocząć wątek związany z a...
27/09/2022

Było trochę o diecie mamy karmiącej, o tym co można, a czego nie w trakcie KP, a teraz chcę rozpocząć wątek związany z anatomią i możliwymi zmianami oraz odczuciami w piersiach. Na początek kilka zdań o budowie piersi :)

✈️ Wracam do was z wakacji i na dniach szykuję kolejny post.
17/08/2022

✈️ Wracam do was z wakacji i na dniach szykuję kolejny post.



Wczoraj był obchodzony Światowy Dzień Karmienia Piersią. Spóźniłam się odrobinę z tą informacją, ponieważ potrzebowałam ...
02/08/2022

Wczoraj był obchodzony Światowy Dzień Karmienia Piersią. Spóźniłam się odrobinę z tą informacją, ponieważ potrzebowałam zastanowić się czym dla mnie jest ten dzień, co oznacza dla mnie i o czym mi przypomina. Dla mnie jest to forma uczczenia każdej z mam, która pokonuje trudności, poświęca swój czas i swoje zasoby emocjonalne, aby rozpocząć i trwać w mlecznej drodze. Dlatego wczoraj przed snem utuliłam siebie w duchu z wdzięcznością i trwam w tej wdzięczności również dziś, że mogłam dać Romie siebie. Bo podsumowując czym jest karmienie piersią, jest niczym innym jak dawaniem siebie. Każdej z nas chcę dziś powiedzieć, że niezależnie od ilości godzin, które poświęciłaś na karmienie piersią, jesteś wielka! Bądź z siebie dumna, bo z pewnością zrobiłaś wszystko co mogłaś, jak nigdy wcześniej w życiu, żeby dać komuś kawałek siebie. Piękne, prawda? 😊

Wszyscy kochamy suplementy 💊 założę się, że codziennie spożywasz chociaż jeden 😉 Większość z nich ma pozytywny wpływ na ...
19/07/2022

Wszyscy kochamy suplementy 💊 założę się, że codziennie spożywasz chociaż jeden 😉 Większość z nich ma pozytywny wpływ na nasze zdrowie i warto je przyjmować (z umiarem i często po konsultacji z lekarzem). Jak się okazuje, suplementy przybywają na ratunek również, gdy chcesz zwiększyć produkcję pokarmu w piersiach. Przedstawiam wam kilka moich rekomendacji.

🚬/🚭? Jestem stanowczym przeciwnikiem palenia podczas ciąży i karmienia piersią, jednak jako była entuzjastka dymka, wiem...
06/07/2022

🚬/🚭?
Jestem stanowczym przeciwnikiem palenia podczas ciąży i karmienia piersią, jednak jako była entuzjastka dymka, wiem że sprawa jest bardziej złożona. Lepiej jest nie palić w ogóle, ale może zdarzyć się, że sprawa rzucenia nałogu nas przerasta, warto pamiętać o kilku zasadach, aby chronić dziecko.



Roma, ja i Łukasz jesteśmy w trakcie łagodnego odstawienia od piersi. Wspominam Łukasza, bo jego rola również ulega tran...
06/07/2022

Roma, ja i Łukasz jesteśmy w trakcie łagodnego odstawienia od piersi. Wspominam Łukasza, bo jego rola również ulega transformacji i odstawienie dotyczy wszystkich członków rodziny. Przyszło to trochę szybciej niż planowałam (jeszcze kiedyś napisze o tym więcej), ale czuję że jestem gotowa i sama tego potrzebuję. Aktualnie karmimy się po żłobku i chwilkę po obudzeniu. Udało się zniwelować nocne karmienia. Powiem wam, że zachowanie Romy, która uwielbia 'cycy' wprowadza mnie w wielki podziw, bo szybko potrafiła przyzwyczaić się do nowej sytuacji. Ja również. Jest to dla nas wielka zmiana, dlatego staramy się jak możemy, aby dać Romie tyle ciepła i wsparcia ile jesteśmy w stanie. Trzymajcie kciuki za to, aby starczyło nam zasobów emocjonalnych i konsekwencji w kolejnych krokach 🤞🤞


🤱🥦🍎Będąc w ciąży sądziłam, że skoro planuje karmić piersią, to z pewnością nie mogę się odchudzać, a logicznie myśląc, t...
28/04/2022

🤱🥦🍎

Będąc w ciąży sądziłam, że skoro planuje karmić piersią, to z pewnością nie mogę się odchudzać, a logicznie myśląc, to pewnie powinnam jeść jeszcze więcej, a na odchudzenie przyjdzie czas. Kolejny raz mądrości ludowe i "logika" okazały się złym doradcą. Badania wskazują, że redukcja przyjmowanych kalorii i zrównoważone odchudzanie jest możliwe podczas KP. Powiem wam szczerze, że taka szczupła byłam ostatnio raz chyba na studiach przed poznaniem mojego Łukasza 😜



Tak wygląda moja koncepcja idealnego poranka 🌤️ jeśli można przedstawić jak wygląda miłość w pigułce, to właśnie tak🤱♥️ ...
22/04/2022

Tak wygląda moja koncepcja idealnego poranka 🌤️ jeśli można przedstawić jak wygląda miłość w pigułce, to właśnie tak🤱♥️

Karmienie piersią nie jest jednoznaczne z zakazem picia alkoholu. Jednak warto mieć na uwadze możliwe (negatywne) konsek...
19/04/2022

Karmienie piersią nie jest jednoznaczne z zakazem picia alkoholu. Jednak warto mieć na uwadze możliwe (negatywne) konsekwencje dla ciebie i dziecka oraz konieczność wcześniejszego przygotowania się. Wiadomo, wszystko jest dla ludzi, jednak zawsze z rozwagą 😉

Polecam dla uzupełnienia wpis , która zgłębiła temat bardzo mocno.



Dziś fiszka o piciu kawy ☕🧋🍵P.S. można czarną, z mlekiem krowim, roślinnym, a nawet i mrożoną 😉
13/04/2022

Dziś fiszka o piciu kawy ☕🧋🍵

P.S. można czarną, z mlekiem krowim, roślinnym, a nawet i mrożoną 😉



Adres

Wola

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Waniliowa Mama umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Waniliowa Mama:

Udostępnij

Kategoria