02/04/2025
Efekty pracy Techniką Bowena u pacjentów ze spektrum autyzmu są więcej niż zadowalające.
Poniżej przedstawiony zostanie przypadek Gabriela, który jest pacjentem jednej z terapeutek. Ma on zdiagnozowany zespół Aspergera.
Podstawowym problemem chłopca było moczenie nocne, które miało podłoże nerwowe i trwało od 3 lat. Ponadto Gabriel był niespokojny, nerwowy, autoagresywny (ataki autoagresji kilka razy dziennie), płaczliwy, depresyjny, krzyczący, przemęczony. Miał zaburzenia czucia głębokiego i brak koncentracji. Nie chodził sam do szkoły i po ulicach.
Pierwsze sesje były nastawione na pracę z nocnym moczeniem. Po kilku zabiegach raz w tygodniu Gabriel zaczął mieć suche noce i odzyskiwał panowanie nad niekontrolowanym nocnym moczeniem. Zdarzały się dni w kratkę, suche i mokre. Ale intensywność nocnego moczenia nie była już tak uporczywa. To co najbardziej rzuciło się w oczy w pierwszych tygodniach terapii, to fakt, że odzyskał pogodę ducha i uśmiech, z czym było bardzo trudno przed terapią. Podśpiewywał pod nosem, otwierał się na rozmowy, które pomagały mu wyjaśnić jego sytuację i problemy zdrowotno-emocjonalne. Potrafił przeanalizować swoje zachowania i zrozumieć, że nie wszystkie są potrzebne czy słuszne, ale nie potrafił jeszcze ich kontrolować.
W ciągu 2 miesięcy Gabriel poradził sobie z niekontrolowanymi reakcjami i emocjami. Odzyskał panowanie nad sobą i własnymi zachowaniami. Po raz pierwszy pojawiły się marzenia senne, wcześniej ich nie miał. Zaczął lepiej spać, odzyskał energię i witalność. Potrafił przemyśleć swoje reakcje, zamiast mechanicznego reagowania na bodźce i sytuacje. Zaczął sam chodzić do szkoły, potrafił już zrobić samodzielnie drobne zakupy.
Dalsza część terapii była ukierunkowana na wyciszenie i niwelację stresu. Gabriel uspakajał się, coraz częściej cieszył z przyjścia do gabinetu. Lubił ten delikatny dotyk, zwłaszcza w okolicach głowy. Zdarzało się, że zasypiał podczas terapii, głęboko wyciszał. Bardzo często po zabiegu i rozmowie z terapeutką spokojnie siadał i odrabiał lekcje, bez awanturowania się.
Zródło : bowtechpolska.pl