17/06/2025
W teorii: dopamina to neuroprzekaźnik przyjemności, motywacji i nagrody.
Co robi dopamina?
– sprawia, że chce Ci się chcieć,
– daje poczucie, że coś ma sens,
– pomaga Ci czuć satysfakcję,
– i może... pomóc Ci w motywacji do sprzątania po raz 184 w tym tygodniu (ale nie musi 🙃 )
A jak to działa w macierzyństwie?
Patrzysz na swoje dziecko – dopamina!
Przytulasz, karmisz, głaszczesz – dopamina!
Widzisz uśmiech i zachwyt małego człowieka na Twój widok – dopamina!
Jeśli jednak jesteś przemęczona i niewyspana, jeśli stale nie masz możliwości dokończenia tego, co zaczęłaś lub jeśli doświadczasz więcej oczekiwań niż uznania to... dopaminy brakuje.
Pomimo bliskiej relacji z dzieckiem.
A to idealny przepis na spadek motywacji i radości z życia...
Co nam podbija dopaminę?
✔️ Małe przyjemności (nawet bardzo małe – stąd ta ciepła kawa w tytule wpisu)
✔️ Ruch (dlatego też tak dobrze nam robi spacer)
✔️ Śmiech (nawet z memów o tym, że "W końcu przespał noc! przespał noc! A nie, na studniówkę poszedł...")
✔️ Poczucie kontroli
✔️ Rozmowy z innymi dorosłymi
✔️ Poczucie się dostrzeżoną (kiedy ktoś powie: „Dobra robota, mamo. Widzę jak się starasz”)
Nie, nie jesteś niewdzięczną ani "złą mamą".
Nie, relacja z dzieckiem nie powinna Ci wystarczyć.
To Twój mózg daje znać: "Hej, ja też potrzebuję trochę nagrody!"
To co, idziemy podgrzać kawę? ☕