
13/08/2025
Takie wiadomości są super!
Ryjek, choć przychodzi regularnie, wczoraj był wyjątkowo „nie w sosie”. Nie chciał ćwiczyć, odmawiał gotowanego mięsa a wyraz pyska był mocno niewyraźny. Po rozmowie z właścicielką, ustaliłyśmy, że mógł mu zaszkodzić wczorajszy rarytas.
Zrezygnowaliśmy z ćwiczeń i zrobiłam terapię wisceralną. Efekt był natychmiastowy - żałuję, że nie mam zdjęcia Ryjka na początku i końcu wizyty. Zmienił się wyraz pyszczka, postawa, wróciła energia.
Cieszę się, że efekt się utrzymał, wrócił apetyt i stary Ryjek 🙂
Czy Wasz pies korzystał już z terapii wisceralnej u fizjoterapeuty? Była taka potrzeba? Wiedzieliście o tym?
⚠️ Nie każdy fizjoterapeuta zajmuje się terapią wisceralną.
⚠️ W przypadku ostrych lub nawracających dolegliwości z układu pokarmowego należy skonsultować się z lekarzem weterynarii i wykonać zalecane badania.