
15/05/2025
Haloszka 👋🏼
🫸🏼Masaż tajski bywa odpychający, ze względu na doświadczenia znajomego koleżanki Twojej mamy o bolesnych przeżyciach, przekraczających wszelkie granice, "uzbrojonych" w łokcie tajów...
🦧 Może też kojarzyć się z przestarzałym podejściem, bazującym na nieudowodnionych teoriach, praktykowanym przez lokalnych Znachorów zrodzonych z kamienia...
🦄 Niektórym może przywodzić na myśl odjechane, newage'owe podejście, proponujące magiczne i natychmiastowe rozwiązania "uwalniania traum" i "zablokowanych emocji"...
🪬Te i inne historie o masażu tajskim (który w końcu stał się bardzo popularny na zachodzie, toteż w różne strony ewoluował), mogą przysłaniać głębię tradycji, na których wyrósł i które osobiście bardzo szanuję...
👐🏼 Dla mnie to piękna praktyka rozwijająca uważność i dająca dostęp do skrywanych emocji, ale w swoich podstawach, odrzucając zbędne otoczki, jest to po prostu konkretny... MASAŻ:
▪️chęć przyniesienia ulgi w bólu,
▪️obdarowanie terapeutycznym, wyważonym dotykiem,
▪️stworzenie warunków do odpoczynku i...
▪️obecność.
A Ty?
Co myślisz, gdy słyszysz "masaż tajski"?
Daj znać i...
daj się po(g)nieść!
Pozdrawiam - Kuba👐🏼