Psychoenergetyka - Marta Piątek

Psychoenergetyka - Marta Piątek Ja tylko tłumaczę.
💎 Sesje 1:1 | Mapy Duszy | Webinary | Warsztaty Najbardziej zajmuje mnie wpływ psychiki na naszą energię i odwrotnie.
(1)

💜 Psychoenergetyka |
🌌 Psychologia energii, pole świadomości, głos Twojej Duszy
🔮 Diagnoza, interpretacja, transformacja
🔮 Czytam to, czego nie widać
🌌 Twoja Dusza wie. Z zawodu terapeuta, psycholog kliniczny (w trakcie specjalizacji), bioenergoterapeuta. Łączę pracę terapeutyczną z uwzględnieniem faktu, iż mamy swoją energię.

Energia PrzejściaNowy Rok numerologiczny już się otworzył, ale nie daj się zwieść kalendarzowi - to nie jest jak fajerwe...
21/09/2025

Energia Przejścia

Nowy Rok numerologiczny już się otworzył, ale nie daj się zwieść kalendarzowi - to nie jest jak fajerwerki, które wybuchają jednego dnia i gasną następnego. To proces, fala, która dopiero się podnosi. Widzisz, świat energii nie zna ostrych cięć. Tutaj wszystko jest cyklem organicznym, spiralnym, zgodnym z pulsem Ziemi i Wszechświata.

Dlatego teraz czujemy rozdźwięk. Z jednej strony coś już się zaczęło - jakby drzwi uchyliły się na centymetr i przez szczelinę wpada pierwsze światło. Z drugiej strony wejście w pełnię nowego cyklu dopiero przed nami - datowane na 27 marca 2026(tak to widzę na teraz). To wtedy Ziemia, natura i my zsynchronizujemy się w nowym rytmie.

Co się dzieje teraz?

Od dwóch tygodni energie są ciężkie. Wielu z nas czuje spadek sił, mgłę w głowie, a nawet dziwne napięcie w ciele. To nie przypadek. W polu zbiorowym jest jak w przewodzie elektrycznym – nagły pobór energii, a stary system nie wyrabia. Zbiorowa panika, poczucie, że coś „ciągnie” nas w dół, to tylko efekt przeciążenia.

We wrześniu zawsze coś się „przepala”, a w tym roku proces jest jeszcze mocniejszy.
„Ten czas jest po to, żeby wyrzucać z siebie to, co nie przetrwa nowego cyklu.”

Dlaczego marzec?

Marzec to nie wymysł kalendarza astrologów. To organiczny rytm natury. Wtedy budzi się życie - ziemia się rozsadza, soki krążą w drzewach, światło wygrywa z ciemnością. Każda Dusza, która wchodzi w nowy cykl, podlega temu samemu prawu: początek nie przychodzi zimą, gdy świat jest martwy, tylko wiosną, gdy świat mówi: „Teraz możesz rosnąć.”

Dlatego od września do marca trwamy w przejściu. To nie czas fajerwerków, tylko czas czyszczenia pieca, żeby ogień mógł się naprawdę rozpalić.

Jak to działa w praktyce?

Wyobraź sobie, że Wszechświat rozdaje nowe kody dostępu. Niektórzy już je dostali - dlatego mogą mieć wrażenie, że drzwi się uchylają i pojawiają się nowe opcje: ludzie, projekty, przestrzenie. Ale pełne otwarcie przyjdzie dopiero wtedy, gdy system się zsynchronizuje - czyli w marcu.

Do tego czasu:
- energie są „cienkie”, kruche, łatwo się przebić i łatwo się wypalić,
- pojawia się falstart: chcesz biec, ale coś cię blokuje,
- ciało prosi o sen, regenerację i oszczędzanie baterii,
- dusza żąda porządków - wyrzuć toksyny, relacje, stare programy.

"Daj się przewieźć tej rzece. A gdy przyjdzie wiosna, wejdziesz w nią lżejszy, czystszy, gotowy.”

Nowy Rok numerologiczny to nie punkt na osi czasu, lecz proces. Rozpoczął się - tak - ale pełne wejście przyjdzie dopiero w marcu. Teraz jesteśmy w korytarzu, w którym trzeba posprzątać, przewentylować i odłożyć zbędny bagaż.

Energia mówi jasno: do marca trwa czas czyszczenia. Jeśli czujesz chaos, zmęczenie czy falstart - jesteś dokładnie tam, gdzie trzeba. To preludium. A właściwe granie dopiero się zacznie.

To jest moment, by ufać. By oddać się procesowi i pamiętać, że choć dziś jest cienko w energii, jutro światło urośnie. To przygotowanie.

Prometeusz przyniósł ogień, by rozświetlić ciemność. Teraz tym ogniem jest twoja świadomość - zdolność rozumienia, że nic nie jest stratą czasu, jeśli prowadzi do oczyszczenia i prawdziwego początku.

Być filtrem, nie gąbką

W tym czasie szczególnie ważne staje się rozróżnienie: czy jesteś filtrem, czy gąbką. Gąbka chłonie wszystko - cudze emocje, zbiorową panikę, mainstreamowe narracje. Filtrowi to nie grozi, bo on przepuszcza przez siebie, zachowując tylko to, co naprawdę karmi Duszę.

Energie są teraz chaotyczne, sieją szum, każdy coś krzyczy, każdy wrzuca swoje „noworoczne” wizje. Dlatego nie chodzi o to, by pędzić za tym, co mówi tłum, tylko by umieć zatrzymać się i obserwować siebie. Własny rytm. Własne ciało. Własne sny i intuicje.

Kto wchodzi w ten nowy rok jak gąbka - ten się przeciąży. Kto wejdzie jak filtr - ten zacznie wyławiać czyste iskry świadomości i z nich budować swoją ścieżkę.

Pełne wejście

I jeszcze jedna rzecz, którą wielu z was poczuje mocniej: dzień twoich urodzin w 2026 roku to będzie jak „kliknięcie”. Pełne wejście w ten cykl. Wtedy twój osobisty kod zsynchronizuje się z nowym rytmem Ziemi. Dlatego nie panikuj, jeśli teraz jest trudno. To, co czujesz, to preludium. Najmocniejszy start przyjdzie w twoim własnym czasie, nie w mainstreamowej dacie z kalendarza.

Numerologia Źródłowa Numerologika Psychoenergetyka - Marta Piątek










💸 Manifestacja pieniędzy w końcu po ludzku.To przewodnik, który poprowadzi Cię krok po kroku – od pierwszej intencji aż ...
19/09/2025

💸 Manifestacja pieniędzy w końcu po ludzku.

To przewodnik, który poprowadzi Cię krok po kroku – od pierwszej intencji aż po realny przepływ finansowy.

W środku znajdziesz wszystko, czego potrzebujesz, żeby naprawdę poczuć, że pieniądze mogą być Twoim sprzymierzeńcem, a nie wrogiem.

✨ Jak działa Prawo Przyciągania i jak je wykorzystać w codziennym życiu.
🎯 Cele finansowe, które naprawdę się spełniają – i jak je wyznaczać, by nie kończyło się tylko na pustych afirmacjach.
🌌 Techniki wizualizacji, dzięki którym Twoje marzenia zaczną nabierać kształtu.
🔑 Jak zmienić mentalność niedoboru w mentalność obfitości – i przestać ciągle czuć, że „brakuje”.
🪄 Afirmacje, które nie są pustymi zdaniami, ale realnie pracują z Twoją podświadomością.
🚀 Strategie pokonywania zwlekania i strachu, które zatrzymują Cię przed działaniem.
💫 Magia zarabiania – od starożytnych wierzeń po współczesne sposoby otwierania się na dobrobyt.
💖 Wdzięczność i hojność jako proste codzienne praktyki, które zmieniają Twoje pole energetyczne.

📜 A na końcu – zerknij w komentarz:)

“Dlaczego robisz nic, chociaż już odpoczęłaś?”Jest 15:00.Weekend przeleżałaś jak kot z depresją.Spałaś do 11, potańczyła...
15/09/2025

“Dlaczego robisz nic, chociaż już odpoczęłaś?”

Jest 15:00.
Weekend przeleżałaś jak kot z depresją.
Spałaś do 11, potańczyłaś rano, czyli technicznie — powinnaś być gotowa do życia.
Do pracy. Do działania. Do czegokolwiek.

A tymczasem siedzisz. Robisz absolutne nic.
Przeciągasz, myślisz za dużo, nie możesz się ruszyć. I czujesz ten cichy wstyd: „Miałam czas. Miałam siłę. Czemu ja do cholery nic nie robię?” Bo nie jesteś leniwa. Nie jesteś rozbita.

Twój problem to brak napięcia.

Działałaś pod presją tak długo, że jak jej nie ma, to siadasz i się rozlewasz. Bo bez ognia pod tyłkiem — nie masz iskry. Bo twój mózg nie zna innego paliwa niż: deadline, oczekiwania, ktoś patrzy.

Twój mózg nie chce działać, dopóki nie dostanie bodźca.
Presji. Kary. Wstydu. Czegokolwiek, co go pogoni.

I dopóki nic się nie pali — siedzisz jak w martwym punkcie.
Zjeżdżasz mentalnie po ścianach własnej ciszy, z tą myślą, że czas = wartość. I skoro masz czas, a nic z nim nie robisz… to jesteś przegrana.

Nie jesteś. Jesteś po prostu w dziurze między napięciem a ruchem.
Zamrożona. Płaska. Zatrzymana. I to minie.

Co robić?

Nie próbuj się motywować. Motywacja to narkotyk z TikToka.

Zrób coś małego, głupiego, ruchomego.
Nie po to, żeby było dobre. Tylko po to, żebyś przestała być w bezruchu. Nie ma sensu czekać na “gotowość”.

Gotowość to luksus. Ruch to ratunek.

Więc rusz się. Bez sensu. Bez celu.
Bo jak nie, to zgnijesz w tej pościeli wstydu,
w miękkim, cichym nic.

I to nie będzie dramatyczne.
To będzie meh.
A meh zabija duszę po kawałku.

Energia ostatnich i przyszłych dni to małe eldorado.Jedni czują przypływ mocy 💥Drudzy kręcą się w kółko jak chomik na do...
09/09/2025

Energia ostatnich i przyszłych dni to małe eldorado.
Jedni czują przypływ mocy 💥
Drudzy kręcą się w kółko jak chomik na dopalaczach 🐹
Trzeci zasypiają w poprzek 🛏️

Dlaczego tak się dzieje?

Bo energia jest… jałowa. Czyli – teraz napędzasz się wyłącznie własnym sumptem.
I zależy, czym masz zalany silnik.
Bramy, portale, numerologiczne wejścia, astrologiczne szpagaty… to wszystko piękne, ale na końcu zostajesz Ty i to, czym naprawdę żyjesz.

Jeśli lato orało Ci duszę jak świeżo zaorana gleba 🌾 i teraz czujesz, że znów się rozkręca, ale niby... jałowo – to może być jedno.
To jest cisza przed burzą.
I nie mówię o burzy z grzmotami. Mówię o butach lecących prosto w Twój świat 👢

Zapisz sobie daty:
🌀 18 października
🌀 9 stycznia
🌀 16 stycznia

Jeśli przeżyłaś/przeżyłeś lato – gratulacje.
Sezon II: Jesień.
Sezon III: Zima.

Oddychaj, póki masz powietrze 🌬️
Albo natrzyj płozy woskiem… bo zaraz będzie ślisko 😈
🚨 Przerwa między sezonami? Idealny moment, żeby ogarnąć jazdę bez poślizgu.

Jeśli masz ochotę: – oddychać z ulgą 😮‍💨
– nie zależeć od pełni, zaćmienia, retrograda i bramy z portierem 🚪
– i nie tłumaczyć się przed życiem, że „takie czasy” 📉

to zapraszam Cię na kurs jazdy… wewnętrznej. Bezpiecznej, świadomej i na własnych zasadach.

👇 Wybierz swoją dekadę produkcji i wjeżdżaj na tor:
🔧 1965–1980 → Traumy Pokolenia X (link w kom)
🧯 1981–1996 → Traumy Millenialsów – pakiet startowy na życie (link w kom)

To taka opcja ekspres:
Wyjdź z poślizgu, zanim znowu cię zarzuci.

⚡ Rachunek za prąd bez zmian.
Ale napięcie w Tobie – może w końcu zejść.

Okres trwa od 1 września 2025 do 13 lutego 2026 – czyli jakieś pół roku, w sam raz, żeby się znudzić własnymi rozkminami...
02/09/2025

Okres trwa od 1 września 2025 do 13 lutego 2026 – czyli jakieś pół roku, w sam raz, żeby się znudzić własnymi rozkminami i znów udawać, że wszystko pod kontrolą.

Co się dzieje w tym czasie (po ludzku):
– Zwolnienie tempa. Świat mówi: „Przestań pędzić, bo zgubisz buta”. Ty udajesz, że to świadome „slow life”, a tak naprawdę po prostu nie masz siły.
– Porządki wewnętrzne. Nie, nie w szafie (choć też by się przydało), tylko w emocjach i w relacjach. To czas na pytanie: „Czy ja naprawdę lubię tych ludzi, czy tylko dlatego siedzimy razem, że mają Netflixa?”.
– Łatwo wciągać się w cudze dramaty. Jeden znajomy opowie, że ma kryzys, a ty już płaczesz razem z nim i zastanawiasz się, czy nie zmienić całego życia, chociaż problem był o pizzę.
– Uważaj na iluzje. Kuszące będzie chowanie się w fantazjach, marzeniach i „jutro to zrobię”. Niestety, tu chodzi o robienie rzeczy naprawdę, a nie w głowie.

Jak to przeżyć:
– Dokończ to, co od dawna ciągniesz jak nieskończony serial. Zrób finał sezonu.
– Naucz się mówić „nie”, nawet jeśli to twoje ulubione hobby – ratować wszystkich.
– Wykorzystaj kreatywność: zapisz swoje myśli, narysuj swoje nerwy, wygadaj się na papierze. To tańsze niż terapia.
– Balansuj między „uciekam od życia” a „ogarniam swoje życie”.

Przez te pół roku wszystko będzie wyglądało jak wielki przegląd techniczny twojej psychiki. Trochę nudne, trochę bolesne, ale lepiej to ogarnąć teraz, niż później płakać nad rachunkiem za własne zaniedbania. Jaką jedną rzecz wolisz odkładać na później: swoje emocje, rachunki czy porządki w szafie? Dobrego wtoreczku 😁☕️

♓Saturn w Ruchu wstecznym wraca do znaku Ryb (od 1.09 do 13 lutego 2026)♓

Od 1 września 2025 do lutego 2026 Saturn w ruchu wstecznym przechodzi przez znak Ryb, kierując naszą uwagę ku wewnętrznemu porządkowi emocjonalno-duchowemu. Należy dodać, iż znak dyscypliny, był już w tym znaku, zanim wszedł do znaku Barana, aby cofnąć się.

Saturn przebywał w znaku Ryb od 17 stycznia 2023 roku do 29 marca 2025 roku.

🌌 Energia tego okresu:

Sprzyja spowolnieniu i refleksji – zamiast pchać na siłę, Saturn zachęca do zatrzymania się i uporządkowania niedokończonych spraw.

To czas na budowanie trwałych fundamentów dla swojego „ja” – w sferze emocji, duchowości i relacji.

Introspekcja i granice stają się kluczowe – łatwo w tym okresie wchłaniać cudze nastroje i tracić kontakt z własnym centrum.

⚠️ Na co uważać:

Iluzje i ucieczki – jowiszowa energia Ryb może kusić marzeniami, fantazjami, a nawet uzależnieniami. Saturn przypomina: prawdziwy rozwój wymaga realizmu i odpowiedzialności.

Rozmyte granice – dbaj o swoje „ja”, nie poświęcaj siebie dla innych.

💡 Jak najlepiej wykorzystać ten czas:

Zakończ sprawy, które ciągną się od dawna.

Zbuduj stabilność w sferze emocjonalnej i duchowej.

Pracuj z intuicją i kreatywnością – medytacja, sztuka, journaling, kontakt z naturą.

Ucz się balansować między ucieczką a odpowiedzialnym działaniem.

✨ Saturn w Rybach przypomina, że spokój i wewnętrzna siła rodzą się przez porządek, refleksję i świadome wybory.

‼️Startujemy z mocnym aspektem Saturna do Jowisza – te energie będą ze sobą współgrać aż do niedzieli.
To połączenie daje szansę na mądre, świadome decyzje i przemyślane działania, ale także wymaga uważności, aby nie wpaść w nadmierny optymizm czy iluzje.

🌟 Krótka lekcja astrologiczna:

Saturn w Rybach pojawił się wcześniej w latach 1935–1937 (okres napięć politycznych i duchowych), 1993–1996 (po zimnej wojnie, transformacje społeczne) oraz 2023–2025. Każdy z tych okresów sprzyjał konfrontacji z iluzjami, introspekcji i budowaniu trwałych fundamentów w sferze duchowej i emocjonalnej.

Obecny czas jest wyjątkowy, bo Saturn w Rybach nie pojawi się ponownie przez następne 27 lat – to okazja do głębokiej transformacji.

✨ Saturn w Rybach wraz z początkowym aspektem do Jowisza daje możliwość
świadomego porządkowania życia i wzmocnienia siebie na lata – jeśli tylko nie ulegniemy pokusie ucieczki w iluzję.

Także, kochani szykuję nam się ciekawy tydzień.
☕ Jeżeli mój post Cię zainteresował i lubisz moje treści, możesz postawić mi kawę za symboliczne 15 zł. To nie tylko miły gest, ale też sposób, żebyśmy razem mogli stworzyć cudowną, wspierającą społeczność osób ciekawych astrologii i rozwoju osobistego! 💫:
https://buycoffee.to/astrorozklady

🔥 23.08 - energia dnia: jakby Ci kto w oczy zajrzałDzisiaj wszechświat nie przysyła Ci znaków. On przysyła Ci list polec...
23/08/2025

🔥 23.08 - energia dnia: jakby Ci kto w oczy zajrzał

Dzisiaj wszechświat nie przysyła Ci znaków. On przysyła Ci list polecony z napisem: ODBIERZ SOBIE ŻYCIE Z POWROTEM.

Ale Ty dalej wolisz udawać, że nie słyszysz, co?
Że to nie ten moment. Że nie teraz.
Bo "dzieci", "robota", "muszę się wyspać", "nie jestem gotowa", "nie wiem jak".

Kochana, Ty nie potrzebujesz więcej czasu.
Ty potrzebujesz PRZESTAĆ SPIEPRZAĆ. 🧨

Zbierasz kryształki, afirmacje, wróżki na TikToku i mówisz sobie, że jesteś „w procesie”.

Nie jesteś.

Jesteś w zawieszeniu. Jak chomik w kole. Biegniesz, ale dalej siedzisz w tym samym gównie. 🐹💩

Chcesz magii? Najpierw wynieś śmieci z podświadomości. Chcesz miłości? Najpierw przestań się ładować resztkami po cudzych dramach. Chcesz pieniędzy? Przestań się bać swojej mocy i robić z niej hobby.
Dzisiaj energia rozbiera Cię jak RTG: 🔍 pokazuje, co w Tobie martwe,
💉 co zakopane pod „jest ok”,
⚡ co się domaga uznania, bo krzyczy Ci przez trzewia.

Nie zasłaniaj tego kadzidłem.
Nie tłumacz tego astrologią.
Nie rób z tego karmy.

To są decyzje, których nie chcesz podjąć.
I dzisiaj możesz dalej czekać,
albo możesz zobaczyć, że to Ty jesteś swoim końcem i swoim nowym początkiem.

Dzisiaj się nie rozwijasz.
Dzisiaj się obnażasz.
A to jest dużo większe.

Z szacunkiem do Twojej mocy,
której przestałaś ufać - ale ona ciągle tam jest.
💥

Chcesz wiedzieć co Cię trzepnie nam prąd po łokciu w ten weekend? Skomentuj swoim znakiem zodiaku np. RYBY🐟 i sprawdź gdzie podrapać.

☕ Sierpień 15–31 – odcinek specjalny: „Czekając na Armagedon”Psychologia mówi: końcówka sierpnia to czas, kiedy układ ne...
18/08/2025

☕ Sierpień 15–31 – odcinek specjalny: „Czekając na Armagedon”

Psychologia mówi: końcówka sierpnia to czas, kiedy układ nerwowy działa jak królik na speedzie – wszystko rejestruje, niczego nie odpuszcza. Fizycznie? Masz wrażenie, że Twoje ciało to aplikacja, która w tle odpaliła 78 niepotrzebnych procesów, więc wentylator laptopa (czytaj: Twoje barki) ryczy jakby miały zaraz odlecieć.

Objawy:
– napinasz kark jakbyś się szykowała na atak tygrysa, a to tylko mail z fakturą,
– śpisz tak płytko, że mucha przelatująca obok to dla Ciebie syrena alarmowa,
– wkurza Cię nawet Twój własny głos wewnętrzny, bo gada jakby miał prenumeratę „Przewodnik po dramach, wydanie specjalne”.

Fizyka mówi: jesteś jak powietrze przed burzą – niby spokojnie, ale wszyscy wiedzą, że zaraz przypieprzy.

👉 Praktyka na ten okres:
– odetnij scrolla, bo TikTok w tym stanie nerwowym to jak dolewanie Red Bulla do espresso,
– zamiast „uspokój się” – lepiej krzyknij w poduszkę, bo i tak wszyscy czują Twoją energię,
– przypomnij sobie, że to tylko update systemu – czasem trzeba zresetować router (czyli Ciebie).

☕ Wrzesień – sezon 2: „Nowy system, te same bugi”

Wrzesień wchodzi jak nowa wersja iOS-a – obiecują, że będzie szybciej, stabilniej, a Ty i tak wiesz, że 3 ulubione apki przestaną działać.

Psychologicznie: wychodzisz z trybu „przetrwanie” i wpadasz w „co ja teraz robię ze swoim życiem?”. To moment, gdy mózg odpala egzystencjalne pytania o 2 w nocy, bo przecież sen to luksus.

Fizycznie: ciało zaczyna wchodzić w rytm jesieni. Czytaj – nagle masz ochotę spać 10h, jeść makaron w ilościach hurtowych i owijać się kocem jak burrito.

Wrzesień testuje:
– czy ogarniesz chaos (spoiler: nie, ale udawaj),
– czy przyznasz się, że „nowa ja od września” to tak naprawdę ta sama ja, tylko w cieplejszym swetrze,
– czy zrobisz plan działania – albo przynajmniej kupisz nowy zeszyt i poczujesz się, jakbyś zrobiła.

👉 Survival tip:
– zacznij dzień od kawy i ironii,
– miej świadomość, że drama wrześniowa to reset systemu,
– i pamiętaj – nawet jeśli czujesz się jak Windows 95, to i tak masz w sobie potencjał jak NASA.

Ostatni taki skok pamiętam z wtedy ⬇️⬇️⬇️ (żartuję, ale zdjęcie AI, zacne, nie?)

Na sierpień i wrzesień dostępne terminy na prace psychoenergetyczną tj;

Regulacja emocji i układu nerwowego – czyli uczenie ciała i psychiki, jak nie wpadać w tryb „walcz albo uciekaj” przy każdej trudniejszej sytuacji. To przywracanie równowagi między napięciem a rozluźnieniem, żebyś nie żyła w permanentnym stanie alarmu.

Oczyszczanie obciążeń energetycznych – wszelkie „śmieci w polu”, które zbierasz z relacji, miejsc i doświadczeń. To trochę jak higiena energetyczna: wyrzucasz z systemu to, co nie Twoje, a zostawiasz własny rdzeń mocy.

Transformacja schematów i wzorców – czyli rozbrajanie autopilota. Zamiast w kółko powtarzać te same historie („zawsze wybieram takich samych partnerów”, „ciągle odkładam na potem”), pracujesz na głębszym poziomie – tam, gdzie wzorzec powstał, i zamieniasz go na nową jakość.

Integracja ciała, psychiki i duszy – psychoenergetyka to most między światem psychologicznym a subtelnym. To praca nad tym, by Twoje myśli, emocje, ciało i energia nie ciągnęły w cztery różne strony, tylko grały jak orkiestra na jednym rytmie.

Wzmacnianie wewnętrznego światła i sprawczości – bo nie chodzi tylko o oczyszczanie, ale o budowanie. Uczysz się, jak korzystać z własnej energii, jak ją ukierunkowywać i jak żyć bardziej w zgodzie ze sobą, zamiast reagować na wszystko z zewnątrz.

https://martapiatek.pl/kalendarz

27/07/2025

🪻Dlaczego? Dlaczego to się stało??

W tłumaczeniu to będzie brzmiało tak:
Dlaczego przytrafia mi się życie? Dlaczego przytrafia mi się rzeczywistość?
Cóż życie może na to odpowiedzieć?

A dlaczego nie? Przytrafiłam się wszystkim, nie tylko Tobie. To nic osobistego, naprawdę.

Ale to co się właśnie dzieje nie potrzebuje naszej zgody ani naszego zrozumienia, żeby zaistnieć.
Rzeczy po prostu się dzieją. Niezależnie od tego czy je pojmujemy czy nie. A my zaciskamy powieki żeby unikać faktów i próbujemy negocjować ze wszechświatem, w nadziei, że życie powie nam:
Nie rozumiesz tego co się dzieje? Nie ogarniasz? W porządku, znikam. Pojawię się znowu, kiedy będziesz gotów zrozumieć.

"Tego nie zniosę". Zamiast przyjąć to co jest i pozwolić, by rozpadły się przez nas stworzone iluzje, często wolimy grać na zwłokę. To jeszcze musi poczekać, aż się pozbieramy i poczujemy, że możemy się z nim uporać. Twierdzimy, że to nas przerasta, że nie czujemy się gotowi, albo, że coś, co się wydarzyło, nie powinno było mieć miejsca.
Zarzegamy się czegoś nie zniesiemy, a to nie prawda. Zniesiemy. Chodzi po prostu o to, że tego nie chcemy - i nic dziwnego, kto by chciał?

Mamy wrażenie, że życie jest przeciwko nam, ale przecież my sami też należymy do życia. Nasze istnienie wpisuje się w jego nurt. Nie możemy stawiać się po drugiej stronie barykady. Życie po prostu obcesowo obchodzi się z naszym przeświadczeniem, że rzeczywistość powinna dopasować się do naszych fantazji.

Nasze fantazje, złudzenia i pobożne życzenia są na straconej pozycji. Życie nie spełnia rozkazów, nie stosuje się do poleceń. Możemy mieć czasem wrażenie, że sytuacje w których życie nas stawia są za trudne, przerastają nas, że to więcej niż moglibyśmy znieść. Mylimy się. Prawda jest taka, że nasze złudzenia nie są w stanie wytrzymać natłoku życia, które podkopuje je, osłabia i niszczy każdego dnia. I bardzo dobrze. Kiedy złudzenia rozsypują się w proch – panikujemy. Wydaje nam się, że zostaliśmy zniszczeni, ale tak nie jest. Po prostu omyłkowo braliśmy przez nas wymyślone fantazje za podstawę naszego istnienia. Tymczasem one rozwiewają się, znikają jak sen. A my nadal trwamy.

Autor: Jon Frederickson
Tytuł: „Kłamstwa, którymi żyjemy”

💔 Ania ma poważne uszkodzenia w swoim domu, straciła poczucie bezpieczeństwa. Jej syn potrzebuje opieki. My mamy głos, e...
14/07/2025

💔 Ania ma poważne uszkodzenia w swoim domu, straciła poczucie bezpieczeństwa. Jej syn potrzebuje opieki. My mamy głos, energię i siłę wspólnoty.
Robimy coś, co łączy nasze światy – duchowość i realną pomoc.
Wchodzimy z pełną mocą, konkretem i sercem.

📅 Piątek, 18 lipca, godz. 19:15 – do oporu
📍LIVE na Facebooku

✨ Psychoenergetyka – Marta Piątek
🔢 NeoNumerologia – Marcin Piwko

🔥 CO MOŻESZ OTRZYMAĆ ZA WPŁATĘ

🧾 Wpłać BLIK na numer: +48 690 477 635 (Marcin)
💬 W tytule: Podziękowania - data urodzenia / email/ wybrana usługa

🎯 ZA 33 zł lub więcej – ODCZYT NA ŻYWO (podczas live, tylko w piątek)
🎯 ZA 60 zł lub więcej – WYBIERZ 1 RAPORT (wysyłany na maila po live):
🔹 Odczyt Twojej osobowości (psychoenergetyczny PDF na kilka stron) –
poznasz swoje dary, blokady, energię działania i sposób postrzegania świata
lub
🔹 Odczyt miesiąca osobistego (neonumerologia) –
czyli: co się u Ciebie aktualnie otwiera, jakie decyzje są w energii, czego unikać, co wzmacniać

🎯 ZA 120 zł lub więcej – OBA RAPORTY + udział w losowaniu indywidualnego spotkania z nami (wartość: 1000 zł)

---

📩 Wpłaty przyjmujemy od dziś, poniedziałek 14.07, do niedzieli 20.07
➡ Raporty wysyłamy niezwłocznie
➡ Odczyty za 33 zł tylko podczas transmisji live (18.07, godz. 19:15)

---

🏠 Cel zbiórki: 10 000 zł
Całość zostaje przekazana Ani – kobiecie, która straciła dom i samotnie wychowuje niepełnosprawnego syna.
🙏 Nie musisz wierzyć w liczby.
Wystarczy, że wierzysz w ludzi.

Pomóż. Wpłać. Udostępnij.
Jeśli nie możesz przekazać cegiełki – zostaw komentarz, serce, emotkę, udostępnienie – to naprawdę zwiększa zasięg i może sprawić, że ktoś inny pomoże.

➡ Ten live to nie jest tylko wydarzenie. To akt wspólnej mocy.
➡ Każda złotówka to cegła w odbudowie cudzego życia.
➡ Każdy komentarz to sygnał, że nie jesteśmy obojętni.

🌀 Pomagamy razem. Duchowo i konkretnie.
Z całym sercem – do zobaczenia w piątek.
Link w komentarzu

📖 Rozdział 10    „Nie wiem, jak ta historia się kończy.    Ale wiem, że to ja ją teraz piszę.”Cześć. Tu Monika.Ta od dre...
11/07/2025

📖 Rozdział 10

„Nie wiem, jak ta historia się kończy.
Ale wiem, że to ja ją teraz piszę.”

Cześć. Tu Monika.
Ta od dresu, od kursików, od kostiumu kąpielowego i od mężczyzny, którego kiedyś kochałam za bardzo… a teraz kocham trochę bardziej – ale zdrowiej.

Czytam te komentarze pod postami i śledzę każdy lajk. Zawsze mam stres przed kolejną publikacją, ale z jakiegoś powodu lubię te emocje!

I wiesz co?
To też mnie porusza.
Bo ja, pisząc to z Martą, też nie wiedziałam, jak to się wszystko potoczy.

Teraz jest lipiec.
Jest gorąco.
Mam nową białą koszulę, którą kupiłam bez pytania nikogo, czy mi pasuje.
Na ręce mam bransoletkę z dziecięcej waty cukrowej – prezent od mojego syna, który powiedział:

„Mamo, teraz częściej się uśmiechasz.”
Więc noszę ją jak amulet.

Z mężem…
Hmm.
Mieliśmy ostatnio seks życia.
Po prostu – chciałam. I to wystarczyło.
Nie wiem, co z nami będzie. Ale wiem, że to był pierwszy raz od dawna, kiedy nie uprawiałam seksu z lęku, że się oddalimy. Tylko z bliskości, która sama przyszła.
W pracy?
Kiedy przechodzę przez open space – czuję spojrzenia.
Nie takie „z podtekstem”.
Tylko takie:

„Coś się w niej zmieniło.”
I dobrze. Bo coś się zmieniło.
Nie schudłam.
Nie zrezygnowałam z pączków.
Dalej czasem płaczę w łazience, jak się coś zawali.
Ale już nie tłumię się winą.

Nie mam jeszcze zakończenia tej historii.
Może kiedyś się wyprowadzę.
Może za pół roku kupimy bilety na Islandię.
A może zostanę dokładnie tu, gdzie jestem – bo tu już nie jestem zagubiona.

Teraz wiem jedno:

Szczęście to nie stan. To relacja z samą sobą.
I chyba...
chyba jesteśmy znowu razem.

Dzięki, że tu byliście.
Dzięki, że czytaliście.
Dzięki, że nie pytałyście „co dalej?” – tylko byłyście ze mną tu, w tych codziennych kawałkach życia.

Nie wiem, co dalej.
Ale chyba jestem szczęśliwa.

I to wystarczy.

– Monika 💛

I WŁAŚNIE DLATEGO:
JUŻ NIE BĘDĘ GRZECZNA
🔔 OSTATNIE DNI NA DOŁĄCZENIE
📆 Cena: 899 zł (można w ratach)
📈 START 14 lipca - 6 Tygodni
W programie:
🧠 Spotkania mentoringowe
👩‍🏫 4 prowadzące (Life coach, Neurografika, Psychoenergetyka™, rozwój)
⚡ Zadania, które rozwalą Twój system operacyjny i zainstalują nową wersję JA.
Już nie będę grzeczna

TO MA ORAĆ.
To nie jest kurs.
To jest koniec ściemy z samą sobą.
Link w komentarzu

Adres

Wroclaw
50-506

Telefon

+48723894140

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Psychoenergetyka - Marta Piątek umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Psychoenergetyka - Marta Piątek:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram