11/11/2023
W każdym środowisku pracy, nie tylko medycznym, gdzie ludzie nie czują się bezpiecznie, doznają licznych stresorów, pracują w pośpiechu i napięciu, doświadczają podważania umiejętności, czy ośmieszania, to później w kontakcie z podopiecznymi mogą odtwarzać zachowania agresywne których same wcześniej doznali, lub odreagowują napięcia i stres w taki sposób, jakiego się nauczyli, przede wszystkim w środowisku w jakim dorastali, czy kształtowali swoje nawyki zawodowe. Te mechanizmy obronne działają też b.silnie w edukacji (w szkole, na uczelni) i niestety, działają dalej w domu, gdzie jako rodzice oddają parterom i dzieciom - jak na obrazku! Tylko superwizja (czy też terapia)
i świadome kształtowanie środowiska pracy, otaczanie się pozytywnymi ludźmi może nas uratować 🙂
Mobbing w środowisku położnych☠️
Mobbing to💩: prześladowanie, uporczywe nękanie i zastraszanie, stosowanie przemocy psychicznej wobec podwładnego lub współpracownika w miejscu pracy. Najczęściej to wszystko dzieje się w białych rękawiczkach. 🧤
Mobbing💩 zazwyczaj skutkuje: poniżeniem, ośmieszeniem, zaniżeniem samooceny lub wyeliminowaniem pracownika od współpracowników.
Mobber💩 sprawia wrażenie pewnego siebie i silnego. Ale prawda jest zupełnie inna...robi to by podreperować swoje bardzo słabiutkie poczucie własnej wartości.
Bardzo często ofiarą mobbingu💩 padają położne, doświadczają go w relacjach z przełożonym ale i w relacjach równoległych czyli od swoich koleżanek- innych położnych.
Bycie położną zwłaszcza pracującą na bloku porodowym to dla wielu wymarzona praca.
Rozumiem tą motywację💗
Jest to niezwykle gratyfikujące zajęcie które znacząco wpływa na poczucie własnej wartości..
Z każdym porodem uczestniczą w CUDZIE✨. Wiąże się to z tym bardzo silnym wyrzutem hormonów. Na położne działa oksytocyna, endorfiny.
Nie raz słyszałam od położnych " urodziłysmy" , "rodziłam" -ponieważ położne poród traktują bardzo osobiście, często ambicjonalnie. Często mają zakwasy z wysiłku😉
I w związku z tym pojawiają się również hormony stresu kortyzol, adrenalina. Rodząca jest w najtkliwszym momencie swojego życia, często czuje się bezsilna i totalnie zależna od połoznej.
Powiedzmy sobie szczerze- jest to mieszana wybuchowa💥. Często aktywizuje takie cechy osobowości jak narcyzm, w wyniku czego uruchamia się dużo wrogości.
Każda z nas słyszała przeróżne historie porodowe w których kobiety rodzące trafiały na przemocową położną😔
Z mojej perspektywy wygląda to tak, że jeżeli w środowisku pracy, położne nie czują się bezpieczne, doświadczają ośmieszania, nieustannego podważania umiejętności, pózniej w kontakcie z rodząca mogą odtwarzać zachowania agresywne których same wczesniej doznały, to prosty mechanizm obronny, który nazywa się przemieszczenie.
Na zjawisko mobbingu wśród położnych można patrzeć z wielu perspektyw, mnie szczególnie interesuje ten moment gdy spotykają się dwie kobiety w jednym celu, położna i rodząca by sprowadzić na nasz świat NOWEGO CZŁOWIEKA.
Apeluje do Was położne, byście zgłaszały każdy przejaw mobbingu💩, jeśli nadal będziecie milczeć, że wstydu,upokorzenia, lęku o utratę pracy, będziecie po cichu zmieniać szpitale, oddziały... w waszym środowisku nic nie zmieni się na lepsze😓
A co może stać się najgorszego?
To, że Wy same z czasem staniecie się sprawca przemocy wobec swoich współpracownic lub rodzących⛔ Trzeba też pamiętać, że w wyniku mobbingu może dojść do załamania nerwowego, depresji, są osoby które targnęły się na życie.
Zanim będzie za późno warto zgłosić się po pomoc do psychoterapeuty, psychiatry.
W interesie położnych, rodzących, całego społeczeństwa jest to byśmy wyeliminowali zjawisko mobbingu💩. Ponieważ sposób w jaki rodzą się dzieci wpływa na losy tego świata💗
Jestem o tym głęboko przekonana✨💗✨
Moja aktywność w tym obszarze polega na pomaganiu położnym lepiej rozumieć i radzić sobie z uczuciami, sytuacjami których doświadczają w swojej codziennej pracy poprzez prowadzenie grup superwizyjnych.
Ania💗
Ilustracja z demotywatory.pl
,