20/07/2025
💡 W sytuacji stresu nasz umysł działa błyskawicznie.
Często nawet nie zauważamy, jak automatycznie uruchamiają się w nas myśli pełne lęku, silnej krytyki czy najgorszych scenariuszy – zanim jeszcze zdążymy się nad nimi zastanowić. Towarzyszą temu silne emocje i sygnały w ciele, które próbujemy ignorować: przyspieszony oddech, ucisk w żołądku, zaciśnięte gardło. Zamiast zaopiekować te reakcje, często przechodzimy nad nimi do porządku dziennego, czekamy, aż same miną.
☝🏻 Tymczasem w terapii uczymy się czegoś zupełnie innego:
Zatrzymania się, zauważenia tego, co się w nas dzieje. Świadomej, wspierającej reakcji, która pozwoli na kontakt z emocjami, nazwanie myśli i zatroszczenie się o swoje potrzeby.
🧠 CBT podpowiada: zatrzymaj się i zadaj sobie pytanie: „Co teraz do siebie mówię?”
Automatyczne myśli bywają naprawdę surowe, oceniające lub katastroficzne, np. „Na pewno nie dam rady”, „Znowu wszystko zepsuję”.
👉🏻 Zauważ je.
👉🏻 Oceń, czy są realistyczne.
👉🏻 Spróbuj zastąpić je myślą wspierającą, np. „To trudne i stresujące zadanie, ale mam zasoby, żeby sobie z nim poradzić. Nawet samo spróbowanie będzie już moim sukcesem”
📌 Zapisz sobie te 3 rzeczy, które możesz zrobić, by okazać sobie wsparcie w nagłym kryzysie:
1. Zatrzymaj się i oddychaj (nawet 3 spokojne oddechy mogą pomóc wyregulować układ nerwowy)
2. Zauważ swoje myśli, oceń ich prawdziwość i dyskutuj z nimi wspierającym wobec siebie głosem
3. Zadbaj o swoje potrzeby (nawet mały gest troski to ważny krok ku równowadze)
Życzliwa obecność wobec siebie to coś, co możesz wyćwiczyć jak miesięń. Może zaczniesz już dzisiaj?