06/02/2024
Bardzo się z tym tekstem Pani Wrazliwe.pl Małgorzata Karga utożsamiamy. Okres diagnozy dziecka jest dla rodzica naturalnie trudnym i przełomowym czasem. Może pojawić się poczucie straty, niepewności, strachu czy złości. Jest to często okres przeorganizowania funkcjonowania rodziny i poszukiwania najlepszych ścieżek wsparcia dla dziecka. Ważne, żeby w tym wszystkim pojawiła się również nadzieja. Dlatego też w naszej Pracowni dbamy nie tylko o kompleksową diagnostykę, ale również o wsparcie podiagnostyczne. Spotkanie, na którym omawiamy wyniki diagnozy jest również po to, żeby odpowiedzieć na nurtujące rodzica pytania, wskazać drogę i dać siłę i NADZIEJĘ na odnalezienie się w nowym.
NADZIEJA nie jest matką głupich.
Ostatnio mało mnie tu było, bo dużo konsultowałam. Niemowlaki, maluszki, przedszkolaki i czasami starszaki. Zimowe konsultacje to mieszanka moich myśli i emocji. Od radości, bo współpracuję ze wspaniałymi specjalistami. Bo rodzice są coraz bardziej świadomi, coraz wcześniej szukają wsparcia. Wychwytują wczesne oznaki i działają🙂 Serce rośnie. Świadomość, motywacja, właściwi ludzie.
Z drugiej strony współodczuwam, bo wiem, że świadomość może też stać się przekleństwem😢 Spiralą wyrzutów sumienia, poczucia winy, czarnych scenariuszy na przyszłość, paraliżującego lęku. Niszczące obciążenie, które blokuje. Do tego brak sił z wyczerpania.
❗I wtedy potrzebna jest NADZIEJA. Czasami iluzja, życzeniowe myślenie, ale też 👉siła, 👉energia do życia, 👉działania, 👉zmiany. I tę NADZIEJĘ chcę Ci dzisiaj dać, jeśli jej potrzebujesz💞
Nie zawsze mamy wpływ, nie zawsze możemy działać, zmieniać wtedy, kiedy chcemy. Ale mamy coraz więcej możliwości. Tak wiele możemy zmienić a nawet odwrócić w każdym wieku. Właściwa pomoc, cierpliwość i współpraca dają szansę🍀 ☹️Dzisiaj może być trudno, bardzo trudno, wydawać się beznadziejnie. Możesz nawet mnie nie lubić za ten wpis. Ale beznadziejnie nie jest. Znam poczucie beznadziei, bezsilności, przerażenia przyszłością ale też doświadczam i widzę to, co po nim może przyjść😍 Trauma to nie wyrok, nie skazuje na brak więzi, szczęścia i spełnienia. Trauma nie definiuje kim jesteśmy. A rozwój i wzrost potraumatyczny jest możliwy💚 Zwykle rodzi się w bólach ale jest nadzieją również dla Twojego Dziecka💚