Julia Soszyńska - psychoterapeutka

Julia Soszyńska - psychoterapeutka Psychoterapia, poradnictwo psychologiczne, usługi związane ze zdrowiem psychicznym

Czy dajesz sobie czas, żeby wyjechać?Pobyć w naturze? Poczuć, że wszystko ma swój rytm? Poczuć, że jest coś większego od...
13/08/2024

Czy dajesz sobie czas, żeby wyjechać?
Pobyć w naturze?
Poczuć, że wszystko ma swój rytm?
Poczuć, że jest coś większego od Ciebie?
Stałego i zmiennego?
Czy dajesz sobie czas, żeby się zatrzymać?
Pobyć w ciszy?
Wsłuchać w śpiew ptaków, wiatr, szerzącą wodę?
Poczuć promienie słońca i podmuch na twarzy?
Wsłuchać w swój oddech i bicie serca?
Poczuć grunt pod nogami?
Zatrzymać?

Z przymrużeniem oka, z okazji Międzynarodowego Dnia Kota. ;)
08/08/2024

Z przymrużeniem oka, z okazji Międzynarodowego Dnia Kota. ;)

Niekiedy mamy nadzieję, że znajdziemy jakiś sposób, żeby nie czuć bolesnych emocji i że w ten sposób się od nich uwolnim...
08/08/2024

Niekiedy mamy nadzieję, że znajdziemy jakiś sposób, żeby nie czuć bolesnych emocji i że w ten sposób się od nich uwolnimy. Można zaprzeczać, odwracać uwagę, próbować się znieczulać, racjonalizować i zamrażać w obojętności. Czasami te sposoby pomagają przetrwać szczególnie trudne chwile, na jakiś czas są naszymi sprzymierzeńcami, kłopot polega na tym, że w pewnym momencie stają się nawykowe. Tracimy w tym elastyczność wyboru, a emocje magicznie nie znikają. Skutkują zaburzeniami nastroju, napadami lęku, niekontrolowanymi wybuchami złości, budują napięcia w ciele i choroby psychosomatyczne. Nie jest to przyjemne, ale nawołuje by na nowo zająć się tym, co niewyrażone, przeżyć to, ukoić i znaleźć nowe sposoby na wyrażanie emocji.

"…kiedy ludzie mówią ‘wszystko’, ‘zawsze’, ‘nigdy’ czy ‘każdy’, może to dotyczyć tylko ich samych, w świecie zewnętrznym...
06/08/2024

"…kiedy ludzie mówią ‘wszystko’, ‘zawsze’, ‘nigdy’ czy ‘każdy’, może to dotyczyć tylko ich samych, w świecie zewnętrznym bowiem nie istnieją takie ogólne rzeczy. Poradziła mi, żebym była uważna, bo jeśli ktoś zaczyna zdanie od słowa ‘zawsze’, to znaczy, że stracił kontakt ze światem, i że mówi o sobie."
Olga Tokarczuk

Używanie tak zwanych wielkich kwantyfikatorów, jak te przytoczone w cytacie powyżej, powodują wiele zakłóceń. Gdy ich używamy zaczynamy postrzegać świat czarno-biało, tracimy elastyczność, wnikliwość spojrzenia, szansę na zobaczenie możliwości i różnorodności. W przeżywaniu siebie powodują też, że przestajemy się identyfikować z tym, co mówimy, i przestajemy brać za to odpowiedzialność. Bo przecież każdy tak robi, nie ma innego wyjścia! Zamykamy się w zaklętej opowieści, powtarzając sobie, że "nigdy coś nie wydarzy", "zawsze już będę w tym miejscu". Równocześnie separujemy się od uczuć, bo trudno je poczuć, wypowiadając na przykład zdanie: "Każdy człowiek miałby z tym kłopot i się złościł". Jak bardzo jest to inne od konfrontacji z samym sobą: "To ja mam z tym kłopot, mnie to złości". Podobnie dzieje się, gdy zaczynamy mówić o tym, co przeżywają ludzie, a nie my sami. Mogą też stać się zabójczą bronią w relacji, gdy zaczynamy mówić do bliskiej osoby: "Ty zawsze..." lub "Ty nigdy...". Przestajemy ją wtedy widzieć w jej staraniach, a nakładamy na komunikację wymiar niszczącej krytyki, która budzi w drugiej osobie poczucie winy lub złość, a na pewno poczucie, że nie warto się wysilać, bo obraz w oczach drugiego i tak już jest jednoznaczny. Słowa mają znaczenie! Zarówno w dialogu wewnętrznym, jak i w komunikacji.

Źródło zdjęcia: demotywatory.pl

Będąc w weekend w Narodowej Galerii (Trade Fair Palace) w Pradze, natrafiłam na obraz czeskiego malarza Jana Zrzavý, zat...
30/07/2024

Będąc w weekend w Narodowej Galerii (Trade Fair Palace) w Pradze, natrafiłam na obraz czeskiego malarza Jana Zrzavý, zatytułowany "Przyjaciółki". Poruszył mnie subtelnym oddaniem intymności spotkania, skupieniem, byciem w melancholijnym momencie czyjegoś życia. Pomyślałam, że zdolność do bycia po obu stronach, kogoś potrzebującego, kto potrafi sięgnąć po pomoc i kogoś czule wspierającego, nienachalnie, bez pospiechu, jest kojącym lekarstwem na poczucie osamotnienia w świecie. Jest w tym obrazie uchwycona intymna więź, która jest dla mnie i sensem życia i tym, co pozwala przez nie kroczyć. Umiejętności bycia w takich momentach czasem uczą nas rodzice, bliscy, przyjaciele, partnerzy. A czasami taką więź znajdujemy najpierw w gabinecie terapeutycznym, żeby móc potem budować takie relacje w swoim życiu, poza nim.

Jeśli czujesz, że brakuje Ci już zasobów, żeby uporać się z bolesnymi emocjami lub trudnymi sytuacjami w swoim życiu, to...
18/07/2024

Jeśli czujesz, że brakuje Ci już zasobów, żeby uporać się z bolesnymi emocjami lub trudnymi sytuacjami w swoim życiu, to zapraszam do kontaktu. Czasami potrzeba kogoś, kto pomoże w bezpiecznej atmosferze znaleźć nową drogę, nauczyć się lepiej korzystać ze swoich zasobów lub pomóc wyjść z kryzysu psychicznego.

Aktualnie poszerzam działalność, w związku z tym mam wolne terminy stacjonarnie w gabinecie we Wrocławiu (również w godzinach popołudniowych) oraz online, jeśli jesteś spoza Wrocławia.

Tel. 798819179

Rejestracja online:
https://twojpsycholog.pl/profil-psychologa/julia-soszynska-5144

ZŁOŚĆ "Może stać się ogromną siłą. Pozwala powiedzieć: Nie zgadzam się!"...Myślę inaczej". Daje napęd do walki. I napraw...
17/07/2024

ZŁOŚĆ

"Może stać się ogromną siłą. Pozwala powiedzieć: Nie zgadzam się!"...Myślę inaczej". Daje napęd do walki. I naprawdę można nauczyć się dobrze z niej korzystać.

„W naszym domu nigdy się nie złościmy", „nie podnosimy głosu”, „u nas dzieci są grzeczne". Wtedy jakiekolwiek wyrażenie złości płynnie przechodzi w poczucie winy.

Najważniejsze jest to, co się robi ze swoimi uczuciami. Czy jak się wkurzę na partnera, to będę płakać nad zlewem po cichu, cierpieć w samotności, a potem niby przypadkiem podstawię mu nogę? Czy może powiem wprost: ...Jestem na ciebie zła. Wiesz, że to, co robisz, mnie denerwuje"."

Agnieszka Jurewicz, "Czując: Rozmowy o emocjach"

A jaki Ty masz stosunek do złości? Traktujesz ją jako życiową siłę, która pomaga Ci stawiać granice? Jako sygnał, że dzieje się coś, co Ci nie odpowiada? Czy wiesz jak odczuwasz ją w ciele? A może traktujesz ją jako zakazaną, trudną emocję, która Cię niepokoi i starasz się ją stłumić (może też już dzieje się to automatycznie)? A może jest to dla Ciebie emocja, która przejmuje kontrolę i wyrzucasz ją z siebie impulsywnie? A potem przychodzi wstyd i wycofanie, i uczysz się, że Twoja złość jest nieskuteczna?

Złość, podobnie jak radość, może być naszą energetyczną siłą, o ile nauczymy się ją obsługiwać.

Dzień dobry, pomyślałam, że napiszę parę słów o sobie dla tych, którzy tu zaglądają.Jestem psycholożką i psychoterapeutk...
16/07/2024

Dzień dobry, pomyślałam, że napiszę parę słów o sobie dla tych, którzy tu zaglądają.

Jestem psycholożką i psychoterapeutką. Pracuję w nurcie psychoterapii Gestalt. Prowadzę konsultacje psychologiczne oraz psychoterapię krótko i długoterminową osób dorosłych. W pracy terapeutycznej koncentruję się na budowaniu bezpiecznej, opartej na zaufaniu relacji. Pracuję w obszarze trudności emocjonalnych, kryzysów rozwojowych, niedomkniętych spraw z przeszłości, powtarzania niekonstruktywnych zachowań, kłopotów w relacjach społecznych. W swojej pracy pomagam zrozumieć swoje myśli, emocje i zachowania, a także wykorzystuję pracę z ciałem. Pracuję nad tym, co dzieje się "tu i teraz" w życiu klienta oraz tym, co wydarza się w relacji terapeutycznej, sięgając przy tym do źródeł w przeszłości.

Ukończyłam psychologię na Uniwersytecie Wrocławskim w 2014 roku oraz czteroletnią Szkołę Psychoterapeutów i Trenerów Grupowych Gestalt w Instytucie Integralnej Psychoterapii Gestalt w Krakowie w 2019 roku. Ponadto uczestniczyłam też w licznych szkoleniach, m.in. dotyczących interwencji kryzysowej, pracy eksperymentalnej w terapii, pracy z osobą w polu depresyjnym, kursie specjalizacyjnym "Grupa Balinta". Odbyłam też staż kliniczny w Katedrze Psychoterapii Uniwersytetu Jagiellońskiego - Collegium Medicum w Krakowie.

Od 2018 roku pracuję w obszarze prowadzenia psychoterapii. Przez 10 lat pracowałam z osobami z niepełnosprawnościami, chorującymi somatycznie, z trudnościami poznawczymi i będącymi u schyłku życia (dom pomocy społecznej i zakład opiekuńczo-leczniczy o profilu rehabilitacyjnym). Współpracowałam z Akademią Wychowania Fizycznego we Wrocławiu, prowadząc konsultacje psychologiczne i krótkoterminową psychoterapię dla studentów i pracowników Uczelnii (2019-2021). Obecnie prowadzę własny gabinet.

Odbyłam własną psychoterapię (indywidualną i grupową). Swoją pracę poddaję regularnej superwizji.

Zapraszam do kontaktu!
Tel. 798819179

Figura i tło Kiedy jakaś potrzeba czy sprawa staje się wyraźną figurą w naszym życiu, reszta usuwa się w tło. Jest to kw...
11/07/2024

Figura i tło

Kiedy jakaś potrzeba czy sprawa staje się wyraźną figurą w naszym życiu, reszta usuwa się w tło. Jest to kwestia przystosowawcza. Kiedy bardzo chce się nam pić czy jeść, trudno skoncentrować się na czymś innym. Kiedy jakaś sprawa wywołuje w nas napięcie, jest w centrum dopóki jej nie rozwiążemy. No właśnie, ten mechanizm bywa skuteczny, bo pomaga nam domykać to, co otwarte i budzące w nas wyraźne emocje, ale gdy coś jest bardziej rozłożone w czasie, potrafi zajmować zbyt dużo przestrzeni psychicznej, by dbać równocześnie o inne potrzeby. Czasami nieświadomie wykorzystujemy to, by coś odchodziło w tło. Zajmujemy się uporczywie czymś, by nie zajmować się czymś innym. Przykładem mogą być tu osoby, które bardzo troszczą się o innych ludzi, unikając się zajęciem swoimi kłopotami. Czasami trwamy w niewygodnych sytuacjach albo je generujemy, żeby odwrócić uwagę od samotności, braku bezpieczeństwa, problemów w relacjach i tak dalej. Podobnie jest w kwestii emocji. Każdy z nas pewne emocje ma oswojone bardziej, a innych stara się unikać. W związku z tym przyzwyczajamy się reagować w określony sposób, na przykład gdy pojawia się konflikt lub ktoś przekracza nasze emocje, jedni zareagują zwykle złością, a inni lękiem. Ta druga emocja pozostanie w tle. Dlatego w psychoterapii Gestalt zajmujemy się nie tylko figurą, ale również tłem. Można utknąć w pracy nad lękiem u osoby, która go przeżywa w nadmiarze, nie pracując równocześnie nad wyrażaniem złości i stawianiem granic. I na odwrót, ktoś kto ustawicznie się złości, może nie być w stanie skontaktować się z lękiem przed utratą relacji. W tym nieraz przydaje się terapia, bo o ile widzimy wyraźnie to, co jest w centrum, to peryferia mogą być rozmazane.

"Czuł się tak pogodnie i beztrosko, jakby dwa razy dziewiętnaście nic nie znaczyło, tak jak naprawdę nic nie znaczyło w ...
09/07/2024

"Czuł się tak pogodnie i beztrosko, jakby dwa razy dziewiętnaście nic nie znaczyło, tak jak naprawdę nic nie znaczyło w to prześliczne, letnie popołudnie."

Alan Alexander Milne, "Chatka Puchatka"

Kocia lekkość bytuWypada? Nie wypada?Ktoś się nie obrazi?Należy mi się?Mogę?Koty nie mają takich dylematów. Z podziwem p...
05/07/2024

Kocia lekkość bytu

Wypada? Nie wypada?
Ktoś się nie obrazi?
Należy mi się?
Mogę?

Koty nie mają takich dylematów. Z podziwem patrzę na istotę, którą towarzyszy mi od 9 lat i zachwycam się, jak pewne sprawy mogą być proste. Mój koci towarzysz śpi, kiedy potrzebuje, równocześnie jest w stanie w sekundę się poderwać, gdy coś go zainteresuje. Gdy jest głodny domaga się jedzenia, głośno miaucząc. Gdy chce bliskości, nie pyta, czy może. Trąca główką, ociera się, wtula. Jest pewny siebie. Gdy coś mu się nie podoba, jasno daje znać. Czasem pacnie łapką, ale nie jest w tym agresywny, nie wyciąga pazurów. Wie, że jego stanowczość wystarczy. Nie musi się też obrażać albo niepokoić, wie, że wieź nie została zachwiana. Gdy zostaje sam w domu i ktoś wraca, wita go często przeciągając się z zaspania, czuję wtedy, że nie ma w nim lęku przed rozłąką. Wie, że jest chwilowa. Potrafi być uparty, gdy bardzo czegoś chce. Czasem toczymy grę o niejedzenie kwiatków, ale w końcu ustępuje, udając, że wcale mu tak bardzo nie zależało. Gdy nie uda mu się gdzieś wskoczyć z zawstydzeniem myje łapkę, ale wstydzi się tylko przez moment. Emocje w nim przepływają, ale nie zalegają. Myślę z podziwem, ile możemy uczyć się od zwierząt i ile mamy do odzyskania z tego, co przecież jest i w nas. :)

Bardzo trafia do mnie ten cytat przy okazji Dnia Kobiet. Rozglądając się wokół zauważam, jak mało osób zna historię tego...
08/03/2023

Bardzo trafia do mnie ten cytat przy okazji Dnia Kobiet. Rozglądając się wokół zauważam, jak mało osób zna historię tego dnia. A powstało ono w celu krzewienia idei praw kobiet, dla upamiętnienia pierwszych ruchów sufrażystek. 8 marca 1908 roku odbył się protest pracownic branży włókienniczej, które domagały się równych praw zarobkowych i politycznych dla kobiet. Chciałabym, żeby po przeszło stu latach ten Dzień był czymś więcej niż wręczeniem kwiatka, okazją do refleksji jak głęboko są w nas osadzone różne przekonania dotyczące kobiecości. Od tych mocniej podnoszonych związanych z równością płci w życiu osobistym i zawodowym, aż po dotknięcie tego, że energia kobieca jest czymś, co jest uznawane za irracjonalne, świadczące o słabości, groźne. Dla mnie piękno kobiecości tkwi w dostępie do spontaniczności, impulsywności, zmienności. I bardzo bym chciała, żebyśmy przestali spychać to do podziemia i zawstydzać. W Dniu Kobiet życzę wszystkim kobietom, żeby ta żeńska energia była źródłem radości, twórczości, siły i wolności, żebyśmy potrafiły świadomie z niej korzystać i poczuły jak dużym może być zasobem. ❤️

Kobiety ❤️ dla nas dziś.

każesz mi być cicho bo
mając własne zdanie tracę na urodzie
ale nie po to stworzono mnie z ogniem w brzuchu
żeby można mnie było zgasić
nie po to stworzono mnie z iskrą na języku
żeby łatwo mnie było przełknąć
urodziłam się ciężka
mam w sobie trochę z ostrza i trochę z jedwabiu
trudno mnie zapomnieć i niełatwo
ogarnąć umysłem

Rupi Kaur „Mleko i miód”

Adres

Ulica Racławicka 32
Wroclaw
53-146

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Julia Soszyńska - psychoterapeutka umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Julia Soszyńska - psychoterapeutka:

Udostępnij

Kategoria